Opracowała:
Anna Bronowicka
Wychowawcza rola nauczyciela
Wychowanie było jednym z głównych zadań nauczycieli w całej historii polskiej edukacji.
W przeszłości wychowanie szkolne wyrażało się w przekonaniu, że uczymy się nie dla szkoły, lecz dla życia. Obecnie podchodzi się w podobny sposób do szkoły, która powinna przygotować każdego ucznia do życia zawodowego, do odnalezienia się na rynku pracy, do uczestnictwa w życiu publicznym oraz do odpowiedzialnego korzystania z wolności. O ile dotychczas szkoła, przez nastawienie na przekazywanie maksymalnej ilości informacji, podporządkowywała ucznia rozwojowi wiedzy naukowej, o tyle obecnie przyjmuje się, że „nauczyciele winni dążyć do wszechstronnego rozwoju ucznia jako nadrzędnego celu pracy edukacyjnej”.
Jeśli rozwój ucznia jest celem, to z konieczności poza przekazem wiedzy w takim samym stopniu muszą się liczyć dwa inne zadania: umiejętność praktycznego wykorzystania tej wiedzy przez ucznia oraz jego postawa moralna.
Usytuowanie ucznia w centrum działalności szkolnej oraz rozszerzenie zadań edukacyjnych nauczyciela powoduje, że odtąd nie szkoła jako instytucja, a nauczyciel i uczeń stają się rzeczywistymi i pierwszoplanowymi podmiotami działalności edukacyjnej. Rodzi to określone konsekwencje. Poprzednio szkoła mogła delegować różne osoby do poszczególnych zadań - dydaktycznych, wychowawczych lub opiekuńczych, obecnie każdy nauczyciel powinien traktować te zadania jako wymiary własnej pracy. Oznacza to, że nie można mówić o wychowaniu jako o sprawie dodatkowej. Wychowanie stanowi integralną część działalności każdego nauczyciela. Szkoła zredukowana tylko do przekazu wiedzy lub tylko do kształtowania umiejętności, lub tylko do wychowania, byłaby niepełna, a przez to wypaczona. Natomiast naturalna jedność i równowaga tych trzech wymiarów stwarza najlepszą gwarancję dla wszechstronnego rozwoju ucznia.
Nauczyciel jest jednocześnie dydaktykiem, swoistym trenerem i wychowawcą. Niewątpliwie atutem polskich nauczycieli są ich umiejętności przekazu wiedzy ogólnej, a więc możliwości dydaktyczne. W zakresie kształtowania umiejętności ucznia nauczyciel winien posiadać kwalifikacje właściwe dla instruktora lub trenera. W przypadku wychowania, odpowiednio do wieku dzieci i młodzieży oraz właściwych im potrzeb edukacyjnych, nauczyciel jest opiekunem, wychowawcą, autorytetem, doradcą, przewodnikiem i mistrzem. Im bardziej wzrośnie autorytet wychowawcy, tym większą szansę będą mieli uczniowie na pełny rozwój osobowościowy i psychiczny.
Jeżeli za nadrzędny cel edukacji uznaje się wszechstronny rozwój ucznia jako człowieka, to w dydaktyce najważniejszym zadaniem nauczycieli powinno być tworzenie u uczniów spójnego i zrozumiałego obrazu świata. Dlatego idea integralności stanowi fundament nowego typu nauczania i wychowania.
Duże znaczenie dla wychowania ma ścieżka edukacyjna, czyli „zestaw treści i umiejętności o istotnym znaczeniu wychowawczym, których realizacja może odbywać się w ramach nauczania różnych przedmiotów (bloków przedmiotowych) lub w postaci odrębnych zajęć”.
Równocześnie ważna jest zasada swoistej równoległości. Nauczyciel, skupiony na czynności uczenia powinien pamiętać o kształtowaniu umiejętności i wychowaniu.
W szkole uczniowie winni kształcić swoje umiejętności wykorzystywania zdobywanej wiedzy, aby w ten sposób lepiej przygotować się do pracy w warunkach współczesnego świata. Nauczyciele stwarzają uczniom warunki do nabywania następujących umiejętności:
Planowania, organizowania i oceniania własnego uczenia się, przyjmowania coraz większej odpowiedzialności za własna naukę.
Skutecznego porozumiewania się w różnych sytuacjach, prezentacji własnego punktu widzenia i brania pod uwagę poglądów innych ludzi, poprawnego posługiwania się językiem ojczystym, przygotowania do publicznych wystąpień.
Efektywnego współdziałania w zespole i pracy w grupie, budowania więzi międzyludzkich, podejmowania indywidualnych i grupowych decyzji, skutecznego działania na gruncie zachowania obowiązujących norm.
Rozwiązywania problemów w twórczy sposób.
Poszukiwania, porządkowania i wykorzystywania informacji z różnych źródeł oraz efektywnego posługiwania się technologią informacyjną.
Odnoszenie do praktyki zdobytej wiedzy oraz tworzenia potrzebnych doświadczeń i nawyków.
Rozwoju sprawności umysłowych oraz osobistych zainteresowań.
Przyswajania sobie metod i technik negocjacyjnego rozwiązywania konfliktów i problemów społecznych.
Natomiast nauczyciele w swojej pracy wychowawczej, wspierając w tym zakresie obowiązki rodziców, winni zmierzać do tego, aby uczniowie w szczególności:
Znajdowali w szkole środowisko wszechstronnego rozwoju osobowego (w wymiarze intelektualnym, psychicznym, społecznym, zdrowotnym, estetycznym, moralnym, duchowym).
Rozwijali w sobie dociekliwość poznawczą, ukierunkowaną na poszukiwanie prawdy, dobra i piękna w świecie.
Mieli świadomość życiowej użyteczności zarówno poszczególnych przedmiotów szkolnych, jak i całej edukacji na danym etapie.
Stawali się coraz bardziej samodzielni w dążeniu do dobra w jego wymiarze indywidualnym i społecznym, godząc umiejętnie dążenie do dobra własnego z dobrem innych, wolność własną z wolnością innych.
Poszukiwali, odkrywali i dążyli na drodze rzetelnej pracy do osiągnięcia wielkich celów życiowych i wartości ważnych dla odnalezienia własnego miejsca w świecie.
Uczyli się szacunku dla dobra wspólnego jako podstawy życia społecznego oraz przygotowali się do życia w rodzinie, w społeczności lokalnej i w państwie w duchu przekazu dziedzictwa kulturalnego i kształtowania postaw patriotycznych.
Przygotowywali się do rozpoznawania wartości moralnych, dokonywania wyborów i hierarchizacji wartości oraz mieli możliwość doskonalenia się.
Kształtowali w sobie postawę dialogu, umiejętności słuchania innych i rozumienia ich poglądów; umieli współdziałać i współtworzyć w szkole wspólnotę nauczycieli i uczniów.
Jak wyżej powiedziano, wychowania to jeden z podstawowych wymiarów pracy każdego nauczyciela, jednak potrzebne wydaje się wyodrębnienie szczególnej grupy zadań, które ma do spełnienia wychowawca klasowy. Dotychczas stosunkowo często zdarzało się, ze wychowawca klasowy wykorzystywał czas lekcji wychowawczych na sprawy organizacyjne, a jeśli miał do czynienia z uczniami, którzy mieli problemy, to mógł przekazać sprawę pedagogowi lub psychologowi szkolnemu, zwalniając się tym samym z odpowiedzialności. Czy nie byłoby jednak lepiej, aby lekcje wychowawcze poświęcać na realizacje ciekawych, ważnych, dobrze przygotowanych programów, mających na celu wspomaganie wszechstronnego rozwoju uczniów? Czy nie powinno być tak, aby nauczyciel był osobą prowadzącą od początku do końca rozwiązywanie danego problemu konkretnego ucznia? Psycholog i pedagog - wyjąwszy szczególne przypadki - nie powinni wyłączać ani wyręczać wychowawcy klasowego. Wydaje się, że rola wychowawcy klasowego powinna wzrosnąć. Im bardziej wychowawcy klasowi korzystać będą z szansy stania się rzeczywistymi autorytetami, doradcami, mistrzami i przewodnikami dla uczniów, tym lepiej będzie dla uczniów.
Relacje wychowawca - uczeń muszą być oparte na życzliwości, zaufaniu i przestrzeganiu ustalonych reguł postępowania. Poprzez właściwe postawy nauczyciele mogą pomóc młodzieży dorastać do podejmowania odpowiedzialności za swoje życie i odnaleźć się w nowej rzeczywistości społeczno - ekonomicznej.
Rolą wychowawcy jest stworzenie takiej koncepcji wychowania, która pozwoli uczniowi odnaleźć sens życia, określić światopogląd i wytyczać właściwy kierunek dalszego rozwoju. Przy określaniu celów i zadań wychowawczych nauczyciel powinien uwzględnić potrzeby uczniów i środowiska lokalnego. Przedstawiając na wywiadówkach i zebraniach z rodzicami swoje propozycje prosić o uwagi uczestników zebrania.
Obecnie młodzież coraz mniej rozmawia z rodzicami, z wychowawcą. Młodzi ludzie coraz częściej nie potrafią komunikować swoich emocji, uczuć, potrzeb. Wychowawca nie powinien dopuszczać, aby lekcje przeznaczone na pogłębianie rozwoju ucznia były zdominowane pracą biurową, czyli poświęcane usprawiedliwianiu nieobecności.
Wychowawca, który chce nawiązać kontakt z wychowankami, stara się spojrzeć na nich życzliwie i odnaleźć dobro, które jest w każdym człowieku. Poprzez rozmowę można dostrzec, jak dużo możliwości kryje się w psychice młodzieży, jak dużo może zdziałać mądry, rozsądny wychowawca aby dopomóc młodemu człowiekowi rozwinąć najlepsze cechy i zdolności.
W pracy wychowawczej zawsze należy brać pod uwagę sytuację rodzinną ucznia. Młodzież zaniedbana materialnie, źle ubrana rzadko się do takiej sytuacji przyznaje.
Bardzo istotną rolę w zachowaniach uczniów odgrywa konsekwentne przestrzeganie ustalonych praw, reguł i nakazów. Im bardziej nerwowo reaguje nauczyciel, im więcej kar stosuje wychowawca, tym bardziej skłania to wychowanków do przeciwstawiania się metodom wychowawczym.
„Skwaszony” nauczyciel, demonstrujący złą, zgorzkniałą minę wywołuje wśród uczniów reakcje buntu i niechęci do siebie samego, przedmiotu czy szkoły.
Młodzież dysponuje bogactwem altruizmu i gotowości do współpracy z ludźmi. Jeśli mądrze rozwiniemy te cechy, to mamy szanse na dojrzałe i odpowiedzialne społeczeństwo.
Osobowy rozwój uczniów najefektywniej może być wspomagany przez bardziej dojrzałe osoby. Dlatego od osób wykonujących zawód nauczyciela wymaga się tak wiele. Każdy nauczyciel wywiera wpływ wychowawczy, każdy więc musi wymagać od siebie. Warto rozwiać mit, że szkołę można pozbawić funkcji wychowawczej. Nauczyciel, czy tego chce czy nie, zawsze wywiera wpływ na uczniów - zarówno wtedy, kiedy działa właściwie, jak i wtedy, gdy postępuje nagannie - tym samym wpływa na zachowania, sposób myślenia i obyczaje młodzieży. W wychowaniu szkolnym chodzi o to, aby ten wpływ był pozytywny; aby był podporządkowany misji wspierania wszechstronnego rozwoju ucznia jako człowieka.
Mówiąc o charakterze relacji nauczyciel-uczeń warto przypomnieć, że wychowanie jest mało skuteczne, jeśli jest oparte na systemie nakazowo-zakazowym, sankcjach i strachu, który zatruwa atmosferę wielu szkół. Wybitni pedagodzy minionych wieków stwierdzili, że zaufanie nauczyciela do ucznia wzbudza w uczniu zaufanie do nauczyciela. Ten szczególny mechanizm sprzężenia zwrotnego buduje zdrową, pozytywną motywację do nauki u ucznia i do pracy u nauczyciela. Wzajemna życzliwość i zaufanie stanowią właściwy punkt wyjścia do pracy edukacyjnej i zarazem warunek jej powodzenia.
Młodzież spontanicznie testuje wiarygodność tego, co mówi nauczyciel, patrząc na niego - kim on jest, co myśli, jak działa, jak żyje.
Nie ma wychowania bez wymagań; tych wymagań, które otwierają nowe perspektywy, uczą, jak sprostać wyzwaniom, jak nie ulegać trudnościom, jak urzeczywistniać małe i wielkie cele. Łatwo jednak sprowadzić wymagania do ślepej i bezdusznej dyscypliny. Z drugiej strony - nic lepiej nie służy wychowaniu niż pogodna atmosfera. Ale jeśli tylko na to postawić, wzajemna życzliwość bez wymagań łatwo przekształca się w jałowe i destrukcyjne życie „na luzie”. Stąd życzliwość i stanowczość wymagań wobec uczniów muszą się wzajemnie uzupełniać, a zrównoważenie tych dwóch elementów postawy nauczyciela warunkuje prawidłowe wychowanie w szkole.
Ważną rolę odgrywa umiejętne stosowanie nagród i kar. Uważam, że jeśli uczeń będzie nagradzany za swoje nawet drobne osiągnięcia, to mobilizująco będzie działała kara w postaci braku nagrody.
Konieczne jest przygotowanie nauczycieli wychowawców do nowej roli w oświacie. Poznanie prawidłowości faz rozwoju młodzieży, działania grup społecznych, metod oddziaływania na rozwój może doprowadzić do podniesienia rangi wychowawców w szkole i zmienić korzystnie stan moralny młodego człowieka.
Bibliografia:
Kazimierz Korab „O wychowaniu w szkole”, Biblioteczka Reformy MEN, Warszawa 1999r.
Wojciech Książek „Szkoła nadziei”,Wydawnictwo MEN, Warszawa 2000r.
Mirosław Handke „Wychowanie na tle reformy edukacji”,Wydawnictwo MEN, Warszawa 1999r.
Tarnowski J., Jak wychowywać ATK Warszawa 1993r.
Obuchowski K., Psychologia dążeń ludzkich Warszawa 1983r.
Kosińska E., Wychowawca w szkole Rubikon Kraków 1999r.