„Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje.
Bo kto chce zachować swoje życie, straci je;
a kto straci swoje życie z Mego powodu, znajdzie je.”
Mateusz 16, 24-25
Moje drogie dziecko!
Mam dla ciebie poważne zadanie. Zabierz swoje ręce z kierownicy. Ten rower (twoje życie) potrzebuje tylko jednego kierowcy: Mnie. Jeśli się na to zgodzisz, obiecuję, że zafunduję ci przejażdżkę twojego życia!
Będziemy razem pedałować przez zaskakujące i niebezpieczne miejsca. Czasem będziesz Mi mówił: „Nie, Ojcze, to jest straszne!”. A Ja jedynie odrzeknę: „Trzymaj się mocno i zaufaj Mi. Tędy prowadzi droga”. To na co się nie piszesz, nie jest programem samopomocy. Nie będzie żadnych noworocznych postanowień, zaczynania od początku czy jakiegoś łatania swojego starego ja. Razem wyruszamy na wielką przygodę, lecz mapę mam tylko Ja. Więc trzymaj się Mnie!
Twój kierowca,
Bóg