Kościelna polityka, Dokumenty Textowe, Humor


Kościelna polityka

Polityka? Wszędzie jej pełno. Czasami nudna albo denerwująca. Rzadko piękna
i mądra. Według definicji, to umiejętność zdobywania i utrzymywania władzy
oraz wykorzystywania jej dla określonych celów. Ale nie będę zanudzał, bo od tego są telewizory. Natomiast bardzo fajna jest kościelna polityka! Coś pięknego! Lubię ją
od najmłodszych lat. Gdy ją poznacie, to też ją polubicie.

A więc już za bajtla, czyli w dzieciństwie, byłem - jak już pewnie wiecie
- ministrantem. A ministranci robią w kościele rozmaite rzeczy: dzwonią dzwonkami, kadzą kadzidłem i łażą po kościele tam i nazod. Mnie jednak bardziej interesowała kościelna polityka. Tak! A co to jest kościelna polityka?

A dyć... w moim parafialnym kościele były dawniej bardzo wysokie świeczniki
i żeby zapalić umieszczone na nich świeczki, pan kościelny stosował tzw. politykę. Była to taka dwumetrowa tyka, czyli kij, na końcu którego był przymocowany kawałek knota
ze świecy. Z tą polityką podchodziło się pod świecznik, zapalało knot i tak sięgało
z ogniem do wysoko umieszczonej świecy. Dlatego więc ta tyka, za pomocą której
poli się, czyli zapala się świeczki, to była poli-tyka. Trzeba przyznać, że to wyjątkowo ciekawe śląkie słówko. Polityka ta miała jeszcze inną funkcję. Oprócz knota,
który się poli, miała jeszcze przymocowany niewielki kapturek, którym gasiło się świeczki.

Ta kościelna polityka w dzieciństwie była moją największą pasją. Niestety,
nie tylko moją! Ileż to razy „pobiliśmy się” z ministrantami o to, komu przypadnie owa ulubiona i ważna polityczna funkcja zapalania albo gaszenia świeczek. Takie polityczne boje odbywały się kiedyś w naszym parafialnym kościele - a dokładnie w zakrystii
- prawie każdego dnia. W końcu kościelny się zdenerwował i powiedział: „Koniec z tą kościelną polityką!”. Jak powiedział, tak zrobił. Następnego dnia kościelny z farorzym pojechali do miasta i w sklepie kupili małą drabinkę. Od tej pory zapalanie i gaszenie świeczek odbywało się w naszym kościele w bardzo banalny sposób. Wchodziło się
na drabinkę z zapałkami i już. Szkoda! To był naprawdę koniec kościelnej polityki. No ale przynajmniej nie było już bicia się i przepychania w zakrystii.

Dzisiaj z perspektywy wielu lat przyznaję naszemu kościelnemu pełną rację,
kiedy twierdził, że polityka w kościele to nic dobrego. No bo przecież są jeszcze inne sposoby zapalania świeczek. Jednak nasz pan kościelny nie był odosobniony w walce
z ową kościelną polityką. Przekonałem się o tym, czytając niedawno jakieś papieskie dokumenty, przestrzegające duchownych przed angażowaniem się w politykę. I zaraz sobie pomyślałem, że ten Papież to tez mądry gość i nie chce, żeby mu się księża
w zakrystii o kawałek drąga pobili. (...)

Marek Szołtysek

Dziennik Zachodni - Magazyn, str. 2

z dnia 14 sierpnia 2008.

Przepisał:

P. P. Z.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Dowcipy - zagadki, Dokumenty Textowe, Humor
Test na IQ, Dokumenty Textowe, Humor
10 PRZYKAZAŃ UCZNIA, Dokumenty Textowe, Humor
Dowcipy, Dokumenty Textowe, Humor
kult swietych w kosciele, Dokumenty Textowe, Religia
oredzie na XX swiatowy dzien mlodziezy w kolonii, Dokumenty Textowe, Religia
modlitwa krucjaty wyzwolenia czlowieka, Dokumenty Textowe, Religia
ogloszenie, Dokumenty Textowe, Religia
litania do najswietszego serca pana jezusa, Dokumenty Textowe, Religia
Orientalny krótkwłosy, Dokumenty Textowe, Koty, Rasy kotów
Egipski mau, Dokumenty Textowe, Koty, Rasy kotów
Toy Bobtail, Dokumenty Textowe, Koty, Rasy kotów
Stosowanie formuł matematycznych w OpenOffice, Dokumenty Textowe, Komputer
litania do najswietszego imienia jezus, Dokumenty Textowe, Religia
Scenariusz jasełke -003, Dokumenty Textowe, Religia
Święci na każdy dzień -12- Grudzień, Dokumenty Textowe, Religia
Święci na każdy dzień -05- Maj, Dokumenty Textowe, Religia
Park Narodowy Bory Tucholskie, Dokumenty Textowe, Nauka
Syjamski, Dokumenty Textowe, Koty, Rasy kotów

więcej podobnych podstron