4892


Franciszek Ksawery Dmochowski (1762 - 1808)

Poeta, tłumacz, publicysta, edytor, nauczyciel w szkołach pijarskich, przełożył „Sąd ostateczny', E. Younga, a w 1798 ogłosił przekład `Nocy'. Wydał w dziesięciotomowej edycje `Dzieła' Ignacego Krasickiego, a w czterotomowej `Dzieła” Franciszka Karpińskiego

Był współpracownikiem Hugona Kołłątaja i jednym z założycieli towarzystwa przyjaciół nauk.

SZTUKA RYMOTWÓRCZA

Poema w czterech pieśniach

Poprzedza cytat z Horacego `Sztuka poetycka'

`Do najjaśniejszego miłościwego pana, Stanisława augusta, króla polskiego, wielkiego książęca litewskiego etc. Etc'.

Poświęca poeta swoje dzieło królowi. Uzasadnia swoją pracę. Porównuje poezję do instrumentów. Poeta to tylko ten, który posiada kunszt poetycki, gruntowną wiedzę poetycką. Wspomina Horacego, Widę, Popa, Despro.

Przedmowa (prozą)

Wymienia autorów piszących o sztuce rymotwórcze: Arystotelesa, Horacego, Wida, Boalo Despro i Pop. Wyjaśnia, że jego dzieło czerpie z tych źródeł, ale zawiera też myśli i wątki własne.

PIEŚŃ 1

Wyjawia powód powstania dzieła: chęć wyjaśnienia cech dobrego poety, czego powinien się on wystrzegać, a za czym podążać. Apostrofa do gustu, dowcipu, o wsparcie w tworzeniu.

Poeta powinien mieć talent. Przestrzega przed tworzeniem, gdy się nie ma talentu. Poeci mają talent do różnych tematów: poezji miłosnej, epigramów, poezji opiewającej bohaterów przyrodę, do bajek, do rozweselania i straszenia.

Zawsze trzeba zwracać uwagę na rymy. Kto nie ma umiejętności rymowania, powinien zająć się prozą. Nie należy używać rymów płaskich, ale urozmaiconych. Rym jest największą ozdobą wiersza. Np. Opaliński nie rymował - to nie `pieści ucha'. Nie podporządkowuj myśli do rymu, ale rym do myśli. Nie zagłuszaj wymowy wiersza szumnymi wyrażeniami, by `wątek był wart postawy'. Trzeba się w tym kierować rozumem.

Natura jest jedynym 'wizerunkiem ozdób', trzeba ją umiejętnie opisywać.

Zmyślenei jest żywiołem poety, ale tylko wtedy, gdy zachowuje prawdopodobieństwo. Trzeba żywość myśli utrzymać `w mierze'. Zmyślanie nieprawdziwych rzeczy tylko wystawia twórcę na pośmiewisko. Konieczne jest tworzenie z zgodnie prawdą. Trzeba dobrać odpowiedni gatunek do tematu, odpowiedni ton i styl. Konieczny jest skład, układ, porządek. Pisarz pisze dopóki nie wyczerpie tematu, nie przeskakuje od jednej materii do drugiej. Czasem chcąc powstrzymać się od rozwlekłości, piszemy niejasno itp.

Poezja powinna być różnorodna, o zróżnicowanych tonach, łączyć słodycz z powagą, żart z ostrzem. Wystrzegać należy się stylu `podłego', a pisać stylem szlachetnym, nie używać tylko pustych słów. Każdy rodzaj pisania mi inną szlachetność, odpowiedni sobie styl. Sens wiersza zawieraj w końcu lub na początku. Każde odczucia, przyjemne i nieprzyjemne, inaczej nie wzbudzisz emocji.

Nasi przodkowie długo walczyli, nie umiejąc pisać poezji. Pierwszy polski wiersz to Bogurodzica, dawne wiersze nie miały należytego porządku, składu, późniejsi, kierowani tendencjami w epoce, pisali tylko po łacinie, mowa polska była wzgardzona, ale Oświecenie to naprawiło, zasługi ma tu Kochanowski, wydoskonalił on wiersz polski, potem Kochowski, Otwinowski, Boridziński, Potocki, Szymonowicz, Zimorowicz, Gawiński. Pod berłem Stanisława powrócili wielcy poeci. Obok Kochanowskiego dwaj wielcy - Naruszewicz i Krasicki. Ale ostatnio zbyt wielu poetów, również niezdolnych.

Inaczej pisze poeta i mówca. Jasność jest pierwszym przymiotem wiersza. Najpierw trzeba umieć myśleć, potem pisać. Ciemne myśli, ułożone w wiersz, jeszcze bardziej zgasną.

Szanować trzeba ojczysty język. Dobrze jest rozumieć obce języki, nie wolno ich jednak nadużywać. Gdy brakuje ci słowa - możesz stworzyć nowe, byle nie za dużo.

Pracuj na osobności, w ciszy, nie szukaj próżnej chwały, szlifuj swoje wiersze, skupiaj się, nie spiesz się w pisaniu, nie rezygnuj. Staraj się, żeby środek zgadzał się z początkiem itp. całość ma być podporządkowana jednemu celowi. Pisz tylko w jednym nastroju naraz. Jeśli boisz się krytyki swych pism, najpierw sam bądź dla siebie surowym krytykiem. Strzeż się fałszywych pochlebców. Słuchaj mądrych, szczerych przyjaciół, którzy dobrze ocenią twoje dzieła. Nie obrażaj nikogo w wierszach. Nawet najlichsze dzieło znajdzie czytelnika, drukarza, głupi znajdzie głupiego, który go pochwali.

PIEŚŃ 2

Sielanka nie powinna być zbyt ozdobna, ale prosta, wdzięczna, słodka, traktować o pasterzach, pasterze powinni przemawiać głosem natury, wszelkie ozdobniki brzmią w niej niedorzecznie, źle też brzmi, gdy sielanka jest „twarda”. Nie może też w ustach pasterzy pojawić się coś nieprawdopodobnego, język taki, jakim oni nie władają. Sielanka ma naśladować Teokryta i Marona, Szymonowicza - od nich możesz nauczyć się, jak pisać sielanki smutne, wesołe, miłosne itp.

Elegija jest gatunkiem wyższym, smutnym, żałobnym, przenika serce, raz jest pochlebna, raz przenika ją gniew, musi pobudzać do czułości. Do jej pisania konieczny jest talent. Musi przekazywać autentyczne uczucia. Elegie pisał Nazo, Propercy, Gall.

Treny - opiewają nędze, śmierć. Mistrzem był Kochanowski i Kniaźnin, który napisał „Żale Orfeusza”.

Pieśń jest gatunkiem wysokim, okazałym, traktuje o nieśmiertelnych, Dawid w pieśniach opiewał cuda boże, to gatunek bogaty, opiewa zwycięzców, `maluje żarty, śmiechy, wesela, skoki'. To znów ma wysoki ton, nie toleruje nieładu. Powinny wyrażać gorące, autentyczne uczucia, nie puste. Nie powinny być panegiryczne.

Oda może mieć różny charakter; wielbić dobrodziejstwa, głosić zwycięstwa, miłość (tu autor nastawiony jest sceptycznie), rozkosz, moralność w pieśniach jest dobra. Pieśń nie powinna mieć tematów politycznych.

Epigramaty pisane są krótkimi rymami, opisują prosto, dowcipnie. Pisał je Marcjalis. Najlepsze są zwięzłe. Wystrzegać w nich się należy próżnej igraszki. Nadużywano ich w szkołach i kazaniach, stąd się zepsuły.

Satyra wytyka ludzkie błędy, ale nie celuje w ludzi. Pisał je najpierw Lucyliusz, potem Horacy, Persyjusz, w nowożytności Kochanowski, Opalińscy, Krasicki, Naruszewicz. Kochanowski w „Satyrze” mówi prawdę o upadku kraju, zbytkach, zaniedbaniu wojennego rzemiosła. W „Zgodzie” karci duchownych. Opaliński w bezrymowych satyrach piętnuje dewotyzm, dworszczyznę. Krasicki narzeka na zepsuty, świat, szulerów, zepsutą młodzież, pijaństwo, modną żonę, Naruszewicz jest ostrzejszy, potępia panegirystów, głupców, fircyków. Powinno się ich naśladować. Satyra ma być ostrożna, nie-imienna.

Bajka jest gatunkiem moralnym, posługuje się alegorią zwierzęcą, musi być jednak wdzięczna. Zwierzęta powinny odmalowywać dane cechy celnie. Bajki pisał Ezop, Fedr, Fotnen, Jakubowski, Krasicki. W bajkach są przykłady życia.

PIEŚŃ 3

Tragedia - operuje motywem boleści, jak `Edyp'. Opisuje jak los obchodzi się z bohaterami, wzbudza u nas smutek

Komedia nas bawi, smieszy, rozwesela. Pokazuje ludzkie wady, sprytne intrygi,

Ten, kto chce tworzyć dramat, kieruj się namiętnością, tak, aby twoja sztuka była aktualna jeszcze po 20 latach. Trzeba słuchacza zagrzać, pobudzić, wzruszyć, doprowadzić do `oczyszczenia'. Przedmiot tragedii wyłożony powinien być we wstępie, intryga musi być jasna, klarowna, nie splątana. Bohaterowie nie powinni znać swego przeznaczenia. Czas i miejsce muszą być oznaczone, bohater nie może przeżyć całego swego życia w ciągu jednej godziny; jedność czasu, miejsca, akcji. Cud w poezji jest zawsze podejrzany - kieruj się więc prawdopodobieństwem. Największa wina teatru jest względem miejsca - nie może być dwóch krajów obok siebie na scenie. Konieczna jest jedność miejsca. Rzeczy, których nie trzeba widzieć, należy w teatrze powiedzieć, w teatrze nie powinno się pokazywać krwi, cierpienia. Rozwiązanie akcji ma być gładkie, prawda ma wyjść na jaw, akcja ma pod koniec osiągnąć swój kulminację. Cnota w ma odnieść triumf, a złość zostać ukarana.

Akty nie muszą być jednakowej długości - chodzi o uczucie, nie o liczenie wierszy. Scena nie może zostać ani na chwilę pusta, nie może być na niej zbędnych aktorów, ani też nie może z niej nikt zejść bez powodu. Autor przywołuje `liche' początki tragedii- obrzędy na cześć Bachusa. Tespis stworzył tragedię. Potem Ajschylos wprowadził maski, koturny, scenę. Sofokles i Eurypides tworzyli Atenach, ścigali się o pierwszeństwo. W Rzymie plautus i Terencjusz, Seneka, który `często się nadyma', chcąc być `górnym'.

Tragedia zamarła, aż w wieku oświeconym przywrócono jej świetność. Powstał teatr w Polsce. Nowożytni tragediopisarze: Metastazy, Szekspir, Molier, Kornel, Rasyn, Wolter. Przez długie lata w Polsce istniał tylko teatr szkolny, żakowski, a także misteria. Kochanowski napisał `Odprawę posłów greckich”, ale tam są same rozmowy, nie ma perypetii, powikłań. Później Morsztyn przetłumaczył Cyda. Grano sztukę tylko u dworu. Potem rozwój: twórczość Bohomolca. `Dziś gramatyka rośnie', ale i tak jesteśmy słabi w sztuce dramatycznej, trzeba nam naśladować Rzewuskiego, Wybickiego.

Bohaterowie winni mieć odpowiedni charakter. Pierwszą ich cnotą jest wspaniałość duszy, jak np. Achillesa. Każdy winien być inny, powinien symbolizować jakąś cechę. Tragedia jest najwspanialsza, gdy porywa ludzkie serca, nakłania umysły.

Trzeba też zważać na obyczaje poszczególnych krajów, wiek, nie mieszaj ich. Bohaterowie powinni być jednakowi od początku do końca, nie mogą ewoluować. Stany emocjonalne odmalowują w teatrze poszczególne gesty.

Tylko prawdziwie namiętny tragediopisarz odniesie sukces.

Prawdziwą chwałą poety nie jest szukanie próżnej sławy, ale chęć mieszania umysłów, nabawiania trwogi widzów, pobudzania ich do zastanowienia, przeżywania, katharsis.

W tragedii nie musi być samych bohaterów o wielkich imionach, królów. Ludzie pospolici tez przeżywają tragedie życiowe, konflikty, rozdarcia, mogą więc stać się bohaterami. Mierni pisarze nie powinni zajmować się tym wymagającym wielkiego talentu gatunkiem. Widz powinien przeżywać wszystkie uczucia razem z bohaterami: trwogę, żal, strach, rozpacz.

Jeszcze wyższym gatunkiem jest epopeja, opiewająca czyny bohaterskie. Zawsze dąży do rozwiązania jednej sprawy, opowiada jednak `po drodze' wiele historii, wątków. Epopeja żywi się zmyśleniem. Wszystkim rzeczom nadaje ciało i ducha. Cnota i bóstwo przybierają w niej namacalną postać, np. Niezgoda roztropność symbolizuje Minewra, piękność - Wenera. Pioruny są oznaką gniewu Jowisza. Martwe istoty stają się żywymi. Homer jest autorem epopei. 1000 lat po nim poszedł jego śladem Wergiliusz. W nowożytności Tasso i Milton, także Krasicki - autor Myszeidy. Wielu próbowało pisać epopeje, niewielu się to powiodło. Istotne w epopei są nieoczekiwane, sensacyjne zdarzenia, inaczej czytelnik się znudzi. Akcję motywują bóstwa. My wiemy, że Bóg jest jeden. Możemy w epopei dotknąć tematu nieba i piekła. W temacie chrześcijańskim nie godzi się przyzywać bóstw mitologicznych. Możemy postacie z mitologii stosować jako symbole.

Epopeja opiewa wielkich bohaterów, ale oni też mogą mieć swoje słabości, jak Achilles. Wielkość serca powinna ożywiać postępowanie bohaterów. Tasso w `Jerozolimie wyzwolonej' źle zrobił, czyniąc `małego' rycerza głównym bohaterem, byli wszak od niego odważniejsi.

Epopeja musi być uporządkowana, wszystkie epizody muszą zmierzać do jednego celu, np. w Iliadzie tematem głównym jest gniew Achillesa, jemu podporządkowane jest dzieło. Musi też epopeja zawierać retardacje, momenty odpoczynku, opisu. Ma być obfita w myśli, słowa, odpowiednio długa, okraszona `dziwem', skromny powinien być początek, bez przesady. Bohaterowie muszą być ludzcy, powinni mieć wady, ale wzbudzać szacunek i podziw. Wzorem winien być dla nas Homer - przejrzysty, doskonały w opisie natury, postaci, bitew. Autor zachęca do opiewania Sarmatów.

Komedia w starożytności była ostra, pełna nieprzystojnych wyrażeń, piętnująca zbyt krytycznie ludzkie wady. Gdyby nie karciła tak ostro, byłaby teraz pożądanym gatunkiem. Trzeba zakazać umieszczania w komediach autentycznych nazwisk, komedia ma bawić, nie dokuczać. Ma być taka jak u Menandra, którego komedie wszystkich bawiły, a nikogo nie krzywdziły, bo ukazywał w nich typowe postaci: głupców, skąpców, oszustów. Taka komedia była zarazem zabawą i nauką.

Komedia ma być wykładnią ludzkich charakterów: filut, nieużyty, przechera, skąpiec, rozrzutnik, podlec itp. skąpiec, zabobonnik, obłudnik, płochy, filut. Z biegiem czasu zmienia się natura, np. młodzież jest coraz bardziej zepsuta, nie chce słuchać rad starszych, starzy tylko zbierają majątek. Trzeba znać przywary każdego wieku. Także trzeba znać narodowe cechy: Anglik ponury, francuz lekki, Niemiec opiły, Hiszpan leniwy. Trzeba więc odmienić w teatrze nie tylko np. strój, fryzurę, ale zachowanie, serce, mentalność bohatera, dostosować ją do jego narodowości. Na to w swych utworach zważał A. K. Czartoryski, autor `Kawy' i `Panny na wydaniu'.

Komedia ma zatem uczyć i bawić, wystrzegać się grubiańskich żartów, prostych żartów odpowiednich dla pospólstwa. Humor ma być w niej delikatny, odpowiedni dla ludzi mądrych. Akcja przy końcu ma przyspieszyć, nie może być przerw w scenach, bieg rzeczy musi być naturalny. Wykroczeniem jest zwracanie się do słuchacza - ma się wszystko tak dziać, jakby nie było audytorium.

Na scenie nie musi być osób o przeciwnych charakterach, to tylko mniemana korzyść dla sztuki, jeśli się przeciwstawia diametralnie różnych sobie bohaterów. `na tym sztuka największa - ukryć komedyjkę rzadko'.

Nie dosyć wyśmiewać wady, trzeba też pokazać przykład cnoty; jakie są obowiązki syna, a jakie ojca, jakie męża, żony i tych, którzy dozorują młodych. Lepiej jeśli sztuka będzie pokazywała te wzorce, i była niezbyt błyskotliwa, niż gdyby miała operować grubiańskim żartem odpowiednim tylko dla mas.

Nade wszystko ważny jest dobry koniec, zgoda, przeprosiny, ukaranie przewrotności, wynagrodzenie krzywdy.

PIEŚŃ 4

W każdym zawodzie ten, kto nie osiąga najwyższych lotów, może bez ujmy zająć niższy w hierarchii stopień. Ale w sztuce poezji ten kto nie jest pierwszy, musi być ostatni. Nie godzi się być miernym poetą. Najmniejszy zgrzyt psuje całość dzieła. Wiersz, który nie porusza mocnym wyrazem, jest mierny.

Talent przede wszystkim. Sztuka bez natury nic nie znaczy. Ale nie trzeba się trzymać kurczowo przykładów, bo to ścieśnia ludzkie dzieła. Nie powiedziano jeszcze wszystkiego, nie wykorzystano możliwości. Geniusz jest w stanie stworzyć nowe gatunki, nowe widoki, można zatem szukać nowych dróg. Trzeba jednak trzymać się natury, mimetyzmu.

Sztuka znajduje dobre wzory w naturze wtedy, gdy panują Prost obyczaje; śmierć ojca rani syna, wdowy płaczą po mężach itp.

Żeby dobrze pisać, trzeba mieć rozległą wiedzę, poznać wiele dziedzin, uczyć się. Niech cię nie zwiodą pochlebstwa, przestrzega autor. Nie wstydź się zasięgać rady, bądź ostrożny.

Nie szukaj sławy przez poniżanie innych autorów, nie wytykaj nikomu wad. Większą sławę zyska ten, co choć napisał mało, to jednak wybornie. Pracuj długo dla chwały u potomnych. Potomni oddadzą uwielbieniem zasługi każdego.

Wieś jest matką dobrych myśli, sprzyja poezji, w mieście ciężko jest oddychać, wieś inspiruje, daje natchnienie, pobudza do twórczości. Apostrofa do natury, w której zamyka się piękno, która jest źródłem prawdy.

Przykładów pięknego realizowania gatunków szukaj u dawnych twórców. W pięknie dostrzegaj też wady. Nawet w starożytnych dziełach są wady, usterki, nie należy ich bezkrytycznie naśladować. Ale jeśli nie masz zbyt własnego dowcipu, przerabiaj na polski język obce dzieła, dobry tłumacz jest tak rzadki jak dobry autor. Uważaj jednak, byś nie skrzywdził obcego autora.

Niech w pracy pokrzepia cię wizja zyskania wiecznej chwały. Przy natężeniu myśli może przydarzyć ci się błąd, nawet Homer się potykał.

Arcydziełą zawsze znajdą czytelników, dzieł miernych nikt nie chce czytać. Jeśli lubisz doszukiwać się błędów w dziełach innych autorów, posłuchaj: gdy poeta wytknął wszystkie błędy w dziele i pokazał je Febowi. Zażądał, jako krytyk, zapłaty. Feb dał mu wór żyta zmieszanego z plewami i kazał oddzielić, po czym zabrał zboże, plewa dostały się krytykantowi. Ten ma prawo krytykować, który sam coś robi.

W pierwotnej wspólnocie nie było rozdziału na m oj e i t w o j e. stąd wzięły się konflikty. Swawolę poskromiono karami. Ludzie zaczęli się organizować we wspólnotę. Dzięki poezji Orfeusza wzniesiono Teby. Taką moc miała poezja. Od początku poezja głosiła prawy, wywiodła rzeczy, opowiadała o powstaniu człowieka, była natchnieniem,

Kto chce, by czytano jego pisma, winien łączyć pożytek ze słodyczą, bawić i uczyć, np. autor `Organów' zasłużyłby na chwałę, gdyby prócz bawienia także pouczał. Cnota i prawda sprzyja sztuce. Poeta ma obowiązki wobec ojczyzny, najpierwszym jego zaszczytem jest - być dobrym człowiekiem.

Apostrofa do `wychowańców muz'. Autor chciał wskazać drogę młodzieży, ma nadzieję, że jego dzieło przyniesie korzyść.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
4892
4892
4892
4892
4892
praca-licencjacka-b7-4892, Dokumenty(8)
4892
4892

więcej podobnych podstron