Pewnego razu przyszla do Al.-anon kobieta, aby dowiedziec się, co zrobic, by jej maz przestal pic. Była swietnie zorientowana w sprawach alkoholizmu. Czytala na ten temat wiele ksiazek. Teraz zamierzala skorzystac z Al.-anon.
Po szesciu miesiacach uczestniczenia w spotkaniach i czytania literatury Al.-anon mogla z pewnoscia wspaniale mowic o Al.-anon, oprocz jednego: nie uwazala, ze jest prawdziwie bezsilna wobec tych problemow. Miala wlasny sposób stosowania programu.
Poszla na otwarte spotkanie AA i zaprzyjaznila się tam z pewnymi osobami. Zapoznala je ze swoim mezem (kiedy był w takim stanie, ze mogl isc z nia na spotkanie). Z czasem zebrala dla niego cala grupe sponsorow> Kazdego dnia dzwonila do kogos, aby przypomniec mu, ze ma się skontaktowac z jej mezem, przyjsc do niego, porozmawiac z nim lub wziasc go na zamkniete spotkanie. Jej maz był „ciagany” na siedem spotkan w tygodniu. Zgadzal się z kazdym, ze AA jest wspaniale. Był mechaniczna kukla, poruszana przez zdeterminowana i stanowcza zone. Kiedy wydalo się, ze to ona zorganizowala Wielka Sponsorowana Organizacje, sponsorzy wycofali się.
Ona nie była bezsilna, o nie! Jednak jej maz nie przestal pic. Był to jedyny sposób, aby ten biedny czlowiek, mogl uciec od Okropnej Domowej Silowni.
Pozdrawiam cieplutko życząc Pogody Ducha i wspaniałych chwilek
Dziekuje za to, ze Jesteście
April krysia