Pytania, aaa


Omówić zakres pojęcia prasa.

Pojęcie prasa ma w Polsce trzy znaczenia:

1.Znaczenie techniczne - urządzenie z pomocą którego wytwarza się jakiś produkt. 2.Prasa w wąskim znaczeniu (prasa sensu stricto) - dzienniki i czasopisma. 3.Prasa w szerokim znaczeniu (prasa sensu largo) - normatywna definicja pojęcia prasa. Potocznie rozumiane pojęcie "prasa" to ogół dzienników i czasopism, ukazujących się na terenie jakiegoś kraju. Używa się też bardziej tradycyjnego terminu -  "prasa drukowana". W mowie potocznej , kiedy mówimy o prasie mamy na myśli właśnie tę prasę - dzienniki, czasopisma, które czytujemy regularnie lub sporadycznie. Normatywne znaczenie terminu "prasa" określają przepisy ustawy o prawie prasowym z 1984. W prawnym znaczeniu tego terminu "prasa" obejmuje nie tylko prasę drukowaną, ale i media elektroniczne oraz wszystkie instytucje tworzące system środków masowego przekazu. Definicja prawna jest zbudowana tylko na wyznacznikach zewnętrznych, formalnych, tj. częstotliwość, numer, data. Każdą publikację posiadającą te cechy można zaliczyć do kategorii wydawnictw prasowych i jest to zrozumiałe i naturalne. Jednak definicja ta z wyżej wymienionych powodów nie przystaje już do obecnej rzeczywistości. Jest zbyt ogólna i pojemna, pozwala zakwalifikować do "prasy" także te wytwory drukowe, które nie pełnią społecznych funkcji właściwych prasie, nie pełnią roli informacyjnej, opiniotwórczej (czasopisma).

Omówić zakres pojęcia „system prasowy”.

System medialny - zbiór instytucji medialnych, działających w różny - właściwy dla siebie sposób w procesie komunikowania masowego o charakterze periodycznym. I grupa instytucji - pisma, nadawcy radiowi i telewizyjni. II grupa instytucji - kolportaż, agencje prasowe. Nie ma powszechnie przyjętej ani normatywnie ustalonej definicji pojęcia "system prasowy". Formułując taką definicję dla własnych potrzeb, należy uwzględnić specyfikę poszczególnych instytucji medialnych, które się od siebie różnią oraz nowinki techniczne, nowe sposoby porozumiewania się, nowe instytucje. Pod pojęciem "system prasowy" można więc rozumieć ogół instytucji uczestniczących w różny, właściwy sobie sposób, w procesie komunikowania masowego o charakterze periodycznym. Tak rozumiany "system prasowy" nie jest jednak jedynym ani najważniejszym sposobem komunikowania się między ludźmi. Na współczesny system prasowy w Polsce składają się w zasadzie dwa typy instytucji medialnych: 1) z rezultatami pracy których każdy z nas korzysta lub może korzystać, a są to redakcje i wydawnictwa prasowe oraz nadawcy radiowi telewizyjni (korzystamy z ich pracy codziennie, wg. własnego uznania, potrzeb, zainteresowań; możemy je dowolnie oceniać, rezygnować z jednych, wybierając drugie; nie ma różnicy, czy jest to stacja publiczna, czy komercyjna, pismo sublokalne czy wysokonakładowy dziennik). 2) z rezultatami pracy których przeciętny konsument mediów na co dzień nie obcuje, może nawet nie wiedzieć, że takie istnieją;  jednak nie są to instytucje o drugorzędnym znaczeniu, wręcz odwrotnie- to od jakości ich działania zależy sprawność i skuteczność funkcjonowania mediów jako całości (są to agencje prasowe i instytucje kolporterskie). System ten jest niepodzielną całością. Zachowanie każdego z elementów wpływa na zachowanie całości, ale żaden element nie ma wyłączności w oddziaływaniu na całość.  

Omówić zakres pojęcia „rynek prasowy”.

Rynek medialny - ogół relacji społecznych i ekonomicznych dokonujących się w obrębie systemu medialnego między twórcami, producentami dóbr materialnych, a konsumentami tych dóbr. Nie ma jednoznacznej, normatywnej definicji pojęcia "rynek prasowy". W "Encyklopedii wiedzy o prasie" zawarto określenie następujące: „ogół stosunków wymiennych między kupującymi i sprzedającymi prasę oraz ogół stosunków społecznych między właścicielami (producentami) mediów a konsumentami treści medialnych". Wynika stąd, że na kształt rynku prasowego mają wpływ stosunki ekonomiczno- handlowe, obejmujące kupno i sprzedaż towaru jakim jest te;raz pismo program, itp. Ogromną rolę odgrywają popyt i podaż. Największe jednak znaczenie ma głębokość rynku reklamowego, bo od tego zależy istnienie wydawcy i nadawcy w systemie prasowym. W warunkach gospodarki rynkowej jest to czynnik decydujący o "być albo nie być" każdej redakcji czy rozgłośni. Prasa przestała być dobrem wyższego rzędu, a stała się towarem. Tytuły, jak i nadawcy komercyjni upadają, jeśli nie są w stanie utrzymać się na rynku, czyli przynajmniej zarobić na swe utrzymanie.

Typologiczne i terminologiczne wątpliwości związane z definicją prawną pojęcia „prasa”

Definicja prasy, zawarta w ustawie o prawie prasowym z 1984r., opiera się tylko na zewnętrznych, formalnych cechach tj. częstotliwości ukazywania się, okreś1eniu numeru bieżącego i daty ukazania się. Są to wyznaczniki widoczne i wymierne, dlatego zaliczenie publikacji o takich własnościach do grupy wydawnictw prasowych wydaje się naturalne i zrozumiale. Jednak ograniczenie się tylko do nich powoduje, że taka definicja prasy nie przystaje w pełni do obecnej rzeczywistości. Jej ogólność, a przez to pojemność powoduje, że do kategorii prasa na1eżą także takie druki, które wprawdzie spełniają wymagania formalne, ale nie pełnią, społecznych funkcji właściwych prasie (w przypadku dzienników chodzi o funkcje przede wszystkim informacyjną, a czasopism — f. opiniotwórczą, wychowawczą, edukacyjną itp.). Nie zawierają też materiałów dziennikarskich ani tekstów autorskich. Inny zarzut wobec normatywnej definicji i omawianego pojęcia dotyczy anachronicznej i mało precyzyjnej formuły „stałe przekazy teleksowe”. Chodzi nie tylko o to, że teleks nie jest już najpowszechniej stosowanym urządzeniem porozumiewawczym, ale także o to, że treść przekazów faksowych nie ma cech publikacji prasowych i nie służy kształtowaniu lub odzwierciedleniu opinii publicznej. Również sformułowanie „wszelkie istniejące lub powstające w wyniku postępu technicznego środki masowego przekazywania” nie jest precyzyjne. Można się tylko domyślać, że chodzi np. o internet, który staje się coraz ważniejszym i powszechniejszym elementem edukacji, wpływającym na kształtowanie zachowań politycznych, społecznych. Trudno też przyjąć, że prasą, są zespoły ludzi i poszczególnych osób zajmujących się działalnością dziennikarską.

Główne wyznaczniki polskiego systemu medialnego po roku 1990.

1. Zmiana relacji między państwem a systemem medialnym, likwidacja przepisów dotyczących działalności prasowej- wprowadzenie systemu rejestracyjnego.

2. Likwidacja instytucjonalnej, prewencyjnej cenzury państwowo- partyjnej.

3. Likwidacja monopolistycznej uprzywilejowanej pozycji "RSW- Prasa, Książka, Ruch".

4. Prawie całkowita prywatyzacja sektora prasowego.

5. Otwarcie rynku medialnego na kapitał zagraniczny.

6. Demonopolizacja działalności kolportażowej.

7. Utworzenie KRRiTV jako organu konstytucyjnego.

8. Stworzenie sektora mediów publicznych i komercyjnych (w mediach elektronicznych).

Pojęcie „dziennik” - wątpliwości typologiczne, terminologiczne i organizacyjno-prawne.

Ustawa o Prawie Prasowym (1984r.): dziennik - ogólnoinformacyjny druk periodyczny lub przekaz za pomocą dźwięku oraz dźwięku i obrazu, ukazujący się częściej niż raz w tygodniu. Warto zwrócić uwagę, że prawna definicja dziennika nie w pełni przystaje do realnej sytuacji, z jaką mamy do czynienia na rynku prasowym, ta bowiem jest bardziej złożona (przykład: dzienniki sportowe - Przegląd Sportowy, Sport, Tempo - które nie zachowują przecież warunku ogólno informacyjnego charakteru, gdyż zamieszczają wiadomości wyłącznie z jednej dziedziny, nawet jeśli przyjąć, że publikowane materiały dotyczą różnych dyscyplin) Kryterium częstotliwości też bywa w praktyce wydawniczej realizowane na różne sposoby. Z pewnością nie ma u nas od wielu lat pisma, które byłoby klasycznym dziennikiem, czyli ukazywałoby się siedem dni w tygodniu. Większość pism codziennych ma pięć albo sześć wydań tygodniowo. Na polskim rynku istnieją też dzienniki szczególnego rodzaju, wyraźnie różniące się od wymienionych wyżej, choćby tym, że ukazują się tylko 2-3 razy w tygodniu. W rozumieniu prawa prasowego są to także dzienniki. W klasycznym dziennikach wykorzystuje się - jako najczęściej występujący gatunek wypowiedzi dziennikarskiej - przede wszystkim tzw. informację czystą lub rozszerzoną, czyli uzupełnioną pewnymi elementami publicystycznymi, zwłaszcza wyjaśnieniem czy komentarzem, pokazującym stanowisko stron zainteresowanych sprawą, przyczyny zaistnienia jakiegoś wydarzenia lub przedstawiającym stanowisko redakcji wobec opisywanej kwestii. I dlatego właśnie - ze względu na potrzebę spełniania kryterium aktualności - w dziennikach mających jedynie dwa lub trzy wydania tygodniowo redakcje na ogół unikają informacji czystych, gdyż te bardzo szybko tracą swoją aktualność. Biorąc pod uwagę różnice w treści i w sposobie redagowania obu grup dzienników, prasoznawcy proponują wyodrębnić tę ostatnią z ogólnej kategorii prasa codzienna i posługiwać się na jej określenie osobną nazwą: gazeta. Propozycja ta ma jednak pewną wadę: termin gazeta używany jest w języku potocznym zamiennie z terminem dziennik. Brak ujednoliconej terminologii z pewnością powoduje, że mniej zorientowany czytelnik może być zaskoczony treścią i formułą pisma, które bierze do ręki, jeśli sugeruje się jego tytułem i nie zdaje sobie sprawy z różnych rozbieżności pod tym względem. Galimatias terminologiczny nikomu nie służy, bardzo utrudnia natomiast orientację w odniesieniu do sytuacji panującej w tym sektorze systemu prasowego. Samo pojęcie „dziennik” zgodnie z ustawą o prawie prasowym narzuca nam interpretację. Jak widać jest to także bardzo niedoskonała definicja, która ponownie określa wszystko bardzo ogólnie.  Inna definicja, z którą można się spotkać inaczej określa częstotliwość i mówi, że dzienniki to pisma, które ukazują się przynajmniej pięć razy w tygodniu.

Aktualna struktura i cechy prasy codziennej w Polsce.

Z jego notatek:

Kryterium zasięgu terytorialnego (3 subkategorie dzienników):

Zasięg terytorialny - obszar, na którym dany tytuł z założenia (a priori) jest kolportowany (rozpowszechniany) w tzw. sprzedaży egzemplarzowej (kioskowej, komisowej).

1.Dzienniki ogólnokrajowe - tytuły, które zgodnie z wolą wydawcy są rozpowszechniane na obszarze całego kraju. Jest ich 12. Np. „Rzeczpospolita” ; „Gazeta Wyborcza”.

Cechy charakterystyczne:

2.Dzienniki regionalne (wojewódzkie).

Cechy charakterystyczne:

3.Dzienniki lokalne (miejskie) - których gro nakładu (nawet do 90%) sprzedawane jest na obszarze miasta będącego siedziba redakcji.

Cechy charakterystyczne:

Kryterium formuły wydawniczej:

1.Dzienniki uniwersalne.

Dzienniki piszące o wszystkim i adresowane do wszystkich, którym formuła wydawnicza pisma odpowiada i są gotowi za nią zapłacić. Podejmuje sprawy polityki, gospodarki, kultury, oświaty, sportu w ujęciu krajowym, międzynarodowym, lokalnym, regionalnym np. „Gazeta Wyborcza” ; „Nasz Dziennik” ; „Fakt”; wszystkie dzienniki regionalne i lokalne.

2.Dzienniki specjalistyczne (wyspecjalizowane).

Z założenia (a priori) podejmują na swoich łamach tematy z określonych dziedzin naszej rzeczywistości i są adresowane części społeczeństwa, która tworzą ludzie zainteresowani jakąś dziedziną tej rzeczywistości np.:

Poza tym podziałem jest „Rzeczpospolita” - stosunkowo młody dziennik (od stycznia 1982r.), powstał w ciekawych okolicznościach politycznych (jako ustępstwo partii wobec postulatów „Solidarności”, by społeczeństwo miało choć jeden dziennik niepartyjny).

Pisma partyjne i organizacji:

Podział na organy prasowe i pisma kontrolowane utrzymał się do 1990 roku. Dziś nie ma organów partyjnych. W 2009 roku została zlikwidowana „Trybuna” - ostatni organ partyjny.

Kryterium „pora dotarcia pisma do punktu sprzedaży”:

1.Dzienniki poranne - docierały do punktu sprzedaży wcześnie rano (od godz. 6.00). Były to dzienniki będące organami partii, organizacji społecznych, partii politycznych. 70% wszystkich dzienników było dziennikami porannymi.

2.Dzienniki popołudniowe (wieczorne, ekspresiaki) - docierały do sprzedaży wczesnym popołudniem, około godz. 14.00 np. ogólnokrajowy - „Ekspres Wieczorny” ; regionalny i lokalny - „Echo Krakowa” ; „Wieczór Wrocławia' ; „Ekspres Ilustrowany” (Łódź) ; „Dziennik Pojezierza” (Olsztyn) ; „Nowości Dziennik Toruński” ; „Kurier Lubelski” ; „Wieczór Wybrzeża” (Gdańsk).

Popołudniówki, a dzienniki poranne - różnice:

Główne formy i instytucje kolportażu prasy w Polsce.

prenumerata - była chronologicznie pierwsza. Do I wojny światowej, jeśli wydawca zdołał sobie zapewnić odpowiednią liczbę prenumeratorów, to dawało mu to gwarancję, że pismo będzie istniało. Uzupełniającą formą dystrybucji prasy w tym czasie, stosowaną zwłaszcza w dużych miastach, była tzw. sprzedaż naręczna (lub odręczna) - zazwyczaj młodzi ludzie brali z drukarni po kilkadziesiąt egzemplarzy jakiegoś tytułu (rzadziej więcej) i sprzedawali je, biegając po mieście. Drugą uzupełniającą formą od przełomu XIX i XX w. była sprzedaż kantorowa. W budynkach redakcji lub wydawnictwa wydzielano niewielkie pomieszczenia, tzw. kantory, w których można było dostać wybrane tytuły (również archiwalne). sprzedaż egzemplarzowa (inaczej kioskowa lub komisowa) - w Polsce zaczęła się upowszechniać po I wojnie światowej. W coraz lepiej wykształconym społeczeństwie występowało zwiększone zapotrzebowanie na prasę. Nie każdego jednak było stać na prenumeratę. Wydawcy wpadli na to, że należy stworzyć jakąś alternatywę.

Instytucje:

„Ruch” S.A. - powstał w 1991r. z przekształcenia wcześniej istniejących firm kolportażowych. Dziś jest to jedna z największych firm. Jest jedyna firmą kolportażową o zasięgu ogólnopolskim. Drugą firmą jest Kolporter S.A. z siedzibą w Kielcach. Kolportuje prasę na obszarach dużych miast. Ma udziały porównywalne z „Ruchem” S.A. Trzecią firmą jest Garmond S.A. z siedzibą w Krakowie. Jest to firma regionalna.

Cechy i funkcje społeczne prasy opinii.

Do kategorii prasa opinii należy kilkadziesiąt pism, tworzących elitarną grupę periodyków najbardziej opiniotwórczych, po które sięgają czytelnicy z wyższym wykształceniem, należący do elit politycznych i społecznych, najaktywniejsi w sensie działalności politycznej i najambitniejsi pod względem potrzeb kulturalnych. Do najbardziej znanych pism z tej kategorii należą: „Polityka”, „Wprost”, „Newsweek Polska”, „Więź”, „Znak”, „Tygodnik Powszechny”, „Forum”, „Niedziela”, „Najwyższy czas”. Miarą ich popularności i prestiżu jest choćby to, że artykuły publikowane na ich łamach potrafią „wstrząsnąć” opinią publiczną i doprowadzić do głośnych dyskusji albo nawet procesów sądowych. Czasopisma z grupy prasy opinii charakteryzują się pewnymi wspólnymi cechami. Jedną z nich jest z pewnością podejmowanie najważniejszych - z punktu widzenia krajowej opinii publicznej - problemów politycznych, światopoglądowych, ideologicznych i tych wszystkich, które dotyczą całego społeczeństwa lub jego większości. W czasopismach opiniotwórczych często zdarza się, że dany numer w całości poświęcony jest jakiejś grupie problemów lub też podejmuje je duży, wielostronicowy artykuł (tzw. cover story). Autorami materiałów drukowanych w czasopismach opiniotwórczych są bardzo często nie tylko dziennikarze, ale także specjaliści i eksperci, wypowiadający się na omawiany temat. Niektóre czasopisma z tej grupy operują względnie dużymi materiałami tekstowymi, które stosunkowo rzadko są uzupełniane fotografiami czy w ogóle ilustracjami. Cecha ta ujawnia się najlepiej w przypadku takich pism, jak „Tygodnik Powszechny”, „Przegląd Tygodniowy”, „Najwyższy Czas”, „Niedziela”, „Forum” itp. W innych natomiast odstąpiono od tej zasady (np. „Polityka” i „Wprost”).

Ewolucja formuły wydawniczej dzienników w Polsce po roku 1990.

Ja bym napisała coś w tym stylu:

Omówić definicję pojęcia „czasopismo”.

Omawiając definicję pojęcia czasopismo, należy też niewątpliwie wykazać, w jakim stopniu przystaje ona do rzeczywistości wydawniczej. Pod pojęciem "czasopismo" należy rozumieć "druk periodyczny ukazujący się nie częściej niż raz w tygodniu, a nie rzadziej niż raz w roku" (Art. 7. ustawy o prawie prasowym), spełniający też inne kryteria formalne wynikające z prawnej definicji pojęcia "prasa". Powyższa definicja oparta została o jeden tylko formalny czynnik, czyli częstotliwość ukazywania się, pomija natomiast bardzo ważny czynnik, jakim jest treść pisma. Jest więc to definicja dość ogólna. Nie wynika z niej przecież różnica między choćby "Polityką", "Przekrojem", które składają się z ambitnych materiałów dziennikarskich, a "Magazynem Handlowym" i "Auto Bazarem", które zawierają jedynie reklamy, cenniki i ogłoszenia. W tej samej kategorii umieścił także ustawodawca wydawnictwa zamieszczające same krzyżówki czy monotematyczne porady dla majsterkowiczów. Poza częstotliwością ukazywania się przytoczone wydawnictwa niewątpliwie więcej różni niż łączy. Nie można zapomnieć także o pełnionej przez czasopisma funkcji społecznej. Trudno jednak szukać jej w "Domowym Fachowcu", "Czterech Kątach" czy "Kwietniku". Nie oznacza to bynajmniej, że wydawnictwa krzyżówkowe czy poradnicze nie powinny istnieć, ale zarówno prawnie, jak i typologicznie powinny być inaczej klasyfikowane we wszelkich zestawieniach. Liczącą ok. 5, 5 tys. tytułów grupę czasopism można podzielić wedle rozmaitych kryteriów i tak wyodrębnić mniejsze kategorie. Nie wszystkie jednak kryteria są dość klarowne i jednoznaczne, a powstające kategorie budzą wciąż wiele wątpliwości i zastrzeżeń.

Główne cechy grupy typologicznej czasopism.

1. Grupa typologiczna czasopism jest bardzo liczna w porównaniu z dziennikami i zdecydowanie dominuje na polskim rynku prasowym. Szacuje się, że w roku 2000 istniało 55 dzienników i 5500 czasopism, mających różną częstotliwość ukazywania się, zasięg terytorialny, zawartość i zróżnicowane kręgi odbiorców.

2. Jest to grupa dynamicznie rozwijająca się. Jest to spowodowane rozwojem gospodarczym, pojawianiem się nowych zawodów, nowych specjalności.

3. Charakteryzuje ją także labilność (zmienność). Na polskim rynku prasowym częste są przykłady wprowadzania nowego pisma, które upada po kilku numerach. Oprócz nakładów kapitałowych, najpoważniejszą barierą okazuje się konieczność znalezienia nie zagospodarowanej dotąd "niszy" rynkowej, a także chwytliwy pomysł na formułę nowego pisma.

4. Grupa ta jest wewnętrznie bardzo zróżnicowana- pionowo- ten sam krąg odbiorców miał do lat 90. jedno pismo, po roku 90., ma ich już kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt i poziomo (np. 3 półki prasy kobiecej).

5. Ważną cechą tej grupy jest jej wielofunkcyjność. Oprócz pełnienia funkcji opiniotwórczej, edukacyjnej i rozrywkowej, ubocznie także informuje. Po roku 90. mamy też do czynienia z funkcją eskapistyczną, która polega na specyficznym przedstawianiu rzeczywistości, kreowania świata, którego zwykły czytelnik nigdy nie pozna. Chce więc z niego uciec, odrywając się od szarego otoczenia i codziennych problemów. Nie trudno zauważyć, że w pismach kobiecych z górnych półek nie porusza się tematów trudnych, drażliwych, dyskusyjnych czy patologicznych. Także poprzez dobór odpowiednich słów kreuje się nieprawdziwy świat. Szczególnie dobiera się też osoby prezentowane w piśmie. Są to zazwyczaj ludzie, "którym się udało", a my możemy im tylko pozazdrościć.

Główne kryteria i zasady klasyfikacji czasopism.

To są informacje z notatek z jego zajęć(bardzo konkretne):

Dwa typy wewnętrznego zróżnicowania:

1.Zróżnicowanie pionowe.

Duże grupy odbiorców w PRL miały dla siebie zazwyczaj tylko jedno pismo środowiskowe (branżowe) np. tygodnik „Motor” ; miesięcznik „Bajtek”. Odstępstwem było środowisko kobiece, które miało aż 6 tytułów: „Przyjaciółka” ; „Kobieta i życie” ; „Filipinka” itp. W połowie lat 90-tych dla wędkarzy istniało 15 pism (dziś jest 7). Dla zmotoryzowanych - około 30 czasopism. 2.Zróżnicowanie poziome.

Na przykładzie prasy kobiecej (3 typy prasy kobiecej):

1.Tytuły ekskluzywne - na bardzo dobrym papierze, bogato ilustrowane, szczególny dobór tematów (problemów), dobór reklam (towary ekskluzywne, markowe, modne). Unikają problemów trudnych, skomplikowanych. Funkcja eskapistyczna pism z górnej półki - podejmowane są tematy bieżące, ale pokazywane przez różowe okulary np. „Twój Styl”. 2.Pisma ze średniej półki - tematy interesujące przeciętnego czytelnika (kultura, polityka), pisma tańsze, nie dbające za bardzo o szatę graficzna np. „Claudia” ; „Przyjaciółka”. 3.Kolorówki (czytadełka) - praktycznie same zdjęcia, fotoreportaże, historie często wymyślone lub tłumaczone z zagranicznych pism np. „Tina” ; „Naj” ; Kobieta i mężczyzna”.

Kryterium częstotliwości ukazywania się:

1.Tygodniki - czasopisma, które ukazują się najczęściej.

2.Dwutygodniki - czasopisma ukazujące się raz na dwa tygodnie. 3.W PRL istniały dekadówki - pisma ukazujące się co 10 dni. Większość dekadówek stanowiły pisma zakładowe. Po 1990 r., gdy PZPR przestało istnieć, dekadówki także zostały zlikwidowane. 4. Miesięczniki 5. 2- miesięczniki. 6. Kwartalniki. 7. Pół-roczniki 8. Roczniki.

Kryterium zasięgu terytorialnego:

1.Ogólnopolskie (ogólnokrajowe) Są dostępne w sprzedaży egzemplarzowej na obszarze całego kraju. Na swoich łamach koncentrują się na tematach związanych z praca centralnych organów władzy państwowej (sejmu, senatu, rządu, prezydenta, ministerstw) i sprawach międzynarodowych. Nakład - ponad 100 tys. egzemplarzy np. Newsweek, Wprost.

2.Regionalne (wojewódzkie) Zasięg terytorialny pokrywa się zazwyczaj z granicami administracyjnymi danego województwa lub kilku powiatów. Na swoich łamach podejmują tematy związane z działalnością organizacji działających na danym obszarze. Sprawy ogólnokrajowe i zagraniczne podejmowane są bardzo rzadko np. „Konkrety” - Legnica (powiat legnicki) i 2-3 powiaty sąsiedzkie.

3.Lokalne (sublokalne) Lokalne - mają zasięg terytorialny, mniejszy niż powiat np. pisma parafii, pisma gminne, dzielnicowe, dekanatu. Sublokalne - są to te spośród lokalnych, których zasięg terytorialny nie da się określić np. pisma uczelniane, jednostek wojskowych, pisma więzienne, prasa szkolna, pisma wydziałowe.

Pisma lokalne informują o tematach związanych z życiem mieszkańców danej jednostki terytorialnej. Pisma sublokalne - związane z działalnością danej instytucji.

Kryterium formuły wydawniczej:

Formuła wydawnicza - sposób redagowania pisma (format, objętość, liczba, stron, rodzaj papieru, struktura pisma, dobór tematów, dobór autorów).

1.Czasopisma opinii (nie mylić z opiniotwórczymi!)

2.Magazyny.

Dwie subkategorie magazynów:

1.Magazyny uniwersalne. 2.Magazyny specjalistyczne

Różnicuje je profil tematyczny i krąg odbiorców:

Magazyny uniwersalne - tematy z różnych dziedzin, adresowane są z założenia do wszystkich potencjalnych odbiorców. Są to pisma o wszystkim i dla wszystkich np. „Przekrój” ; „Sukces”. Magazyny wyspecjalizowane - podejmują na swych łamach tematy z określonej dziedziny i adresowane są do tych, którzy zawodowo lub hobbystycznie interesują się daną tematyka np. wydawane do 1990 r.: „Wiadomości Wędkarskie” ; „Moto”.

3.Czasopisma instruktażowo - szkoleniowe.

WYJĄTEK! Do 1994 r. tygodnik „Polityka” należał do kategorii prasa opinii. Na początku lat 90-tych, kiedy pisma kolorowe stały się bardzo popularne, w redakcji „Polityki” odsunięto od kierowania pismem starych dziennikarzy. Nowa redakcja przekształciła „Politykę” w magazyn uniwersalny, ale nadal pełniący funkcję opiniotwórczą.

4.Kryterium kręgu odbiorców: Nie jest ono już tak ważne, ale wartościowe z punktu widzenia poznawczego, bo ogólnie klasyfikuje czasopisma. Można tu spotkać następujące kategorie prasy: dziecięcą, młodzieżową, religijną, mniejszości narodowych, kulturalną, erotyczną. Kryterium kręgu odbiorców nie jest jednoznaczne i precyzyjne. Czasopisma rozrywkowe czytają przecież nie tylko osoby zainteresowane wyłącznie rozrywką, wiele magazynów drukuje takie treści, a nie można ich zaliczyć do rozrywkowych. Wątpliwości nasuwają się też w związku z samym pojęciem rozrywki. W przyszłości dojdzie z pewnością do stabilizacji i uporządkowania w tej grupie. W tej chwili jest ona zbyt złożona.

Prasa lokalna w Polsce - status, formuła wydawnicza, funkcje społeczne.

Czasopisma lokalne (określane czasem jako sublokalne). Jest to nazwa o tyle uzasadniona, że bardzo często są to niskonakładowe periodyki obejmujące swoim zasięgiem parafię, osiedle, szkołę, gminę czy nawet dzielnicę jakiegoś większego miasta i założenia adresowane wyłącznie do społeczności danej jednostki terytorialnej. Kilka przykładów: Panorama Wieliczki, Kaganek (pismo Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej), Głos Uczelni (UMK w Toruniu), Wiadomości Choceńskie, Wiadomości Parafialne (Dekanat Ursynowski). Trzeba podkreślić, że gwałtowny rozwój czasopism lokalnych nastąpił po roku 1989. Było to logiczne następstwo przemian polityczno-ustrojowych i bardzo praktyczny przejaw demokracji. Od tej pory - zwłaszcza po likwidacji cenzury prewencyjnej i zmianie zasad wydawania prasy - zorganizowane grupy obywateli, a także osoby fizyczne otrzymały prawo tworzenia własnych pism. Zakładaniu nowych tytułów lokalnych sprzyjały zwłaszcza kolejne wybory samorządowe, parlamentarne, prezydenckie. Jest to więc dość liczna kategoria czasopism. Około 2 tysiące tytułów, ukazującej się z różną częstotliwością, w różnej objętości, szacie graficznej, w różnym nakładzie. Jest to kategoria najbardziej zmienna w sensie ilościowym. Ponieważ większość tytułów ma trudną sytuację finansową, utrzymywane są z budżetów samorządów lub przez różnego rodzaju organizacje, wystarczą nawet drobne przejściowe kłopoty, by dane pismo zostało zawieszone. Inna sprawa, że w ich miejsce powstają nowe. Zwłaszcza w czasie przedwyborczym, kiedy to łatwiej znaleźć na ten cel pieniądze, sponsora, dofinansowanie. Kategoria czasopism lokalnych jest z pewnością najbardziej zróżnicowana z punktu widzenia ich statusu instytucjonalno-prawnego.

Obok promocji „malej ojczyzny” do podstawowych funkcji i zadań mediów lokalnych należą: wszechstronna, bieżąca informacja lokalna, kontrola władz lokalnych, promowanie inicjatyw lokalnych, integracja środowiska lokalnego, pełnienie „trybuny społeczności lokalnej”, funkcja opiniotwórcza, wspieranie lokalnej kultury, edukacja ekonomiczno - gospodarcza, funkcje reklamowo - ogłoszeniowe, funkcja rozrywkowa.

Magazyny - ich rodzaje, cechy i funkcje społeczne.

Wypisz sobie najważniejsze rzeczy z tego tekstu. Pod tekstem zamieszczam Ci informacje o magazynach, które podawał na zajęciach.

Magazyny stanowią jedną z grup czasopism, wyodrębnioną na podstawie kryterium formuły wydawniczej (treści). W odróżnieniu od prasy opinii, jest to grupa bardzo liczna, tworzy ją bowiem około 1,5 tys, tytułów. Jest to jednocześnie grupa niezwykle zmienna: spośród nowo powstających pism najwięcej jest właśnie magazynów, ale równocześnie wśród pism upadających również dominują magazyny. Wśród magazynów zachodzą też głębokie zmiany jakościowe. Wydawcy starają się dotrzeć ze swoją ofertą już nie do wszystkich, ale do określonej, charakteryzującej się specyficznymi cechami grupy potencjalnych czytelników. Czynnikami wyróżniającymi taką grupę mogą być wiek, płeć, zawód, zainteresowania, styl życia, system wartości, itp. Jako najważniejszą cechę magazynów wymienić należy dobór tematów, składających się na ich treść. Nie są to tematy z zakresu wielkiej polityki czy ekonomii, tematy drażliwe społecznie czy trudne. Wręcz odwrotnie - założenia unika się spraw bulwersujących opinię publiczną. Większość magazynów podejmuje tematy "lekkie, łatwe i przyjemne", o których chętnie czyta się w czasie wolnym od pracy, które stanowiłyby chwilę relaksu i odpoczynku. Kolejna cecha to sposób prezentowania podejmowanych tematów. Magazyny operują słownictwem z języka potocznego, często na granicy bełkotu, unikając wyrażeń fachowych, obcych, niezrozumiałych słów. Język i styl obliczony jest tu na możliwości percepcji tzw. przeciętnego odbiorcy. Wszystko dlatego, że czytelnicy wielu magazynów to osoby z najwyżej średnim wykształceniem. Wydawnictwa magazynowe charakteryzuje duży stopień ilustracyjności, co różni je od prasy opinii. Współczesne magazyny zamieszczają wiele fotografii, fotoreportaży i materiałów graficznych, które ożywiają poszczególne kolumny i jednocześnie sprawiają, że pismo redagowane jest w sposób dynamiczny. Dlatego kolejne numery zwracają na siebie uwagę w pierwszej kolejności bogatą szatą graficzną i sposobem redagowania a nie treścią. Taki sposób redagowania odpowiada dużemu kręgowi odbiorców. W szczególny sposób magazyny traktują okładkę, która pełni rolę "okna wystawowego", eksponującego często popularne w danej chwili postaci ze świata polityki, mediów, kultury czy sportu. Często są to bulwersujące fotomontaże. Wyraźnie eksponowane są leady, czyli to, co najważniejsze jest w danym artykule. Charakterystyczna jest względnie stała struktura wewnętrzna każdego kolejnego numeru. Otwierając go na np. 52 stronie, czytelnik ma pewność, że trafi akurat na felieton swego ulubionego autora, zwłaszcza jeżeli tym rozpoczyna lekturę danego magazynu. Badania pokazują, że spełnianie takich oczekiwań i podporządkowanie struktury pisma nawykom odbiorców, jest dla nich na tyle ważnym czynnikiem, że sprzyja identyfikowaniu się właśnie z tym, a nie innym periodykiem. Proces czytania polega raczej najpierw na pobieżnym zapoznaniu się z treścią numeru, a dopiero potem lekturze poszczególnych tekstów, nie koniecznie w takiej kolejności, w jakiej zostały wydrukowane. Do cech wyróżniających magazyny zaliczyć można także duży udział reklamy. Większość magazynów sporo miejsca poświęca na materiały o charakterze poradniczym. Są to porady w najszerszym rozumieniu- od porad kuchennych, przez skomplikowane doradztwo finansowe, na radach jak być szczęśliwym kończąc.

W obrębie tej kategorii wyróżnia się dwa rodzaje magazynów- uniwersalne i wyspecjalizowane. Pierwsza z nich odnosi się do tych magazynów, które zachowując wszystkie wymienione cechy, z założenia adresowane są do nieograniczonego kręgu odbiorców, bez względu na płeć, wiek, zawód i miejsce zamieszkania. W doborze tematów nie stosuje się tu żadnych praktycznie ograniczeń. Są to magazyny dla wszystkich, w których pisze się o wszystkim, np. "Naj", "Uroda", "Sukces", "Wprost", "Newsweek", "Viva", "Przekrój", i in. Niektóre z tych pism bywają określane mianem prasy kobiecej. Ale ze względu na szerszy krąg odbiorców należałoby nazwać je "prasą rodzinną". Drugi rodzaj stanowią te, które z założenia adresowane są do kręgu odbiorców posiadających pewne wspólne cechy, wyróżniające ich z ogólnej publiczności czytelniczej. Na treść magazynów wyspecjalizowanych składa się treść dotycząca wyłącznie konkretnego tematu lub grupy tematów. Osoby zainteresowane sięgają po nie przede wszystkim ze względu na ich treść, a nie formułę wydawniczą i sposób redagowania. Dość liczną i prężnie rozwijającą się grupą magazynów wyspecjalizowanych są czasopisma motoryzacyjne., np. "Auto Świat", "Świat motocykli", "Moto Plus", i in. oraz wędkarskie: "Sekrety Wędkarskie", "Wędkarski Świat", "Wędkarz Polski", i in. W obrębie magazynów wyspecjalizowanych szczególną grupę stanowią te, które adresowane są przede wszystkim do kobiet. Choć jest ich na rynku bardzo dużo, to szczególnie zagraniczni wydawcy zgłaszają propozycje wprowadzenia nowych.

Po roku 90. charakterystyczna dla czasopism jest nowa funkcja społeczna- eskapistyczna, którą traktują one jako najważniejszą. Kreowana przez nie ucieczka od rzeczywistości, polegająca na prezentowaniu realnych ludzi z realnymi problemami, jest rzeczywistością prezentowaną przez pryzmat sukcesu, niejako "różowe okulary". Tu nie ma spraw bolesnych, nie ma biedy, zmartwień, szarości, bezrobocia. Są za to osoby, którym się udało, pławiące się w luksusie i beztrosce.

To podawał on:

Magazyny:

Dwie subkategorie magazynów:

1.Magazyny uniwersalne. 2.Magazyny specjalistyczne

Różnicuje je profil tematyczny i krąg odbiorców:

Magazyny uniwersalne - tematy z różnych dziedzin, adresowane są z założenia do wszystkich potencjalnych odbiorców. Są to pisma o wszystkim i dla wszystkich np. „Przekrój” ; „Sukces”. Magazyny wyspecjalizowane - podejmują na swych łamach tematy z określonej dziedziny i adresowane są do tych, którzy zawodowo lub hobbystycznie interesują się daną tematyka np. wydawane do 1990 r.: „Wiadomości Wędkarskie” ; „Moto”.

Cechy formuły wydawniczej periodyków instruktażowo-szkoleniowych.

Z jego zajęć:

Rola i znaczenie kolportażu prasy w warunkach rynku prasowego wydawcy oraz czytelnika i reklamodawcy.

W necie było coś takiego na ten temat:

Po 1990 roku dokonała się zasadnicza zmiana, jeśli chodzi o postrzeganie instytucji kolportażu w systemie medialnym. Do końca lat osiemdziesiątych w warunkach wydawcy działającego z mandatu dysponenta politycznego kolportaż był postrzegany jako mechaniczne rozdzielanie nakładu poszczególnych tytułów. Wydawca nie był zainteresowany wskaźnikami ekonomicznymi, nie były zmieniane ilości nakładów (liczba egzemplarzy, która trafiała do danego punktu sprzedaży) narzucone przez dysponentów politycznych. Bywało, że kolportaż był dysfunkcjonalny (np. nie dowożono pism na czas). Po roku '90 od sprawności i funkcjonalności kolportażu zaczął zależeć byt każdego pisma na rynku. Wydawcom zaczęło zależeć na kontrolowaniu kolporterów i wymuszaniu na nich prawidłowego działania. Rozpoczęło się monitorowanie rynku prasowego. Przed rokiem 1990 także sporządzano dokładne i wiarygodne dane rynku prasowego, ale były one znane niewielu osobom. W warunkach rynku prasowego wydawcy i czytelnika, monitoring także jest trudno dostępny, poza tytułami zrzeszonymi w Związku Kontroli Dystrybucji Prasy (ok. 200 tytułów). ZKDP wydaje biuletyn nakładów i dystrybucji poszczególnych pism. Do końca lat osiemdziesiątych rynek kolportażowy w Polsce był zmonopolizowany. Monopol sprawowało albo państwo (1950 - 72), albo RSW „Prasa - Książka - Ruch” (1973 - 89/90). Po '90 rynek został zdemonopolizowany. Zaczęły się nim zajmować różne podmioty gospodarcze, ponieważ prawo na to pozwalało. Aktem prawnym, pozwalającym na zakładanie prywatnych firm kolportażowa była ustawa z 1989 „o działalności gospodarczej”. Szacuje się, że od roku '90 na rynku kolportażowym pojawiło się około sześćdziesięciu prywatnych kolporterów.

Ewolucja formuły wydawniczej czasopism w Polsce po roku 1990.

Ja bym napisała coś w tym stylu (tylko rozwiń to sobie jakoś ładnie):

Organizacja kolportażu prasy w Polsce w latach 1945-2012.

Z notatek z jego zajęć:

1) 1945 - 49 - kolportaż w tym okresie w Polsce był zdecentralizowany i zdywersyfikowany (zróżnicowany). W skali kraju nie było żadnej firmy, która by prowadziła kolportaż prasy i posiadała jakiś plan działalności. Władza zajmowała się dużo poważniejszymi sprawami, a wydawcy prasy ni potrafili się zrzeszyć i uzgodnić strategii. Dystrybucją prasy zajmowali się zatem sami wydawcy danego tytułu. Bogatsi wydawcy (prasy partyjnej) kupowali samochody i motocykle ze zdemobilizowanych jednostek woskowych, przez co mogli wyjeżdżać poza miasto i tam sprzedawać pismo. Biedniejsi wydawcy natomiast sprzedawali pisma w miastach będących siedzibami ich redakcji (sprzedaż uliczna).

2) 1950 - 72 - kolportaż został znacjonalizowany. Na mocy rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z 1949 r. zostało utworzone przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Przedsiębiorstwo Upowszechniania Prasy i Książki „Ruch” (PUPiK „Ruch”). Państwo zabrało wydawcom cały ich dorobek. PUPiK został wyposażony w prawo wyłączności w dziedzinie kolportażu (monopolizacja). Monopol dotyczył zarówno prasy wydawanej w Polsce, jaki i importu zagranicznej (tylko tytułów ze zgodą Urzędu Kontroli Publikacji Prasy i Widowisk). Miał też monopol na eksport. Tworzyły się wtedy patologie, np. niedostarczanie prasy na czas. Z drugiej strony, w zgodnej ocenie ekspertów PUPiK był postrzegany jako dość sprawnie działająca firma. Sprzedawano coraz więcej artykułów pozaprasowych, co przynosiło ogromne zyski. Stworzono ponad 200 hurtowni sprzedających te towary. PUPiK był instytucją bardzo dochodową i to ją zgubiło. 28 XII 1972 Biuro Polityczne KC podjęło decyzję, że z dniem 1 stycznia rozpocznie działalność RSW „Prasa - Książka - Ruch”.

3) 1973 - 1990 - w tym czasie kolportaż był zmonopolizowany przez RSW - Prasa, Książka, Ruch. Obejmował dystrybucję prasy polskiej w Polsce, prasy zagranicznej w Polsce i eksportu prasy polskiej. Od końca lat 70-tych, a za czasów pierwszej „Solidarności” nastąpił rozpad tego koncernu. Przestala istnieć prenumerata i dystrybucja na czas. 2 czynniki rozpadu: 1. Konsekwencja zmiany pokoleniowej wśród pracowników koncernu - na emeryturę zaczęli odchodzić starzy i doświadczeni pracownicy, a nowi ludzie nie identyfikowali się już tak silnie z charakterem prasy.

2. „Solidarność” - zostały zerwane wszystkie umowy z przewoźnikami prasy, przez co przestała docierać na czas i przestała istnieć także prenumerata.

Państwo zrozumiało, że taki stan nie może dalej trwać. W ramach reformy gospodarczej przeprowadzonej przez rząd Rakowskiego sejm przyjął ustawę o działalności gospodarczej z 23 grudnia 1988r., która okazała się ważnym aktem prasy rzutującej na przyszłość kolportażu prasy w Polsce. W ustawie nie została zawarta działalność kolportażu. Mógł się zatem nią zajmować każdy, kto w prowadzeniu tej działalności widział sposób na życie. Drugim aktem prawnym rzutującym na przyszłość kolportażu była ustawa o likwidacji RSW - Prasa, Książka, Ruch z 23 marca 1990r. Komisja likwidacyjna stanęła przed dylematem, co dalej z kolportażem prasy w Polsce. Były 2 drogi:

-zlikwidowanie pionu kolportażowego RSW poprzez restrukturyzację, konieczne od pluralizmu. Komisja miałaby uwłaszczyć poszczególne oddziały regionalne.

-restrukturyzacja równałaby się anarchii; KL powinna znaleźć dla pionu kolp. nowego właściciela i przekazać mu całość (in corpore)

4) 1990-2012 - 2 płaszczyzny:

1. Losy byłego pionu kolportażowego RSW - Prasa, Książka, Ruch.

Komisja likwidacyjna podjęła decyzję o przekazaniu pionu kolportażowego w kwietniu 1991 r. w całości Ministerstwu Przemysłu i Handlu, czyli nastąpiła nacjonalizacja pionu kolportażowego. Minister Przemysłu i Handlu 21kwietnia 1991 utworzył Państwowe Przedsiębiorstwo Kolportażowo-Handlowe „Ruch”. Rok później Minister Przekształceń Własnościowych dokonał aktu komercjalizacji tego przedsiębiorstwa - przekształcił je w jednoosobową spółkę akcyjną Skarbu Państwa „Ruch” S.A. W latach 1992-2000 trwały polityczne dyskusje i spory na przetarg sprzedaży akcji „Ruch” S.A., a sama firma traciła na tym wizerunkowo. Dziś jest to jedna z największych firm kolportażowych. Jest jedyna firmą kolportażową o zasięgu ogólnopolskim. Właścicielem jest Międzynarodowy Fundusz Inwestycyjny Lurena.

2. Działalność nowych, prywatnych firm kolportażowych. Tylko 3 z nich tak naprawdę się liczą, gdyż są regionalne i ponadregionalne. Pozostałe to firmy lokalne. Największą jest Kolporter S.A. z siedziba w Kielcach. Kolportuje prasę na obszarach dużych miast. Drugą firmą jest Garmond S.A. z siedzibą w Krakowie. Jest to firma regionalna.

Transformacja systemu medialnego RP - założenia, kierunki, formy, tempo, następstwa.

Z tego tekstu zrób sobie jakieś podpunkty, bo dzisiaj się żalił, że on chce konkrety, więc wypisz sobie jakieś główne zmiany w mediach.

Upadek komunizmu w Polsce w połowie 1989 r. otworzył okres wszechstronnej transformacji całego systemu: politycznego, gospodarczego, społecznego i medialnego. Rozpadał się stary system, poszczególne środki masowego komunikowania zmieniały się intensywnie, choć w różnym tempie; w ciągu zaledwie dekady szybko odrabialiśmy sięgające dziesiątków lat zapóźnienia, wynikające z odgórnego budowania monopolistycznego systemu prasowego na wzór radziecki. Tempo zmian budzi pytania o ich kierunek, a także etapy pośrednie, działania dysponentów, nadawców, jak i reakcje czytelników. Doganianie świata już w warunkach wolnorynkowych prowadziło do swobodnego kreowania systemu mediów masowych. Rewolucja najpierw dokonała się w prasie, potem objęła radio, na koniec telewizję. Wszystko odbywało się na przestrzeni kilku zaledwie lat i pozostaje ze sobą w ścisłych związkach. Liniami granicznymi oddzielającymi przemiany jednego medium od przemian drugiego były regulacje prawne, kumulacja działań zmierzających do wytworzenia nowej jakości w sferze komunikacji publicznej. W kilku punktach okoliczności dotyczące kilku rodzajów mediów zbiegły się. Formalną podstawą periodyzacji przemian rynku prasowego może stać się realizacja ustawy z 22 III 1990 o likwidacji koncernu RSW "Prasa- Książka- Ruch". Fazy zmian:

- 1989/1990: okres pierwszych debiutów przy totalnej zapaści rynku prasowego (i czytelnictwa);

- 1991- 1993: okres ożywienia rynku; dynamiczny wzrost ofert pism o mniejszej częstotliwości; podwojenie liczby dzienników przy ich spadających nakładach;

- 1994- 1996: okres inwazji nowych, wysokonakładowych tygodników i przejściowe zainteresowanie czytelników kosztem kontaktów z dziennikami;

- od 1997: okres generalnego chłodzenia rynku prasowego, kurczenie się czytelnictwa;

Przemiany w prasie i mediach elektronicznych były dość zsynchronizowane. Dziesięcioletni okres transformacji Ryszard Filas dzieli na 5 etapów:

I Faza "żywiołowego entuzjazmu nowych wydawców i nadawców oraz wymuszonych przekształceń starych tytułów" (maj 1989- połowa 1991): powstanie Gazety Wyborczej, pierwsze transformacje dzienników RSW, które oczyszczają się z pozostałości systemu, rozdarte sporami i wewnętrznymi podziałami; wysyp czasopism lokalnych, upadek wielu starych magazynów, pierwsze magazyny kobiece, erotyczne, repertuarowe, pierwsze stacje lokalne, pionierzy komercji: RMF, Zet, Eska, diecezjalne i pirackie, pierwsze komercyjne stacje lokalne(Sky- Orunia, Echo); rozkwit wideo i anten sat.

II Faza "pozornej stabilizacji i zmian podskórnych w prasie i radiu" (poł. 1991- Kon. 1992):wtórna transformacja b. dzienników RSW, zmiana szaty graficznej czasopism, stają się bardziej kolorowe, mają lepszy papier, pojawiają się pierwsze kalki zachodnich magazynów kobiecych i młodzieżowych (Popcorn, Bravo), bulwarowych, prasa serca, rewolwerowa (Detektyw), powstaje zalążek Radia Maryja w Toruniu; RMF nadaje drogą satelitarną i w 4 woj., rozwój tv kablowej, debiut Polsatu 5. 12. 1992

III Faza "otwartej walki o rynek mediów, zwłaszcza audiowizualnych"(pocz. 1993- sierpień 1994): komplet dodatków regionalnych GW, rośnie pozycja Bauera, Polsat nadaje z Holandii, TVP uruchamia TV Polonię, koncesje ogólnopolskie uzyskują rozgłośnie komercyjne RMF FM i R. Zet oraz R. Maryja, TVP o PR usamodzielniają się i stają się z mediów państwowych publicznymi, sukces Super Expresu

IV Faza "zagospodarowania rynku po I procesie koncesyjnym i inwazja tygodników niemieckich" (wrzesień 1994- koniec 1996): zalew b. tanimi tygodnikami kobiecymi i plotkarskimi, pojawia się popularnonaukowy Focus; szczytowy rozwój czytelnictwa czasopism, czołówka dz. ogólnopolskich zawęża się do 3 tytułów GW, SE i Rzeczypospolitej, RMF i Zetka zagospodarowują częstotliwości ogólnopolskie, tv kodowana Canal+ i FilmNet, powstaje TV Wisła i TV Niepokalanów.

V Faza "nowego podziału rynku mediów i postępującej specjalizacji" (od początku 1997 do dziś): wyraźny podział rynku dzienników między PNP i Orklę, upadek lub zejście z rynku ogólnopolskiego 6 tytułów, w tym Expresu Wieczornego, ŻW, staruje Puls Biznesu, magazyny "lifestylowe"- dogęszczanie oferty mag. kobiecych: SHE, debiuty męskich: CKM,, połowiczne próby zapełnienia środkowej półki- sukces Olivii, debiutują bardziej luksusowe wersje prasy plotjarskiej (Viva!), ogólnie spadek czytelnictwa większości gazet i czasopism, start Inforadia (TOK FM), lokalnych stacji muzycznych, RMF i Zet dorównują Jedynce, start TVN i Naszej TV; polskie kanały tematyczne (muzyczne), polskojęzyczne wersje Eurosportu, Discovery, Planete, platformy cyfrowe Wizja TV i Cyfra+, ogólnie udostępnienie szerokiej oferty polskojęz. kanałów tv wpływa niekorzystnie na czyt. Prasy.

Pod względem ilościowym bilans zmian w polskich mediach jest dodatni oferta poszerzyła się, choć może nie różnicowała. Ocena jednak jej jakości i zachowań odbiorców nie jest tak jednoznaczna. Wobec załamania rynku prasy codziennej (mimo początkowego podwojenia tytułów), tylko czasopisma wpływały na ożywienie rynku prasowego. Model korzystania z prasy zmienił się, oparł się o lekturę tygodników, dwutygodników i miesięczników. Ogólnie nastąpiło rozluźnienie częstości i systematyczności kontaktów Polaków z prasą. W przypadku gazet codziennych regułą było inwestowanie mocnych zachodnich wydawców w tytuły stare, nabywane w spadku po RSW (tak wyłoniły się "imperia" Hersanta, poltem PNP i Orkli, które podzieliły między siebie część rynku prasy regionalnej i umacniają się na szczeblu lokalnym).

Na początku lat 90. zburzono system podporządkowania prasy siłom politycznym wywodzącym się z PRL. Pewien pluralizm zarysował się ponownie w ostatnich latach dekady, kiedy lewicowej Trybunie przybyło rywali- Życie, Nasz Dziennik i Głos. Od początku lat 90. obserwować można zanik prasy popołudniowej. W związku z nowym podziałem administracyjnym zmienił się system prasy regionalnej i ,lokalnej- dzienniki dostosowywały się do nowego układu, próbując zachować pozycje w utraconych powiatach i zdobycia uznania w nowo włączonych. Tylko nielicznym czasopismom ogólnopolskim udało się przetrwać i odnieść sukces- oprócz Przyjaciółki, jedynie Polityka i Wprost. Sukcesy rynkowe odnosiły prawie wyłącznie nowe tytuły. W l. 93- 94 polskim rynkiem zainteresowało się wyd. Bauer, potem G+J, Axel Springer, którzy wprowadzili dużą liczbę tytułów sprawdzonych w innych krajach. Obserwowano wysiłki wydawców do poszerzania palety pism, szukania nisz rynkowych. Stąd dogęszczanie oferty kobiecych magazynów luksusowych i ich męskich odpowiedników. Charakterystyczne było próby zapełnienia "środkowej półki"- z różnym skutkiem. Ogromnie rozrasta się do dziś prasa specjalistyczna, adresowana do wąskich kręgów odbiorców. W recepcji prasy zaszły istotne zmiany- odwrót od lektury prasy codziennej (zwłaszcza regularnego z nią kontaktu), a przestawienie się na lekturę czasopism oraz dość bezkrytyczna, przejściowa entuzjastyczna akceptacja nowej oferty rynkowej. Oznaczało to pozytywny odbiór rodzimych dzienników i gazet bulwarowych typu SE, Nie oraz tanich ilustrowanych tygodników plotkarskich, kobiecych, repertuarowych. Aprobata w skali masowej tego typy prasy, w której najwięcej jest ilustracji i podpisów, a najmniej treści budzących refleksję, prowadzi do upowszechnienia nowego sposobu lektury- "oglądactwa" (przeglądanie krótkich materiałów i reklam). Treści te mają bardziej uniwersalistyczny, kosmopolityczny charakter. Czytelnictwo się "europizuje", a nawet "westernizuje", a czytelnicy otwierają się na napływ zachodnich wzorów życia: wzmożonej konsumpcji i swobody obyczajowej. PR i TVP straciły swój monopl i obecną dominację dzielą z RMF, Zetką, Polsatem i TVN. Publiczność radiowa i telewizyjna rozproszyła się, kierując swą uwagę na oferty licznych nadawców. Zapewne do spadku zainteresowania prasą codzienną już we wczesnych l. 90. przyczynił się rozkwit radiofonii komercyjnej, wzory zaś "oglądactwa" współgrały z coraz szerszą ofertą telewizji oraz inwazją prasy kolorowej.

Media - władza - polityka: czy media w Polsce stanowią rzeczywiście „czwartą władzę”?

Przeczytaj sobie, ale napisz swoimi słowami, bo to jest z internetu i dziewczyny mogą mieć to samo. Możesz mu wspomnieć o dziennikarstwie śledczym i interwencyjnym, że szczególnie w tego typu dziennikarstwie widoczna jest misja mediów jako IV władzy, która wykrywa np. afery korupcyjne, nadużycia władzy i działa w interesie społeczeństwa.

Pojęcie „czwartej władzy” istnieje już od dłuższego czasu i zyskuje w wielu państwach coraz większą popularność. Czwarta władza oznacza w państwach demokratycznych określenie wolnej prasy (mediów masowych, środków przekazu społecznego). Ustawiana jest w szeregu obok władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej, gdyż siła prasy jest tak wielka, że może kształtować społeczeństwa i politykę. Poza tym spełnia funkcję kontrolną poprzednich trzech władz, aby nie dochodziło do nadużyć i korupcji. W państwach o systemach liberalno - demokratycznych nie ma prawnych zapisów mówiących o tym, że istnieje czwarta władza, ani o tym, że media w obrębie tej władzy funkcjonują. Również polskie akty prawne nie przewidują w swoich przepisach tego typu zasad. Nie oznacza to jednak, że zjawisko takie w polskiej rzeczywistości nie  występuje. Media posiadają niesamowitą moc oddziaływania i wpływania na opinię publiczną. To stwierdzenie nie ulega wątpliwości. Częstokroć jest również tak, że to one są narzędziem w rękach władzy. Dotyczy to zwłaszcza mediów publicznych, zajmujących się polityką i wywołujące, przez to, określone reakcje w społeczeństwie. Jednak w gruncie rzeczy to same media kreują ową władzę. To właśnie media wykonują „brudną robotę”, którą teoretycznie powinny wykonywać odpowiednie organy państwowe. Dziennikarze są nie tylko przekaźnikami między instytucjami państwowymi a społeczeństwem, ale także swego rodzaju przewodnikami we wszelkich zawiłościach życia społecznego. To właśnie oni pokazują rzeczy, których wstydzą się inne władze. To oni chcą być tam, gdzie dzieje się coś, o czym powinni wiedzieć inni. To oni odkrywają i demaskują patologie, afery, skandale. W swoich działaniach dziennikarze nie raz poruszają się na granicy prawa, lub nawet je przekraczają. Jednak wszystkie naruszenia, w tym przede wszystkim praw i dóbr osobistych, musi być usprawiedliwione interesem społecznym. Oznacza to, że każdy dziennikarz, który dopuścił się jakiegokolwiek naruszenia norm prawnych, musi swoje postępowanie uzasadnić. Jednym z podstawowych zadań prasy jest ich kontrola. Może być ona dokonywana jedynie w warunkach, kiedy zagwarantowana jest wolność myśli, przekonań, wypowiedzi, publikacji i prasy. Wolność ta nie ma jednak charakteru absolutnego, bezgranicznego lecz, jak to wielokrotnie podkreślano w doktrynie i orzecznictwie zarówno Sądu Najwyższego, jak i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, posiada pewne ustalone granice, wyznaczone z jednej strony przez kryterium prawdy, a z drugiej przez potrzebę ochrony tak ważnych wartości, jak: godność, dobre imię, cześć i prywatność. Czwarta władza, którą niewątpliwie są media, posługuje się wieloma narzędziami, które mają na celu zwiększenie zasięgu komunikacji masowej, ale także zdobycie możliwości przekazania informacji odbiorcom w możliwie najszybszy sposób. Jednakże mass media jako czwarta władza chcą nie tylko kontrolować władze państwowe, ale też wywierać wpływ na

zachowanie odbiorców i kształtować ich świadomość, czy postrzeganie rzeczywistości.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Egzamin 2003 pytania, aaa, studia 22.10.2014, Materiały od Piotra cukrownika, materialy Kamil, Szkoł
pytania infa(aaa)i odpowiedzi, administracja, II ROK, III Semestr, infa
pytania all, aaa, studia 22.10.2014, Materiały od Piotra cukrownika, materialy Kamil, płytkas V, Sci
Pytania 2004, aaa, studia 22.10.2014, Materiały od Piotra cukrownika, materialy Kamil, Szkoła, Labor
Pytania BEZPIECZEŃSTWO, aaa, studia 22.10.2014, całe sttudia, III semestr, bezpieczeństwo wyk
Pytania 2009, aaa VI semestr, PSY dr J.Choińska
pytani z sieci, aaa, studia 22.10.2014, Materiały od Piotra cukrownika, materialy Kamil, Szkoła, Lab
egz, aaa, Pytania na egzamin testowy, Relacyjne bazy danych 2002
Mechanika Semest I pytania egz
prelekcja ZUM z pytaniami
pytania przykladowe exam zaoczne(1)
pytania nowe komplet
Pytania egzaminacyjneIM
EGZAMIN PKM2 pytania2011
Podstawy Teorii Okretow Pytania nr 4 (20) id 368475
haran egzamin opracowane pytania
NAI A2 pytaniaKontrolne

więcej podobnych podstron