ZŁOTE MYŚLI SZASZŁYKA
26.10.2011
"Zamknijcie się, ty ciągle gadasz, odwracasz się i walisz. No walisz ciągle tą ręką! A ja mówię i muszę skupić się co mówię. A ty ciągle walisz i walisz a później ręka cię będzie bolała"
"No miałeś wszystko dobrze, ale nie na temat. No masz pecha!"
18.01.2012
„Wyobraźcie sobie, że jak wydaje wam się, że VAT jest należny nam, to nie nam”
17.10.2011
„Żeśmy już nad tym gdybali”
„Wleciałeś po przerwie to wleciałeś jak wiatr”
„No co on weźmie? Wejdzie do kasy i ukradnie? Może na drogę sądową wkroczyć. Ale jak ukradnie! To by niegrzeczne było”
„Operacja druga i czecia”
„Zaraz skończymy i, ten, zapiszemy operacje, te tamte”
„Pracownik L., czyli K. Poszedł sobie tam gdzieś do miasta i go zostawimy. Pracownik L. (...) był K., był L., teraz znowu jest K.”
„Dobrze, że jest tylko Dt i Ct, bo co by było jakby było więcej stron? To... nie wiem, czy wytrzymalibyście to napięcie”
20.10.2011
„Jakieś tam zagadki Miami, Nowego Jorku czy czegoś tam! Oglądałam to i ten jeden właśnie to robił, to ten drugi dał mu pieniądze. Dobra, pakujcie się”
05.09.2012
„Myślisz, że cię nie widać? Zrób sobie niewidoczny!”