oprac torun 021011, RZYMSKI PROCES CYWILNY


RZYMSKI PROCES CYWILNY

Ius quod actiones pertinet- Prawo, które dotyczy powództw. Prawo zwane często w odróżnieniu od prawa materialnego prawem formalnym, ma względem prawa materialnego wtórny i nadzwyczajny charakter. Jeśli podmiot, na którym ciąży jakiś obowiązek prawny, obowiązek ten realizuje dobrowolnie, to prawo procesowe, w ogóle nie wchodzi w grę. Przepisy prawa procesowego wejdą w grę tylko wtedy gdy ten na kim ciąży jakiś obowiązek prawny, obowiązku tego nie chce, albo nie może dobrowolnie spełnić. Rzymskie prawo procesowe, było wyraźnie wyodrębnione w całym systemie prawa. Rzymianin, który popadł w jakiś konflikt prawny najpierw sprawdzał czy otrzyma powództwo. Jeśli je otrzymał to uznawał, że ma uprawnienia. Organy jurysdykcyjne w Rzymie, w szczególności pretor, wydawały edykty, w których wyraźnie określały w jakich sytuacjach będą udzielały ochrony. Pretor, mógł „zawieszać” stosowanie, niektórych norm prawa cywilnego, gdy uznali że ze względu na dobro, słuszność i sprawiedliwość taki przepis nie powinien być realizowany. Były 3 typy rzymskiego procesu cywilnego:

1 Proces legisakcyjny

Nazwa pochodziła od słów „agere per legis actiones”. Ten typ procesu funkcjonował w Rzymie od czasów najdawniejszych (znany był już w Ustawie XII Tablic) aż do 17r. pne. W 17r. pne wyłączyła jego stosowanie Lex Julia Judiciaria, od tej pory stosowano go wyłącznie przed tzw. sądem centumwiralnym. W połowie II w. pne pojawiła się Lex aebutia, która dopóściła obko procesu legisakcyjnego tzw. proces formułkowy. Strony miały odtąd możliwość wyboru.

2 Proces formułkowy

Proces ten nazywał się tak od Rzymskich słów „agere per formulas”- procesować się według formułek. Proces ten dopuszczony został w poł. II w. pne.- obok procesu legisakcyjnego. Zastąpił go całkowicie po 17 r. pne. Sam zaś wyszedł z użycia formalnie w 342r., kiedy to zniosła go konstytucja cesarza Konstancjusza i Konstansa.

3 Proces kognicyjny

Rzymianie nazywali go „cognito extra ordinem”- rozpoznawanie poza porządkiem nadzwyczajnym. Ten proces pojawił się jako alternatywny (względem formułkowego) od czasów Augusta i początkowo w trybie nadzwyczajnym rozpatrywano tzw. res nova- sprawy nowe. Po wyjściu z użycia procesu formułkowego, po 342 r., ten proces stł się zwyczajnym i jedynym i takim pozostał już do końca.

Ponieważ proces legisakcyjny i formułkowy były do siebie podobne (oba dwufazowe) Rzymianie nazwali je „ordo iudiciorum privatorum”- zwyczajne postępowania w sprawach prywatnych. Proces kognicyjny nazwali „extra ordinem”

Pozasądowe formy rozstrzygania sporów

-pomoc własna- zw. dzisiaj samopomocą, polegała na tym, że uprawniony żądał od określonej osoby pewnego zachowania się (np. jakiegoś świadczenia), a w razie odmowy używał siły jako argumentu aby to wymusić, charakter ofensywny.

-obrona konieczna- ma charakter defensywny, polega na tym, że zawsze można bronić się przed bezprawnym zamachem na nasze dobro przy użyciu siły

Pomoc własna- odkąd państwo przejęło funkcje jurysprudencyjne była stopniowo ograniczana.

Obrona konieczna- zawsze można było bronić się siłą przed użyciem siły pod warunkiem, że ta siła ma poważny i bezprawny charakter.

Inną formą rozstrzygnięcia spraw spornych było w Rzymie polubowne rozstrzygnięcie. Jest to zgoda stron zaangażowanych w spór na oddanie tego sporu wspólnie powołanemu arbitrowi w celu jego rozstrzygnięcia. Arbiter był osobą prywatną, nie był to sędzia. Podstawą do zajęcia się sporem i wydaniem rozstrzygnięcia musiała być umowa zawarta przez strony- compromissum. Jeśli zawarto compromissum i osoba wybrana na arbitra przyjęła tę funkcję, to pretor zapewniał wykonanie orzeczenia arbitra przymusem państwowym.

Podział postępowania na dwie fazy (proces legisakcyjny i formułkowy)

Faza pierwsza zw. fazą in iure odbywała się przed przedstawicielem władzy państwowej. Najczęściej przed pretorem lub innym urzędnikiem jurysdykcyjnym. Miała charakter przygotowawczo-instrukcyjy.

Faza druga zw. fazą apud iudicem odbywała się przed sędzią. Najczęściej tym sędzią była osoba prywatna, która rozstrzygała spór samodzielnie. Mówimy, że jest to index usus et privatus- jeden sędzia prywatny. W niektórych sprawach sędziego zastępował kolegialny organ sądowy, ale zawsze członkami tego organu były osoby prywatne. Ta faza miała charakter rozstrzygający.

Organy ochrony prawnej

Jeżeli chodzi o organy ochrony prawnej, o sądy, to sprawa wyglądała w Rzymie różnie, w zależności od okresu historycznego.

Faza pierwsza procesu legisakc. i formułk.

Proces początkowo odbywał się przed królem- rex, który z czasem, w miarę powiększania się państwa delegował do tej funkcji któregoś ze swoich urzędników.

W okresie republiki kompetencje jurysdykcyjne przejął początkowo konsul a od 367 r. pne. jurysdykcją w sprawach prywatnychzajmował się pretor. Ten pretor, który później nazywany będzie praetor urbanus- pretor miejski. Zmiana nastąpiła w 242 r. pne., wtedy utworzono nowy urząd- praetor perigrinus i on zajmował się procesami cywilnymi, w których choć jedną ze stron był nie obywatel. W sprawach spornych wynikłych na tle transakcji targowych jurysdykcja przysługiwała edylowi kurulnemu. Odpowiednikiem pretora w prowincji był namiestnik prowincji, zaś odpowiednikiem edyla kurulnego był kwestor. W niektórych miastach Italii postępowanie toczyło się przed urzędnikami delegowanymi przez pretora zwanymi- praefecti iure diucundo.

Druga faza procesu w procesie legisakcyjnym i formułkowym, najczęściej przed pojedyńczym sędzią prywatnym- index unsus et privatus. Taki sędzia był wybierany przez strony uwikłane w procesie za aprobatą pretora ze specjalnej listy sędziów- album iudicum selectorum. Ogłoszona była co roku przez pretora obejmującego swój urząd.

Procedura wyboru sędziego.

Obowiązkiem stron było odrzucenie, tych wszystkich sędziów, do których nie można było mieć pełnego zaufania ponieważ byli w jakiś sposób powiązani z którąś ze stron. Mogli być powiązani więzami rodzinnymi, stosunkiem patronatu lub sędzia i któraś ze stron należały do tego samego stowarzyszenia. Jeśli strony nie mogły się porozumieć co do wyboru sędziego to dokonywano losowania. Ten sędzia który został wylosowany miał obowiązek rozstrzygnąć spór.

Kolegialny organ sądzący.

W niektórych sprawach sędziego zastępował kolegialny organ sądzący.

1 Kolegium rekuperatów- poważniejsze sprawy o roszczenia peregrynów

2 Sąd stu mężów- sąd centumwiralny- sprawy o stwierdzenie nabycia spadku i ważniejsze sprawy wynikłe na tle nieruchomości.

3 Sąd dziesięciu mężów- sąd decemwiralny- sprawy o wolność człowieka.

Proces kognicyjny (proces jednofazowy)

Toczył się przed jednym organem sądowym. Tym organem był zawsze urzędnik cesarski. Urzędnik delegowany przez kancelarię cesarską do rozpatrzenia sprawy nazywał się index datus. Niektóre sprawy, te poważniejsze, rozstrzygnąć mógł sam cesarz lub z jego upoważnienia praefectus praetorio lub praefectus urbani, czyli najwyżsi rangą urzędnicy kancelarii cesarskiej. Od chwili wprowadzenia apelacji te trzy podmioty rozstrzygały sprawy jedynie w apelacyjnej instancji, byli więc sędziami apelacyjnymi. Taki stan rzeczy funkcjonował w Rzymie do czasów reform Dioklecjan.

Reformy Dioklecjana

Od czasów reform Dioklecjana, konie III w. ne., jurysdykcję w sprawach cywilnych przejęli urzędnicy państwowi administrujący poszczególnymi jednostkami terytorialnymi imperium. Byli to: namiestnicy w prowincji, wikariusze w diecezjach, prefekci w prefekturach. Ci urzędnicy mieli prawo delegowania do rozstrzygnięcia poszczególnych spraw spornych, za zgodą cesarza, innych niższych urzędników zwanych iudices dati. Sami zaś zajmowali się sprawami najpoważniejszymi (przedmiot sporu miał znaczną wartość, jedną ze stron był ktoś ważny).

SĘDZIOWIE

W Rzymskim procesie było obowiązkiem, aby każdy sędzia rozstrzygający sprawę dobierał sobie consilium- radę. To jest zespół doradców, złożony z jurystów rzymskich, który miał sędziemu doradzać i pomagać we właściwym rozstrzygnięciu sprawy. Urzędnik mógł również nie być prawnikiem, wobec czego uznano, że i on w każdym przypadku rozstrzygania sprawy powinien mieć przy sobie consilium. Każdy organ sądowy dysponował personelem pomocniczym- aparitores. Zaliczano do nich: pisarzy sądowych, woźnych sądowych i posłańców. Do nich należały kwestie techniczne.

STRONY PROCESOWE

W procesie cywilnym (dziś nazywamy go prywatnym) stronami są powód, pozwany, zaś roszczenie powoda ujęte jest w pozwie. Powód w rzymskim procesie to jest ta strona aktywna, która wnosi do sąu sprawę, która występuje z powództwem. Nazywany jest przez Rzymian actor. przeciwnikiem powoda jest pozwany- reus. W okresie procesu legisakcyjnego i formułkowego w sądzie spór prowadzą same strony, przy zupełnie biernej postawie organów sądowych. Organy sądowe przysłuchują się sporowi, kierują postępowaniem, udzielają głosu, utrzymują porządek posiedzeń i w 2 fazie wydają wyrok. Organy sądowe nie wykazują żadnej aktywności szczególnie jeżeli chodzi o gromadzenie materiału dowodowego i przeprowadzanie postępowania dowodowego.

Nie każdy mógł być w Rzymie stroną w procesie prywatnym konieczne było posiadanie zdolności procesowej.

Zdolność procesowa- jest to zdolność do występowania w sądzie w charakterze pozwanego lub powoda. Innymi słowy w charakterze strony w jakimkolwiek procesie ( w ogóle w procesie). Ta zdolność procesowa pokrywa się w Rzymie ze zdolnością do czynności prawnych. Zachodzą jednak pewne drobne różnice, np. synowie podlegli władzy ojca uzyskiwali pełną zdolność procesową dopiero w czasach justyniańskich, chodź mogli mieć wcześniej zdolność do czynności prawnych.

Legitymacja procesowa- jest to zdolność do bycia podmiotem (powodem lub pozwanym) w jakimś konkretnym procesie (nie w procesie w ogóle). Juryści rzymscy dzielili legitymację procesową na:

-legitymację procesową czynną (zdolność do bycia powodem w jakimś konkretnym procesie)

-legitymację procesową bierną (zdolność do bycia pozwanym w jakimś konkretnym procesie).

ZASTĘPSTWO PROCESOWE

W procesie legisakcyjnym było zasadą, że prowadzić sprawę można tylko osobiście. Zastępstwo procesowe było niedopuszczalne. Uczyniono zaledwie 4 wyjątki od tej zasady, wśród których najistotniejszym była absencja w sprawach państwowych. W procesie formułkowym kognicyjnym, można było ustanowić zastępcę procesowego. W okresie procesu formułkowego występowały 2 formyzastępstw:

-kognitor- cognitor- to zastępca procesowy ustanowiony uroczyście i formalnie, a także w obecności przeciwnika.

-prokurator- procurator- dokładnie zwał się procurator ad litem.

W okresie procesu kognicyjnego kognitor zanika, zostaje tylko prokurator, jest tylko jedna forma zastępstwa procesowego.

Zastępca procesowy występuje zamiast strony w procesie, ale w każdym procesie strony mogą też korzystać z doradców i mówców sądowych. Doradcami mogli być w Rzymie juryści rzymscy, mówcami sądowymi byli wyspecjalizowani oratores albo rhetores. Doradcy i mówcy występują obok stron.

Ramy organizacyjne procesu

Proces cywilny toczył się w Rzymie według określonego kalendarza sądowego. (początkowo był znany tylko pontyfikom). Proces odbywał się zawsze jawnie i publicznie. Do czasów poklasycznych odbywał się na comicium. W innych miastach na forum w danym mieście. W czasach poklasycznych sądownictwo przeniosło się do sal sądowych. Był zawsze dostępny dla publiczności.

Kwestia właściwości sądu

Powód musiał wytoczyć sprawę w sąszie miejsca zamieszkania pozwanego. Dozwolone były pewne wyjątki. W niektórych sprawach trudno byłoby procesować się w miejscu zamieszkania pozwanego, Prawo rzymskie dopuszczało by strony (jeśli się obie na to zgodziły) umówiły się co do innego miejsca sporu. Jeżeli przedmiot sporu był dużej objętości, lub dużej wagi, to dopuszczano możliwość, żeby nawet przy braku zgody jednej ze stron, sprawę rozpatrzyć w miejscu położenia rzeczy spornej.

PROCES LEGISAKCYJNY

Był to proces:

-dwufazowy

-ograniczony co do skarg przewidzianych w ustawach (legis actiones)

-bardzo formalistyczny (przeprowadzony był przy użyciu określonych formuł słownych zw. certa verba i strony za pomocą tych formuł zobowiązane były podawać swoje twierdzenia, roszczenia i wnioski.)

-bardzo rygorystyczny (każda pomyłka, nie spełnienie jakiegokolwiek wymogu formalnego skutkowała przegraną w procesie raz na zawsze, bez względu na to czy się miało rację, czy też nie.)

Było pięć odrębnych sposobów prowadzenia procesu legisakcyjnego. Rozpoznawcze 3 i wykonawcze 2.

Najpopularniejsze procesy rozpoznaw. to:

-legis actio sacramento in rem- w stosunku do rzeczy, władztwo,

-legis actio sacramento in personam- w stosunku do osób.

Postępowanie rozpoznawcze (legis actio sacramento)

I faza- in iure

-Rozpoczynała się od in ius vocatio- wezwania do sądu. Podstawą tego aktu był przepis XII Tablic- „Si in ius vocatio, ito”. Pozew był pozwem ustnym i prywatnym. Musiał być dokonany z poszanowaniem miru domowego. Pozwu dokonywał sam zainteresowany. W praktyce dłużnicy osaczeni przez wierzycieli, którzy chcieli im wytoczyć proces, po prostu nie opuszczali domów. Taki oporny pozwany mógł się narazić na decyzję pretora o wprowadzenie powoda w posiadanie majątku pozwanego (była to decyzja administracyjno-prawna). Jeśli ten, kogo pozwano nie reagował na pozew, powód mógł położyć rękę na jego ramieniu- manus iniectio- przez to pozwany dostawał się pod władzę powoda i korzystając z tej władzy powód mógł go doprowadzić do sądu siłą. Były sytuacje kiedy pozwany z ważnych powodów nie mógł się stawić w sądzie. Wtedy mógł skorzystać z pomocy poręczyciela- vindexa. Vindex był osobą trzecią, która składała poręczenie, że pozwany stawi się w sądzie w innym określonym terminie. W przeciwnym razie vindex sciąga spór na siebie. Było to ważne bo obowiązywała zasada, że podczas procesu muszą być obecne obie strony i rzecz sporna. Ta zasada obowiązywała tylko w pierwszej fazie procesu.

-W sądzie, najczęściej przed pretorem, stawiały się obie strony i rzecz sporna. Wtedy powód dokonywał oficjalnego przedstawienia swojego roszczenia i był obowiązany uroczyście zapewnić, że prawo jest po jego stronie. Ten cały akt zwał się aktem vindicatio. Jeżeli pozwany uznaje w sądzie oficjalnie roszczenie powoda kończy tym samym procrs. Confessio in iure- uznanie wyroku jest traktowane tak samo jak wydanie wyroku zasądzającego. Jeżeli pozwany nie uznawał roszczenia powoda, obąwiązany był aktowi vindicatio przedstawić akt contra vindicatio. Ten akt polegał na tym, że pozwany albo zaprzeczał roszczeniu powoda równocześnie zapewniając, że prawo jest po jego stronie- negatio- zaprzeczenie zgodności roszczenia powoda, albo nie zaprzeczał, że powód ma rację, ale starał się ograniczyć roszczenie powoda- excepto- co do zasadności się zgadzał ale nie zgadzał się z całym roszczeniem. Wszystko było wykonane za pomocą określonej formy słownej.

-Jedna i druga strona zapewnial, że prawo jest po jej stronie. W związku z tym pretor zobowiązywał obie strony do złożenia w skarbcu specjalnej sumy zakładu- sacramentum. Suma zakładu była uzależniona od wysokości przedmiotu sporu. (Sacramentum mniejsze- 50 asów, sacramentum większe 500 asów). O losach tej sumy złożonej do skarbca decydował wyrok. Strona wygrana odzyskiwała swoje sacramentum. Strona przegrana traciła sacramentum na rzecz skarbu państwa, nie zależnie od tego, że traciła przedmiot sporu.

-Pierwszą fazę postępowania legisakcyjnego kończył akt zwany litis contestatio- akt formalnego zawiązania się sporu między określonymi stronami o określoną rzecz. Akt litis contestatio wywołuje kilka bardzo ważnych skutków procesowych, między innymi ten:”Bis de eadem re agere non licet- Po raz drugi w tej samej sprawie procesować się nie wolno”. Dziś się mówi, że ten akt powodował konsumpcję praw do wniesienia powództwa.

II faza- apud iudicem

-Najczęściej przeprowadzana była przed sędzią prywatnym. Była całkowicie odformalizowana- strony nie musiały stosować określonych reguł słownych. Poświęcona była przeprowadzeniu postępowania dowodowego, kończyła się rozstrzygnięciem sporu- wyrokiem. Nie obowiązywał wymóg obecności obu stron. Wystarczyła obecność jednej strony. Jeżeli stawiła się jedna strona sędzia miał obowiązek wysłuchać co ma do powiedzenia i bez względu na to co wynikało z dowodów, które strona przedstawiła zaczekać do południa i po południu zasądzić wyrok na jej korzyść.

-Ciężar przeprowadzenia dowodu spoczywał na powodzie zgodnie z regułą „Ei incumbit probatio qui dicit, non qui negat”. Jeżeli pozwany bronił się za pomocą zarzutu procesowego (exeptio) to twierdzenie zawarte w exeptio on musiał udowodnić.

-Środki dowodowe. Strony mogły swobodnie powoływać takie dowody jakie chciały. Najczęściej spotykanym w praktyce środkiem dowodowym były zeznania świadków (testes- świadkowie).

Z innych wymienić możemy: opinie biegłych, wizje lokalne, dowody z dokumentów. Sędzia prowadzący nie mógł wykazywać żadnej inicjatywy postępowaniu dowodowym.

-Po zakończeniu postępowania dowodowego sędzia, nie skrępowany żadnymi ograniczeniami, oceniał przedstawione dowody i wydawał wyrok- iudicatum albo sententia. Taką sytuację nazywani później zasadą swobodnej oceny dowodów.

-Wyrok mógł być albo wyrokiem zasądzającym albo wyrokiem uwalniającym. Wyrok zasądzający- condemnatio, wyrok uwalniający- absolutio. w procesie legisakcyjnym sędzia albo zasądzał w całości, albo uwalniał w całości. Wyrok w procesie legisakcyjnym był wyrokiem o charakterze deklaratywnym- potwierdzającym czyjeś prawa. Wyjątkowo w powództwach działowych wyrok miał charakter konstytutywny- prawo kształtujący. Wyrok ogłaszano ustnie. Nie było wymogu uzasadniania wyroku. Wyrok miał charakter ostateczny. Prawo rzymskie tego okresu nie znało ani rewizji ani apelacji.

Przykłady surogatów apelacji (namiastek apelacji):

-index qui litem suam facit- (sędzia, który czyni spór), możliwość pozwania sędziego, który wydał nie słuszny lub nie sprawiedliwy wyrok przez stronę poszkodowaną w tym wyroku. Jeżeli sędzia wydał niesłuszny lub nie sprawiedliwy wyrok i zostało mu to udowodnione to musiał zwrócić stronie poszkodowanej to co pokryło szkodę- odszkodowanie i do tego dołożyć tytułem kary 100% odszkodowania. Wyrok razem opiewał na duplum- podwójna wartość szkody.

-intercessio- sprzeciw magistratury równej lub wyższej od decyzji pretora; nie od wyroku, bo on był niezaskarżalny, ale od decyzji egzekucyjnej pretora, taki wniosek wnosił magistratus na wniosek strony niezadowolonej z wyroku, nigdy z urzędu.

-restitutio in integrum- przywrócenie do stanu poprzedniego.

PROCES FORMUŁKOWY

Był procesem szeroko dostępnym. Toczył się zawsze ilekroć pretor albo inny urzędnik jurysdykcyjny udzielił stronie ochrony. Procesować mogli się wszyscy także nie obywatele, jedynym wymogiem było posiadanie zdolności procesowej. Od początku do końca był całkowicie odformalizowany.

I faza- in iure

-Zaczynał się od editio actionis- wstępnego pozasądowego aktu uprzedzenia kandydata na pozwanego, przez powoda o zamiarze wytoczenia procesu. Ten akt miał charakter obligatoryjny (jego pominięcie uniemożliwiało dokonania pozwu)

-Drugim aktem było in ius vocatio- wezwanie do sądu (pozew). Pozew był ustny, prywatny z poszanowaniem miru domowego (bez zmian). Zmiany nastąpiły w kwestii nacisku na opornego pozwanego. Zrezygnowano z aktu manus iniectio i zastąpiono go nową instytucją missio in bona- wprowadzenie w majątek. Polegało na tym, że pretor na wniosek powoda mógł wprowadzić tymczasowo tegoż powoda w posiadanie całości lub części majątku pozwanego, który nie chciał dobrowolnie udać się do sądu. Gdyby to nie poskutkowało, pretor mógł wyrazić zgodę na sprzedaż tego zajętego majątku i zaspokojenie roszczeń powoda z uzyskanej ceny. W procesie formułkowym zanika instytucja vindexa. Na jej miejcse pojawia się nowa instytucja vadimonium- przyrzeczenie. Jest to przyrzeczenie składane przez pozwanego stawienia się w sądzie w określonym późniejszym terminie pod rygorem zapłacenia przeciwnikowi określonej sumy pieniężnej tytułem kary, w razie nie stawienia się. Obowiązywała reguła stawiennictwa obowiązkowego obu stron w pierwszej fazie procesu, zrezygnowano z obecności przedmiotu sporu.

-Rozprawę przed urzędnikiem jurysdykcyjnym rozpoczynało postulatio actionis- formalne skierowanie wniosku przez powoda do tegoż urzędnika o udzielenie mu ochrony procesowej. Pretor lub inny urzędnik wstępnie badał sprawę i albo udzielał powództwa- datio actionis, albo odmawiał udzielenia powództwa- denegatio actionis.

-Dalszą częścią rozprawy było przedstawienie roszczenia powoda. Pozwany mógł uznać to roszczenie i spór ulegał zakończeniu, uznanie roszczenia było równoznaczne z wyrokiem zasądzającym. Jeżeli pozwany nie zgadzał się z roszczeniem powoda mógł całkowicie zaprzeczyć zasadności roszczenia powoda- negatio, albo uznawał roszczenie ale podnosił jakiś zarzut procesowy- exeptio, zmierzając do ograniczenia roszczenia powoda.

-Postępowanie kończyło się ustaleniem przez strony i pretora formułki procesowej. ten moment uznawano za litis contestatio- moment formalnego utwierdzenia się sporu między stronami. Z litis contestatio wiąże się konsumpcja uprawnień do ponownego wniesienia powództwa.

Formułka procesowa

Zwyczajne części formułki procesowej

-sędzia otrzymywał polecenie zajęcia się określonym sporem, w tym sensie, że rozstrzygnięciem tego sporu było wydanie wyroku, to polecenie zawarte było w akcie wyznaczenia sędziego i rozpoczynało całą formułkę,

-demonstratio- zwięzłe przedstawienie stanu faktycznego sprawy,

-intentio- jest to ta część w której powód podaje swoje roszczenie,

-condemnatio- upoważnienie sędziego do zasądzenia lub uwolnienia pozwanego,

-W niektórych sprawach, w tzw. powództwach działowych, umieszczano w formułce część zw. adiuidicatio- zezwalano na przysądzenie rzeczy spornej któremuś z uczestników sporu.

Nadzwyczajna część formułki procesowej:

-praescriptio pro actore- jest to dodatkowa klauzula umieszczona w formułce w interesie powoda; zamieszczano ją gdy dochodzona przez powoda należność była płatna w ratach, z których część dłużnik już spłacił, w tym przypadku praescriptio ograniczała by żądanie powoda do tej tylko części całej należności, które obejmowała wymagalne już a nie zapłacone raty,

-exeptio- było to umieszczenie w formułce dodatkowej klauzuli w interesie pozwanego, ta część formułki zawierała jakiś zarzut procesowy zmierzający albo do zawężenia roszczenia powoda, albo do sparaliżowania powództwa w całości.

II faza- apud iudicem

W tej fazie następowało postępowanie dowodowe i wydanie wyroku. stawiennictwo obu stron nie było obowiązkowe, musiała być obecna chociaż jedna strona wtedy sędzia rozstrzygał spór na korzyść strony obecnej. W praktyce częściej niż w procesie legisakcyjnym zaczęły pojawiać się dowody z dokumentów. Nadal sędzia miał całkowitą swobodę w ocenie przedstawionego przez strony materiału dowodowego ( zasada swobodnej oceny dowodów). Sędzia był bardzo poważnie ograniczony w wyrokowaniu.

Ograniczenia władzy sędziego

-Pluris petitio- nadmiernego żądania. Miało miejsce gdy powód domagał się więcej niż mu się należy i z innej podstawy prawnej niż mu się należy. We wszystkich tych przypadkach sędzia bez względu na to, co wynikało z postępowania dowodowego był zobowiązany uwolnić pozwanego. zasada bis de eadem re agere non licet- nie pozwalała napowtórne wniesienie powództwa.

-Condemnatio pecuniaria- kondemnacji pieniężnej- polegała ona na tym, że sędzia może zasądzić pozwanego tylko na określoną sumę pieniędzy, a nie na zwrot rzeczy w naturze. Było to bardzo poważne ograniczenie gdyż, rzecz o którą spór się toczył mogła mieć większe znaczenie niż jej wartość. Rzymianie wymyślili pewną konstrukcję, która łagodziła ten wymóg ale go nie znosiła. Była to formula arbitraria. Polegała na tym, że sędzia jeśli miał zamiar wydać wyrok zasądzający, na wniosek powoda musiał wezwać pozwanego do wydania rzeczy dobrowolnie w naturze, jeżeli ten odmówił wydawał wyrok opiewający na sumę pieniężną, ale uwzględniając „wartość specjalną”, którą rzecz miała dla powoda.

-Wyrok w procesie formułkowym miał znaczenie definitywne, nie było zwykłych środków odwoławczych. Nie można było zaskarżyć wyroku nieważnego, takiego, który był wydany przez sędziego dotkniętego chorobą umysłową co wyszło na jaw pod koniec procesu.

Proces formułkowy znał również surogaty apelacji. Stosowano te same surogaty apelacji z jednym tylko wyjątkiem: możliwości zaskarżenia sędziego, który wydał niesłuszny, bądź nie sprawiedliwy wyrok; intercessio, restitutio in integrum. Nowymi surogatami apelacji były:

-Sądowe niedopuszczenie do egzekucji- polegało to na tym, że strona, która chciała przeprowadzić egzekucję wyroku musiała wytoczyć nowy proces- proces egzekucyjny na podstawie actio indicati i musiała ten proces wygrać. W takim procesie pozwany mógł się bronić i przedstawić kontr-dowody a w konsekwencji mógł zablokować wszczęcie egzekucji.

-Supplicatio (istnieje od czasów cesarskich)- zwykła, nieformalna prośba, składana przez osobę niezadowoloną z wyroku do cesarza. Dotyczyła tego, by cesarz zmienił wydany wyrok. Cesarz mocą swego autorytetu mógł wszystko. Była to prośba nieformalna, cesarz mógł jej w ogóle nie rozpatrywać ponieważ nie było określonej procedury.

ACTIO- POWÓDZTWO- (Actio to jest nic innego, jak prawo sądowego, dochodzenia tego co się komuś należy)

W procesie legisakcyjnym powództw było nie wiele, ponieważ ( w tym procesie) powództwo musiało mieć wyraźną podstawę w ustawie, a w Rzymie w sprawach cywilnych wydano zaledwie 20 ustaw w ciągu kilku stuleci.

W okresie procesu formułkowego podstawą powództwa była zapowiedź udzielenia tego powództwa w edykcie pretorskim, a podstawą tej zapowiedzi był wzgląd pretora na zasady dobra, słuszności i sprawiedliwości. Stąd w praktyce było bardzo dużo powództw i zainteresowany miał w niektórych sytuacjach nie jedno ale kilka powództw, z których mógł skorzystać.

Rodzaje actiones: (podział)

1 powództwa rzeczowe i powództwa osobowe:

-powództwa rzeczowe- actiones in rem, służyły ochronie bezwzglęnych praw podmiotowych, czyli praw własności i innych praw rzeczowych, miały bezwględną skuteczność- erge omnes, skuteczność wobec wszystkich.

-powództwa osobowe- actiones in personam, służyły do ochrony podmiotowych praw względnych, w szczególności służyły do dochodzenia wierzytelności, miały skuteczność względną inter-partes, można było wystąpić przeciwko ściśle określonemu podmiotowi.

2 Powództwa wieczyste i czasowe

-powództwa wieczyste- actiones perpetuae tzn. takie, które nie były ograniczone czasowo. Były to np. rei vindicatio- powództwo chroniące własność,

-powództwo czasowe- actiones temporales, czyli ograniczone jakimś terminem. Np. querella inofficiosi testamenti- skarga zmierzająca do unieważnienia testamentu.

Ten podział stracił znaczenie w okresie poklasycznym, a ściślej biorąc po 424r. W tym roku cesarz Teodozjusz II wydał konstytucję, która wprowadzała tzw. klauzulę 30 lat, zgodnie z którą wszystkie powództwa wygasały po upływie 30 lat ich nie wniesienia.

3 Powództwa prawa cywilnego i powództwa prawa pretorskiego:

-powództwa prawa cywilnego- actiones in ius conceptae- miały podstawę w ius civile, pretor udzielając takiego powództwa wspomagał prawo cywilne, realizował pewne przepisy prawa cywilne.

-powództwa prawa pretorskiego- wiążą się z funkcjami uzupełniania i poprawiania prawa cywilnego. Pretor miał nie tylko obowiązek wspomagania prawa cywilnego, ale mógł je uzupełniać i korygować. Powództw pretorskich było dużo np. actiones utiles- powództwa analogiczne, ze zmianą podmiotów.

W prawie rzymskim z okresu procesu formułkowego było tyle powództw, że zdarzały się takie sytuacje, w których zainteresowany miał możliwość zastosowania nie jednego, a kilku powództw w tej samej sprawie. Taką sytuację nazywamy stanem konkurencji powództw. Jeżeli cel tych wszystkich powództw był identyczny następowała tzw. eliminacja powództw, tzn. zainteresowany musiał dokonać wyboru jednego powództwa i tylko z nim mógł wystąpić. Natomiast jeżeli cel powództwa jest różny, to następuje kumulacja powództw- zainteresowany może wystąpić ze wszystkimi tymi powództwami w jednej sprawie.

EGZEKUCJA WYROKU

Egzekucja Wyroku wchodzi w grę jeśli strona zasądzona dobrowolnie nie chce albo nie może z jakichś powodów zastosować się do wyroku.

Egzekucja wyroku w procesie legisakcyjnym miała charakter egzekucji osobistej- przeprowadzano egzekucję na osobie, a nie na majątku osoby zasądzonej. Do przeprowadzenia egzekucji w tym procesie służyło legis actio per manus iniectionem- przez położenie ręki. Przebiegał on następująco. Egzekucję rozpoczynało dokonane przez pretora tzw. addictio- przysądzenie zasądzonego dłużnika wierzycielowi, powodowi który wygrał. Addictio powodowało, że zwycięski powód brał dłużnika do siebie kładąc na jego ramieniu rękę, nabywał w ten sposób nad nim władzę i mógł zrobić wszystko co chciał- zabić, sprzedać w niewolę, zmuszać do pracy, by w ten sposób dłużnik odpracował to, co był mu winien. Ustawa XII Tablic dopuszczała możliwość, że jeżeli było kilku wierzycieli wobec których osoba zasądzona była zadłużona to mogli go bezkarnie zabić i podzielić się jego zwłokami- partes secanto. Na przełomie IV i V w. pne. partes secanto i możliwość zabicia dłużnika zostały zakazane. Egzekucję złagodzono pozostawiając wierzycielowi tylko jrdną możliwość- zmuszenie zasądzonego dłużnika do odpracowania tego co był winien.

Egzekucja wyroku w procesie formułkowym miała charakter egzekucji majątkowej, przeprowadzano egzekucję na majątku dłużnika z tym jednak, że ma charakter uniwersalny. Oznacza to, że niezależnie od wysokości długu egzekucję przeprowadza się na całym majątku zasądzonego dłużnika. Przebiegała w następujący sposób. Decyzją pretora zajmuje się cały majątek zasądzonego dłużnika i majątek ten przekazuje się w ręce zwycięskiego powoda. Następnie zarządza się licytację całego majątku. Majątek sprzedaje się temu kto da wyższą cenę. Z uzyskanej ceny zaspokaja swoje roszczenie wierzyciel, zaś resztę powinien przekazać dłużnikowi. Taka była zasada, ale w praktyce, nie było co przekazywać. (jak wiemy ze źródeł). Osoba, która wygrywa proces nie dba o interesy dłużnika i sprzedaje majątek tak, aby uzyskać to, co mu się należało.Sprzedaż licytacyjna całego majątku podlegającego egzekucji- venditio bonarum. Ważnym skutkiem ubocznym było to, że na dłużnika spadało miano bankruta, a z tym wiązała się infamia- ujma w czci obywatelskiej.

Złagodzenie egzekucji prowadzonej na majątku dłużnika.

1 Cessio bonarum- dotyczyła tych dłużników, którzy popadli w długi bez swojej winny. Taki dłużnik, jeżeli zaoferował dobrowolnie wierzycielowi oddanie całego majątku, to nie był nazywany bankrutem a w związku z tym nie spadała na niego infamia i miał przywilej zwany benficum competentiae, zgodnie z którym mógł on zatrzymać sobie środki niezbędne do życia, odpowiednio do swojego stanu.

2 Distractio bonarum- (I w. pne.) egzekucję przeprowadza się nie na całym majątku dłużnika, tylko na takiej części, która jest niezbędna do zaspokojenia roszczenia wierzyciela. Wprowadzona tylko dla członków stanu senatorskiego, później dopuszczono kilka innych grup, ale zawsze był to przywilej dostępny nielicznym.

PROCES KOGNICYJNY

Nazwa wzięła się stąd, że był to proces nadzwyczajny względem innych procedur. Był to proces jednofazowy- od początku do końca toczył się przed jednym i tym samym organem jurysdykcyjnym. Można w nim wyróżnić 3 wyraźne części:

-postępowanie wstępne- litis contestatio

-postępowanie dowodowe- medium

-wyrokowanie- sententia.

Proces zaczynał się od libellus conventionis- pisemnego wezwania pozwanego przez sąd. Taki pozew musiał zawierać wyraźnie wskazanie roszczenia powoda oraz podstawę prawną roszczenia. Pozew miał charakter urzędowy. Pozwany powinien zareagować na pozew. Po pierwsze w ten sposób, że zagwarantuje swoje stawiennictwo w sądzie (miał na to 4 miesiące od chwili pozwania). Przyrzeczenie, że stawi się w sądzie powinien wzmocnić w drodze specjalnej stypulacji gwarancyjnej zw. cautio iudicio sisti. Pozwany powinien też odpowiedzieć na pozew pisemnie, ta odpowiedź zwała się libellus contradictionis (składana była w sądzie a urzędnik doręczał ją powodowi) Na rozprawie powinny stawić się obie strony, albo osobiście, albo przez zastępcę procesowego zw. procurator. Środki dowodowe i zasady dowodowe pozostały bez większych zmian. Wprowadzono zasadę, że zeznanie jednego świadka nie jest wystarczającym dowodem. Sędzia sam mógł miarkować wysokość roszczenia i nie był związany zasadą kondemnacji pieniężnej. Mógł zasądzić także wydanie czy zwrot rzeczy. Był ograniczony w ocenie dowodów przez wprowadzenie określonych domniemań i reguł dowodowych- wprowadzono legalną teorię dowodów tj. teraz ustawy i zasady cesarza decydowały, np. dowody, domniemania prawne- praesumptio. Wprowadzono hierarchię dowodów.

Wyrok- decretum w tym procesie powinien być sporządzony na piśmie. Sędzia mógł zasądzić lub uwolnić pozwanego w całości, mógł podwyższyć lub obniżyć żądanie powoda i jeśli to wyniknęło z postępowania dowodowego mógł zasądzić powoda na rzecz pozwanego. Nowością w tym procesie były koszty sądowe. Wykształciła się zasada, że strona przegrywająca spór musi zwrócić przeciwnikowi koszty procesu- wydatki sądowe. Wyrok nie jest ostateczny Wprowadzono możliwość zaskarżenia orzeczenia sądowego. Wyrok można było zaczepić za pomocą środka odwoławczego, którym jest appellatio- apelacja. Apelacja jest to środek formalny, czyli taki, który jeżeli zostanie wniesiony w odpowiednim terminie i odpowiedniej formie, to musi być rozpatrzony. Pojawiła się w poł. IIIw. ne. Apelować można było zawsze o ile istniał są, jakiś sąd wyższej instancji od tego, który wydał wyrok. Nie było wymogu, że w jednej sprawie można składać apelację tylko raz. Sądy zostały wręcz zarzucone lawiną apelacji. Pojawiły się konstytucje cesarskie, które próbują ograniczyć wnoszenie apelacji.

Tryb wnoszenia apelacji. Apelację wnoszono albo na piśmie w drodze tzw. libellus appelationis, albo ustnie do sądu, który wydał zaskarżony wyrok. Ten są zobowiązany był niezwłocznie przekazać apelację wraz z aktami sprawy do sądu wyższej instancji. Wniesienie apelacji zawieszało egzekucję wyroku aż do wydania wyroku ostatecznego przez sąd apelacyjny. Wyrok sądu apelacyjnego mógł być bardziej niekorzystny dla strony apelującej niż zaskarżony wyrok.

EGZEKUCJA W PROCESIE KOGNICYJNYM

Ma charakter egzekucji majątkowej singularnej. Egzekucję przeprowadza się tylko na części majątku zasądzonego, na takiej części, która wystarcza do zaspokojenia roszczeń powoda. Źródłem tego typu egzekucji była instytucja distractio bonarum. W procesie kognicyjnym egzekucję przeprowadza organ sądowy, a więc jest to egzekucja majątkowa singulrna o charakterze urzędowym.

SĄDOWNICTWO SZCZEGÓLNE

-Sądownictwo wojskowe- względem żołnierzy, bez względu na ich rangę, można było prowadzić spór przed sądem wojskowym w sprawach prywatnych.

-Proces reskryptowy- jest to uproszczenie postępowania sądowego w sprawach prywatnych prowadzone na podstawie reskryptu cesarskiego. Ktoś, kto dostał na pytanie prawne skierowane do kancelarii cesarza, szedł z nim do sądu, a sąd nie interesował się stanem prawnym sprawy, uznając że obowiązuje reskrypt, badał tylko stan faktyczny (si preces vertitate nituntur), czy to jest właśnie prawdą co ten ktoś zadający pytanie opisał.

-Episcopalis audientia- jest to sądownictwo biskupie, pojawiło się w Rzymie czasach, kiedy chrześcijaństwo stało się religią panującą, mniej więcej od czasów Konstantyna Wielkiego. Początkowo były kompetentne tylko dla rozstrzygania spraw osób duchownych oraz instytucji kościelnych, sporów o charakterze prywatno-prawnym, z czasem uzyskały kompetencje we wszystkich innych sprawach o ile zainteresowane osoby się do nich zwracały. Egzekucję takiego wyroku zapewniała władza państwowa.

ŚRODKI OCHRONY POZAPROCESOWEJ

Dla usprawnienia toczącego się postępowania pretor mógł wydać środki o charakterze administracyjno-prawnym. Pretor wydawał je zawsze na wniosek zainteresowanej strony, po wstępnym rozpoznaniu sprawy. Wszystkie te środki oraz sytuacje w jakich je stosowano musiały być zapowiedziane w edykcie.

-Interdykty- nakazy albo zakazy jakiegoś zachowania. Np. ktoś, kto chce wytoczyć drugiemu sprawę bo podejrzewa, że jego rzecz u niego się znajduje, prosi drugą stronę o okazanie tej rzeczy, by ją zidentyfikować, druga strona utrudniając postępowanie odmawia, wówczas zainteresowany udaje się do pretora a ten nakazuje okazanie rzeczy, bo bez tego okazania proces nie może się toczyć (rozpocząć).

-Missiones- to środki polegające na wprowadzeniu zainteresowanego w posiadanie całości lub części majątku przeciwnika. Stosowano go bardzo często np. w celach egzekucyjnych, był to środek przymusu.

-Stypulacja pretorska- jest to kontrakt (umowa), która jest wymuszona przez pretora. Drugą stroną stypulacji jest zawsze pretor. Stosowano je głównie po to by jedna ze stron zagwarantowała jakąś czynność procesową drugiej np. cautio indicio sisti. Sankcją za złamanie przyrzeczenia była zapłata określonej sumy pieniężnej.

-In integrum restitutio- jest to przywrócenie do stanu poprzedniego. Stosowano go bardzo rzadko, miał charakter środka ostatecznego- ultimum remedium. Stosowano go np. jako surogat apelacji; podstawami uzasadniającymi restitutio były: metus, dolus, error, niedojrzałość kontrahenta, capitis deminutio, umotywowana nieobecność.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Prawo Rzymskie-Opracowanie, oprac torun 021011f, Periodyzacja dziejów państwa rzymskiego
Prawo Rzymskie-Opracowanie, oprac torun 021011g, PRAWO SPADKOWE
RZYMSKI PROCES CYWILNY
oprac torun 021011c, PRAWO OBLIGACYJNE
II Rzymski proces cywilny id 20 Nieznany
Prawo rzymskie1, 2.Proces cywilny2
Prawo rzymskie cz II Proces cywilny
Prawo rzymskie cz II Proces cywilny

więcej podobnych podstron