Pokonaj pierwsze zmarszczki
Kurze łapki to pierwsze zmarszczki pojawiające się pod oczami. Żadna z nas nie jest z nich zadowolona. Jednak warto dogadać się z nimi zaraz na początku, bo wtedy łaskawie odpuszczą nam jeszcze przez kilka lat. A zatem do dzieła.
Jeśli pod oczami pojawią się kurze łapki, to znak, że twoja twarz zaczęła domagać się większej troski, nie tylko jeśli chodzi o zabiegi pielęgnacyjne, ale też o rozwagę w wystawianiu skóry na działanie promieni słonecznych lub korzystanie z solarium. Musisz także pamiętać o nawilżaniu skóry od wewnątrz. Najprostszym sposobem na to jest picie wody, przynajmniej litr dziennie.
Jeśli chodzi o krem pod oczy, który chcesz zastosować, powinien zawierać alfa-hydroksykwasy (AHA). Otrzymuje się je z mleka, owoców i trzciny cukrowej. Usuwają one martwe komórki z powierzchni skóry. Produkty te pobudzają wytwarzanie kolagenu, który wypełnia zmarszczki. Przeciwdziałają też wolnym rodnikom - wolnym cząsteczkom tlenu w organizmie, mogącym uszkadzać skórę.
Podobne efekty, jak używanie takiego kremu, daje zanurzenie czystej flaneli w mleku i przyłożenie do skóry. Mleko zawiera alfa-hydroksykwasy, stąd też jego pozytywne działanie na cerę.
Na kurze łapki bardzo dobrze działa maseczka z jabłka. Kroimy jabłko w plasterki i nakładamy na twarz na 20 minut, następnie spłukujemy ciepłą wodą.
Trzeba jednak pamiętać, że jabłko zawiera dużo witaminy C, która rozjaśnia i może to być dla niektórych dużym utrudnieniem, zwłaszcza w porze letniej, kiedy zależy nam na opalonej skórze.
Natomiast w owocach papai (melonowca właściwego), znajduje się bogactwo enzymów, które mogą „wytrawić" wierzchnią warstwę skóry, zmniejszając i łagodząc zmarszczki. W celu otrzymania naturalnych preparatów do złuszczania skóry, należy obrać owoce i dokładnie zmieszać 2 łyżki miąższu z łyżką mąki owsianej. Papkę należy nałożyć na skórę i pozostawić na 10 minut, a następnie wytrzeć flanelą z twarzy.