6261


Ogólnie o Średniowieczu

ŚREDNIOWIECZE Terminem tym określa się epokę historii i kultury europejskiej między czasami starożytnymi a nowożytnymi. Początek średniowiecza wiąże się z 476 r.n.e., tj. upadkiem cesarstwa zachodnio-rzymskiego, schyłek zaś z wydarzeniami historycznymi XV w. (z 1453 r., tj. upadkiem cesarstwa bizantyjskiego oraz 1492 r.

- odkryciem Ameryki). Ówczesna feudalna Europa tworzyła swoistą jedność, wspólnotę spojoną religią chrześcijańską i nadrzędną władzą Kościoła, reprezentującego powszechną, łacińską, ponadczasową kulturę. Wszyscy władcy europejscy, z wyjątkiem cesarzy niemieckich, podporządkowali się papieżowi i uznali hegemonię kościoła. Powszechnie panował światopogląd religijny, który ukształtował myślenie, odczuwanie, postępowanie i twórczość ludzką. Znaczną rolę w formowaniu ówczesnego światopoglądu odegrały poglądy św. Augustyna i św. Tomasza z Akwinu. O ile w Europie epoka trwała około 1100 lat, to w Polsce tylko 500 (X-XV w.). Przyjęte określenie „średniowiecze” było wyrazem pewnego lekceważenia żywionego dla tej „pośredniej” epoki, okresu jakoby „bezpłodnego, mrocznego i ciemnego”. Zarzucano odejście od ducha wielkiej kultury antyku, jej zniekształcenie, a ponadto sprzeniewierzenie się ideałom pierwotnego chrystianizmu; rewizja ujemnych sądów rozpoczęła się dopiero w XVIII w., kiedy to zauważono wielkość i potęgę jej sztuki, zwłaszcza późnośredniowiecznej.

Augustynizm

Św. Augustyn (żył 800 lat przed św. Tomaszem) uznał, że człowiek jest istotą filozofującą, która rozważa swą obecność w świecie i czasie, swe dramatyczne, niejasne miejsce na granicy bytów między aniołami a zwierzętami. To umieszczenie człowieka między bytami wyższymi a niższymi powodowało poczucie wewnętrznego rozdarcia, rodziło nieustający konflikt między cielesnością a duchowością, pożądaniem dobra i zła.

Scholastyka

to wyjaśnianie i uzasadnianie drogą poszukiwań rozumowych dogmatów, orzeczeń, prawd uznawanych przez Kościół za objawione i niepodległe krytyce; wybitni przedstawiciele scholastyki to Albert Wielki (XII/XIII w.) i jego uczeń św. Tomasz z Akwinu (XIII w.), którego filozofia do dziś przyjmowana jest przez Kościół; złoty okres rozwoju tej nauki przypadł na XIII w.; sytuację człowieka w świecie zakreślonym horyzontem wiary widziano jako dramatyczną (p. augustynizm) albo harmonijną (p. tomizm).

Teocentryzm

to pogląd sprowadzający całokształt spraw ludzkich do Boga, jako jedynej, najwyższej wartości, podporządkowujący celom pozaziemskim wszystkie dziedziny życia i działalności człowieka.

Tomizm

Św. Tomasz z Akwinu uznał, że przeznaczony człowiekowi szczebel hierarchii jest właściwy, celowo dlań przewidziany i naturalny. Twierdził, że człowiek właściwie pojmujący swe przeznaczenie musi się starać wznieść wyżej, walcząc z pokusami upadku, który prowadzi do wynaturzenia jego istoty i powołania; tomizm kładł nacisk na problemy etyki, która stabilizowała życie ludzkie, normowała je wskazaniami cnoty.

Bogurodzica

„Bogurodzica” jest to najstarsza polska pieśń religijna. Jej najdawniejszy przekaz pochodzi z 1407 r., ale czas powstania jest sporny. Analiza tekstu, budowy stroficznej i języka pozwala stwierdzić, że pochodzi ona z XIII w. Treścią pierwszej strofy jest modlitwa do Matki Boskiej o wstawiennictwo do Jej Syna. W drugiej natomiast strofie podmiot zbiorowy zwraca się do Chrystusa, aby przez wzgląd na Jana Chrzciciela zapewnił ludziom pobożne (dostatnie) życie na ziemi i zbawienie wieczne po śmierci: „A na świecie zbożny pobyt / Po żywocie rajski przebyt”. Obok treści, historyka literatury może interesować interpretacja pieśni, poznajemy bowiem światopogląd człowieka średniowiecza, który charakteryzują: postawa teocentryzmu i ascetyzmu. Interesująca jest również kompozycja pieśni, nacechowana symbolicznie. Główną postacią i adresatką utworu jest Matka Boska - Oblubienica, Pośredniczka. Występują też w tekście inne osoby: Chrystus, Bóg i Jan Chrzciciel. Wszystkie te postacie tworzą symboliczną w średniowieczu liczbę cztery, odnoszącą się do kwadratu cnót: męstwa, sprawiedliwości, umiarkowania i roztropności. Obie zwrotki kończy pełniący funkcję refrenu zwrot „Kyrie eleison - Kyrie eleison”, tzn. Panie, zmiłuj się. To wezwanie jest przyjęte z liturgii łacińskiej (ale pochodzi z greckiego).

„Bogurodzica” zdumiewa kunsztowną budową, wysokim poziomem artystycznym tekstu literackiego i melodii wiersza. W pieśni są stosowane rymy wewnętrzne i końcowe, które cechuje powtarzalność formy gramatycznej, np. „popyt - przebyt”. Zastosowano wiersz średniowieczny, nazywany zdaniowo - rymowy, ponieważ w każdym wersie zamyka się zdanie pojedyncze lub jednorodny człon zdaniowy. Każdy wiersz jest wypowiedziany z intonacją wznoszącą się lub opadającą. „Bogurodzica” jest zabytkiem języka staropolskiego, językoznawców interesują więc archaiczne formy gramatyczne i leksykalne. Archaizmy leksykalne „zwolena” - wybrana, „dziela” - dla, „jąż” - którą, „jegoż” - o co, „zbożny” - dostatni lub pobożny, „przebyt” - bytowanie, przebywanie.

Archaizmy fleksyjne „Bogurodzica Dziewica Maryja” - forma mianownika l.p. w funkcji wołacza, który współcześnie brzmi: Bogurodzico Dziewico Maryjo! „Bogurodzica” dziś Bogarodzica - w staropolskim języku celownik zamiast dzisiejszego dopełniacza. „Bożyc” - wołacz od wyrazu Bożyc - syn Boga. „Bożycze” - forma wołacza, Bożycu. „Zyszczy, spuści „- 2 osoba l.p. trybu rozkazującego z końcówką -y, -i. Te formy rozkaźnika zaniknęły w XIII w. Obok nich występują dzisiejsze, nowsze formy zakończone na spółgłoskę, np. usłysz. „Bogiem sławiena” - przez Boga sławiona. Staropolska struktura gramatyczna bezspójnikowa - „sławiena” kim? Bogiem, dzisiejsza forma spójnikowa - wsławiona przez kogo? „Gospodzina” - biernik od gospodzin, jest to forma nowsza. Archaizmy fonetyczne „Krzciciela” - dzisiejsze Chrzciciela, a więc „K” przeszło w „Ch”. Ta oboczność spółgłoskowa zachowała się w gwarze góralskiej do naszych czasów. „Sławiena” - dzisiejsze sławiona. W wyrazie tym obserwujemy brak przegłosu (oboczności „e” - „o”). Niektórzy językoznawcy widzą tu wpływ języka czeskiego

Archaizmy słowotwórcze W wyrazie „bożycze” wyróżnić można wyraz zasadniczy - podstawowy Bóg i cząstkę słowotwórczą -ycz, -ic, a więc „bożyc” - syn Boga. Cząstkę tę dodawano w języku ruskim do imienia ojca na określenie syna, tzw. otczestwo. Wyraz „Gospodzina” mówi również o wpływach Rusi na język staropolski, pochodzi on bowiem od słowa „gospod” - pan. Archaizm składniowy „Twego dziela” - dla Twego. „Dziela”, podobnie jak znany dzisiaj przyimek „dla”, w języku staropolskim stało zawsze po wyrazie rządzonym. „Bogurodzica” jest nie tylko najstarszą polską pieśnią religijną, ale także pierwszą pieśnią Maryjną. W dawnych wiekach była pieśnią bojową i hymnem narodowym. Jan Długosz mówi, że jako pieśń bojowa rozbrzmiewała na polach Grunwaldu przed bitwą. Śpiewało ją także rycerstwo polskie przed bitwą pod Warną.

Legenda o św. Aleksym

W „Legendzie o świętym Aleksym” (druga połowa XV w.) dominują motywy ascezy. O artystycznych walorach utworu decyduje między innymi jego epicki charakter z wyraziście naznaczonym narratorem. W utworze przedstawione zostało pełne niezwykłości życie bohatera, który osiąga świętość na drodze umartwień i rezygnacji z uroków materialnego świata.

Pieśń o Rolandzie

jest utworem parenetycznym. Ten epicki poemat opisuje wyprawę wojenną Karola Wielkiego, władcy Franków, do Hiszpanii zajętej przez niewiernych - Saracenów. Opisane jest w nim zwycięstwo nad poganami, zdobycie Hiszpanii i tragiczna klęska tylnej straży armii, która w trakcie powrotu do Francji została zdradziecko zaskoczona i po bohaterskiej walce wycięta. Zginął wówczas kwiat rycerstwa, w tym hrabia Roland - bohater poematu, kuzyn władcy. Cechy rycerza Rolanda: - odważny - podejmuje walkę z silniejszym nieprzyjacielem; - dba o honor - nie zadął w róg w obawie przed posądzeniem go o tchórzostwo; - religijny - wierzy w Boga, który zabierze jego towarzyszy do raju; - przyjaciel; - patriota - umierając, chce widzieć Francję;

- walczy w imię wiary chrześcijańskiej - nienawidząc pogan, walczy w sposób okrutny i bezwzględny. Utwór jest arcydziełem gatunku „pieśni o czynach” powstających już przed XI wiekiem i tworzonych przez tzw. truwerów.

Rozmowa mistrza Polikarpa ze śmiercią

(XV wiek) to jeden z wierszy o śmierci, związany z kręgiem kultury kościelnej. Utwór ten został napisany w typowym dla średniowiecza gatunku - dialogu. W utworze uwidacznia się proces przechodzenia od wiersza asylabicznego, nie liczącego się z rachunkiem sylab w wersie, do sylabizmu względnego, który wprowadza zdecydowaną przewagę określonego rozmiaru zgłoskowego wersów. Rytmika zostaje wzbogacona poprzez wprowadzenie nie tylko rymów parzystych (AA, BB), lecz także ogarniających szereg sąsiadujących wersów. Literacką wartość „Rozmowy mistrza Polikarpa ze Śmiercią” pogłębia naturalistyczne przedstawienie Śmierci oraz realistyczno-satyryczne obrazki z życia różnych stanów i zawodów: duchowieństwa, zakonników, sędziów, kupców. Dialog - w literaturze staropolskiej gatunek stanowiący rozmowę dwóch lub więcej osób, przeznaczony dla teatru.

Satyra na leniwych chłopców

Do zabytków języka polskiego inspirowanych kulturą świecką należy wiersz „Satyra na leniwych chłopów” (II połowa XV w.). Utwór satyryczny ma istotne znaczenie dla rozwoju wiersza polskiego: reprezentuje bowiem w pełni już wykrystalizowaną formę sylabizmu względnego (wersy ośmiozgłoskowe z odstępstwami dziewięciozgłoskowymi). Treścią „Satyry na leniwych chłopów”, pisanej z pozycji szlacheckiej, staje się satyryczne przedstawienie pozorowania przez chłopów pracy pańszczyźnianej. Utwór wykorzystuje poetykę kontrastu: prostota, szczerość, prawość wyglądu chłopskiego kłóci się z obłudnością i fałszywością jego natury.

Skarga umierającego

(powstała wkrótce po 1424 roku) jest związana z problematyką śmierci, a więc znajduje się w kręgu literatury kościelnej. Utwór ten jako pierwszy w literaturze polskiej, ma gatunkowe cechy testamentu poetyckiego. Liryczne wyznanie umierającego, dające świadectwo znikomości dóbr doczesnych, skierowane jest do tych, którzy pozostają - do żywych. Ważne wydaje się również egzystencjalne tło utworu: poczucie samotności człowieka, dramatyzm życia ludzkiego, nieuchronność śmierci.

Bogurodzica jako zabytek ciekawy dla historyka i językoznawcy

(wzory, znaczenie, rodzaje archaizmów) Najstarszym drukowanym polskim tekstem poetyckim jest „Bogurodzica” (otwiera „Statut polski” z 1506 roku Jana Łaskiego). Czas jej powstania do dziś budzi żywe dyskusje badaczy; jak pozwalają sądzić najnowsze ustalenia językoznawcze, narodziny tekstu związane są z początkami panowania Władysława Jagiełły, a więc z wiekiem XIV. Wzorowana jest na hymnach grecko-bizantyjskich, jak świadczy m.in. sam wyraz Bogurodzica, będący wiernym tłumaczeniem greckiego Theotokos. Najstarsza część pieśni składa się z dwóch zwrotek. Pierwsza skierowana jest bezpośrednio do Matki Boskiej z prośbą o wstawiennictwo u Syna, by zechciał wysłuchać ludzkich próśb. Druga zwrotka skierowana jest do Syna Bożego, zawiera błagania o „zbożny pobyt” na ziemi i „rajski przebyt” po śmierci. Pieśń jest źródłem wiadomości o słownictwie i formach gramatycznych ówczesnej polszczyzny. Obok słowa Bogurodzica występują inne archaizmy językowe, np. dziela (dla), bożyc (syn Boży), zbożny (dostatni), sławiena (sławiona), zwolena (wybrana), jąż (która), jegoż (o co). Inaczej też wyglądała 2 osoba l. poj. trybu rozkazującego - zyszczy, spuści, raczy. Różnice w głosowni ukazują wyrazy sławiena (dziś sławiona) i krzciciel (dziś chrzciciel). Wołacz deklinacji żeńskiej równy był mianownikowi, np. Bogurodzica, dziewica, Maryja (dziś powiedzielibyśmy - Bogurodzico, dziewico, Maryjo). Rymy zewnętrzne i wewnętrzne, budowa trójdzielna - każde trzy wersy to zamknięta myśl (oddzielna). Autor próbował się zbliżyć do sylabizmu. Archaizmy: szyk przestawny wyrazów w zdaniu, archaizmy fleksyjne, fonetyczne. Choć „Bogurodzica” ma charakter pieśni religijnej, szybko wyszła poza mury Kościoła i stała się jak gdyby hymnem narodowym. Jak twierdzą ówczesne świadectwa, śpiewało ją rycerstwo polskie pod Grunwaldem i pod Warną (kronika Jana Długosza). Jednocześnie stanowiła nadal nieodłączną część ważniejszych uroczystości kościelnych.

Cechy literatury średniowiecznej

Książka średniowieczna krążyła jako kodeks rękopiśmienny, do którego można było dopisywać na pozostałych pustych kartach inne teksty, i to w różnym czasie, nie zawsze oznaczonym. Jej społeczny zasięg, z uwagi na jednoegzemplarzowość, był ograniczony; zarazem koszt związany z nakładem pracy przy jej sporządzaniu był niezmiernie wysoki (np. równowartość kilku wsi). „Dlaczego świat walczy o próżną chwałę?” - zapytywano w średniowieczu. Wszakże sytuacja ówczesnych twórców świadczyła o tym, iż pojęcie owej „próżnej chwały” było im raczej obce, jako że dzieła swe tworzyli zazwyczaj anonimowo; nieliczne znane nam nazwiska, zwłaszcza późnośredniowiecznych autorów, dowodzą raczej powszechności ukrywania się poza dziełem, nieujawniania swej podmiotowej obecności. Poczucie godności twórcy, jego wyjątkowości i sławy, a nawet nieśmiertelności, wykształcił dopiero renesans. Średniowiecze natomiast ceniło chwałę samego dzieła, wartościowanego głównie z punktu widzenia jego moralnej, religijnej, wychowawczej użyteczności. Stąd też wynikał brak ochrony praw autorskich. Średniowieczna praktyka twórcza nie tylko dopuszczała, ale wręcz doradzała korzystanie z nie swoich dzieł, wplatanie ich fragmentów do swoich utworów. Składanie (kompilację) porównywano do składania bukietu kwiatów, wznoszenia budowli z różnych cennych materiałów. W epoce średniowiecza tworzono w uniwersalnym języku Kościoła, łacinie, oraz w dopiero formujących się językach narodowych, które mozolnie dopracowywały się poziomu odpowiedniego do wyrażania rozmaitych, nieraz bardzo skomplikowanych treści. Formowanie się własnego języka umacniało poczucie tożsamości narodowej. Jednakże średniowieczna twórczość łacińska mogła trafić poza granice kraju. Średniowiecze wypracowało dla swej twórczości pewne reguły pisarskie. Dotyczyły one zasad budowy wierszy, konstruowania dobrej prozy. Pojawiły się nowe gatunki (oprócz starożytnych): misterium, dramat liturgiczny. Misterium przeznaczone było do wystawienia na scenie. Prezentowało jakiś fragment historii biblijnej, konstruowane było z myślą o ukazaniu akcji jako wielkiego dramatu chrześcijańskich dziejów ludzkości. Początek tego dramatu to upadek człowieka, punkt kulminacyjny to odkupienie, a koniec - mający nadejść sąd ostateczny. Na scenie wszystkie elementy, które miały wystąpić w późniejszych scenach, były od razu umieszczane i stały obok siebie. Często następowało mieszanie się scen poważnych z komicznymi, bo zakładano bosko-ludzką naturę Chrystusa i pozwalało to na ścisłe połączenie ziemskości i świętości. Dramaty liturgiczne wystawiane były w kościołach w Święto Wielkanocne; były to wplecione w obrzęd nabożeństwa sceny prezentujące przybycie trzech Marii do grobu już zmartwychwstałego Jezusa. Moralitety - zadaniem ich było skierowanie człowieka na właściwą drogę; pierwotnym bohaterem moralitetu był człowiek (ktoś) usytuowany między niebem a piekłem, dokonujący odpowiedniej linii życia, toczący wewnętrzną walkę między siłami dobra i zła; walka wyrażana była za pomocą alegorii, tj. uosobionych cnót i grzechów, a jej zakończenie wieńczone było nagrodą (karą). Średniowieczna literatura służyła wyraźnie określonym celom. Cechowały ją: anonimowość, dwujęzyczność, moralizowanie, dydaktyzm, alegoryzm (skłonność do obrazowego przedstawiania zjawisk i pojęć).

Co z dorobku literatury staropolskiej uważasz za godne ocalenia

„By czas nie zaćmił, i niepamięć” - co z dorobku literatury staropolskiej (średniowiecze - oświecenie) uważasz za godne ocalenia, utrwalenia w świadomości pokoleń? Trzeba przyznać, że ktoś, kto zdecydował się odpowiedzieć na pytanie zawarte w powyższym temacie, ma z czego wybierać. Bogactwo materiału - bądź co bądź dorobek czterech epok, a osiemnastu stuleci - można nazwać godziwą ofertą materiału do analizy. Inna rzecz, iż literatura minionych epok rzadko dziś pociąga czytelników, znajduje się raczej w kręgu zainteresowań badaczy historii lektury i studentów, uczniów, którzy muszą się z nią zapoznać w toku szkolnej edukacji. Przyjemność, rozrywka to tylko dla niektórych fanatyków - wielbicieli cel lektury tak szacownych, starych dzieł. Oczywiście rozrywka nie jest jedynym celem, dla którego coś istnieć powinno i ma prawo, a coś można śmiało wyrzucić na śmietnik. Nie, i właśnie dlatego nie będzie mi trudno wyróżnić skarby literatury staropolskiej, godne ocalenia. Pragnę tylko ustalić we wstępie, jakie kryteria uznaję za istotne, by tak właśnie zaklasyfikować dzieło. Jeśli ma być warte utrwalenia, przekazywania potomnym, czy umieszczenia na liście lektur szkolnych, powinno informować o kulturze, obyczajach, historii minionych czasów, zawierać „mądrość” naszych przodków, taką, o której możemy dyskutować lub musimy uznać, że jest to mądrość, pouczenie, myśl wciąż aktualna, uniwersalna i przydatna tak dla nich, jak i dla nas - ludzi współczesnych, wreszcie może posiadać walory estetyczne, być wzorem piękna lub wskazówką co piękne jest, a co nie jest. Obawiam się, że powyższe wymogi wcale nie zawęziły grupy utworów, które warto tu opisać. Zacznę od średniowiecza. Ocaliłbym dla potomnych „Rozmowę mistrza Polikarpa ze śmiercią”. Język średniowieczny nie jest dziś uważany za wzór literackiej wypowiedzi, lecz przestroga „memento mori” i zrównanie wszystkich przed obliczem śmierci zawiera mądrość ponadczasową. To przesłanie: zatrzymaj się w biegu, w szaleńczej konsumpcji życia, pomyśl o śmierci, bo ona przyjdzie - tak samo aktualne jest dziś, jak wczoraj. Warte miejsca na naszych półkach są średniowieczne kroniki. Wprawdzie nie zawsze obiektywne, lecz są ogromnie cennym materiałem dla historyków, oddają panoramę obyczajów, wydarzeń, mentalności ludzi. Dowodem jest np. „Kronika polska” Galla Anonima, potem dzieło Jana Długosza. Zauważmy, że jeśli chodzi o rzetelność relacji kroniki Kadłubka, to traktujemy ją z przymrużeniem oka, a czyta się te barwne relacje dużo przyjemniej! Oto przewrotność czytelnicza. Perłą poezji religijnej średniowiecza jest oczywiście „Bogurodzica”. Choćby dlatego, że to pierwszy hymn polski, że związane z tym utworem są pewne emocje Polaków - winna być ocalona. Bardziej byłbym też skłonny proponować do czytania i zapamiętania „Żale Matki Boskiej pod krzyżem” niż na przykład „Legendę o świętym Aleksym”. Dlaczego? Ponieważ hagiografia potrafi człowieka współczesnego zirytować choćby naiwnością pewnych poglądów, podczas gdy płacz matki nad cierpiącym synem ma tę samą wymowę w średniowieczu, w każdą wojnę i dzisiaj. Przy tym jest to tak ludzka, zrozumiała twarz Boga, ludzkie odczuwanie religii... W renesansie - trzeba pozostać wielbicielem poezji Kochanowskiego. Utrwalił obyczaj ziemiański Mikołaj Rej w „Żywocie człowieka poczciwego”, utrwalił wieś słoneczną i pełną konfliktów Szymon Szymonowic w swoich sielankach, lecz mistrzem pióra tej epoki jest Jan Kochanowski. Jego fraszki - jak choćby „O doktorze Hiszpanie”, „Na lipę”, „Na dom w Czarnolesie” - uderzają humorem, trafnością, prawdą filozoficzną. Jak marionetki wypuszczone z mieszkania zachowywali się ludzie na tym padole - dawniej i dziś. Pieśni - to skarbnica nauk patriotycznych i filozoficznych. Pochwala życia w stylu epikurejskim („Chcemy sobie być radzi”), pochwała stoickiego spokoju (Pieśń XIX), słynna „Pieśń o spustoszeniu Podola” (wypowiedź patriotyczna). Z kolei w „Trenach” Kochanowski wzniósł się na wyżyny kunsztu poetyckiego. Cykl trenów poświęconych zmarłej Urszuli jest przecież bardziej o nim - jego ojcowskim cierpieniu - niż o niej. Poeta czuje się „zrzucony z ostatnich schodów”, jego misternie uformowany światopogląd rozpadł się w gruzy. Powoli będzie wracał do swojego uporządkowania, aż „Sen” (Tren XIX) wróci mu równowagę. Poezja Kochanowskiego to piękna karta naszej literatury, piękna dosłownie w sposobach obrazowania świata oraz w bogactwie myśli filozoficznej, misternej kompozycji. „Pieśń Świętojańska o sobótce” jest mi bliższa niż „Odprawa posłów greckich” - pierwszy polski dramat. Chyba dlatego, że zapach ogniska, noc czerwcowa mają nadal swą moc i swój czar. A dydaktyczne, pouczające sztuki trochę się już zdezaktualizowały... Uważam, że wart uwagi jest jeszcze jeden pisarz tej epoki, mianowicie Mikołaj Sęp-Szarzyński. Poeta, który zapowiada barok. Poeta tajemniczy - wydaje walkę szatanowi. Twierdzi, że „nie miłować ciężko i miłować nędzna pociecha”, i że istotą życia jest „bojowanie ze światem, szatanem, ciałem o byt podniebny...”. Dziś, w końcu drugiego tysiąclecia, odeszliśmy gdzieś daleko od sfery ducha w krainę materii. Nie mówię zaraz, że to bardzo źle, lecz że chyba po drodze ludzkość coś zgubiła... Refleksja filozoficzna ludzi takich, jak Sęp-Szarzyński stara się skierować ku tej zagubionej sferze myśli człowieka. Tak zresztą jak i epoka baroku. Barok. Cztery nazwiska epoki, o których wspomnieć się godzi, to Jan Andrzej Morsztyn, Daniel Naborowski, Wacław Potocki i Jan Chryzostom Pasek. „Pamiętniki” Paska to świetny zapis obyczajów szlacheckiego sarmatyzmu. Z jednej strony należy ów świat podziwiać, z drugiej chełpliwość i kłótliwość sarmacka bywa denerwująca. Z kolei pomysły Morsztyna (marinisty polskiego) bawią przez chwilę, dziś już można akceptować je głównie jako interesujące dziwactwo. Poezja Naborowskiego niesie siłę przemyśleń filozoficznych. Tu pobrzmiewa biblijna Księga Kohelta, średniowieczna myśl o przemijalności, wskazywana przez Pascala kruchość człowieka ujęta w mistrzowskiej syntezie - „Był przodek, byłeś ty sam, potomek się rodzi”. Oto krąg ludzkiego istnienia, coś co jest wieczną prawdą, poeta zapisał w wierszu pt. „Krótkość żywota”. Wacław Potocki to poeta moralista. Jego nauki są słuszne, gdy głosi tolerancję, patriotyzm, składa hołd bohaterom takim jak Chodkiewicz. Przyznam się jednak, że zachwycam się tą twórczością. Wymowa utworów w rodzaju „Pospolite ruszenie”, „Nierządem Polska stoi”, „Natura wszystkim jednaka” przesycona jest dydaktyzmem, a to zawsze nieco nudzi. Z kolei słynna scena batalistyczna „Transakcji wojny chocimskiej”, te opisy dymiących wątrób, galarety krwi - budzą niesmak. Zdecydowanie ocaliłbym od zapomnienia poezję Daniela Naborowskiego, igraszki poetyckie Morsztyna, ubarwione wspominki Paska, a dopiero potem dorobek Potockiego. Oczywiście to tylko moje zdanie. Jeśli zaś chodzi o polskie oświecenie, to za czołowego twórcę tego okresu uważam Ignacego Krasickiego. Wiem, że nie jest to zbyt oryginalne, lecz też nic dziwnego, że wszyscy tak myślą, bo dorobek literacki Księcia Biskupa Warmińskiego jest przecież bogaty, barwny, mądry i ponadczasowy. Bajki rejestrują reakcje i przywary ludzkie bez względu na stulecie. I podobnie zresztą satyry. Oto uniwersalność literatury - czyż brak dziś alkoholików (satyra „Pijaństwo”), rozkapryszonych kobiet (satyra „Żona modna”), krytyków władzy (satyra „Do króla”), fałszywych kapłanów („Monachomachia”)? Dlatego tak cenię tę twórczość. Krasicki dostrzegł i zarejestrował prawdę o człowieku wszechczasów. Nawet „Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki”, pierwsza powieść nowożytna, mówi o edukacji, o szlachcie ówczesnej, lecz zarysowuje marzenie o utopijnym państwie sprawiedliwości, znane wszystkim pokoleniom. Oczywiście sam Krasicki nie tworzy dorobku epoki oświecenia. Gdyby poczytać pouczenia Staszica i Kołłątaja, „Przestrogi dla Polski” czy „Anonima listów kilka” - okazałoby się, że pakiet reform proponowanych przez osiemnastowiecznych działaczy Sejmu Wielkiego dziś w dużej mierze także jest aktualny! Przyznam, że dziedzina reform, polityki, nawet postulatów patriotycznych mniej mnie pociąga niż rozważania filozoficzne. Lecz muszę uznać mądrość i siłę przekonywania największych umysłów doby Sejmu Wielkiego. Powiem nawet, że bardziej cenię wypowiedź publicystyczną niż np. „Powrót posła” Juliana Ursyna Niemcewicza. Dzieje się tak dlatego, że publicyści mówią wprost, co myślą i są to sprawy nieprzemijające. Natomiast Niemcewicz w swojej komedii politycznej odtwarza szablony - dobry patriota, szatański kosmopolita, kobieta-ideał, kobieta-idiotka. Takich skrajności w życiu właściwie (prawie) nie ma. Dlatego biało-czarny schematyzm nudzi i zniechęca. Czy lista moich propozycji „do ocalenia” jest obszerna, czy raczej skąpa? Myślę, że można by uznać, dowartościować i ocalić więcej tytułów. Te, które wymieniłem, wydają mi się zupełnie szczerze, najwartościowsze i zajmą poczesne miejsce na półce mojej przyszłej biblioteki.

Czy rzeczywiście „mroki średniowiecza”? Rozwinąć temat odwołując się do sztuki, literatury i filozofii.

Z jednej strony epoka średniowiecza obfitowała w ponure rozmyślania o śmierci i krwawych wojnach religijnych, jednak jej wkład w rozwój wielu dziedzin sztuki, kultury i cywilizacji jest bardzo duży. Filozofia W czasach średniowiecza działało dwóch największych filozofów chrześcijańskich - św. Augustyn (IV-V w.) i św. Tomasz z Akwinu (XIII w.), twórca tomizmu. Piśmiennictwo Piśmiennictwo polityczne i histograficzne - traktaty Pawła Włodkowica (1370-1434) „O władzy papieża i cesarza w stosunku do niewiernych”, „O zakonie Krzyżaków i o wojnie Polaków przeciwko wymienionym braciom” (pisane po łacinie). Włodkowic w swoich pismach przeciwstawiał się szerzeniu chrześcijaństwa drogą przemocy zbrojnej. Przeczy to rozpowszechnionej wizji średniowiecznego fanatyzmu i braku refleksji. Jan Ostroróg (1436-1501) w utworze „Memoriał w sprawie uporządkowania Rzeczypospolitej” przedstawił światłe myśli i podjął temat stosunków między władzą królewską a kościelną, sądownictwa i obronności państwa. Postulował wzmocnienie władzy królewskiej i uniezależnienie jej od papiestwa. Europejska literatura średniowieczna przyniosła także takie arcydzieła, jak „Boska komedia” Dantego, „Wielki testament” Franciszka Villon (największe osiągnięcie średniowiecznej liryki francuskiej, uważane za dzieło na pograniczu średniowiecza i renesansu). Sztuka i architektura Między XI a XIII wiekiem w Europie powstało wiele znakomitych dzieł sztuki romańskiej. W późnym średniowieczu zrodził się styl gotycki, związany z kulturą rycerską, mieszczańską i dworską. Najwybitniejszymi dziełami gotyku są: freski i obrazy Giotta, ołtarz Wita Stwosza (rzeźba). Dominującym tematem w sztukach plastycznych była problematyka religijna, ale twórcy nawiązywali też do motywów antycznych.

Dorobek polskiego piśmiennictwa średniowiecznego

Chronologicznie pierwszym zabytkiem jest geograficzno-historyczny opis anonimowego autora, sporządzony w Bawarii i dlatego skrótowo nazwany Geografem Bawarskim. Rękopis ten pochodzi z IX w. Zawiera nazwy plemion polskich. Drugi zabytek to najdawniejszy polski dokument, tzw. Dagome iudex, w którym Mieszko I oddawał państwo pod opiekę papieża. Dokument ten został sporządzony najprawdopodobniej ok. 990 r. Trzeci chronologicznie zabytek to Kronika merseburskiego biskupa Thietmara, zawierająca m.in. opis walk niemiecko-polskich w latach 1000, 1010, 1015. Thietmar wymienia nazwy niektórych plemion polskich, grodów i rzek, wymienia także imię Bolesława Chrobrego. Pierwsze zdanie zapisane w języku polskim. Kolejnym i o wiele obszerniejszym jest zabytek z XII wieku. Bulla gnieźnieńska pochodzi z 1136 roku i została sporządzona w kancelarii papieskiej. Rękopis zawiera rejestr dóbr arcybiskupa gnieźnieńskiego, zatwierdzonych przez papieża. W treść zostało wplecionych 410 wyrazów polskich, tzw. nazw miejscowych i osobowych. Księga henrykowska zawiera dzieje klasztoru cystersów, a także wśród zapisków z 1270 roku znajduje się pierwsze zdanie w języku polskim: „daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj” (daj, niech ja pomielę, a ty odpoczywaj).

Epopeje średniowieczne

„O Karolu Wielkim i jego 12 palladynach” - epopeja francuska „O królu Arturze i rycerzach okrągłego stołu” - epopeja angielska „O karłach i Nibelungach strzegących skarbu w Repcie” - epopeja niemiecka „Słowo o wyprawie Igora” - epopeja rosyjska Nowe gatunki wprowadzone przez literaturę średniowieczną: Kronika - gatunek prozy historiograficznej, opowieść o przeszłości, najczęściej z pozycji świadka lub na podstawie bezpośredniej relacji, podająca wypadki w sposób chronologiczny, łącząca relację o wydarzeniach z rozważaniami moralnymi, sięgająca po legendy i wiedzę historyczną; w kronice pojawiają się pewne cechy literackie: pierwiastki fikcji, narracyjność, niektóre obiegowe wątki epiki rycerskiej. Żywot, legenda - opowieść narracyjna o przeszłości, wierszem lub prozą, wprowadzająca elementy fantastyki i cudowności, zwłaszcza w rozpowszechnionych w średniowieczu legendach o życiu świętych. Kazanie - (homilia) przemówienie o treści religijnej, wygłaszane podczas nabożeństwa, objaśniające teksty religijne i zawierające pouczenia moralne; kazania średniowieczne (np. Kazania gnieźnieńskie) wprowadzały realia życia codziennego w celu ilustrowania nauk moralnych; w okresie reformacji kazania przybrały charakter utworów literackich, niekoniecznie pełniących funkcje użytkowe; w okresie baroku najsłynniejsze stały się „Kazania sejmowe” P. Skargi, który w profetycznym (proroczym) tonie przeciwstawił ideały heroizmu i patriotyzmu wzorom życia ziemiańskiego. Modlitewnik - zbiór modlitw w formie książki. Psałterz - zbiór pieśni religijnych (psalmów). Psalm - pieśń biblijna, przeznaczona do śpiewania z towarzyszeniem instrumentów strunowych, opiewająca wielkość i dobroć Boga, wyrażająca podziękowanie, prośbę, błaganie, niekiedy sięgająca w przeszłość i wyciągająca z niej nauki (psalmy historyczne) lub mówiąca o przyszłości aż po koniec świata (psalmy mesjańskie), często o treści pouczającej lub pokutnej, zwrócona do Boga lub do zbiorowości, którą wzywa do wspólnej modlitwy, często również sławiąca Boga w formie trzecioosobowej. Dialog - w literaturze staropolskiej gatunek stanowiący rozmowę dwóch lub więcej osób, przeznaczony dla teatru.

Główne prądy umysłowe średniowiecza

Teocentryzm - pogląd sprowadzający całokształt spraw ludzkich do Boga, jako jedynej, najwyższej wartości, podporządkowujący celom pozaziemskim wszystkie dziedziny życia i działalności człowieka. Scholastyka - wyjaśnianie i uzasadnianie drogą poszukiwań rozumowych dogmatów, orzeczeń, prawd uznawanych przez Kościół za objawione i niepodległe krytyce; wybitni przedstawiciele scholastyki to Albert Wielki (XII/XIII w.) i jego uczeń, św. Tomasz z Akwinu (XIII w.), którego filozofia do dziś przyjmowana jest przez Kościół; złoty okres rozwoju tej nauki przypadł na XIII w.; sytuację człowieka w świecie zakreślonym horyzontem wiary widziano jako dramatyczną (p. augustynizm) albo harmonijną (p. tomizm). Asceza - wyrzekanie się wszelkich przyjemności, umartwianie się; surowy tryb życia mający wg niektórych religii zapewnić doskonałość i zbawienie. Abnegacja - odmawianie sobie czegoś, wyrzekanie się czegoś, niedbanie o własne wygody, o swój wygląd; zaniedbanie się; „memento moris” - (memento - pamiętaj, rodzaj ostrzeżenia, przestrogi) pamiętaj o śmierci; przestroga, że jedynym celem ostatecznym człowieka na ziemi jest śmierć. Tomizm - św. Tomasz z Akwinu uznał, że przeznaczony człowiekowi szczebel hierarchii jest właściwy, celowo dlań przewidziany i naturalny; twierdził, że człowiek właściwie pojmujący swe przeznaczenie musi się starać wznieść wyżej, walcząc z pokusami upadku, który prowadzi do wynaturzenia jego istoty i powołania; tomizm kładł nacisk na problemy etyki, która stabilizowała życie ludzkie, normowała je wskazaniami cnoty. Augustynizm - św. Augustyn (żył 800 lat przed św. Tomaszem) uznał, że człowiek jest istotą filozofującą, która rozważa swą obecność w świecie i czasie, swe dramatyczne, niejasne miejsce na granicy bytów między aniołami a zwierzętami. To umieszczenie człowieka między bytami wyższymi a niższymi powodowało poczucie wewnętrznego rozdarcia, rodziło nieustający konflikt między cielesnością a duchowością, pożądaniem dobra i zła.

Jak rozumiesz pojęcie „alegoryzm średniowieczny”?

Alegoryzm to nazwa nadana dominującej orientacji w literaturze i sztuce średniowiecza. W tym okresie szczególną rolę odgrywały alegorie. ALEGORIA - motyw lub zespół motywów w utworze literackim lub dziele plastycznym, które poza znaczeniem dosłownym i bezpośrednio przedstawionym mają jeszcze inne, ukryte i domyślne znaczenie (alegoryczne). W średniowieczu panowało ogólnofilozoficzne przekonanie, że świat ludzki i zmysłowy ma o tyle sens i wartość, o ile wskazuje na to, co ukryte i boskie. W związku z tym przekonaniem alegoria zdominowała sztukę. Typowe motywy alegoryczne średniowiecza: kościotrup, czyli śmierć; taniec śmierci, czyli korowód postaci, prowadzonych do tańca przez śmierć. W dziełach malarskich motyw tańca śmierci służył przypomnieniu, że życie doczesne jest tylko chwilą wobec wieczności. W literaturze tę samą myśl akcentowano poprzez przywoływanie myśli: „memento mori” - „pamiętaj, że umrzesz”. Na obrazach żebrak tańczył z biskupem, zamożny rycerz z trędowatym - alegorycznie przypominało to o równości wszystkich ludzi wobec Boga. Najpopularniejsze późnośredniowieczne utwory - moralitety - także pełne były alegorii. MORALITET jest to gatunek dramatyczny, obejmujący utwory o charakterze dydaktycznym lub filozoficznym. Bohaterami tych dzieł były postacie alegoryczne, np. upersonifikowane Dobro, Zło, Cnota, Występek, Wiara, Pycha itp. Dyskutowały one ze sobą, roztrząsając kwestie moralne. Moralitety były spisywane i wystawiane na scenach albo improwizowane i grane bez specjalnego przygotowania na rynkach miast. Charakter moralitetu ma w literaturze polskiej „Rozmowa mistrza Polikarpa ze śmiercią”. Utwór jest anonimowy, pochodzi z XV wieku. Jest to zbiór scenek rodzajowych z ówczesnego życia społeczno-obyczajowego, fragmentów satyrycznych i uwag krytycznych adresowanych do przedstawicieli różnych stanów i zawodów. Za uniwersalną wartość uznawano w średniowieczu postawę teocentryczną (umiejscowienie Boga w centrum wszechświata i w centrum zainteresowań człowieka). W literaturze i sztuce dominowała tematyka religijna. Nie należy jej jednak utożsamiać z postawą dewocyjną - ówczesnych ludzi zaprzątały także problemy dotyczące codziennej egzystencji, wydarzeń politycznych, życia codziennego i osobistego.

Jaka powieść historyczna dała ci największą wiedzę o średniowieczu?

„Krzyżacy” Henryk Sienkiewicz - Akcja powieści rozgrywa się na bogatym tle historycznym, przybliżając nam epokę średniowiecza opisami stroi, zbroi, narzędzi, ówczesnej architektury i dawnych obyczajów. Sienkiewicz ukazał tu potęgę Polski za czasów Jadwigi i Jagiełły, której największym wyrazem była zwycięska bitwa pod Grunwaldem. Działalność Zakonu Krzyżackiego przedstawił w rozdziałach opisujących życie na pograniczu mazowiecko-krzyżackim, opisując tragedię rycerza Juranda ze Spychowa, któremu Krzyżacy zamordowali żonę i porwali córkę, a jego samego okaleczyli. Wątek ten jest charakterystyczny dla pełnej okrucieństw epoki, gdzie ludzi palono na stosach, ćwiartowano, wyrywano języki. Losy Juranda, jego córki Danusi oraz Zbyszka z Bogdańca ubarwił pisarz plastycznymi obrazami życia na dworach: królewskim w Krakowie, książąt mazowieckich w Ciechanowie i Płocku, a nawet na zamku mistrza krzyżackiego w Malborku. Powieśc dostarcza nam także opisów życia ówczesnych ludzi w klasztorach i sadybach rycerskich, takich jak Bogdaniec. Bohaterowie, podróżując po całym kraju, pokazują czytelnikowi stosunki panujące między ludźmi, obowiązującą na dworach hierarchię, obyczajowość dworską oraz styl życia średniowiecznego rycerza. Dzięki tym opisom czytelnik może także zapoznać się z średniowieczną architekturą: np. zamek w Malborku to znakomity przykład stylu gotyckiego. Ideał rycerza ukazują nam nie tylko sceny batalistyczne, ale i samo postępowanie Zbyszka wobec Danusi, w którym młody rycerz kieruje się etosem rycerskim, czyli honorem, męstwem i obowiązkiem opieki nad kobietą. Codzienne życie ludzi Średniowiecza ukazują sceny: niedoszłej egzekucji Zbyszka na rynku krakowskim, jego rozprawa z rywalami w gospodzie w Trześni, zagospodarowywanie bezludnych terenów puszczy, czy wreszcie znakomite sceny myśliwskie, jak polowanie na żubra pod Bogdańcem lub książęce łowy na tury na Mazowszu. Opisując postać Jagiełły, Sienkiewicz podsuwa czytelnikowi średniowieczny ideał władcy: energię i szybkość postępowania, bystrość orientacji politycznej, umiejętność wykorzystywania sytuacji, rozwagę i przezorność, przejawiające się w taktyce prowadzenia walk. Pisarz zadbał również, choć już w mniejszym stopniu, o ukazanie struktury społecznej ówczesnego narodu. Przedstawił więc dokładnie stan rycerski i jego przekształcenie się w szlachtę, mniej uwagi poświęcając wielmożom. Precyzyjnie natomiast ukazał duchowieństwo.

Jakie gatunki literackie były charakterystyczne dla nurtu religijnego literatury średniowiecznej?

Podaj przykłady Gatunki: pieśni (kościelne), żywoty świętych, czyli hagiografie, kazania, apokryfy, psalmy, misteria, dramaty liturgiczne i moralitety. PIEŚNI - „Bogurodzica”, „Chrystus z martwych wstał” (pieśń zapisana w roku 1365), „Posłuchajcie, bracia miła” (wiek XV). HAGIOGRAFIE - dziedzina piśmiennictwa chrześcijańskiego, obejmująca żywoty świętych, legendy o ich życiu i czynach. „Legenda o św. Aleksym” - polski tekst powstały około 1454 roku. Ta wersja opiera się prawdopodobnie na starym tekście włoskim lub francuskim. Najwcześniejsza wersja tego utworu powstała w V-VI wieku w Syrii, skąd przywędrowała do Europy Zachodniej. APOKRYFY - teksty związane tematycznie z Biblią, które nie są tłumaczeniem ksiąg Starego Testamentu, lecz stanowią pewien rodzaj „uzupełnienia” Biblii. Temat jest ujęty beletrystycznie, występuje dużo barwnych szczegółów (czasem sprzecznych z Biblią). Największy rozkwit i popularność apokryfów - początki chrześcijaństwa, II i III wiek n.e. W Polsce najobszerniejszy tekst, oparty na opowieściach apokryficznych, to „Rozmyślania przemyskie” z XV wieku. Ten utwór pisarza-anonima jest uznawany za pierwszy przykład polskiej prozy literackiej (sprawna i interesująca narracja, bogactwo zdarzeń, realia społeczno-obyczajowe i trafna charakterystyka postaci). PSALMY - hebrajskie pieśni religijne o charakterze modlitewno-hymnicznym. Zbiór psalmów (150) wchodzi w skład Starego Testamentu. Autorstwo większości z nich przypisuje się królowi Dawidowi. W średniowieczu psałterze były bardzo popularne. W końcu XIV wieku powstał „Psałterz floriański”, spisany na pergaminie w trzech językach: łacińskim, polskim i niemieckim (przeznaczony najprawdopodobniej dla królowej Jadwigi). XV wiek przyniósł pisany po polsku „Psałterz puławski” i „Biblię królowej Zofii”. KAZANIA - najstarsze znane nam kazania, zapisane w języku polskim, pochodzą z przełomu XIII i XIV wieku - są to „Kazania świętokrzyskie”. Zostały odnalezione u schyłku XIX wieku w bibliotece klasztoru Św. Krzyża na Łysej Górze, stąd ich nazwa. W końcu XIV wieku powstały „Kazania gnieźnieńskie”. Autorzy wymienionych dzieł nie są znani. Są one bezcennym źródłem do badania średniowiecznej polszczyzny. Kazanie jest gatunkiem wypowiedzi ustnej lub pisemnej o charakterze pouczającym i perswazyjnym. MISTERIA - sztuki dramatyczne, prezentujące przede wszystkim fragmenty historii biblijnych. W średniowieczu misteria wystawiano na scenach. Do naszych czasów nie przetrwał żaden tekst dramatu misteryjnego. Najwcześniejsze znane nam misteria pochodzą z XVI wieku. DRAMATY LITURGICZNE - znamy krótkie łacińskie utwory tego typu, zapisane w Polsce w XIII i XIV wieku. Wystawiano je w kościołach na Wielkanoc (np. „Nawiedziny grobu”). MORALITETY - utwory sceniczne o charakterze moralizatorskim. Służyły pomocą w odnalezieniu właściwej drogi do zbawienia. Pierwotnym bohaterem moralitetów był „człowiek w ogóle” (ktoś niekonkretny). Występowały w nich postacie alegoryczne, np. Lenistwo, Pycha, Dobroć, Kłamstwo, Sprawiedliwość, Przezorność. Teksty moralitetów nie dochowały się do naszych czasów - znamy tylko wzmianki o nich.

Podaj przykłady średniowiecznej literatury hagiograficznej i omów jej cechy

Wzorzec kompozycyjny można sprowadzić do następujących członów: - prolog, w którym autor zazwyczaj wyjawia powody skłaniające go do opracowania żywota, prosi siły wyższe o pomoc, a czytelników o wyrozumiałość; - właściwa opowieść o świętym, relacjonowana od narodzin zwykle cudownie zapowiedzianych, poprzez dzieciństwo, w którym dostrzega się pierwsze objawy przyszłej wielkości, młodość z zaakcentowaniem wzrastających cnót, małżeństwo z ulubionym motywem ślubu czystości i ucieczką z domu. Następnie podawane są opisy cudownych zdolności świętego i nadprzyrodzonych interwencji boskich, kultu doznanego za życia, a także cierpliwie znoszonych prześladowań i umartwień. Wreszcie następuje zamknięcie biografii sceną męczeńskiej lub świątobliwej śmierci (której towarzyszą rozmaite cuda) i pogrzebu; - niekiedy dodaje się jeszcze informacje o przeniesieniu zwłok i cudach wokół relikwii. „Legenda o św. Aleksym” - Aleksy to przykład ascety, który dobrowolnie rezygnuje z życiowych przyjemności, prowadzi życie o surowej dyscyplinie zewnętrznej i wewnętrznej. Asceza ta jest posunięta aż do samozniszczenia (model utworu wyrosły z tradycji wschodniej). Model ten obcy był zachodnioeuropejskiej ascezie franciszkańskiej, która sprzeciwiała się skrajnym praktykom. Na zachodzie początkowo pojawiły się łacińskie przekłady z greckich wersji legend, a następnie oryginalne żywoty spisywane po łacinie i w językach narodowych, ukazujące postacie rodzimych świętych (w Polsce np. św. Stanisława i św. Kingę). Najwybitniejszym łacińskim zbiorem legend o świętych była tzw. „Złota Legenda”, niezmiernie popularna w Europie i Polsce.

Poezja

Najstarszym drukowanym polskim tekstem poetyckim jest „Bogurodzica” (otwiera „Statut polski” z 1506 roku Jana Łaskiego). Czas jej powstania do dziś budzi żywe dyskusje badaczy; jak pozwalają sądzić najnowsze ustalenia językoznawcze, narodziny tekstu związane są z początkami panowania Władysława Jagiełły, a więc z wiekiem XIV.

Z kręgiem kultury kościelnej związane są także wiersze o śmierci. Jeden z nich - „Rozmowa mistrza Polikarpa ze Śmiercią” (XV wiek) - napisany został w typowym dla średniowiecza gatunku dialogu. W utworze tym uwidacznia się proces przechodzenia od wiersza asylabicznego, nie liczącego się z rachunkiem sylab w wersie, do sylabizmu względnego, który wprowadza zdecydowaną przewagę określonego rozmiaru zgłoskowego wersów. Rytmika zostaje wzbogacona poprzez wprowadzenie nie tylko rymów parzystych (aa, bb), lecz także ogarniających szereg sąsiadujących wersów. Literacką wartość „Rozmowy...” pogłębia naturalistyczne przedstawienie śmierci oraz realistyczno-satyryczne obrazki z życia różnych stanów i zawodów: duchowieństwa, zakonników, sędziów, kupców. Z problematyką śmierci związana jest także „Skarga umierającego” (powstała po 1424 roku). Utwór ten jako pierwszy w literaturze polskiej ma gatunkowe cechy testamentu poetyckiego. Liryczne wyznanie umierającego, dające świadectwo znikomości dóbr doczesnych, skierowane jest do tych, którzy pozostają - do żywych. Ważne wydaje się również egzystencjalne tło utworu: poczucie samotności człowieka, dramatyzm życia ludzkiego, nieuchronność śmierci. Motywy ascezy dominują w „Legendzie o świętym Aleksym” (druga połowa XV w.). O artystycznych walorach utworu decyduje między innymi jego epicki charakter z wyraziście naznaczonym narratorem. Pełne niezwykłości życie bohatera ukazuje sposób osiągnięcia świętości na drodze umartwień i rezygnacji z uroków materialnego świata. Do zabytków języka polskiego, inspirowanych kulturą świecką, należy wiersz Słoty „O zachowaniu się przy stole” (połowa XV w.) oraz „Satyra na leniwych chłopów” (II połowa XV w.). Utwór satyryczny ma istotne znaczenie dla rozwoju wiersza polskiego: reprezentuje bowiem w pełni już wykrystalizowaną formę sylabizmu względnego (wersy ośmiozgłoskowe z odstępstwami dziewięciozgłoskowymi). Treścią „Satyry na leniwych chłopów”, pisanej z pozycji szlacheckiej, staje się satyryczne przedstawienie pozorowania przez chłopów pracy pańszczyźnianej. Utwór wykorzystuje poetykę kontrastu: prostota, szczerość, prawość wyglądu chłopskiego kłóci się z obłudą i fałszywością jego natury.

Proza

Zabytki polskiej prozy średniowiecznej związane są z kulturą religijną, a ich treść w dużym stopniu inspirowana była wątkami ze Starego i Nowego Testamentu. Takie cechy mają „Psałterz floriański” (przełom XIV/XV wieku), tłumaczenia „Księgi psalmów” - kanonicznych tekstów Starego Testamentu oraz „Biblia królowej Zofii” (przeznaczona dla ostatniej żony Władysława Jagiełły), tłumaczenia różnych ksiąg Starego Testamentu. Do najstarszych zabytków prozy należą także teksty kazań kościelnych: „Kazania świętokrzyskie” (przełom XIII/XIV w.) oraz „Kazania gnieźnieńskie” (XV w.). Polskie średniowiecze, podobnie jak cała kultura europejska, w tym czasie jest dwujęzyczne. Obok pierwszych prób w języku ojczystym, rozwija się także piśmiennictwo (zwłaszcza proza) łacińskie. Na czoło wysunęły się dzieła historyczne i polityczne. Początki państwa piastowskiego opisał Gall Anonim. Z dworem Kazimierza Sprawiedliwego z kolei związany był Wincenty Kadłubek (dzieło swe pisał na początku XIII wieku). W swojej kronice rezygnuje z rzeczowego ujęcia historii na rzecz traktatu moralnego. Kadłubek realizuje znane w średniowieczu zalecenie Cycerona, że minione dzieje należy nie tylko opowiadać, ale i upiększać. Historia musi być nauczycielką życia. U schyłku średniowiecza, w drugiej połowie XV wieku, działał Jan Długosz, który dzieje Polski w swych „Rocznikach” doprowadził do 1480 roku. Długosz w sposób świadomy i konsekwentny korzystał z tekstów źródłowych oraz niezliczonej ilości dokumentów nie tylko polskich, ale i krzyżackich, węgierskich, czeskich, litewskich i innych. Jego „Roczniki, czyli Kroniki sławnego Królestwa Polskiego”, zachowując układ kronikarski (chronologiczny), przedstawiały zarazem całokształt badanych procesów historycznych.

Realizacja średniowiecznego „memento mori” w niektórych utworach literackich epoki, np. „Pieśń o Rolandzie”, „Legenda o św. Aleksym”

„Momento mori” czyli „Pamiętaj o śmierci” - to jedno z średniowiecznych haseł, mających swój wyraz w malowidłach, przedstawiających sceny z Sądu Ostatecznego i Tańców Śmierci oraz w wielu utworach literackich. Hasło to mówi, że wszystkich czeka śmierć, niezależnie od pozycji życiowej. „Legenda o św. Aleksym” - utwór ten to typ literatury hagiograficznej. W opisie żywota świętego autor, prezentując zalety charakteru postaci i jej sposobu życia, akcentuje poddanie się bohatera woli boskiej, wyolbrzymia jego czyny, tworząc w ten sposób wzór godny naśladowania. Utwór ten propaguje kult ascezy posuniętej aż do samozniszczenia. Aleksy pragnie poznać Boga poprzez wiarę i poznanie własnej duszy, natomiast poprzez ascezę dąży do doskonałości, którą zgodnie z hasłem „Momento mori” jest śmierć i spotkanie z Bogiem. W „Pieśni o Rolandzie” autor kształtuje ideał osobowy rycerza, opiewając jego bohaterskie czyny. Rycerz ten ofiaruje się Bogu. Ponad etos rycerski ceni sobie wiarę w Boga. Świadczy o tym jego prośba o błogosławieństwo przed bitwą, prośba o przyjęcie rycerzy do raju, poczucie oddania Bogu, wyrażone w sformuowaniu „wasal Boga” oraz liczne gesty, jak złożenie rąk, bicie się w piersi na oznakę skruchy i wreszcie śmierć na wznak - symbol zjednoczenia z Bogiem. Dużo miejsca w tym utworze zajmuje sam opis śmierci, zaakcentowanej jako śmierć chrześcijańska. Roland umiera na wzgórzu przy sośnie, co można porównać do Golgoty i krzyża. W chwili śmierci wygląda prawie jak konający Chrystus. Roland ginie z przeświadczeniem, że zasłużył na zbawienie, ponieważ do końca wypełniał swój obowiązek wobec pana feudalnego, nie splamił honoru i był dobrym chrześcijaninem. Żył cnotliwie, więc w każdej chwili był gotowy na śmierć.

Realne i etymologiczne znaczenie wyrazów - omów zagadnienie na wybranych przykładach.

Etymologia to dział historii języka zajmujący się pochodzeniem wyrazów oraz ewolucją ich znaczenia i formy. Bóg (bog) - w „Legendzie o świętym Aleksym” - z prasłowiańskiego oznacza bogactwo, szczęście oraz wtórne, pochodzące od tych wyrazów znaczenie: ten, który udziela bogactwa, szczęścia oraz bóstwo. Do dzisiaj zawarty jest ten człon w wyrazach bogaty, ubogi. Zboże - pochodzi od słowa Bóg, pierwotnie oznaczało bogactwo ogólnie, a dopiero później nabrało znaczenia bogactwa, majątku, dzisiejszego zboża. Od Zboża pochodzi prośba o Zbożny pobyt na ziemi, czyli o dostatni pobyt. Święty - wyraz o genezie prasłowiańskiej, którego forma uległa niewielkim przekształceniom, ale nastąpiło przesunięcie jego znaczenia. Pierwotnie znaczył: silny, mocny, potężny (w kategoriach fizycznych). Po przyjęciu chrześcijaństwa zaczął on oznaczać człowieka niezwykłego (w jakimś sensie mocnego, potężnego), ale w kategoriach moralnych charakteryzującego się niezwykłymi przymiotami ducha.

Bogurodzica - Bogu+rodzica, pierwszy człon to celownik l.p. Pochodzi prawdopodobnie od greckich słów. „Rodzica” to żeński odpowiednik „rodzic” oraz zbiorowego „rodzice”. Bydlić - z „Satyry na leniwych chłopów”. Pierwotnie był czasownikiem, który obecnie już nie występuje - znaczył współżyć, postępować, być, przebywać. Etymologicznie łączył się on z rzeczownikiem bydło, który pochodził od czasownika „być”. Dlatego też bydlić to być, przebywać, żyć, a bydło to majątek - to, co jest podstawą bytu, by później nabrać znaczenia krowy, woły. Miednica - z „Rozmowa mistrza Polikarpa ze śmiercią”. Pierwotnie oznaczał miskę z miedzi, dlatego żółte lica śmierci porównywane są z miednicą. Później miednica oznaczała miskę w kolorze zbliżonym do koloru miedzi, by w końcu oznaczać dużą miskę do mycia, wykonaną z dowolnego materiału.

Rycerz, święty, kochanek- jako bohaterowie charakterystyczni dla literatury średniowiecznej.

Typ świętego, kreowany w utworach hagiograficznych (np. „Legenda o św. Aleksym”), podporządkowuje swoje życie hasłom „Ora et Labora” (módl się i pracuj) i „Memento Mori” (pamiętaj o śmierci). Drugi wzorzec osobowy to średniowieczny, nieskazitelny rycerz, którego dewizą życiową są słowa „Bóg, Ojczyzna, Honor” - taki jest bohater „Pieśni o Rolandzie”. Treścią utworu jest bitwa oddziału Rolanda walczącego z Saracenami. Wróg ma przewagę liczebną, lecz Roland nie chce wzywać żadnej pomocy, uważa, że zhańbiłoby to jego ród i splamiło honor. Roland czując zbliżającą się śmierć, poleca swych towarzyszy Bogu, prosi Go o przebaczenie win i czeka na śmierć. Do umierającego rycerza Bóg zsyła aniołów, którzy niosą jego duszę do nieba. Wizerunek Rolanda stanowi wzór osobowy średniowiecznego rycerza, który służy wiernie ojczyźnie, królowi i Bogu. Dla chwały Boga i Kościoła walczy z poganami. W boju jest szaleńczo odważny, bohaterskimi czynami rozsławia imię swoje, króla i ojczyzny, wysoko ceni honor i prezentuje wiele cnót rycerskich. Zobowiązują go do opieki nad słabszymi, do godnego i szlachetnego postępowania oraz szacunku dla każdego człowieka. Wzorzec kochanka występuje m.in. w „Dziejach Tristana i Izoldy” (romans starofrancuski). Jest to historia tragicznej miłości. Kochankowie poddani są niepokonanej mocy namiętności, a zarazem świadomi zła zdrady. Żyjący w nieustannym napięciu emocjonalnym, w ciągłym konflikcie między honorem a miłością, ucieleśniają szczęście i cierpienie miłości.

Scharakteryzuj prądy filozoficzne średniowiecza- jaki wpływ wywarły na kształt ówczesnej kultury. Scholastyka - dogmaty uznane przez Kościół za objawione i nie podlegające krytyce wyjaśniano i uzasadniano za pomocą poszukiwań rozumowych. Scholastyka wypracowała metody dowodzenia z góry przyjętych twierdzeń religijnych i prawd objawionych. Zasady logiki przejęła od Arystotelesa. Jego pogańskie metody zostały przystosowane do celów teologii i stworzono naukowe podstawy filozoficzne, służące wiedzy o sprawach boskich (Albert Wielki, św. Tomasz z Akwinu). Augustynizm (św. Augustyn 354-430) - ujęcie człowieka jako istoty filozofującej, która rozważa swą obecność w świecie i czasie (odniesionym do wieczności). Niejasne miejsce człowieka na granicy bytów między aniołami a zwierzętami. To umiejscowienie między bytami niższymi a wyższymi powodowało poczucie wewnętrznego rozdarcia, rodziło nieustający konflikt między cielesnością a duchowością. Augustyn analizując psychikę człowieka atakowaną wieloma sprzecznymi uczuciami, odkrył zarazem wartość refleksji nad samym sobą. Tomizm (św. Tomasz z Akwinu 1225-1274) - św. Tomasz wysnuł wniosek, że przeznaczony człowiekowi szczebel w „drabinie bytów” jest właściwy, celowo dlań przewidziany i naturalny. Twierdził, że człowiek właściwie pojmujący swoje przeznaczenie musi starać się wznieść wyżej, walcząc z pokusami upadku. Filozofia ta kładła nacisk na problemy etyki, która stabilizowała ludzkie życie w społeczności ziemskiej i hamowała je wskazaniami cnoty (zwłaszcza roztropności). Człowiek kierowany cnotą był zdolny do przestrzegania prawa i sprawiedliwości, zapewniającej każdemu właściwe mu przywileje. Pogląd ten widocznie odzwierciedlił się w średniowiecznych poglądach na temat hierarchicznego układu ról w społeczeństwie. Niedopełnienie obowiązków wynikających z określonej roli uważano za grzech przeciwko prawom boskim (napiętnowane w „Satyrze na leniwych chłopów”). Franciszkanizm (św. Franciszek z Asyżu 1182-1226) - program wiary radosnej, prostej, płynącej z wszechogarniającej miłości do świata i stworzenia. Dosłownie pojmowane miłosierdzie. Franciszek zapoczątkował wielki ruch odnowy moralnej w świecie pełnym okrucieństwa (powstał zbiór legend z życia świętego i jego towarzyszy, tzw. Świętego Franciszka z Asyżu). Całą sztukę średniowieczną należy odczytywać w świetle ówczesnego pojmowania świata. Odbierano go jako twór harmonijny i celowy, a zatem piękny. Hołdowano zasadzie wyższości dóbr duchowych nad materialnymi, widząc powołanie człowieka w nieustannym wysiłku samodoskonalenia. Idea teocentryzmu podporządkowywała wszelkie ludzkie sprawy Bogu, dyktowała ujmowanie różnych zjawisk jako znaków boskich. Układy przestrzenne w architekturze, malarstwie, rzeźbie, teatrze - centralne miejsce przysługuje postaciom boskim, świętym, lewica dla potępionych, prawica dla wybranych.

Święty i rycerz jako bohaterowie charakterystyczni dla literatury średniowiecza

Celem literatury średniowiecza było pouczenie, wychowanie, tworzenie odpowiednich postaw moralnych, stąd częstym motywem jest afirmacja dobra i potępienie zła. Literatura średniowieczna utworzyła dwa wzorce - świętego i idealnego rycerza. Pierwszy z nich był kreowany w utworach hagiograficznych, tzn. żywotach świętych, np. św. Wojciecha, św. Stanisława, św. Kingi. „Legenda o świętym Aleksym”, której wersja staropolska oparta jest prawdopodobnie na wzorze włoskim lub francuskim, prezentuje wzór świętego. Treścią jej są dzieje bogatego rzymskiego księcia, który bezpośrednio po ślubie opuścił żonę i dom rodzinny, wyrzekł się majątku (rozdał go ubogim i Kościołowi) oraz radości życia. Żył z jałmużny, czas spędzał na modlitwie, umartwiał się. Przez postawę ascezy chciał osiągnąć świętość i zbawienie. W życiu Aleksego pojawiają się typowe dla hagiografii cudowne zjawiska: oto Matka Boska, gdy spostrzegła Aleksego modlącego się na mrozie, schodzi z obrazu i poleca kościelnemu otworzyć drzwi i wpuścić Aleksego do świątyni. W momencie śmierci świętego również pojawia się cudowność, bowiem dzwony w całym Rzymie same dzwonią. Nad ciałem Aleksego mają miejsce cudowne uzdrowienia. W postawie Aleksego są wyeksponowane wszystkie cechy typowe dla ascety, a więc ubóstwo, umartwiania, modlitwa i uwielbienie Boga, skromność i pokora oraz wyrzeczenie się wszystkiego, co ziemskie. Aleksy swoje życie podporządkowuje średniowiecznym hasłom: „Ora et labora” (Módl się i pracuj) oraz „Memento mori” (Pamiętaj o śmierci). Drugi wzorzec osobowy - to średniowieczny, nieskazitelny rycerz, którego dewizą życiową są słowa „Bóg, Ojczyzna, Honor”. Jest on bohaterem „Pieśni o Rolandzie”, fragmentu słynnego eposu rycerskiego poświęconego Karolowi Wielkiemu - władcy Franków i jego wyprawie do Hiszpanii zajętej przez niewiernych Saracenów. Treścią pieśni jest bitwa oddziału Rolanda, który pełni rolę tylnej straży wojsk króla. Saraceni, mający znaczną przewagę liczebną, z zasadzki atakują oddział Rolanda. Oliwier, przyjaciel Rolanda, radzi mu zadąć w róg, by dać znać królowi. Jednak Roland nie robi tego, uważa, że wezwanie pomocy pohańbiłoby jego ród i splamiło jego dobre imię w „słodkiej Francji”. Francuzi odparli wiele ataków, jednak ulegli przeważającym siłom wroga. Roland, czując zbliżającą się śmierć, dmie w róg, by król wrócił i pomścił poległych rycerzy.

Przed śmiercią Roland próbuje wyszczerbić swój miecz - Durendal, w którego rękojeści znajdują się relikwie. Chce go zniszczyć, by nie dostał się w ręce pogan. Następnie poleca Bogu swych towarzyszy walki, prosi Boga o przebaczenie win i czeka na śmierć. Do rannego i umierającego rycerza Bóg zsyła anioła Cherubina, archanioła Michała i św. Gabriela, którzy niosą duszę Rolanda do nieba. Wizerunek Rolanda stanowi wzór osobowy średniowiecznego rycerza, który służy wiernie ojczyźnie, królowi i Bogu. Dla chwały Boga i Kościoła walczy z poganami, w boju jest szaleńczo odważny, bohaterskimi czynami rozsławia imię swoje, króla i Francji, wysoko ceni honor i prezentuje wiele cnót rycerskich. Zobowiązują go one nie tylko do bohaterstwa, ale także do opieki nad słabszymi, do godnego i szlachetnego postępowania i szacunku dla każdego człowieka. „Pieśń o Rolandzie” jest arcydziełem swego gatunku - średniowiecznej „chanson de geste” (pieśni o czynach bohaterskich), śpiewanej przez truwerów już przed XI wiekiem. Tworzy ona na Zachodzie etos rycerza.

Wizje życia ludzkiego (antropologia filozoficzna) w literaturze średniowiecznej

Krzyż i miecz - to znaczące symbole ideałów średniowiecznego człowieka; dwa ośrodki kształtujące kulturę duchową epoki - kościół i dwór - eksponowały różne wizje wartości życia ludzkiego. Pierwszy, poprzez nadanie egzystencji człowieka charakteru w pełni duchowego i religijnego, zmierzał ku idei ascezy, drugi - akcentując pojęcie honoru jako najwyższego dobra ziemskiego - głosił zasadę bezwzględnej wierności wobec Boga i Suwerena oraz postawę czynnej zbrojnej obrony Wiary i Władcy, kształtował ideały rycerskie. Zarazem jednak w kulturze średniowiecznej następowało częste zespalanie ideałów rycerskich i religijnych, idea wiary sankcjonowała bowiem sens i wartość czynu rycerskiego (np. idea wojny świętej o grób Chrystusa). Tytułowy bohater „Pieśni o Rolandzie”, arcydzieła francuskiej epiki rycerskiej (chansons de geste) z przełomu XI i XII wieku, ginie w bohaterskiej walce z niewiernymi Saracenami. Roland poprzez swą rycerską śmierć wyraża bezwzględną wierność Bogu, władcy oraz „słodkiej Francji”. We francuskim średniowiecznym cyklu królewskim postacią centralną jest również Karol Wielki. Osoba króla - śnieżnobrodego, pełnego potęgi i majestatu, Suwerena sprawiedliwego i wiernego ideom rycerskim - staje się ucieleśnieniem władcy doskonałego. W literaturze polskiej, z uwagi na odmienne od zachodnioeuropejskich dziejów uwarunkowania historyczne, epika rycerska nie rozwinęła się w postaci osobnego gatunku. Jej wpływ jednak na nasze piśmiennictwo jest bezsporny, czego dowodem staje się łacińska kronika Galla Anonima. Autor, tworząc „gesta”, czyli opis czynów Bolesława Krzywoustego, ukazał zarazem wizerunek władcy idealnego. Bolesław to król rycerski, sprawiedliwy, władca chrześcijański wojujący z pogaństwem (Pomorzanami), strzegący suwerenności państwa, obdarzony od dzieciństwa wszelkimi cnotami.

W kręgu kultury dworskiej rozwinęła się także literatura poświęcona miłości. Średniowieczny francuski romans „Dzieje Tristana i Izoldy” to urzekająca opowieść o miłości, do której kochankowie zostali zmuszeni fatalną siłą czarodziejskiego napoju. Uczucie łączące Tristana i Izoldę łamie normy moralne i religijne, bowiem namiętność przewyższa poczucie obowiązku wierności królowi i małżonkowi. Miłosne uniesienia i etyczne udręki, poczucie winy i poddanie się przeznaczeniu, doznania bólu i pełni szczęścia, subtelna, głęboko psychologiczna prawda o naturze człowieka wyrażona w „Dziejach Tristana i Izoldy” inspiruje artystów po dzień dzisiejszy do reinterpretacji średniowiecznego tematu. Francuski romans miłosny przynosi również plastyczną wizję przyrody i natury. Uczucia bohaterów rozwijają się bowiem wobec urzekającej, naturalnej urody świata. Równolegle do romansu rozwijała się we Francji liryka miłosna tworzona przez trubadurów: poetów i kompozytorów w jednej osobie. Z tego kręgu wywodzą się ideały dworskiej miłości oraz kultu kobiety. Również i w Polsce, w późnej fazie średniowiecza, pojawiły się utwory inspirowane kulturą dworską. Z początków XV wieku pochodzi wiersz anonimowego autora Słoty „O zachowaniu się przy stole”. W tym literackim zabytku języka polskiego wyróżnić można dwa motywy tematyczne: pierwszy opowiada o sposobach kulturalnego dworskiego biesiadowania, drugi natomiast stanowi dworną pochwałę kobiety. Z końca XV wieku pochodzą także dwa utwory nawiązujące do wzorów francuskiej liryki miłosnej: „Przesłanie miłosne” oraz „List miłosny”. U średniowiecznych źródeł teocentrycznego poglądu na świat leży idealistyczna filozofia św. Augustyna, według której Bóg jest nie tylko przyczyną świata, ale także jego kierownikiem i sędzią, zaś człowiekowi szczęście może dać jedynie zespolenie z Najwyższym. Średniowieczna postawa ascetyzmu ma głębokie uwarunkowania filozoficzne: dążenie do Boga, które leży w naturze człowieka, wymaga odrzucenia znikomych dóbr świata materialnego. „Mistrzami” ascezy byli bohaterowie średniowiecznych wierszowanych legend o świętych. Legendy te miały zarazem charakter parenetyczny (pareneza - przykład), pokazywały wzory takiego życia, które prowadzi do szczęścia wiecznego, a więc do Boga. Z drugiej połowy XV wieku pochodzi literacki zabytek języka polskiego „Legenda o świętym Aleksym”. Pokazuje ona te etapy życia ludzkiego, które decydują o szczęściu wiecznym i świętości: rezygnację z życia rodzinnego, zachowanie czystości, odrzucenie przywilejów i bogactw, umartwienie ciała, świadome samoponiżenie, służbę bliźniemu. Negacja wartości cielesnych, ziemskich, materialnych prowadziła twórców średniowiecznych do fascynacji śmiercią. Temat ten pojawiał się tak w literaturze, jak ikonografii (malarstwie), najbardziej zaś popularnym jego ujęciem były tańce śmierci (danse macabre). Memento mori - pamiętaj o śmierci, o jej powszechności i konieczności - hasło to rozwijane było w licznych utworach średniowiecznych. W zabytkach językowych literatury polskiej najpełniej wyraziło się w XV-wiecznej „Rozmowie mistrza Polikarpa ze śmiercią”. Kult świętych i Matki Bożej w literaturze i sztuce średniowiecza ma także filozoficzne uwarunkowania; wynikał z potrzeby zachowania hierarchicznej, odpowiadającej wzorom feudalnym, struktury świata duchowego. Święty Tomasz z Akwinu, którego filozofia stanowi szczytne osiągnięcie średniowiecznej scholastyki, dokonał rozróżnienia stworzeń według stopnia doskonałości. Kolejne stopnie hierarchiczne były to: złożone ciała nieorganiczne, rośliny, zwierzęta, ludzie. Pomiędzy Bogiem a stworzeniem, w myśl koncepcji Akwinaty, musi jednak istnieć ciągłość. Ponad człowiekiem znajdują się więc istoty o czystej inteligencji, czyli anioły. Hierarchię tę wieńczy Bóg: jedyny byt, który istnieje sam przez się; wszystkie inne są bytami zależnymi. Żywot ludzki wydawał się więc w średniowieczu nieporównywalny z kondycją Boga. W modlitwach poszukiwano pośredników, orędowników, którym nieobca była ludzka egzystencja, a którzy zarazem osiągnęli wyższy od człowieka stopień duchowej doskonałości. Stąd niezwykle rozpowszechniony w średniowiecznej Europie nurt pieśni maryjnych. Właśnie Maryja, kobieta i matka zarazem, której pełne tragizmu dzieje macierzyńskie wydawały się zawsze człowiekowi szczególnie bliskie, stawała się orędowniczką ludzkich próśb i pełnych nadziei modlitw kierowanych ku Bogu. Kult Maryi - kobiety, Matki Bożej odnaleźć możemy w najstarszym polskim zabytku językowym - „Bogurodzicy” (schyłek XIV w.). Podobnie wspomniany już kult świętych wynikał z hierarchicznego rozumienia świata i związanych z nim kwestii duchowych. Święty bowiem to ten, który kiedyś był człowiekiem, jednym z wielu. Wyniesiony na ołtarze, szczególnie bliski Bogu, a zarazem głęboko rozumiejący egzystencję człowieka, stawał się, w rozumieniu średniowiecznych filozofów i pisarzy, duchem mediacyjnym pomiędzy Absolutem a Stworzeniem.

Wymień i scharakteryzuj średniowieczne formy teatralne

W średniowieczu kontynuowano istniejące już gatunki - pieśni, tragedie, komedie. Pojawiło się wiele nowych gatunków i odmian, wyrosłych na gruncie kultury chrześcijańskiej. Były to dramaty religijne: - dramat liturgiczny - wystawiany był w kościołach w Święta Wielkanocne. Były to krótkie, wplecione w obrządek nabożeństwa sceny prezentujące przybycie trzech Marii do grobu już zmartwychwstałego Jezusa; - misterium - sztuki dramatyczne prezentujące najczęściej jakiś fragment historii biblijnej (często poszerzonej o informacje dodatkowe, np. legendarne), konstruowane z myślą o ukazaniu akcji jako wielkiego dramatu chrześcijańskich dziejów ludzkości. Początek owego dramatu upatrywano w upadku człowieka, punkt kulminacyjny w odkupieniu, a koniec w mającym nadejść Sądzie Ostatecznym. Często zdarzenia w obrębie akcji były ze sobą mało spójnie powiązane, część pomijano. Przeświadczenie o dwoistej naturze Chrystusa (bosko-ludzkiej) pozwalało na nierażące zespolenie ziemskości i świętości, kategorii wzniosłości i niskości, pomieszaniu scen poważnych z komicznymi. Były grywane zazwyczaj przez członków cechów zawodowych, wyłącznie mężczyzn. Scena była zbudowana tak, że wszystkie elementy przestrzeni były pokazywane jednocześnie (symultaniczność); - moralitety - służyły skierowaniu człowieka na właściwą drogę. Bohaterem moralitetu był człowiek. „Każdy” usytułowany między niebem a piekłem, dokonujący wyboru odpowiedniej linii życia, toczący walkę pomiędzy siłami dobra i zła. Walka ta była wyrażona za pomocą uosobionych cnót: Męstwa, Czystości, Umiarkowania oraz grzechów: Lenistwa, Łakomstwa, Pychy, Kłamstwa, a jej zakończenie w zależności od dokonanego wyboru wieńczone było nagrodą lub karą.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
6261
6261
6261
6261
06 BIOCHEMIA lancuch oddechowyid 6261 ppt
6261
6261
6261 1992
6261

więcej podobnych podstron