Ja, Anioł
Bratu Tadeuszowi Rucińskiemu
Dobrze jest polerować
irchą niebieską
ździebko pogiętą
srebrną aureolkę
Też dobrze na wietrze
jedwabnie powiewnym
suszyć jak chmurkę
różaną koszulkę
O jak w czeredzie dobrze
identycznych duchów
usiąść na słońca
drabiniastym wozie -
aby ciągnąć złotych
treli kryształ nutek
wyśpiewywać chwałę Panu
na anielską dudkę
Aniela Birecka