7744


Dobre obyczaje w kontaktach towarzyskich

W wydanej na początku tego wieku w Krakowie książce pod tytułem „Zwyczaje towarzyskie w ważnej okoliczności życia przyjęte" nieznany au­tor pisze: „Grzeczność mieści w sobie wszystkie towarzyskie cnoty, bez których obejść się nie możemy chcąc być użytecznym i przyjemnym dla osób, z którymi żyć musimy. Obowiązuje ona w stosunkach towa­rzyskich, w interesach i we wszystkich relacjach życia, łagodzi obycza­je, nie dozwolą powstać zwadom, u k raca i uspokaja zatargi i nienawi­ści, sprawia, że przełożeni nasi nas lubią i że podwładni nas szanują." Mimo upływu lat wszystkie stwierdzenia są nadal aktualne, a uprzejmy spo­sób bycia i poprawne zachowanie, zarówno w kontaktach służbowych jak i towarzyskich, pomaga w pozyskiwaniu partnerów i ich życzliwości. W co­dziennym użyciu każdego, a szczególnie dyplomaty czy biznesmena, po­winny być słowa: proszę, dziękuję, przepraszam - co znakomicie ułatwia współżycie i usuwa zarzewie konfliktów.

Jedną z zasad protokołu dyplomatycznego jest dobre wychowanie. Wy­nika z niego poprawne zachowanie w różnych sytuacjach, zarówno ofi­cjalnych jak i towarzyskich. Często oceniani jesteśmy na podstawie pierw­szego wrażenia i sposobu bycia. Zajmowane stanowisko i pełniona funk­cja nakładają na nas szczególny obowiązek przestrzegania powszechnie przyjętych norm postępowania i zachowania, zarówno w kontaktach z partnerami handlowymi jak i wobec osób, z którymi łączą nas kontakty towarzyskie.

Przestrzeganie tych norm wiąże się z tym co potocznie nazywamy do­brym wychowaniem. Obejmuje ono zachowanie w życiu codziennym, przy powitaniu, przedstawianiu się, prowadzeniu rozmowy, a także sposób by-

cia w biurze, odnoszenia się do podwładnych i przełożonych, jak i spo­sób przyjmowania interesantów, który zawsze powinien być uprzejmy i życzliwy.

Punktualność i słowność to cechy, które powinny wyróżniać każdego pracownika służby zagranicznej i biznesmena, ponieważ są podstawą wia­rygodności i pozyskania zaufania partnera. Oczekuje się od nich uprzej­mości, powściągliwości i delikatności w stosunku do drugich osób, unika­nia zaś szorstkości i zniecierpliwienia, które są wyrazem braku szacunku dla człowieka. Niezwykle przydatne są także umiejętność opanowania nie­chęci, uprzedzeń, nie ujawniania złego humoru oraz zachowanie dyskrecji, umiejętność słuchania innych,70 uszanowanie poglądów drugiej strony, nie podnoszenie głosu w dyskusji oraz unikania w polemikach emocjonalnego zaangażowania.

We wszystkich sytuacjach trzeba zachowywać umiar, rozsądek, i takt. Nie należy przerywać osobie mówiącej lecz zaczekać aż sama zrobi pauzę i dopiero wtedy można wypowiedzieć swoją kwestię. Mając odrębne zdanie niekoniecznie trzeba polemizować, można pominąć milczeniem lub jedy­nie zaznaczyć, że nie podziela się wyrażonego poglądu. W towarzystwie powinno się okazywać zainteresowanie dla spraw rozmówcy, a nie opo­wiadać wiele o sobie i swoich sprawach, by nie znudzić słuchaczy.

Sposób witania się świadczy o kulturze i dobrym wychowaniu. Zwyczaj podawania rąk przy powitaniu pochodzi z najdawniejszych czasów. Celem jego było okazanie, że nie posiada się broni. Zwyczaj ten ukształtował się jako symbol zaufania i wzajemnej życzliwości. Jednak nie we wszystkich krajach jest on dziś powszechnie stosowany.71

Przy powitaniu pierwsza wyciąga rękę osoba starsza do młodszej, ko­bieta do mężczyzny. W zimie możemy witać się w rękawiczkach lecz na ogół nie podajemy sobie rąk w rękawicach narciarskich. Na Zachodzie pa­nowie nie mają zwyczaju całowania pań w rękę przy powitaniu. Panie, przy­zwyczajone do takiego gestu, powinny powstrzymywać się od mimowol­nego podnoszenia wysoko ręki przy powitaniu z mężczyzną. Mężczyzna kłaniając się zdejmuje nakrycie głowy. Wyjątek stanowi beret lub czapka narciarska, wówczas wystarcza tylko pochylenie głowy. Mężczyzna idąc ulicą w towarzystwie kobiety nie powinien palić papierosa, jak również trzymać ręki w kieszeni. Palenie papierosa na ulicy zwłaszcza przez kobietę nie na­leży do dobrego tonu.

Osoba wchodząca do lokalu, pokoju lub innego pomieszczenia zamknię­tego pierwsza wita spotkane osoby, nawet jeśli jest ich przełożoną. Męż­czyzna zawsze pierwszy kłania się kobiecie lecz ona pierwsza wyciąga rękę, do powitania, nie musi też wstawać. Mężczyzna zawsze wstaje-witając-się z kobietą, także jeśli pracuje przy stole lub za biurkiem w urzędzie. Na ulicy pierwszy kłania się kobiecie, również kiedy idzie on w towarzystwie innej nieznajomej osoby.

Również w przypadku napiętych stosunków towarzyskich należy się ukło­nić, a nie oczekiwać na ukłon, dając tym wyraz

701 Angielski pisarz G. K. Chesterton mawiat, że doskonałym testem na grzeczność jest wysłuchiwać

wywodów na dobrze nam znany temat od kogoś, kto jest zupełnym ignorantem w przedmiocie. 711 W Anglii bardzo często wita się i żegna bez podawania rąk, jedynie skinieniem głowy, kurtuazji i wyrobienia to­warzyskiego. Zaniechanie tego gestu oznacza, że dążymy do zerwania wszel­kich stosunków jakie nas łączyły z daną osobą. Jeśli kogoś spotykamy kil­kakrotnie w tym samym dniu, lecz w różnych miejscach, należy także się ukłonić. Nie czynimy tego spotykając kogoś ponownie w tym samym miej­scu (np. w biurze, na uczelni itp.).

Wchodząc do mieszkania najpierw witamy się z panią domu i panem domu, a dopiero później z pozostałymi paniami i panami, wyróżniając ro­dziców gospodarzy a także przełożonych, jeśli znajdują się w towarzystwie. O ile jest większe grono osób witamy je w kolejności jak stoją.

Kobietę, a także mężczyznę w starszym wieku, prowadzi się zawsze po prawej stronie i przepuszcza jako pierwszą. Wyjątek stanowi sytuacja kiedy pani towarzyszy mężowi, który jest zaproszony z tytułu funkcji i jako pierw­szy jest witany przez gospodarza; wówczas on przy powitaniu przedstawia swoją żonę. Również podczas większych przyjęć (np. na cocktailu) mąż wita się pierwszy, a następnie przedstawia swoją żonę. Przywitanie nie koniecz­nie wymaga podania ręki, szczególnie gdy druga osoba ma ją zajętą (np. trzymając szklankę lub kieliszek). Należy natomiast wyraźnie wymienić swoje nazwisko, można podać funkcję, zawód, a jeśli nawiąże się rozmowa i chce­my podtrzymać kontakt, wymienić wizytówki. W przypadku małego grona zaproszonych osób gospodarz lub gospodyni dokonuje prezentacji, w trak­cie przybywania kolejnych gości.

Taktowne zachowanie gości, w podobnym stopniu jak gościnna serdecz­ność gospodarzy, decydują o dobrej atmosferze spotkania. Zapraszając do domu osoby, które chcemy gościć, powinniśmy uwzględniać zbieżność ich zainteresowań zawodowych bądź upodobań. W miarę możliwości należy unikać jednoczesnego podejmowania osób o nazbyt znacznych różnicach

poglądów politycznych jak i bardzo rożnych cechach charakterologicznych. Zaproszenie do wspólnego stołu osób skłóconych ze sobą (np. byłych wspó­łmałżonków - nawet jeśli z obojgiem utrzymujemy przyjazne kontakty) może spowodować niepotrzebne napięcia i zepsuć atmosferę najstaranniej przy­gotowanego spotkania. Jeśli jednak osoby takie znajdą się w towarzystwie, na gospodarzach będzie ciążył obowiązek czuwania, by w rozmowie nie były poruszane drażliwe tematy, a skłóceni goście nie zajmowali sąsiednich miejsc przy stole. Umiejętność rozładowywania niezręcznych sytuacji jest trudną sztuką, warto jednak ją posiąść i stosować.

Do dobrego tonu nie należy krytykowanie gospodarzy, gdy jesteśmy przez nich przyjmowani, ani też głośne wypowiadanie swoich uwag czy okazywanie dezaprobaty wobec innych zaproszonych gości. Nadmierne demonstrowanie poufałości lub przesadne okazywanie szacunku mogą oka­zać się podobnie krępujące dla gospodarzy i otoczenia. Trzeba być grzecz­nym i usłużnym wobec pań i osób starszych lecz jednocześnie zachowywać umiar, by nikogo nie urazić okazywaniem nadmiernej troski.

Domowników nie wypytuje się o sprawy i stosunki domowe, a jeśli sami podejmą temat nie należy być nadmiernie dociekliwym. Warto pamiętać, że poruszanie spraw związanych z sytuacją materialną, dotyczącą uposa­żeń itp. jest w towarzystwie tematem „tabu".

Na przyjęcie nie przyprowadza się dzieci a także osób nie zaproszo­nych, nawet bliskich. W sytuacji skomplikowanej należy gospodarzy o tym uprzedzić i uzyskać ich zgodę. W żadnym przypadku nie należy tego czynić jeśli planowane jest przyjęcie przy stole.

Przyniesiony upominek wręczamy dyskretnie przy powitaniu lub po wej­ściu zostawiamy go w przedpokoju wraz z wizytówką. Ten drugi sposób jest wygodny w sytuacjach, kiedy nie chcemy zwracać uwagi innych zapro­szonych osób. Kwiaty - odpakowane - wręczamy pani domu przy powita­niu. Można także, dołączając kartę wizytową, przesłać gospodyni kwiaty przed przyjęciem lub po, jako wyraz podziękowania za zaproszenie.

Bezwzględnie powinniśmy dbać o własny estetyczny wygląd, co wiąże się z dbałością zarówno o higienę osobistą jak i ubiór. Kostium czy garnitur powinien być zawsze odprasowany i wyglądający świeżo. Koszula zawsze czysta, na wieczór obowiązkowo zmieniana. Strój powinien być dobrany kolorystycznie, raczej stonowany, harmonizujący z dodatkami: krawatem, obuwiem, torebką, parasolką czy nakryciem głowy. Kapelusz jest w wielu sytuacjach niezbędnym uzupełnieniem stroju pań.

Elegancja ubioru jest nie tylko sprawą mody. Strój zawsze powinien być dostosowany do sylwetki osoby która go nosi, jej walorów zewnętrznych, wieku, a także okoliczności. Inaczej będziemy ubrani w czasie weekendti, na wycieczce, a inaczej do biura, na spotkanie towarzyskie czy~ofic]alne przyjęcie. Także pora dnia i pora roku decyduje o naszym ubiorze i wyglą­dzie. Należy przy tym pamiętać, że zarówno pełniona funkcja jak i zajmo­wane stanowisko wymagają stosownego stroju. Nie należy wyróżniać się swoim wyglądem, a więc ubiór nie powinien być ekstrawagancki i szokują­cy otoczenie. Elegancja w stroju - to także dobry smak, wygoda i pewien indywidualizm wynikający z osobowości.

Dobre maniery, których oczekuje się u ludzi biznesu nie uznają non­szalancji w sposobie bycia, a w ubiorze ekstrawagancji. W biurze zawsze należy być zadbanym, schludnym i eleganckim pamiętając, że swoim wy­glądem zewnętrznym budujemy nie tylko autorytet osobisty lecz także fir­my, którą reprezentujemy. W biurze w dzień, podczas konferencji, spo­tkań, rozmów czy lunchu mężczyźni noszą klasyczny garnitur, w różnych odcieniach koloru granatowego i szarego. Panie - zazwyczaj suknię, gar­sonkę lub kostium. „Mini" jest strojem odpowiednim dla młodych osób. W biurze, na przyjęciu czy spotkaniu zawsze należy nosić pończochy i odpowiednio dobrane pantofle, pamiętając o starannym uczesaniu i dys­kretnym makijażu. Niezależnie od funkcji - sekretarki, asystentki czy sze­fowej - kobieta powinna budzić sympatię i szacunek zarówno swym wy­glądem jak i zachowaniem.

Wieczorem panowie noszą jednolite ciemne garnitury, białą koszulę, sta­rannie dobrany krawat oraz czarne skarpetki i obuwie. Panie noszą suknie wyjściowe, bądź elegancki kostium z dobraną odpowiednio torebką, biżu­terią i obuwiem. O ile na karcie zaproszeniowej zaznaczono, że obowiązu­je „black tie", należy przybyć w smokingu; panie - w długich sukniach. Jest to strój, który nosi się wieczorem i podczas bardzo oficjalnych przyjęć bądź bankietów. Frak i długa balowa suknia obowiązują jedynie wówczas gdy w zaproszeniu znajdujemy określenie „white tie". Będzie to zaprosze­nie na uroczysty koncert lub bal. Udając się na oficjalne przyjęcie, można przypiąć do klapy garnituru po lewej stronie baretkę, bądź miniaturę po­siadanego orderu najwyższej rangi, nadanego przez rząd kraju urzędowa­nia bądź własny. Praktyka przypinania wszystkich odznaczeń - bądź ich baretek jest stosowana jedynie przez attache wojskowych występujących w mundurze, zgodnie z obowiązujących ich regulaminem. Nie stosuje się na­tomiast noszenia posiadanych odznaczeń krajów trzecich, można jedynie przypiąć je wówczas gdy oficjalnie jesteśmy zaproszeni do ambasady dane­go kraju. Na ogół przypina się tylko jedno odznaczenie najwyższej ?angi.

Strój sportowy dla panów to najczęściej ciemna marynarka i jasne spodnie. Noszone są podczas weekendu, ew. do biura, o ile nie ma w pro­gramie dnia spotkań oficjalnych. Można w takim ubraniu udać się do re­stauracji, na business lunch. Udając się na wycieczkę, na piknik poza mia­stem czy spacer najlepiej ubrać się w sportową koszulę i spodnie, sweter bądź tweedową marynarkę. Można być w bluzie i dżinsach, tak popular­nych obecnie również wśród starszego pokolenia. Obuwie powinno być wygodne, dostosowane do sportowego stroju.

Przyjmując gości w domu dbamy także o odpowiedni strój dla podkre­ślenia rangi przyjęcia czy spotkania oraz szacunku dla gości. W żadnym przypadku nie można przyjmować gości w niedbałym stroju, domowym obuwiu. Swoboda ubioru i zachowania nie powinna nigdy oznaczać lekce­ważenia konwenansów.

Warto dodać, że stroje plażowe nosi się wyłącznie na plaży. Upalna i słoneczna pogoda nie usprawiedliwia ich noszenia w miejscach publicznych poza plażą. Udając się do restauracji na lunch czy drinka, o ile nie jest ona bezpośrednio usytuowana przy plaży - wskazane jest noszenie okrycia, tak aby nasz strój kąpielowy nie przeszkadzał innym biesiadnikom. Niedopusz­czalne jest spacerowanie po mieście w kostiumie kąpielowym nawet w miej­scowości letniskowej.

W czasie pierwszej wizyty obowiązują określone formy zachowania. Pierwsza wizyta nie powinna trwać dłużej niż pół godziny. Gospodarze po­dejmują gości zwykle drinkiem, kawą lub herbatą. Określają też tematy roz­mowy, zazwyczaj nie poruszając żadnych konkretnych spraw zawodowych ani bardzo osobistych (np. dot. spraw zdrowia). Można wspomnieć ogólnie o swojej karierze naukowej, zawodowej, sytuacji rodzinnej, zainteresowa­niach czy upodobaniach, komentować ostatnie wydarzenia kulturalne itp. Nie podejmuje się rozmów o osobach trzecich i nie przekazuje zasłysza­nych i nie sprawdzonych opinii.

Pierwsza wizyta nie powinna trwać zbyt długo. Gospodarze rezerwują na nią czas około pół godziny i nie powinno się go przekraczać. Gość skła­dający pierwszą wizytę powinien przed pożegnaniem wyrazić życzenie pod­trzymania kontaktu, zaprosić do siebie. Jeśli zamiast rewizyty otrzyma bilet wizytowy danej osoby będzie to oznaczało, że potraktowała ona wizytę kur­tuazyjnie i nie pragnie podtrzymania kontaktów. Wówczas nie należy prze jawiąc dalszych inicjatyw. Jeśli jednak bardzo zależy nam na kontaktach z daną osobą, szukamy okazji za pośrednictwem innych znajomyehosób, na spotkaniach bądź przyjęciach, czekając na sprzyjające okoliczności.

Popularną formą spotkań, nie tylko na placówce dyplomatycznej, jest herbatka dla pań. Śluzy ona nawiązywaniu bliższych kontaktów towa­rzyskich pań, które zazwyczaj dysponują wolnym czasem w większym stop­niu niż ich mężowie. Spotkanie tego rodzaju może być poświęcone jakie­muś konkretnemu celowi, np. zorganizowaniu imprezy charytatywnej, czy pożegnaniu jednej z pań opuszczających placówkę.

Na spotkanie, o ile jesteśmy zaproszeni po raz pierwszy, można przy­nieść i wręczyć pani domu kwiaty lub symboliczny upominek. Obowiąz­kiem gospodyni jest dokonanie prezentacji nowo przybyłej osoby.

Jeśli spotkanie organizowane jest w rezydencji, to herbatą czy kawę ser­wuje się w salonie, a nie w jadalni, by panie mogły swobodniej się rozsiąść wokół stolików. Przygotowane są filiżanki na spodeczkach, talerzyki, cu­kiernica, cytryna, dzbanuszek z mlekiem.72 Herbatę podaje się w czajniku; można oddzielnie podać gorącą wodę, by każda osoba miała sposobność pić taką jaką lubi. Do herbaty podaje się tartinki, ciasteczka lub ciasto. Dla osób nie pijących herbaty, lecz uczestniczących w spotkaniu, należy zapew­nić kawę, soki i wodę. Jeśli w spotkaniu uczestniczy niewiele osób wów­czas pani domu sama obsługuje gości.

Inną okazją do nieformalnych spotkań jest brunch. Ta forma posiłku, spożywanego w godzinach przedpołudniowych (11-12) w niedziele lub dzień świąteczny, bardzo rozpowszechniona jest w USA, skąd przywędrowała do Europy. Do dyspozycji gości jest zimny bufet, czasami uzupełniany jakimś lekkim ciepłym daniem, oraz kawa i herbata. Zaproszeni goście tworzą na ogół niezbyt liczne grono i obsługują się sami.

W wielu krajach, również i w Polsce, funkcjonują kluby dyplomatyczne otwarte także dla biznesmenów, polityków i parlamentarzystów kraju urzę­dowania. Stanowią one nieformalną płaszczyznę kontaktu dyplomatów z politykami, działaczami gospodarczymi i wyższymi urzędnikami państwo­wymi. Kluby te organizują różnego rodzaju imprezy i bale, uczestniczenie w których pozwala na nawiązywanie i podtrzymywanie kontaktów towa­rzyskich. Uczestnicząc w spotkaniach klubowych należy podporządkować się panującym w klubie zwyczajom i regulaminowi.

W życiu zawodowym ważną rolę odgrywają różnorodne kontakty to­warzyskie i związane z tym umiejętności, które możemy zaprezentować podczas spotkań prywatnych. Umiejętność gry w tenisa, a w niektórych krajach także w golfa, są bardzo popularne wśród dyplomatów. Podczas spotkań na kortach tenisowych lub polu golfowym często prowadzi się rozmowy na tematy zawodowe i załatwia się w sposób nieformalny róż­ne sprawy. Uzyskuje się nieraz cenne informacje, które nie są ujawniane publicznie.

Rozpowszechnione są także spotkania przy stoliku brydżowym. Nato­miast uprawianie hazardu czy też częste odwiedzanie kasyna i lokali roz­rywkowych jest źle widziane i niewskazane zarówno dla dyplomaty jak i biznesmena. Powinni oni unikać sytuacji stwarzających ryzyko różnego ro­dzaju prowokacji czy incydentów mogących ich skompromitować w opinii publicznej.

Nadal modną formą życia towarzyskiego dyplomatów są polowania. Ist­nieją koła łowieckie skupiające obok pracowników ministerstwa także człon­ków korpusu dyplomatycznego. W niektórych krajach organizowane są przez głowę państwa, premiera lub ministra, specjalne polowania dla dy­plomatów. Uczestniczą w nich zazwyczaj inni członkowie rządu i osobisto­ści polityczne. Ten rodzaj spotkań również stwarza okazję do rozmów nie­oficjalnych i pozwala na omówienie wielu spraw. Udział w polowaniu wy­maga naturalnie posiadania odpowiednich umiejętności, sprzętu i specjal­nego stroju..

Działają także kluby pań zrzeszające żony dyplomatów. Organizują one różnego rodzaju spotkania i imprezy, z których dochód bardzo często prze­znacza się na cele dobroczynne. W inicjatywach dyplomatycznego klubu pań uczestniczą także panie z kół biznesu oraz środowisk kulturalnych i artystycznych. Wszystkie wspomniane formy życia towarzyskiego wyma­gają odpowiedniego sposobu bycia, zachowania, ubioru stosownego do okoliczności, jak również wkładu finansowego uczestników.

We współczesnym świecie dyplomacji i biznesu coraz częściej spotyka­my kobiety pełniące funkcje dawniej jakoby zastrzeżone dla mężczyzn. Są one premierami rządów, działają w parlamencie, pełnią funkcje ambasado­rów, są prezesami banków i wielkich korporacji handlowych.

Wobec kobiet pełniących funkcje oficjalne obowiązuje oczywiście zawsze stosowanie protokołu lecz ponadto trzeba zachować należną paniom kur­tuazję. Wyraża się ona między innymi w sposobie bycia: wstajemy by przy witać kobietę, siadamy dopiero gdy ona usiądzie, przepuszczamy przy wej­ściu do lokalu, podajemy płaszcz w szatni, pomagamy^wysiąść z auta czy pociągu, przenieść bagaż (gdy nie ma bagażowego) itp.

Panie na eksponowanych stanowiskach obowiązuje określony ubiór i zachowanie stosowne do okoliczności - takie, by nie obniżało autorytetu wynikającego z pełnionych przez nie funkcji.

Współczesna kobieta menedżer nie wymaga by wyróżniano ją z tytułu jej kobiecości. Chce być partnerem, a więc zapraszając do lokalu w spra­wach służbowych - płaci rachunek, inicjuje spotkania czy rozmowę w spra­wach zawodowych, itp. Jest zawsze zadbana i elegancka, nie prowokuje zbytnią ekstrawagancją. Dostosowuje strój zarówno do pełnionej funkcji, zawodu, jak i swego wieku oraz sylwetki.

Sposób bycia i zachowania są szczególnie ważne dla osób pełniących funkcje sekretarek oraz asystentek dyrektorów czy prezesów wielkich kor­poracji handlowych. W urzędach są one pierwszymi osobami z jakimi spo­tyka się klient czy przyszły partner w biznesie. Zawsze powinny być zadba­ne, uśmiechnięte, uprzejme, dyskretne wobec szefa i gości, usłużne lecz jednocześnie zachowujące godność, budzące autorytet i szacunek.

Przebywając w obcym kraju warto poznać cechy charakterologiczne da­nego narodu i jego obyczaje aby stosując się do nich unikać niepotrzeb­nych zadrażnień, niezręcznych zachowań czy po prostu gaf towarzyskich. Wiele informacji można znaleźć w powszechnie dostępnych podręcznikach oraz różnego rodzaju publikacjach. Poniżej przytoczono tylko kilka wybra­nych uwag dla przybliżenia problemu.

W świecie znana jest powściągliwość Anglików w wyrażaniu uczuć i sym­patii, która rzutuje na ich sposób bycia. Nie należy więc oczekiwać od nie­dawno poznanych osób wylewności i serdeczności, nawet w sytuacjach kiedy je nimi obdarzamy. Dlatego też zaproszenie do angielskiego domu jest wy­różnieniem. Anglicy nie nadużywają tytułów ale także nie uznają poufało­ści. W pubach zachowują się swobodniej ale i tu w rozmowach należy uni­kać zwierzeń, tematów osobistych i komentowania zachowania osób trze­cich. Odmienne jest też poczucie humoru Anglików.

Niemcy są bardziej otwarci, często rubaszni, a w lokalach bywają hała­śliwi. Zarówno w Niemczech, Szwajcarii jak i w Austrii powszechnie uży­wane są tytuły naukowo i zawodowe. Zwracając się do drugiej osoby po słowie pan lub pani obowiązkowo należy wymieniać nazwisko, bądź w przy­padku bliższej znajomości imię rozmówcy.

Na południu Europy, w Hiszpanii, Włoszech czy Grecji można oczeki­wać powszechnej gościnności i serdeczności tubylców. Chętnie będą* tu przyj­mowane komplementy i spontaniczny sposób bycia. Należy jednak pamię­tać aby zachowaniem nie urazić uczuć religijnych mieszkańców.

W Stanach Zjednoczonych A.P. cudzoziemcy spotykają się z serdecz­nym zainteresowaniem i życzliwością. Jest to najprawdopodobniej wyni­kiem wielokulturowości tego społeczeństwa. Jednocześnie jednak obcokra­jowiec nie jest osobą uprzywilejowaną. O jego pozycji decyduje status za­wodowy oraz majątkowy. Kobiety w tym kraju wyróżniają się samodzielno­ścią i niezależnością.

W krajach muzułmańskich czy arabskich, gdzie emancypacja kobiet nie jest posunięta tak daleko jak w Europie czy Ameryce, a zwyczaje religijne i tradycja dominują w życiu publicznym, należy mieć na uwadze i uszanować miejscowe obyczaje, zachowując szczególną ostrożność w kontaktach za­wodowych i towarzyskich. Kobiecie zawsze powinien towarzyszyć mężczy­zna zarówno na ulicy, jak i w lokalu, restauracji czy kawiarni.

Rozmowy z partnerami arabskimi trwają długo, a do tematu zasadni­czego przechodzą oni zwykle po dłuższej, luźnej rozmowie. Podczas roz­mowy należy patrzeć w oczy i nie unikać wzroku partnera, by nie budzić podejrzeń o nieufność. Trzeba być spokojnym, cierpliwym i wytrwałym. Należy też unikać zbędnej gestykulacji. Nie zaleca się także nadmiernego komplementowania partnera jak również rozbawiania go opowiadaniem dowcipów, które na ogół nie zostaną zrozumiane.

W krajach azjatyckich, takich jak Indie czy Tajlandia, należy być szcze­gólnie ostrożnym by nie urażać uczuć religijnych tubylców. Wchodząc do świątyni trzeba być odpowiednio ubranym (szorty i koszule bez rękawów są niedopuszczalne). Nie dozwolone jest również fotografowanie się na tle posągów Buddy.

Azjatycki system wartości dotyczący religii, autorytetów, zachowania i seksu jest różny od europejskiego, dlatego też nie powinno się krytykować religii, należy kontrolować emocje, nie gestykulować, a także pamiętać, że przejawy czułości w miejscach publicznych nie są mile widziane! Zawsze trzeba być uprzejmym, uśmiechniętym, zapomnieć o pośpiechu. W prze­ciwnym razie szansa na porozumienie się z miejscowym partnerem będzie niewielka. Ludzie o wysokim poczuciu godności własnej nie tolerują mani­festowanej czasem przez przybyszów z Europy wyższości i zarozumialstwa. Szanują oni własną etykietę opartą na poważaniu innych i wrażliwi są na szanowanie ich obyczajów.

Bilety wizytowe stanowią jedną z form kontaktów i odgrywają istotną rolę w życiu dyplomaty, konsula czy też pracownika-łTańalu zagranicznego. Są wymieniane przy różnych okazjach, podczas przyjęć, cocktaili, spotkań itp., celem nawiązania i podtrzymania znajomości. Stosowane są różne ro­dzaje kart wizytowych: urzędowe, prywatne i wspólne.

Na kartach wizytowych urzędowych członka misji dyplomatycznej oprócz imienia i nazwiska umieszcza się tytuł służbowy (np. Radca Ambasady RP). Na kartach wizytowych ambasadorów i wyższych funkcjonariuszy państwo­wych może być umieszczone godło państwowe (na ogół tłoczone). Wizy­tówki oficjalne małżonek przedstawicieli dyplomatycznych ł urzędników konsularnych zawierają tylko imię i nazwisko.

Karty wizytowe powinny być wykonane na dobrym gatunkowo białym kartonie, czcionką drukowaną lub tzw. italikiem. Za eleganckie uważa się wizytówki drukowane czcionką wypukłą. Należy jednak unikać zbyt ozdob­nej czcionki, ponieważ może ona okazać się mało czytelna. Jest to ważne w szczególności w krajach nie posługujących się alfabetem łacińskim, gdzie powszechnie znane są jedynie łacińskie litery drukowane. W krajach tych używa się wizytówek dwustronnych: tekst po jednej stronie w pisowni miej­scowej, a po drugiej np. w języku angielskim.

Rozmiary kart wizytowych są różne. Typowe wymiary używane w pol­skiej dyplomacji to 5 cm x 10 cm (lub 5 cm x 9,5 cm).

Urzędowe bilety wizytowe nie dyplomatów oprócz imienia i nazwiska za­wierają szereg praktycznych informacji dotyczących stanowiska, stopnia na­ukowego, numeru telefonu, adresu itp. Handlowcy zamieszczają na oficjal­nej wizytówce wszystkie dane niezbędne w kontaktach: adres, nr faxu, e-mail itp. Nie umieszcza się na nich prywatnego adresu i telefonu, lecz o ile zachodzi potrzeba, dopisuje się je odręcznie przy wręczaniu karty wizytowej.

Bilety wizytowe w pewnych przypadkach zastępują złożenie wizyty. Dla ułatwienia operowania wizytówkami w praktyce dyplomatycznej przyjął się zwyczaj posługiwania się następującymi zwrotami z języka francuskiego: p. r. - pour remercier, z podziękowaniem p. f. - pour féliciter lub pour fete, z życzeniami p.f.f.n. - z życzeniami z okazji święta narodowego, p.f.n.a.-pour féliciter Nouvel An, z życzeniami noworocznymi p.p. -pour présentation, dla przedstawienia osoby p./.c. - pour faire connaissance, dla zapoznania się p.c. - pour condolence, kondolencje

p.p.c. - pour prendre congé, pożegnanie (w związku definitywnym wy­jazdem).

Skróty te w zależności od okazji wypisuje się małymi literami, zwykłym ołówkiem, w lewym dolnym rogu karty wizytowej. W praktyce tę formę korespondencji stosuje się coraz rzadziej, głównie w celu podziękowania (p. r.) lub złożenia życzeń noworocznych (p.f.n.a.).

Bilety wizytowe zastępują niejednokrotnie listy. Dołączamy je do prze­syłanych kwiatów lub upominków oraz wysyłamy dziękując za prezent czy oddaną przysługę.

Telefon stał się obecnie najbardziej powszechnym środkiem komuni­kowania się osób zarówno w sprawach zawodowych, jak i prywatnych. Właściwe posługiwanie się telefonem świadczy o kulturze użytkownika i jego obyciu towarzyskim.

Rozpoczynając rozmowę telefoniczną przedstawiamy się wymieniając nazwisko. Jeśli jest to rozmowa urzędowa podajemy także funkcję i stano­wisko. Jeśli nie wiemy kto jest naszym rozmówcą, możemy zapytać „z kim mamy przyjemność"? Jeśli zaszła pomyłka w połączeniu - przepraszamy. Rozmowę prowadzimy krótko, rzeczowo, tak by nie zakłócać porządku dnia drugiej osoby. Jeśli ktoś do nas telefonuje, a właśnie jesteśmy zajęci ważną rozmową, przepraszamy informując, że oddzwonimy w krótkim czasie, by omówić sprawę.

Nie należy telefonować w sprawach służbowych do domu przełożonego, bądź podwładnego, po godzinie 20-tej i przed 8-mą, chyba, że sprawa jest pilna i zostaliśmy wcześniej do tego upoważnieni. Na ogół nie telefonujemy do domu również w godzinach posiłków, lunchu (13-15) i kolacji (18-20). W krajach południowych, tropikalnych - także w godzinach sjesty.

Rozmowa telefoniczna, zarówno ze zwierzchnikiem jak i podwładnym, powinna być rzeczowa, zwięzła oraz prowadzona uprzejmym tonem. Nale­ży pamiętać, że telefon służy do pilnego omawiania spraw, a nie długich dyskusji, które lepiej jest przeprowadzić w bezpośrednim kontakcie. W roz­mowie telefonicznej nie porusza się spraw poufnych, a w żadnym przy­padku tajnych, ze względu na możliwość mimowolnego ujawnienia ich oso­bom trzecim.

Z ważnej rozmowy telefonicznej, w sprawie służbowej, sporządza się notatkę, odnotowując z kim i kiedy się odbyła (data, godzina), jakich uży­wano argumentów, jakie zajęliśmy stanowisko, oraz czy i jakie zapadły de­cyzje. Notatkę z rozmowy przedstawia się przełożonemu lub włącza się do akt sprawy.

Korzystanie z telefonu komórkowego w miejscu publicznym/w towa­rzystwie, podczas przyjęcia lub wizyty, jest szczególniejlaganne, ponieważ przeszkadza innym. O ile zaistnieje konieczność pilnej rozmowy telefonicz­nej należy udać się od miejsca, gdzie będziemy mogli odbyć ją w warun­kach nie krępujących obu stron. Wymaga tego zarówno dyskrecja wobec naszego rozmówcy jak i uszanowanie i nie zakłócanie spokoju mimowol­nych słuchaczy.

W krajach anglosaskich pije się herbatę z mlekiem: do filiżanki wlewa się odrobinę mleka, a na­stępnie dopełnia się herbatą

W dobie rozwiniętych kontaktów międzynarodowych, likwidowania ba­rier dzielących poszczególne kraje, szerokiej międzynarodowej współpracy gospodarczej i wkraczania obcego kapitału do Polski, a także przygotowań do wejścia Polski do struktur Unii Europejskiej - poznanie zasad protokołu dyplomatycznego i jego funkcji w realizacji zadań polityki zagranicznej oraz kontaktach międzynarodowych staje się nieodzowna dla każdego, kto chce uczestniczyć w tych przemianach.

Protokół dyplomatyczny ma charakter międzynarodowy lecz uwzględ­nia także tradycje narodowe i miejscowe obyczaje, których poznanie i usza­nowanie obowiązuje w kontaktach z przedstawicielami danego kraju czy regionu. Są różnice w stosowaniu oficjalnego protokołu przez poszczegól­ne państwa, wynikające ze zwyczajów narodowych czy ustrojowych, któ­rym należy im się podporządkować zarówno przy ustalaniu programu wi­zyty gościa z danego kraju, jak też podczas pobytu za granicą. W Wielkiej Brytanii, Francji czy krajach skandynawskich podstawowe zasady protoko­łu przestrzegane są rygorystycznie. Bardziej swobodnie są one interpreto­wane w USA czy krajach Ameryki Łacińskiej. Natomiast kraje arabskie wnoszą do niego wiele zwyczajów wynikających z kultury muzułmańskiej. Poznanie miejscowych zwyczajów i stosowanego protokołu, zasad obowią­zujących na danej konferencji, podczas spotkania czy imprezy - jest pierw­szą powinnością jej uczestnika, a w szczególności dyplomaty.

Protokołu nie powinno stosować się mechanicznie lecz należy zawsze uwzględniać okoliczności w jakich przychodzi nam działać. Wątpliwości naj­lepiej rozproszą organizatorzy bądź gospodarze spotkania. Zastosowanie się do ich rad może znakomicie



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
7744
7744
7744
7744
7744
7744
7744
7744
7744

więcej podobnych podstron