Mobbing rówieśniczy. Agresja w szkole.
Literatura:
Olweus D.(1998) Mobbing - fala przemocy w szkole. Warszawa, J. Santorski &co
Początki systematycznych badań nad „prześladowaniami” w szkole na początku lat 80-tych w Skandynawii (D. Olweus, Norwegia) - po przypadkach samobójstw kilku chłopców. Program badawczy i edukacyjny koordynowało Ministerstwo Edukacji i Wyznań.
Mobbing- systematyczne, trwające dłuższy czas negatywne działania (szykanowanie, prześladowanie, drwiny, przemoc, wrogie gesty, znęcanie się, agresja, izolowanie) wobec ofiary, ze strony innej osoby lub grupy osób.
Cechą charakterystyczną mobbingu jest nierównowaga sił - osoba atakująca jest silniejsza od ofiary.
Rozmiary zjawiska (kilkuletnie badania szwedzkie i norweskie z lat 80-tych)
Dane ankietowe od 17 000 uczniów szwedzkich, 130 000 uczniów norweskich, 1000 rodziców, setek nauczycieli. Sformułowano pytania konkretne, precyzyjnie opisujące zachowania i częstotliwość tych zachowań. Granicę częstotliwości negatywnych zachowań ustalili autorzy na „czasami lub częściej” tzn. „mniej więcej raz w tygodniu lub częściej”, do „kilka razy dziennie”).
Około 9-10% uczniów było ofiarami, a 7% sprawcami prześladowań. Niespełna 2% ogółu uczniów było zamiennie ofiarami i sprawcami. Ostre, drastyczne formy mobbingu przeżywa 3%-5% uczniów.
Ankiety wypełniane przez wychowawców dawały wyniki zbieżne z relacjami uczniów.
Dane z innych państw (Finlandia, Anglia, USA, Kanady) przynoszą wyniki analogiczne.
Wiek uczniów i płeć
Zdecydowanie mniej nękanych uczniów jest w klasach starszych. Krzywa diagramu przebiega podobnie dla obu płci. Młodsi i słabsi są bardziej narażeni na represje (w klasach 3-6 szykanowanych jest dwukrotnie więcej uczniów niż w klasach 7-9 tzn. odpowiednio 11.4% vs 5.6%). Sprawcami szykan są częściej starsi uczniowie, częściej chłopcy. Inne są formy mobbingu przejawiane przez chłopców i dziewczynki: chłopcy - atak bezpośredni; dziewczynki - izolowanie, intrygi, ostracyzm, wrogie manipulacje.
Szykany bezpośrednie i przemoc fizyczna stanowią większy problem wśród chłopców niż wśród dziewczynek.
Skala mobbingu w klasach 1 - 6 jest zdecydowanie większa, niż można by się spodziewać!
Druga strona medalu to fakt, że 60-70% uczniów zjawisko mobbingu nie dotyczy; nie są ani sprawcami ani ofiarami. Zwalczając mobbing w szkole należy odwoływać się do pomocy tej większości.
Nauczyciele
Około 40% uczniów klas młodszych i 65% klas starszych uważa, że nauczyciele reagują na mobbing tylko sporadycznie. 65% szykanowanych uczniów młodszych i 80% starszych twierdzi, że nauczyciele nigdy nie poruszali z nimi tego tematu!
Przy okazji bardziej szczegółowych badań w 40 szkołach w Bergen, zaobserwowano wyraźny związek pomiędzy „zagęszczeniem” dyżurów nauczycieli na przerwach a natężeniem szykan. Im więcej nauczycieli w stosunku do liczby uczniów, tym mniej szykan.
Uogólniając: stosunek nauczycieli do problemu mobbingu oraz ich postawa w konkretnych przypadkach ma kluczowe znaczenie i wpływ na skalę problemu w klasie i w szkole.
Potoczne przekonania, stereotypy dotyczące mobbingu
Funkcjonują stereotypy, że większość szykan ma miejsce nie w samej szkole, ale w czasie drogi do lub ze szkoły. Wyniki relacjonowanych badań nie potwierdzają tej tezy. Uczniów twierdzących, że są nękani w szkole jest trzy razy więcej niż relacjonujących, że takie zdarzenia mają miejsce w drodze do lub ze szkoły. Występują też ścisłe związki - uczniowie szykanowani w drodze do szkoły są zazwyczaj dalej dręczeni w szkole.
Powszechny jest pogląd, że mobbing w szkole to zjawisko występujące przede wszystkim w dużych miastach. Rezultaty badań norweskich obalają ten stereotyp. Procentowo, tyle samo uczniów jest szykanowanych w szkołach trzech największych miast norweskich ile w podobnych szkołach na prowincji.
Często pisze się, że zjawisko mobbingu nasila się proporcjonalnie do wielkości klasy i szkoły. Wyniki cyklu badań pokazują, że nie ma żadnego istotnego związku między wielkością klasy lub szkoły, a odsetkiem uczniów których dotyczy problem mobbingu, prześladowania i przemocy.
Istnieje przekonanie, że agresja wobec otoczenia jest wynikiem poczucia przegranej i niepowodzeń w szkole. Nie znaleziono żadnych dowodów wskazujących na to, że agresywne zachowania chłopców były wynikiem ich słabych ocen czy niepowodzeń w szkole. Średnia ocen tak prześladowanych, jak i prześladowców zwykle jest trochę niższa od średniej klasowej. W klasach 5 i 6 różnice te nie są jeszcze specjalnie zauważalne, ale pod koniec szkoły podstawowej wyraźnie się zarysowują.
Podkreślana jest często rola wyglądu fizycznego: otyłość, rude włosy, okulary, dziwny sposób ubierania, odmienny dialekt - dla bycia „ofiarą” w klasie. Badania Olweusa nie potwierdziły takiego wyjaśniania przyczyny szykan. Chłopcy prześladowani (biorąc pod uwagę 14 cech charakterystycznych, ocenianych przez nauczycieli), nie różnili się w zasadzie od grupy kontrolnej, nie dręczonej przez kolegów. Jedyną cechą zewnętrzną wyraźnie różniącą obie grupy stanowiła siła fizyczna. Sprawcy szykan podobnie, zaskakująco rzadko, różnili się od innych jakimiś cechami zewnętrznymi.
Psychologowie i psychiatrzy często uważają, że jednostki agresywne i twarde na zewnątrz są - pod powierzchnią - niepewne i przestraszone. Na podstawie wielu metod (m.in. testy projekcyjne, analiza hormonów stresu) Olweus wyciąga przeciwne wnioski. Sprawcy szykan charakteryzują się nadzwyczaj niskim lub najwyżej przeciętnym poziomem strachu i niepewności.
Niezmienność obiektów szykan
Uczniowie szykanowani przez dłuższy czas, także wiele lat później wykazują tendencje do tego, aby być ofiarami. Tak samo uczniowie agresywni, zwykle takimi pozostają jeszcze przez kilka lat.
Portret ofiary
Typowa ofiara szykan (podobnie wśród chłopców jak i u dziewczynek) jest bardziej niż inni uczniowie:
zatrwożona, niepewna, ostrożna
wrażliwa, nieśmiała, małomówna, zawstydzona
często na agresję reaguje płaczem, wycofuje się lub ucieka
ma niską samoocenę, źle ocenia swoją sytuację
często uważa się za głupią, nieatrakcyjną, nieszczęśliwą
w szkole czuje się samotna i opuszczona
zazwyczaj nie ma w klasie przyjaciela
nie jest agresywna, nie drażni innych, jest negatywnie nastawiona do przemocy i jej narzędzi.
Są to pasywne ofiary mobbingu. Pokazują one swoim zachowaniem, że są zatrwożone i nieszczęśliwe, a gdy zostaną zaatakowane lub obrażone, nie będą potrafiły oddać ani skutecznie się bronić. Dla takich osób typowe są reakcje pasywne i pełne lęku, połączone (przynajmniej w przypadku chłopców) ze słabością fizyczną.
Część danych Olweusa pokazuje, że chłopcy dręczeni w szkole mają bliższe kontakty i lepsze od przeciętnej stosunki z rodzicami
Ofiary prowokujące (zdecydowanie rzadsze) - mają problemy z koncentracją, są ogólnie niespokojni, wytwarzają wokół siebie atmosferę irytacji i napięcia. Ich zmienne humory są przyczyną częstych konfliktów z kolegami. Bywają „nadaktywni”.
Portret „agresora”
Charakterystyczna cechą sprawców prześladowań jest:
agresja przejawiana wobec kolegów, ale często także wobec dorosłych (rodziców, nauczycieli)
są zafascynowani przemocą i jej narzędziami
często działają impulsywnie
mają potrzebę dominacji
mają zazwyczaj średnie albo nieco wyższe niż przeciętny uczeń mniemanie o sobie
chłopcy są zazwyczaj silniejsi od pozostałych (zwłaszcza od swoich ofiar)
charakteryzują się niskim poziomem strachu
są przeciętnie popularni lub nieco poniżej średniej klasowej w skali popularności
często otoczeni są malutką grupką 2-3 kolegów od których otrzymują wsparcie i przez których są lubiani
ich popularność z czasem spada i w końcowych klasach szkoły jest zazwyczaj znacznie niższa od przeciętnej.
Tym, co charakteryzuje uczniów dręczących kolegów, jest połączenie agresji i siły, podczas gdy ich ofiary cechuje zastraszenie i pasywne reakcje w połączeniu ze słabością fizyczną.
Wśród dziewczynek, siła fizyczna odgrywa znacznie mniejszą rolę.
Barbara Weigl, APS 2005, Konflikt, stereotypy, uprzedzenia - fakultet
1