Na początku powstała kraina lodowych mgieł - Nilfhaim. Potem dla równowagi narodził się płomienny Muspelheim. Z rzek spływających z tych dwóch mitycznych miejsc powstał Ymir - pierwszy szronowy olbrzym, który był ojcem wszelkich pomniejszych thursów (isl. olbrzymów). Z kropli topniejącego lodu zrodziła się też Audumla, prababcia Odyna, Wiliego i We. To właśnie ta trójka jest odpowiedzialna za wielką powódź, która była spowodowana morderstwem Ymira. Przeżyło ją niewielu m.in. olbrzym Bergemir i jego żona oraz zaledwie kilku ówczesnych bogów. Z ciała martwego olbrzyma utworzono obecny znany nam z mitologii skandynawskiej świat. Poemat Grimnismal tak radzi sobie z opisem tego uniwersum: „Z ciała Yimira powstała ziemia, z krwi - szumiące morze, góry z jego kości, drzewa z owłosienia, a z czerepu połyskliwy dach niebieski.”
Tak to wszystko się zaczęło. Efektem genezy świata mitologii skandynawskiej jest wszechstronny świat, oparty na dwóch osiach wertykalnej i horyzontalnej. Podzielony jest na kilka warstw, które udało mi się uszeregować w zgodności z najstarszymi przesłankami islandzkimi, a mianowicie „Eddą Poetycką”. Pierwszą warstwą jest płaszczyzna boska, znajdują się na niej Asgard czyli siedziba najważniejszych bogów, z Odynem na czele oraz Wanaheim, gród Wanów zwanych dynastią urodzaju.
Kolejnym poziomem jest Alfheim, siedziba Freya. Oprócz tego, że mieszkały tam Alfy (przekształcone później w elfy) nie wiemy o niej nic konkretnego. Płaszczyznę trzecią w hierarchii świata stanowią ziemie środka czyli Midgard, zamieszkany przez ludzi, Udgard zwany Jotunheimem, Hrimthursheim czyli kraina szronowych olbrzymów oraz Muspelheim. Midgard odgrodzony jest od pozostałych krain zamieszkałych przez olbrzymów wielkim morzem zwanym Garsecg, a także słynnym Midgarsormem czyli olbrzymim wężem narodzonym z związku Lokiego z Angbordą.
Warto wspomnieć, że oprócz ludzi, alfów i olbrzymów istniała jeszcze rasa. Karły zamieszkiwali Svartelheim, czyli krainę znajdującą się dokładnie pod Migardem.
Ostatnim przystankiem jest przerażający dom zmarłych - Helheim lub Nilfheim Dostają się tam duchy wszystkich, nie mających szczęścia polec na polu bitwy, a przeto nie wywyższonych łaską ucztowania w pałacach Odyna i Freyi. Bram Helu strzeże wściekły pies Garm ― jego ponure ujadanie obwieści początek Ragnaroku.
Nie trzeba daleko szukać, aby znaleźć odniesienia do mitologii skandynawskiej w dzisiejszej kulturze. Przejawia się pod różnymi postaciami takimi jak np. literatura, muzyka, komiks film i gry komputerowe. Najpierw chciałybyśmy was zapoznać z kilkoma pozycjami z polskiej półki. „Kłamca” Jakuba Ćwieka jest najlepszym przykładem. Tytułowym bohaterem jest Loki. Ćwiek przedstawia historię nordyckiego boga żyjącego w naszym nowoczesnym świecie. Jako płatny zabójca współpracuje z aniołami, za kilka cennych piór z ich skrzydeł pozbywa się demonów. Natępną książką, w której możemy znaleźć wzmianki mitologiczne jest druga część powstałej heksalogi Anety Jadowskiej. W „Bogowie muszą być szaleni” znów spotykamy podstępnego Lokiego. Główna bohaterka musi zmierzyć się z nim aby zapobiec śmierci swoich bliskich. Idąc dalej znana przez nas trylogia: „Władcy Pierścieni” pióra J.R.R Tolkiena została stworzona na wzór Eddy Prozaicznej, która między innymi opisuje podróż Thora i Lokiego przez niebezpieczne krainy olbrzymów. W zgodzie z powyższym można stwierdzić, że bóg przekrętu i kłamstwa jest bardzo lubiany przez pisarzy.
Muzyka kryje w sobie wiele inspiracji w związku z nordyckim wierzeniami. W jej dorobku znajduje się młody podgatunek metalu, a mianowicie Viking metal, z takimi zespołami jak Amon Amarth czy Ensiferum. Przykładem muzyki filmowej inspirowanej mitologią jest pieśń chóralna z filmu Matrix Rewolucje pt. „Neodammerung”.
Na rynku jest sporo komiksów, gdzie możemy spotkać wymienionych wcześniej bogów czy motywy związane z ich światem. W „Hellboyu” mamy do czynienia z Ragnarökiem, zmierzchem olbrzymów który jest zapowiedzią końca świata. Wspomniany wcześniej „Kłamca” pióra Jakuba Ćwieka również doczekał się komiksowej adaptacji. Nie możemy też zapomnieć o „Thorze” wydawnictwa Marvela czy o „Avengers” gdzie pojawiają się nasi nordyccy bogowie. Dla znawców gatunku zapewne „Thorgal” nie będzie obcą pozycją.
Branża filmowa obfituje w wiele odniesień mitologicznej skandynawi. Zapewne większość z was widziała ekranizację komiksów Marvela pod tytułem „Thor” czy „Avengers” . Warto wspomnieć, że w niektórych serialach takich jak „Supernatural” możemy spotkać uwielbianych przez wszystkich - Thora, Lokiego, Odyna i sporo innych postaci
Na rynku gier interes kwitnie, a co jakiś czas pojawiają się produkcje czerpiące z klimatu Skandynawii takie jak np. „The Elder Scrolls V: Skyrim”. Pośrednio z tym motywem mitologicznym związane są także gry „Ragnarök Online” „Tomb Raider: Underworld” i „Max Payne”
Podsumowując kultura skandynawska otacza nas, ale nie jesteśmy świadomi jej obecności. Według nas nas ogromny potencjał, wystarczy sięgnąć do książek, aby się o tym przekonać.