14 V 2001
Ubóstwo jako zjawisko społeczne oraz przedmiot pracy socjalnej
Transformacja systemowa, która rozpoczęła się w Polsce w latach 80. i na początku lat 90. ujawniła wiele zjawisk, które do tej pory pozostawały na marginesie społecznego zainteresowania. Jednym z nich jest zjawisko ubóstwa.
Ubóstwo jest jednym z najbardziej znaczących składników warunkujących patologię życia społecznego w sensie najbardziej dramatycznym: egzystencjalnym, instytucjonalnym i politycznym. Jest składnikiem o tyle niebezpiecznym, że zwiększa dystans pomiędzy poszczególnymi warstwami społecznymi, powoduje niemożność zaspokojenia potrzeb, co często prowadzi do frustracji.
Ubóstwo jest zatem zjawiskiem powszechnym i niebezpiecznym, co gorsze - obecnie obserwuje się szereg zmian, które ciągle je pogłębiają i poszerzają.
Zanim przejdziemy do rozważań nad istotą ubóstwa, jego podłoża, przyczyn i skutków, warto przytoczyć jego definicję.
„Ubóstwo” - to termin, który funkcjonuje w świadomości społecznej jako brak dostatecznych środków materialnych do życia, jako bieda, niedostatek. Idąc dalej - ubóstwo można zdefiniować także jako „stan poniżej pewnego zmiennego w czasie progu dochodowego lub progu realizacji potrzeb w odniesieniu do jednostki, rodziny lub grupy społecznej” (T. Pilch, I. Lepalczyk, „Pedagogika społeczna”).
W terminologii pedagogiki społecznej funkcjonują poza tym dwa rodzaje ubóstwa: absolutne (bezwzględne) i względne. Pierwsze z nich rozpatrywane jest w znaczeniu węższym i szerszym.
W ujęciu węższym - ubóstwo absolutne oznacza stan niezaspokojenia minimalnych potrzeb biologicznych, zaś w szerszym - jest określane jako stan niezaspokojenia potrzeb uznanych w danym społeczeństwie i w danym czasie za minimalne.
Nieco inne stanowisko przyjmują zwolennicy interpretacji ubóstwa jako zjawiska względnego, bowiem łączą je z nadmiernymi rozpiętościami w poziomie życia.
Powyższe słowa potwierdzają opinię, że zdefiniowanie ubóstwa nie należy do rzeczy łatwych, podobnie jak określenie wielu innych zjawisk społecznych. Jedno jest pewne - ubóstwo jest współcześnie bardzo poważnym problemem społecznym, dlatego warto mu się przyjrzeć dogłębnie i zastanowić nad jego genezą i skutkami.
W zasadzie trudno oddzielić od siebie przyczyny i konsekwencje ubóstwa, gdyż zjawisko to ma charakter przyczynowo - skutkowy. Wzrost ilościowy i jakościowy tej patologii polega na wzajemnym oddziaływaniu na siebie przyczyn i skutków naprzemiennie.
Ze względu na etiologię, pochodzenie i podłoże ubóstwo dzieli się najczęściej w literaturze na zawinione i niezawinione.
Pierwsze nich - ubóstwo zawinione - jest udziałem m.in. ludzi z tzw. marginesu społecznego, czyli alkoholików, narkomanów, osoby, które nigdy nie pracowały, bo odznaczają się chroniczną niechęcią do pracy, itp.
Z kolei na ubóstwo niezawinione cierpią takie osoby jak: emeryci, renciści, osoby z rodzin niepełnych, rolnicy. W dobie obecnych przemian gospodarczych do grupy tej dołączyła także rzesza bezrobotnych.
Obok tego podziału mówi się także często o indywidualnej lub społecznej genezie ubóstwa, gdzie odchodzi się nieco od wartościowania i oceniania, czy jest to ubóstwo zawinione, czy też nie.
Pojęcie ubóstwa powstałego na drodze indywidualnych sytuacji życiowych obejmuje takie aspekty jak:
wielodzietność (wg statystyk z 1994r. - rodziny ubogie są większe od pozostałych, a ich średnia wielkość wynosi 4,3 osoby);
uzależnienia (zwłaszcza narkomania i alkoholizm);
niepełnosprawność wszelkiego rodzaju, fizyczna, psychiczna, umysłowa;
samotność ( zjawisko szczególnie częste wśród emerytów i rencistów posiadających niskie uposażenia finansowe);
wychowywanie się w rodzinach niepełnych i rozbitych;
niski status wykształcenia prowadzący do bezrobocia;
przewlekła choroba;
inne przeżycia (np. śmierć kogoś bliskiego) utrudniające aktywne i prawidłowe funkcjonowanie;
Warto też zauważyć, że w wielu przypadkach problemy te nie występują pojedynczo, ale zespołowo, nawarstwiają się, stawiając jednostkę w bardzo niekorzystnej sytuacji.
Nieco inaczej przesłanki ubóstwa ujmuje ustawa o pomocy społecznej z dnia 29 listopada 1990r. Wśród najważniejszych przyczyn tego zjawiska wymienia: sieroctwo, bezdomność, bezrobocie, potrzebę ochrony macierzyństwa, upośledzenie fizyczne i umysłowe, długotrwałą chorobę, bezradność w sprawach opiekuńczo - wychowawczych i prowadzenia gospodarstwa domowego, alkoholizm, narkomanię, trudności w przystosowaniu do życia po opuszczeniu zakładu karnego, a wreszcie klęski żywiołowe lub ekologiczne.
Takie aspekty ubóstwa dotyczą ludzi na całym świecie. Zaś w Polsce wśród czynników powodujących popadanie w długotrwale ubóstwo najczęściej zauważa się takie jak:
niekorzystne uwarunkowania społeczne rodziny, z której się wywodzimy, a zwłaszcza: pochodzenie robotnicze lub chłopskie, niski poziom dochodów, niskie wykształcenie, brak odpowiednich kwalifikacji zawodowych, duża liczba dzieci w rodzinie; do tego często dochodzi jeszcze zła sytuacja mieszkaniowa;
występowanie alkoholizmu w rodzinie;
wielodzietność;
inwalidztwo;
podeszły wiek, będący przyczyną niskiej aktywności, a jednocześnie wspierany zbyt niską emeryturą;
pozostawanie w kręgu subkultury ludzi ubogich;
Wśród takich czynników można by wymienić jeszcze wiele, wiele innych. Jednak jakie by one nie były, prowadzą do powstania wielu niekorzystnych sytuacji, stawiają pojedynczych ludzi i cale rodziny na skraju przepaści, uniemożliwiają samorealizację i zaspokajanie podstawowych potrzeb biologicznych.
Ubóstwo często wkrada się też w sferę doznań psychicznych ludzi, powodując u nich stany depresyjne, nerwicowe, wzrost zachorowań, uczucie rezygnacji i niezadowolenia, a często bardzo niebezpiecznej frustracji, będącej źródłem licznych zachowań dewiacyjnych, agresywnych. To tylko niektóre skutki ubóstwa, charakterystyczne zwłaszcza dla indywidualnych jednostek. Jednak warto zwrócić uwagę na fakt, iż ubóstwo jest też ogromnym problemem społecznym, dezorganizującym życie społeczne.
W przypadku, kiedy mniejsza część społeczeństwa jest zdolna do zaspokajania potrzeb lansowanych marketingowo, a większa musi radzić sobie z zaspokojeniem najbardziej podstawowych potrzeb, dochodzi do tworzenia się ogromnych dysproporcji w obrębie danej społeczności. To z kolei niejednokrotnie jest powodem szerzącej się przestępczości, rabunków i innych zjawisk patologicznych.
Drugim poważnym rezultatem przebywania w minimalnych warunkach egzystencjalnych jest uzależnienie się od wszelkich substancji chemicznych, powodujących ucieczkę od cierpienia z powodu złej jakości swojej egzystencji. Bardzo często towarzyszą temu - tak popularne ostatnio - żebractwo, a także drobna przestępczość, nieprzemyślane zachowania, wynikające z głodu, desperacji, itp. innym skutkiem przebywania w sytuacji ubóstwa jest uzależnienie się od instytucji pomocowych oraz od dotychczasowej warstwy społecznej, będącej zwykle grupą odniesienia. Kurczowe trzymanie się danej grupy społecznej wynika z faktu, iż każda inna wydaje się zbyt odległa, a wejście do niej wydaje się zupełnie. Mamy tutaj do czynienia z tzw. „syndromem szczurzego gniazda”, który częściowo „obezwładnia” jednostkę, nie pozwala na przezwyciężenie „zlej passy” i próbę awansowania w hierarchii społecznej.
Dość specyficzny wymiar przyjmują skutki ubóstwa w naszym kraju. Dotyczy to głównie młodych, stojących u progu życia osób, które wobec trudnej sytuacji ekonomicznej państwa nie potrafią dostrzec dla siebie perspektyw. To skłania wielu z nich do szukania zarobku za granicą, co z reguły jest dla nich bardziej opłacalne. Za kolejne, pośrednie następstwo ubóstwa w Polsce można zatem uznać emigrację wielu młodych ludzi, opuszczanie przez nich domów rodzinnych, niejednokrotnie - zrywanie „trwałych” więzi. Ubóstwo ma również bardzo negatywny wymiar dla dzieci, które wychowują się w rodzinach dotkniętych tym zjawiskiem. Niskie dochody rodziców wpływają bowiem na los uczących się dzieci. W momencie, kiedy rodzicom brakuje środków materialnych na wspieranie edukacji dzieci, te zmuszone są do przerwania nauki. Ich kwalifikacje zawodowe będą zatem niższe, a tym samym zmaleją ich realne szanse na rynku pracy.
Z powyższych rozważań wynika więc, że ubóstwo, jako jeden z najważniejszych obecnie problemów społecznych, jest bardzo bogate w niekorzystne konsekwencje. Zagraża nie tylko pojedynczym osobom, ale całym rzeszom społecznym.
Jednak zagrożenia wypływające z tego zjawiska nie są przez wszystkich postrzegane w prawidłowy sposób.
Wśród społeczeństwa polskiego zagrożenie biedą wywołuje następujące typy postaw (wg a. Radziewicza - Winnickiego):
Stan bezradności wobec zagrożenia biedą - jest to stan charakterystyczny dla osób o najniższym poziomie dochodów, nie posiadających prac dodatkowych, żyjących z pożyczek i ciągłej pomocy ze strony rodziny;
Postawa na przetrwanie biedy, czyli postawa nieaktywna. Oznacza przede wszystkim reżim oszczędności w danym gospodarstwie. Ten typ postawy dotyczy głównie grup czynnych zawodowo, z wyjątkiem specjalistów z wyższym wykształceniem;
Brak poczucia zagrożenia biedą przy świadomości obniżania swojej pozycji materialnej. Z tym stanem mamy do czynienia głównie w przypadku średnio zamożnego Polaka, który aktywnie broni się przed spadkiem z poziomu wyższego na niższy. W grupie tej znajdują się osoby mające najwyższą dodatkową aktywność zawodową, gospodarujące oszczędnie; optymizm wyrażają nie tylko w oczekiwaniu na pozytywne zmiany, ale przede wszystkim w utrzymaniu status quo.
Postawa „nie boję się biedy” - „jestem spokojny o byt materialny”. Postawa ta łączy w sobie brak poczucia zagrożenia i optymizm w ocenach zmian własnej sytuacji materialnej w ciągu najbliższych lat.
Na podstawie tych czterech postaw można zatem zauważyć, że to aktualna sytuacja materialna jednostki wpływa na jej stosunek do problemu biedy oraz pomaga w przystosowaniu się do istniejących warunków ekonomicznych.
Na koniec chciałybyśmy zwrócić jeszcze uwagę na różne aspekty i formy walki z tym olbrzymim problemem społecznym, jakim jest ubóstwo.
Przede wszystkim trzeba uświadomić sobie fakt, iż walka ta jest bardzo trudna, za względu na złożone przyczyny i naturę ubóstwa.
Zgodnie z stanowiskiem Unii Europejskiej - należałoby zmienić świadomość i nastawienie jednostek oraz społeczeństw poprzez nauczycieli, grupy nacisku społecznego i środki masowego przekazu. Eksperci z UE sugerują odejście od zwalczania ubóstwa przez środki charytatywne i państwowe, a postawienie na społeczne rozwiązanie, rekomendacje pewnych zachowań konsumpcyjnych, wpływanie na gotowość do realizacji społecznej solidarności i sprawiedliwości.
Szczególnie powszechne i popularne stało się także ostatnio stanowisko, że walka z ubóstwem powinna być wspierana działaniami oświaty. Szkoła podstawowa powinna stwarzać warunki socjalne do umacniania w dziecku dążenia do sukcesu i satysfakcjonującej pracy. Zaś kształcenie zawodowe i nauka ogólna powinny odgrywać fundamentalną rolę w socjalizacji zawodowej i społecznej.
Dużą rolę przypisuje się także stwarzaniu warunków korzystnej komunikacji społecznej, co ułatwiłoby ludziom ubogim wyjście z ukrycia, z marginesu, korzystanie z informacji i szeroki udział w życiu społecznym.
Poza tym podkreśla się także tzw. gwarancję dochodów, co - w obecnej sytuacji - jest chyba najtrudniejszym do realizacji postulatem. Zgodnie z tą ideą organizacje socjalne powinny zapewnić ubogim pomoc w drodze do „samodzielnego zorganizowania sobie życia z pomocą państwa i społeczeństwa lokalnego”. Zaznacza się tutaj jednak, że działania te powinny być przeprowadzane w taki sposób, aby żyjący w ubóstwie nie odebrali ich jako zorganizowanej dobroczynności.
W rzeczywistości polskiej ciężar walki z ubóstwem spoczywa głownie na samorządach terytorialnych. Te nie są jednak do końca uzdatnione do tego celu. Mogą co najwyżej łagodzić przejawy najbardziej rażącego ubóstwa.
Polskie organizacje społeczne podzielają natomiast opinię ekspertów Unii Europejskiej, że w walce z ubóstwem przede wszystkim należy dążyć do przełamania izolacji środowisk ubogich od środowisk bardziej zasobnych i aktywnych.
Być może pomysłów na walkę z ubóstwem jest wiele, jednak ich realizacja wymaga dużych nakładów pracy, a przede wszystkim środków materialnych, o które we współczesnej rzeczywistości niestety bardzo trudno.
Powyższe informacje i rozważania były próbą wyakcentowania i zebrania najważniejszych elementów, składających się na charakterystykę ubóstwa społecznego.
Naszym celem było wskazanie na podłoże tego zjawiska, jego konsekwencje i patologizujący charakter oraz próby jego zwalczania.
Konkludując warto zauważyć, iż ubóstwo, wszelkie dysproporcje są stale obecne w każdym społeczeństwie i jedynie dobrze zorganizowany i rozwijający się system państwowy jest w stanie częściowo przeciwdziałać temu zjawisku.
BIBLIOGRAFIA
Nowak A. (red.), Wybrane zjawiska powodujące zagrożenia społeczne, Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2000.
Pilch T., Lepalczyk I. (red.), Pedagogika społeczna, Wydawnictwo „Żak”, Warszawa 1995.
Radziewicz - Winnicki A., Emeryci i renciści wobec sytuacji społecznego ubóstwa, „Śląsk”, Katowice 1997.
Radziewicz - Winnicki, problemy i tendencje rozwojowe we współczesnej pedagogice społecznej w Polsce, Katowice 1995.