Co to jest Msza Trydencka?
"Msza trydencka" jest to Msza Święta w tradycyjnym (klasycznym) rycie rzymskim. Tradycyjny ryt (obrządek) rzymski powstał na drodze organicznego rozwoju od czasów apostolskich. Serce Mszy św. w tradycyjnym rycie rzymskim, które otacza Konsekrację - Kanon Rzymski - istniał już w postaci zbliżonej do obecnej w IV w., a nie podlegał właściwie żadnym zmianom od czasów Św. Grzegorza Wielkiego (VI w.).
Zgodnie z niezmiennym nauczaniem Kościoła, Msza święta jest tą samą Najświętszą Ofiarą, którą złożył Chrystus na Kalwarii. Jedyna różnica leży w tym, że Ofiara na Kalwarii była Ofiarą krwawą, a Ofiara Mszy jest Ofiarą bezkrwawą. Jeśli więc uczestniczymy w Najświętszej Ofierze Mszy, możemy dostąpić takich samych łask, jak byśmy stali u stóp Krzyża podczas Męki Pańskiej.
Rzymski Ryt Najświętszej Ofiary Mszy - owoc wielowiekowego rozwoju - został zatwierdzony jako obowiązujący na zawsze przez Papieża św. Piusa V bullą "Quo Primum" w 1570 r. Bulla ta, która obowiązuje na zawsze i nigdy nie może być zniesiona, zezwala po wsze czasy każdemu kapłanowi rzymskokatolickiemu na odprawianie Mszy w tradycyjnym rycie rzymskim (trydenckim), bez narażania się na jakiekolwiek kary kościelne. Święty Pius V nie opracował jednak nowego obrządku Mszy, a jedynie skodyfikował i ujednolicił obrządek istniejący od wieków.
Ponieważ św. Pius V zezwolił na odprawianie Mszy św. w tradycyjnym rycie rzymskim po wsze czasy, dlatego nazywa się ją niekiedy Mszą Świętą Wszechczasów. Określenie "Msza trydencka", "ryt trydencki" pochodzi stąd, że Papież św. Pius V wprowadził jednolity obrzęd Mszy dla całego Kościoła rzymskiego na polecenie Soboru Trydenckiego (1545-1563).
Po 1570 kolejni papieże wprowadzali drobne poprawki do Mszału św. Piusa V. Polegały one na tworzeniu nowych świąt (n.p. święto Chrystusa Króla), reformie kalendarza kościelnego itp. Ostatnie poprawki przed Soborem Watykańskim II (1963-1965) wprowadził Jan XXIII w 1962 r. Właśnie edycją Mszału Rzymskiego z 1962 r. posługują się księża, którzy odprawiają Mszę w rycie trydenckim.
Inne określenia stosowane na Mszę Trydencką to: Msza według rytu św. Piusa V, Msza w klasycznym rycie rzymskim, Tradycyjna Msza Łacińska, itp.
Zalecana lektura:
Jakie są różnice pomiędzy rytem przedsoborowym (trydenckim) a rytem posoborowym Mszy św.?
W 1969 Papież Paweł VI wprowadził - obok rytu trydenckiego - nowy obrzęd Mszy św. (po łacinie zwany "Novus Ordo Missae"). W tym samym roku dwaj kardynałowie, Ottaviani i Bacci, wraz z grupą wybitnych rzymskich teologów, napisali list do Ojca św., do którego dołączono Krótką Analizę Krytyczną Novus Ordo Missae. W "Krótkiej analizie" wskazywano na szereg wad Nowego Obrzędu Mszy, wśród których na pierwszy plan wysuwa się zaciemnianie ofiarnego charakteru Mszy św. i podkreślanie aspektu uczty i uświęcenia, co zbliża Novus Ordo Missae do nabożeństw protestanckich.
Również J.Em. Alfons Maria Kardynał Stickler, mianowany przez obecnego papieża kardynałem i prefektem biblioteki watykańskiej, obecnie na emeryturze, wygłosił w 1995 w Nowym Jorku referat pt. "Atrakcyjność Mszy trydenckiej".
Kardynał Stickler w swoim referacie wskazał m.in. na szereg zalet Mszy św. w rycie tradycyjnym (trydenckim) w porównaniu z nowym rytem posoborowym:
Msza św. Piusa V, w myśl definicji dogmatycznej dotyczącej istoty Mszy św., akcentuje je charakter ofiarny. Nowa msza natomiast podkreśla liturgię słowa i Komunię, oraz wprowadza nowe tzw. modlitwy eucharystyczne, choć Kościół rzymski miał zawsze tylko jeden Kanon. Tzw. druga modlitwa eucharystyczna ("Zaprawdę święty jesteś, Boże, źródło wszelkiej świętości..."), która dla swej krótkości praktycznie wyparła Kanon rzymski, nie wspomina ani razu ofiarnego charakteru Mszy św. Przerost mówienia nad sprawowanie Ofiary przypomina wręcz zebrania protestanckie. Podczas gdy w Mszy św. Piusa V kapłan odmawia Kanon i niektóre inne modlitwy po cichu, Nowa Msza niemal cała odprawiana jest na głos.
Wiąże się z tym także nowa pozycja celebransa wobec wiernych, tzn. przodem do nich, która jest czymś zupełnie nowym w Kościele (wykazują to badania naukowe), i była dotychczas zabroniona, gdyż jest ona właściwa raczej dla spotkań towarzyskich. Zwrócenie pastora twarzą do wiernych stosuje oczywiście większość protestantów.
Tzw. Kanon Rzymski, stanowiący centrum Mszy św., w formie jaką ma w Mszale św. Piusa V, pochodzi, według świadectwa Soboru Trydenckiego, z Tradycji apostolskiej, i był zasadniczo ustalony już za Papieża św. Grzegorza Wielkiego (ok. A.D. 600), a Kościół rzymski nigdy nie miał innych kanonów. Taka a nie inna formuła Konsekracji, jaka jest w Mszale Trydenckm, jest poświadczona jako niewymienialna już przez Papieża Innocentego III (1198-1216), św. Tomasz z Akwinu uzasadnił ją w specjalnym artykule, a Sobór Flornecki (1437) explicite ją potwierdził. Ta właśnie formuła, której dosłowne i dokładne wypowiedzenie decydowało o ważności Konsekracji, została w nowej liturgii zmieniona.
Zarówno Sobór Trydencki jak i Watykański II potwierdziły po długich dyskusjach teologiczną zasadę utrzymania języka łacińskiego w obrządku rzymskim (obydwa sobory dopuściły język narodowy jedynie w sensie wyjątku z ogólnej zasady). Zasada ta została natomiast praktycznie odrzucona przez dokonaną reformę, gdyż wyjątek stał się regułą. Poprzez język narodowy nastąpiła wulgaryzacja Mszy św., a tłumaczenia doprowadziły do poważnych doktrynalnych nieporozumień i błędów. Przez wielość i różnorodność języków w liturgii zatracona została co najmniej zewnętrzna jedność Kocioła, a nieraz także jedność w wierze.
Kardynał zakończył swój wykłąd stwierdzeniem: "teologiczna atrakcyjność Mszy trydenckiej odpowiada teologicznej niepoprawności" nowej Mszy.
Zalecana lektura:
(Odpowiedź opracowano na podstawie książki Ks. Dariusza J. Olewińskiego "W obronie Mszy św. i Tradycji katolickiej", Antyk 1997. Skrót referatu Kard. Sticklera przytoczon niemal dokładnie według tej książki.)
Jaki jest status prawny Mszy Trydenckiej w Kościele współczesnym?
Odpowiedzi na to pytanie udzielił Kardynał Alfons Maria Stickler z Watykanu:
"Papież Jan Paweł II w 1986 r. postawił komisji złożonej z dziewięciu kardynałów dwa pytania. Po pierwsze, czy papież Paweł VI lub inna prawowita władza prawnie zabroniła powszechnej celebracji Mszy trydenckiej obecnie? To pytanie Papieża skierowane zostało także do kardynała Benelliego [głównego odpowiedzialengo za reformę liturgii] (...) On nie odpowiedział ani tak, ani nie. Dlaczego? On nie mógł powiedzieć: 'Tak, papież zabronił', bowiem papież nie mógł zabronić Mszy, która była od początku ważna i obowiązująca, i która była Mszą tysięci świętych i wiernych. (...) Odpowiedź dana przez pozostałych ośmiu kardynałów brzmiała, że Msza św. Piusa V nigdy nie była zakazana. (...)
Drugie pytanie było bardzo interesujące: 'Czy biskup może zabronić księdzu o dobrej opinii celebrowania Mszy trydenckiej? Dziewięciu kardynałów zgodziło się jednomyślnie, że żaden biskup nie może zabronić żadnemu katolickiemu księdz odprawiania Mszy trydenckiej. Nie ma oficjalnego zakazu i myślę, że Papież nigdy nie wydałby oficjalnego zakazu."
(Odpowiedź opracowano na podstawie książki Ks. Dariusza J. Olewińskiego "W obronie Mszy św. i Tradycji katolickiej", Antyk 1997)
Jaka jest opinia J.Św. Jana Pawła II o Mszy św. w rycie trydenckim?
Zacytujmy słowa samego Ojca św. z jego Listu Apostolskiego "Ecclesia Dei" wydanego w 1988 r.:
"wszędzie należy uszanować nastawienie tych, którzy czują się związani z liturgiczną tradycją łacińską, poprzez szerokie i wielkoduszne zastosowanie wydanych już dawniej przez Stolicę Apostolską zaleceń, co do posługiwasnia się Mszałem Rzymskim według typicznego wydania z roku 1962."
Zalecana lektura:
Czy w Polsce odprawiana jest Msza trydencka?
Tak, w kilku miejsach w Polsce odprawiana jest Msza trydencka. Magazyn "Verbum Traditionis" prowadzi Spis Tradycyjnych Mszy Łacińskich odprawianych za wiedzą i zgodą miejscowych Ordynariuszy, na podstawie listu apostolskiego "Ecclesia Dei" Jana Pawła II.
Czy chodzenie na Mszę św. w rycie trydenckim nie prowadzi do schizmy (odłączenia się od Kościoła)?
Nie, o ile chodzimy na Mszę trydencką odprawianą w porozumieniu z miejscową Hierarchią Kościoła. N.p. wierni z Warszawy mają niepowtarzalną możliwość coniedzielnego udziału we Mszy w rycie przedsoborowym, która jest odprawiana na podstawie specjalnego dekretu Ks. Prymasa Kard. Glempa. Nie może być więc mowy o schizmie, jeśli celebracje Mszy w liturgii przedsoborowej zarządził sam Prymas!