On i Ona |
|
Stworzył Bóg człowieka na swój obraz na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę (Rdz 1, 27)
O tym, czy jestem dojrzałym mężczyzną decyduje nie tylko ciało, ale także zachowanie, postawa moralna i wola. Potrzeby emocjonalne mężczyzny nastawione są na działanie, na aktywność zewnętrzną, na dawanie.
Mówiąc prościej: każdy mężczyzna jest stworzony do walki, pragnie przeżycia przygody, która da mu odpowiedź na pytanie: kim jest i do czego został stworzony oraz pragnie być rycerzem dla swojej Julii, którą kocha, rozumie i dla której poświęca nawet życie.
Kiedy mężczyzna jest słaby psychicznie i duchowo, z powodu zranionej dumy zechce udowadniać, kto jest panem i komu należy się posłuch - wówczas poczucie jego siły przeradza się w stosowanie siły wobec słabszych od siebie. Wyładowanie gniewu, dokuczanie, obrażanie, wulgarne słowa to substytuty męskości tych, co udają silnych.
Czy wiemy, gdzie Bóg stworzył mężczyznę?
W Księdze Rodzaju czytamy: Wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą. A zasadziwszy ogród w Eden na wschodzie, Pan Bóg umieścił tam człowieka, którego ulepił (Rdz 1,7-8).
Bóg powołuje do życia mężczyznę nie w raju, ale poza nim, na dopiero co stworzonej ziemi, dzikiej i pełnej grozy, i daje mu serce gotowe do walki, by mogło sprostać zadaniom, jakie przed nim postawił. Bóg prowadzi go do Edenu, by mógł panować nad stworzeniem.
Mężczyzna wchodzi do raju, poznaje cały świat ożywiony i odkrywa w sobie SAMOTNOŚĆ, której nie może zastąpić ani władza, ani panowanie nad tym, co stworzył Bóg. Bóg również zauważa, że mężczyźnie potrzebna jest pomoc, więc tę otrzymuje w osobie kobiety.
Kto może powiedzieć mężczyźnie, że jest prawdziwym mężczyzną? Od kogo ma usłyszeć, że jego działanie jest godne prawdziwego mężczyzny? Jeżeli jego ziemski ojciec nie może albo nie potrafi odpowiedzieć na dręczące go pytania, musi prosić o odpowiedź swojego Ojca w Niebie.
Musimy pamiętać, że mężczyzna może otrzymać zapewnienie o swojej męskości tylko od mężczyzny, nie dlatego, że kobieta jest gorsza, ale dlatego, że jej potrzeby serca są inne od potrzeb serca mężczyzny. Bez tego zapewnienia każdy mężczyzna będzie tylko udawał silnego.
Następną potrzebą mężczyzny jest być rycerzem dla Julii, którą musi odkryć, pokochać i stale czuwać, by była dla niego najważniejsza. Musi odkryć swoje romantyczne serce, to samo serce, które w raju wpadło w zachwyt, poczuwszy bicie serca niewiasty i tak jest do dziś. Dlatego zdolne jest do poświęceń i miłości, a kiedy zajdzie taka potrzeba, to za tę jedyną Julię jest gotów oddać życie.
Czym różni się kobieta od mężczyzny w swoim sercu?
Każda kobieta ma podobne pragnienia do pragnień mężczyzn, ale te pragnienia są wyraźnie kobiece, bo kobieta odzwierciedla te cechy Boga, które dał jej Bóg przy jej stworzeniu w ogrodzie Eden.
Kobieta zostaje stworzona w ogrodzie Eden, w którym do szczęścia brakuje tylko jej samej. Spotyka ją tam podwójny zachwyt - Boga i mężczyzny.
Kiedy została stworzona, była otoczona miłością i pięknem, wyczekiwana z tęsknotą, miała właściwie wszystko, czego tylko pragnęła. I dlatego kobieta nie chce toczyć walki, ale każda pragnie, by o nią walczono, nawet te całkiem małe, które niewiele wiedzą o miłości.
To serce kobiety dyktuje jej ODWIECZNE potrzeby. Marzy o tym, by być zauważoną - chce być tą jedyną upragnioną. Kobiece serce chce również brać udział w przygodzie jako równorzędny partner, ale nie chce być przygodą dla mężczyzny.
Każda kobieta posiada ukryte piękno i pragnie, by to piękno było odkrywane przez tego jednego jedynego, który by tylko jej pragnął.
Męskie i kobiece pragnienia są podobne i nawzajem się uzupełniają, tworząc pełnię. Jeżeli w jakimś miejscu we wspólnych relacjach występuje konflikt, zostaje zerwane porozumienie, pełnia jest rozbita - następuje rozłam.
Co zrobić, by zerwane porozumienie szybko naprawić? Wiemy, jakie są nasze pragnienia i do czego dąży nasze serce, a w czym niedomaga.
W szczerej rozmowie - dialogu przekazujemy ukochanej osobie nasze pragnienia i odczucia, które miały wpływ na zachowanie.
Bóg stworzył mężczyznę i kobietę równymi, ale ich pragnienia są różne. By mogła zaistnieć harmonia między nimi, mężczyzna musi być mężny, wolny i starający się o swoją Julię. Ona zaś musi pozwolić mu na to, by mógł być wolnym człowiekiem, czyli takim, który swoje i jej życie układa według planu Pana Boga.
Czasami kobieta stara się przesłonić mężczyźnie obraz Boga. Wówczas serce mężczyzny traci wolność i mężność, a oboje tracą to, co najważniejsze, to, do czego zostali stworzeni, tracą miłość, w której uczestniczy również sam Bóg.
Sześć podstawowych potrzeb emocjonalnych kobiety i mężczyzny.
Kobiety pragną otrzymać ; 1. troskę, 2. zrozumienie, 3. szacunek, 4. poświęcenie, 5. uznanie, 6. poczucie bezpieczeństwa.
Mężczyźni pragną otrzymać: 1. zaufanie, 2. akceptację, 3. docenienie, 4. podziw, 5. aprobatę, 6. zachętę.
Każda kobieta i każdy mężczyzna potrzebuje z pewnością wszystkich 12 przejawów miłości. Ale zadziwiające jest, że istnieje pewna prawidłowość polegająca na tym, że podstawowe potrzeby są w pewien sposób wymienne.
Kiedy mąż okazuje troskę o samopoczucie żony, okazuje zainteresowanie jej uczuciami, ona jest bardziej otwarta i darzy go zaufaniem. Kiedy mąż okazuje żonie współczucie i współodczuwanie jej emocji, ona łatwiej okazuje mężowi akceptację. Kiedy kobieta czuje, że jest dla mężczyzny najważniejsza, podziwia go. Kiedy mężczyzna jest podziwiany, chętnie poświęca się dla uwielbianej kobiety. Jeżeli mężczyzna uznaje uczucia żony, przyznaje jej prawo, by czuła to, co czuje, spotyka się w zamian z aprobatą, której potrzebuje Kiedy mąż zapewnia żonę o swojej miłości, o tym, że jest dla niego najważniejsza, ona będzie go zachęcała, by był tak wspaniały, jak tylko potrafi.
Jeżeli mąż i żona nie wiedzą, jakie są podstawowe potrzeby strony przeciwnej, nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo czasem ranią współmałżonka. Wydaje im się, że okazują miłość, ale w rzeczywistości postępują w sposób zniechęcający drugą stronę. Może to doprowadzić do poważnego kryzysu małżeństwa .
Walter Trobisch powiedział kiedyś na spotkaniu z mężczyznami ,,Jeśli chcesz być traktowany jak król, traktuj swoją żonę jak królową”.
|