Tajemnice "kosmicznego" DNA
DNA, składające się zarówno z naturalnych, jak i sztucznie stworzonych jednostek - nukleotydów - może pomóc w zrozumieniu życia, które istniałoby poza Ziemią - poinformowano na konferencji American Association for the Advancement of Science w Chicago.
Fragmenty sztucznego DNA, składające się z 81 par zasad stworzył Steven A. Benner z Foundation for Applied Molecular Evolution w Gainesville. Jego badania finansuje NASA.
DNA to nośnik informacji genetycznej, dzięki któremu istnieją żywe organizmy. Podczas gdy bakteryjne, wirusowe, roślinne czy ludzkie DNA składa się tylko z czterech rodzajów nukleotydów- adeniny, guaniny, cytozyny i tyminy, w skład łańcucha DNA stworzonego przez Bennera wchodzi dodatkowe osiem syntetycznych nukleotydów, nazwanych Z, P, V, J, Iso-C, Iso-G, X i K.
Nie można wykluczyć, że oparte na podobnym DNA formy życia istnieją gdzieś we Wszechświecie, a być może - jako mikroorganizmy - nawet na Ziemi, choć nie zdajemy sobie z tego sprawy. Tak odmienne od powszechnie znanych organizmy mogłyby być zdolne do życia na przykład w środowisku ciekłego metanu, który występuje chociażby na Tytanie, księżycu Saturna.