„Oda do młodości” na tle działalności filomatów i filaretów.
Napisana w 1820 r. ( choć autoryzowana dopiero w paryskim wydaniu „Poezji” Mickiewicza w 1838 r. ) „Oda do młodości” ilustrowała w jaki sposób w ruchu filomackim oświeceniowe jeszcze idee łączyły się z zapowiedzią , a nawet określeniem nowych tendencji . Utwór ten tkwi bowiem pozornie w kręgu wartości klasycznych . Oda , jako gatunek literacki , należała do ścisłego zasobu form oświeceniowych . Posługiwała się typowymi dla klasycyzmu obrazami alegorycznymi , wyprowadzonymi z antycznej mitologii ( mit o Heraklesie - „Dzieckiem w kolebce…” ) . Przepełniona była oświeceniowym optymizmem i wiarą w możliwość „młodzi przyjaciele…” ) i zupełnie nieromantyczne potępienie indywidualizmu :
Patrz jak nad jej wody trupie
Wzbił się jakiś płaz w skorupie ,
Sam sobie sterem , żeglarzem , okrętem ;
(…)
Nikt nie znał jego życia , nie zna jego zguby ;
To samoluby !
We wszystkich tych wartościach zbieżna była z treściami działania filomatów , którzy grupową solidarność wykorzystywali dla działań samokształceniowych . Nawet elementy , które zwykle łączono w „Odzie” z romantyzmem , można by wywodzić z pewnych kręgów oświecenia . Buntowniczy rewolucjonizm , jednoznaczne przeciwstawienie „starych” i „młodych” , jakkolwiek były zapowiedzą przemian kulturowych , nie różniły się zbytnio od postawy młodych działaczy obozu reform z okresu Sejmu Wielkiego . Wczesny wiersz Mickiewicza dowodziłby głęboko klasycznej proweniencji jego dzieł . Tak też było w isotcie .
Jednakże zarówno w działalności wileńskich towarzystw młodzieżowych jak w „Odzie do młodości” przesłanki nowego typu myślenia miały znacznie głębszy wymiar . W ich kreacji „Oda” wybiegała daleko przed następujące po niej utwory Mickiewicza i tym wyprzedzeniem tłumaczyć można zarówno pierwsze zaskoczenie odbiorców , jak szybko po nim następującą dynamicznie wrastającą popularność utworu . Poza wszystkimi związkami z oświeceniem „Oda do młodości” w konstrukcji podmiotu mówiącego kreowała bowiem nowy ethos poety , który miał „nad martwym wzlatywać światem” , by z kosmicznej niemal perspektywy określać losy ziemi i nadawać ton działaniom ludzi . Uznawane za wyraz solidaryzowania się z grupą apele :
„Razem młodzi przyjaciele…” , czy
„Hej! ramię do ramienia ! spólnymi łańcuchami
Opaszmy ziemskie kolisko !”
- mają wyraźnie charakter imperatywny . Są formą rozkazów , które eksponują przywódczy charakter kogoś , kto je wypowiada . Szkicują więc projekt romantycznego bohatera , który pełną postać uzyskać dopiero w III części „Dziadów” , bo śmiałe polecenia wydawane młodym w „Odzie” zawierały ziarno marzenia w „rządzie dusz” ( nie wspominając już o fakcie , że zarówno w „Odzie” jak i w „Wielekiej improwizacji” istotnym dla statusu poety atrybutem są skrzydła )
Relacja podmiotu mówiącego i zbiorowego bohatera „Ody” wyznacza jednocześnie niepowtarzalny w innych epokach stosunek wzorcowego bohatera literackiego i zworca moralnego epoki . Przyzwyczajeni , że literatura niemal zawsze , od średniowiecznych rycerzy i świętych , przez oświeconych i pozytywistycznych działaczy , „Siłaczki” Żeromskiego po bohaterów po bohaterów w literaturze socrealistycznej , w postaci bohaterów chciała tworzyć wzorce postępowania - automatycznie przenosimy tę zależność na romantyzm , zakładając , że proponował zbuntowanego samotnego skrajnego w swych emocjach ( również patriotycznych ) bohatera typu Gustawa , Konrada czy Kordiana . Tymczasem w romantyzmie relacja ta wyglądała zupełnie inaczej .
Dominujący w literaturze tej epoki bohaterowie nigdy nie stanowili wzorca etycznego . Byli wprawdzie studium niezwykłych osobowości , ale to właśnie oni najbardziej błądzili , mylili się upadali . Ponadto wspólną ich cechą była absolutna wyjątkowość , której z definicji nie można powielać ( bo przestała by być wyjątkowością ) . Zależność ta została wyraziście sformułowana w znanych wersach „Ody” ( uznawanych poprzez odniesienie do mitu o Heraklesie za niemal koronny argument przemawiający za klasyczną proweniencją utworu ):
„Dzieckiem w kolebce kto łeb urwał Hydrze ,
Ten młody zdusi Centaury” itd.
„Dzieckiem w kolebce” znaczy jednak tyle , co „ten , kto dzieckiem…” , a więc nie każdy . Do roli romantycznego bohatera-poety trzeba być predysponowanym od urodzenia ( nie przypadkiem Konrad w „Wielkiej Improwizacji” powie „ Jam się twórcą urodził” ) . Herakles , którego dotyczy alegoryczne sformułowanie , był herosem , półbogiem , kimś z istoty innym od pozostałych śmiertelników i taki właśnie status wyznaczali romantycy swoim bohaterom . Nie znaczy to , że nie przedstawiali wzorców moralnych . Rola niezwykłych osobowości polegała bowiem przede wszystkim na tym , że wskazywali innym właściwe drogi życia . Te zaś od początku do końca epoki ulegały tylko niewielkim korektom i już w „Odzie do młodości” zostały przedstawione zupełnie wyraźnie :
I ten szczęśliwy , kto padł wśród zawodu .
Jeżeli polegamy ciałem
Dał innym szczeble do sławy grodu .
W tak sformułowanej dyrektywie etycznej nie było miejsca na indywidualnym . Był wymóg anonimowego poświęcenia i spełnienia do końca patriotycznego obowiązku . Wymogi te w całej epoce nie straciły aktualności . Były bowiem wyznacznikiem działania patrioty „wyzwanego do boju bez chwały” z wiersza „Do matki Polki” ( 1830 ) i wysadzającego redutę Ordona . Określały działanie uczniów wywożonych na Syberie w „Dziadów” części III . emigrantów z „Ksiąg pielgrzymstwa polskiego” i Jacka Soplicy , który jako skromny ksiądz Robak przemierzał litewskie zaścianki . Wyraziły się wreszcie jednoznacznie w strofie wiersza J. Słowackiego :
„Testament mój”:
„A kiedy trzeba , na śmierć idą po kolei ,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec !…”
Ów wyrazisty nakaz etyczny nie dotyczył jedynie wybitnych indywidualności , które z perspektywy wyższej wiedzy określały kierunki działania innych , i jeżeli miały się poświęcić , to nadawały swemu poświęceniu wymiar znaczącego gestu .
Utrzymana w poetyce oświecenia „Oda do młodości” programowała zatem zasadnicze kategorie romantyzmu , tak , jak rozsądni filomaci stanowili zapowiedź straceńczej generacji powstańców .