Psychomanipulacja, to nieetyczne (bo posługujące się oszustwem) wywieranie wpływu na osobę lub grupę, stosowane w celu uzyskania korzyści - materialnych (np. sprzedaż nieużytecznych towarów lub za wygórowaną cenę, wyłudzenie pieniędzy, darowizn) lub innych - psychicznych, fizycznych... (uwiedzenie, przejęcie władzy i kontroli nad drugą osobą czy całą grupą...).
Nieetyczny wymiar, niemożliwość kontroli i korzyści, jakie czerpie z psychomanipulacji stosująca ją osoba, odróżnia ją od takiego oddziaływania, jakim jest terapia czy edukacja.
Techniki psychomanipulacyjne stosowane przez sekty - metody werbunku i przetrzymywania członków, potocznie nazywane są „praniem mózgu", częściej natomiast opisuje się je jako przejmowanie kontroli nad ludźmi. Ci, którzy się nimi posługują już w założeniu chcą wykorzystać ludzi, do których je adresują. Izolują manipulowane osoby (fizycznie lub psychicznie) od wpływów „świata" poprzez kontrolę ich zachowania, informacji, które do nich docierają, myślenia i emocji.
Silny wpływ manipulujących osób często związany jest z rozpoznaniem potrzeb „ofiary". Dlatego ważną sprawą jest poznanie siebie - dobra znajomość swoich możliwości i słabości, pragnień i marzeń, ale także sprecyzowane cele życiowe oraz tak zwane „miejsce w świecie". Pozwala to uniknąć wmawiania nam kompleksów lub pragnień - często idealistycznych, możliwych do zrealizowania tylko dzięki grupie.
Z pewnością ważnym elementem obronnym przed wpływem sekt jest rozwój duchowy i moralny. Prawdziwa religijność (duchowość) nie jest magicznym sposobem myślenia. Jest związana z wszystkimi sferami bytu człowieka. Przejawia się w szacunku wobec godności osoby, przestrzeganiu praw, w relacjach, jakie ta osoba zawiązuje i jak je podtrzymuje. Wyzwala w nim pragnienie poszukiwania prawdy, rozwija ku wartościom, pozwala mu stać się twórczym uczestnikiem życia, który bierze odpowiedzialność za swoje decyzje i czyny. Sekty natomiast oferują nie tyle religię, co swoistą terapię, „zbawienie tu i teraz", które jest związane z magicznym sposobem myślenia.
Jedną z cech postawy obronnej przed psychomanipulacją jest panowanie nad emocjami. Należy więc pilnować siebie, aby w stanie euforii (lub strachu) nie odejmować żadnych istotnych decyzji. Pomoże w tym zapewne oddzielenie atrakcyjności osoby od tego, co nam proponuje, a także nie uleganie sugestiom. Należy uważać na odczucie, że oto spotkaliśmy cudownych ludzi, z którymi chcemy spędzić całe życie i którym chcemy wszystko o sobie powiedzieć - po jednym lub zaledwie kilku spotkaniach. Warto dać sobie czas na spokojne przemyślenie proponowanego nam światopoglądu, zastanowienie się nad informacjami, jakie otrzymaliśmy i obserwację zachowania nowo poznanej osoby oraz własnych reakcji emocjonalnych. Dobrze jest porozmawiać z kimś zaufanym, niezwiązanym z daną osobą czy grupą.
Bardzo ważną rolę w naszym życiu, a także w obronie przed psychomanipulacją odgrywają więzy rodzinne i przyjacielskie, które tworzymy. Trzeba uważać na tych, którzy odciągają nas od rodziny i wmawiają, że są w stanie stworzyć nam idealną wspólnotę. Prawda jest taka, że w tej sferze możemy być poranieni. Nietrudno wmówić (szczególnie młodemu człowiekowi, ale nie tylko), że nasza rodzina nie zaspokaja naszych potrzeb emocjonalnych, że nasze niepowodzenia są z winy błędów naszych rodziców.... Należy jednak pamiętać o tym, że nie ma idealnych rodzin. Musimy się z tym po prostu pogodzić. I wiele trzeba wybaczyć, a także za wiele przeprosić... Tak to już jest w rodzinie. Więzy jednak, które łączą członków rodziny są o wiele większe od każdych innych więzów, są niepowtarzalne, bo są to więzy miłości. Dlatego warto dbać o te relacje, rozmawiać i spędzać wspólnie dużo czasu - tworzyć wspomnienia, które są siłą w sytuacjach kryzysowych, starać się, aby więzi były coraz głębsze, bezinteresowne, a nie warunkowe.
Należy pamiętać, aby nie izolować się - nie tracić więzi z rodziną i przyjaciółmi, ale także szukać informacji poza grupą (internet, prasa, ośrodki zbierające informacje), słuchać krytyki. Trzeba uważać na zakazy indywidualności, krytyki czy osobistej refleksji. Nie warto również ulegać kursom czy osobom, które chcą nas przenieść na „wyższe stany świadomości". Wprowadzanie w stan większej podatności na sugestię (hipnoza, trans) może być ukryte pod postacią ćwiczeń relaksacyjnych czy medytacyjnych. Nie jesteśmy także w stanie skontrolować jak takie techniki rzeczywiście na nas oddziałują i czy przypadkiem nie są wykorzystywane w inny sposób, niż nam zostały zareklamowane.
Kolejnym elementem omawianej postawy obronnej jest ochrona własnych praw i wolności. Polega ona na znajomości i przestrzeganiu praw własnych i innych ludzi, ale także na obronie swojego zachowania i myślenia przed mechanicznością i stereotypowością. Dojrzałość przejawia się tutaj poprzez mądre i świadome podejmowanie decyzji, planowanie działań oraz wytyczanie celów. Wszelkie zachowania powinny być poprzedzone zastanowieniem się nad ich sensem, mądrym, samodzielnym i świadomym podjęciem decyzji, często także przedyskutowaniem jej z bliskimi - stanowisko osób nie zaangażowanych emocjonalnie staje się tu szczególnie cenne. Ważne jest też planowanie (jednak nie „sztywny plan zajęć"), ustawienie hierarchii ważnych zajęć (nauka, praca, spotkania z przyjaciółmi, z uwzględnieniem czasu na odpoczynek, sport, zainteresowania), nie podporządkowanie czasu grupie lub osobie. Nie powinno zabraknąć nam czasu na spotkania z różnymi ludźmi, zacieśnianie więzi z rodziną i bliskimi. Pomocny także jest stały system wartości - niepozwalający na uczestniczenie w grach czy zabawach o niejasnych regułach, zabraniający używania „małych kłamstewek", ulegania modom czy konformizmowi czy przejmowania zachowań negatywnie wpływających na osobowość lub na stosunki.
Warto także pielęgnować w sobie tzw. "myślenie krytyczne". Nie chodzi tu o postawę „krytykanta", któremu wszystko się nie podoba i który zawsze ma swoje zdanie. Chodzi tu raczej o postawę badacza, który z otwartością poszukuje prawdy. Zachęca ona do poznawania różnych punktów widzenia i nie uciekanie od krytyki, uzdalnia człowieka do rozpoznawania kłamstwa i nie pozwoli przyjmować jednostronnych zaleceń grupy. Dobrze jest zadawać jak najwięcej pytań i szukać różnych źródeł informacji. Im więcej dowiemy się o osobie lub o grupie, z którą zamierzamy się związać, na początku znajomości, tym łatwiej będzie ją opuścić. Nie można też pozwolić sobie na zbywanie naszych pytań lub zadowalać się zbyt prostymi odpowiedziami na trudne pytania.
Przedstawiona postawa obronna przed psychomanipulacją cechuje każdą dojrzałą osobowość. Warto robić wszystko dla własnego rozwoju oraz rozwoju swoich najbliższych - szczególnie dzieci. W wychowaniu (domowym czy szkolnym) nie powinno się zapominać o rozwoju moralnym. Jest on tak samo ważny, jak rozwój fizyczny, psychiczny czy intelektualny. Dbanie o osobowość nie kończy się w dzieciństwie czy w młodości, ale powinno trwać przez całe życie. Konsumpcyjna rzeczywistość naszych czasów nie sprzyja rozwojowi osobowości, ale uczy nierozwojowego wygodnictwa. Ludzie często przyzwyczajają się do stwierdzenia, że wszystko można kupić albo przynajmniej myśląc pozytywnie - kreować swój nieunikniony sukces. Wpadając w taki schemat myślą, że zdobycie określonych technik zapewni im różnie rozumiane szczęście. Nie wszystko jednak da się kupić, nie wszystkie problemy rozwiąże pozytywne myślenie, a techniki, nawet najlepsze, nie wszystkim zapewnią sukces.