Społeczna ćw.2
Kenrick, Neurberg, Cialdini Psychologia społeczna. Rozwiązane tajemnice (rozdział 3, str. 123-147)
POZNAWANIE ŚWIATA SPOŁECZNEGO:
Ludzie bez przerwy myślą o otaczającym nas świecie.
Większość myślenia społecznego jest myśleniem praktycznym, które służy działaniu (ludzie myślą, by móc spokojnie osiągać swoje cele).
Wg psychologów poznanie to główny czynnik determinujący zachowanie.
To, jak ludzie myślą o otaczającym ich świecie społecznym, wpływa na sposób, w jaki w nim działają.
Poznanie społeczne: proces myślenia o sobie i o innych.
4 podstawoweprocesy poznania społecznego:
Uwaga (selekcjonowanie inf): proces świadomego skupienia na wybranych aspektach sytuacji lub nas samych; jest ograniczona. Różni ludzie zwracają uwagę na różne inf docierające do nich ze świata, więc ich spostrzeżenia dotyczące tej samej osoby lub obiektu mogą być różne (Nixon i opinie o nim, opinie o wykładowcy).
Interpretacja: nadawanie znaczenia inf, na którą wcześniej zwróciliśmy uwagę; większość zachowań społecznych może być interpretowana na wiele sposobów. Np.: Nixon i media - liberałowi twierdzili, że ukazują go zbyt łagodnie, a konserwatyści, że zbyt ostro. Badania Rogera Giner - Sorolli i Shelley Chaiken - OB oglądały materiał o walkach izraelsko - palestyńskich. Studenci, którzy sympatyzowali z Izraelem stwierdzili, że program faworyzował Palestyńczyków, a sympatycy Palestyńczyków uważali, że był stronniczy na korzyść Izraela.
Sąd (używanie inf do formowania spostrzeżeń i podejmowania decyzji): zbieramy i interpretujemy inf, bo musimy ukształtować spostrzeżenia na temat ludzi lub podejmować ważne decyzje. Jednak rzadko dysponujemy wszystkimi potrzebnymi inf, zanim ukształtujemy spostrzeżenie. Często również nie jest jasne jak powinniśmy ocenić zebrane już inf. W konsekwencji wiele naszych ocen i decyzji opiera się na zgadywaniu - staramy się podjąć jak najlepszą decyzję opierając się na tych inf, które mamy.
Pamięć (zachowywanie wydarzeń i sądów na przyszłość): jeśli poświęcimy wystarczająco dużo uwagi jakiemuś wydarzeniu, to zapamiętamy je razem z jego interpretacją. Pamięć może wpływać na sądy bezpośrednio - np.: gdy miłe spotkanie z wykładowcą sprawi, że w przyszłości będziesz zwracał się do niego po radę; lub pośrednio - wpływa na to, na co zwracamy uwagę i w jaki sposób to interpretujemy, pamięć oddziałuje tu nawet wtedy, gdy ludzie nie potrafią tego dostrzec, np.: gdy zapamiętany przyjazny kontakt z profesorem zwiększa prawdopodobieństwo, że przyszłe kontakty z nim również będziesz interpretować jako dające wsparcie. Wspomnienia często wpływają na sądy, gdy są aktywizowane podprogowo.
Myśl społeczna musi być elastyczna (nie miałoby sensu poświęcać tyle samo uwagi nieznajomemu, co partnerowi).
Nasze procesy umysłowe są dobrze przystosowane do adaptowania się w różnych warunkach.
Wpływ na nasze procesy myślowe ma kilka celów: pragnienie zminimalizowania wysiłku umysłowego, zarządzanie wizerunkiem własnej osoby oraz właściwe zrozumienie wydarzeń. To świadczy o tym, że ludzie są motywowanymi taktykami - dostosowują swoje style myślenia do zmieniających się celów.
CEL: ZMINIMALIZOWANIE WYSIŁKU UMYSŁOWEGO:
Potrzebujemy prostych sposobów rozumienia świata - strategii, które umożliwiają nam uzyskanie dużej ilości inf i formułowanie wystarczająco trafnych sądów, przy minimalnym wysiłku umysłowym.
Strategie potwierdzania oczekiwań:
Nasze poglądy na świat funkcjonują jako oczekiwania - mówią nam, czego możemy oczekiwać od innych ludzi i sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy, oszczędzając tym samym wysiłku oceniania każdej sytuacji od podstaw (np.: nowopoznany student jest członkiem bractwa - wydaje ci się więc, że już coś o nim wiesz, bo posiadasz jakieś oczekiwania dotyczące członków bractwa - np.: że dużo piją).
Oczekiwania są bardzo przydatne, dlatego niechętnie przyznajemy, że mogą być błędne. W efekcie często myślimy o osobach i wydarzeniach w sposób, który potwierdza nasze oczekiwania, tym samym utrzymując dotychczasowy, uproszczony pogląd na świat.
Zwracamy szczególną uwagę na zachowania i zdarzenia zgodne z naszymi oczekiwaniami, i często szukamy potwierdzających je inf (wiedząc, że kolega jest członkiem bractwa możesz być wyczulony na jego spóźnienia, bo wg ciebie każdy członek bractwa się spóźnia - jest to zgodne z twoimi oczekiwaniami).
Jesteśmy skłonni interpretować niejednoznaczne wydarzenia i zachowania w sposób, który potwierdza nasze oczekiwania (np.: zmęczenie członka bractwa to na pewno wynik imprezy, a nie tego, że całą noc się uczył).
Mamy skłonność do zapamiętywania osób i zdarzeń pozostających w zgodzie z naszymi oczekiwaniami (np.: lepiej zapamiętasz, że członek bractwa przechwalał się swoim zamiłowaniem do taniego piwa, niż to, że lubi lody czekoladowe).
Eksperyment: OB oglądały kasetę przedstawiającą kobietę w czasie domowego przyjęcia urodzinowego. ½ OB powiedziano, że jest ona kelnerką, a ½, że jest bibliotekarką. Zgodnie z oczekiwaniami pierwsza grupa zapamiętała, że kobieta jadła hamburgery i chodziła na kręgielnię, natomiast druga grupa zapamiętała, że kobieta jadła sałatę i grała na pianinie.
Czasem ludzie bardzo dobrze zapamiętują wydarzenia niezgodne z ich oczekiwaniami (bo one przyciągają uwagę), jednak prawie zawsze ich najbardziej wyraziste wspomnienia dotyczą wydarzeń zgodnych z oczekiwaniami.
Oczekiwania są odporne na zmiany.
Zapewniają poznawczo oszczędny sposób rozumienia ludzi i wydarzeń oraz uzasadniają ich istnienie i ogromnie upraszczają nasze życie umysłowe.
Gdy nasze oczekiwania są sprecyzowane ich stosowanie umożliwia nam podejmowanie skutecznych i słusznych decyzji.
Oczekiwania mogą być jednak błędne (stereotypy dotyczące członków bractw nie odnoszą się do każdego członka takiego bractwa)
Samospełniające się proroctwo - termin stworzony przez Roberta Mertona - jest to zjawisko zachodzące wtedy, gdy początkowo błędne oczekiwanie prowadzi do działań powodujących, że staje się ono prawdziwe. Np.: klienci bankrutujących banków, dzieci uważane przez nauczycieli za mądrzejsze (są otaczane przez nich większą opieką, mają więcej zadań, przez co lepiej się rozwijają), osoby ubiegające się o pracę błędnie uznane za słabiej wykształcone (dostają trudniejsze pytania na rozmowie kwalifikacyjnej, aby potwierdzić to oczekiwanie), negocjatorzy omyłkowo uznani za bardziej agresywnych, ludzie niesłusznie uznani za „chłodnych”.
Jeśli błędne oczekiwania są negatywne to mogą powodować poważne szkody (np.: 14-letni imigrant uznany przez społeczność za potencjalnego złodzieja - str 132 jeśli nie pamiętacie) - niewłaściwe ocenianie ludzi i sytuacji, oraz ograniczać możliwości innych i sprawiać, że mimowolnie przyczynimy się do urzeczywistnienia swoich najgorszych przewidywań.
Nie każde błędne oczekiwanie prowadzi do samospełniającego się proroctwa !!!
Najczęściej samospełniające się proroctwo pojawia się , gdy:
ludzie mający błędne oczekiwania kontrolują przebieg danego kontaktu społecznego,
ludzie będący celem tych oczekiwań poddają się tej kontroli.
Mężczyźni są bardziej skłonni do tworzenia samospełniających się proroctw bardziej niż kobiety, być może dlatego, że częściej są wychowywani do przejmowania kontroli nad przebiegiem kontaktów społecznych.
Kobiety są częściej ofiarami samospełniających się proroctw, być może dlatego, że najczęściej są wychowywane na osoby bardziej zgodne i uległe.
Samospełniające się proroctwo ma największe szansę stać się prawdą, gdy osoby o określonych oczekiwaniach mają w środowisku społecznym szczególną władzę (np.: jak w stosunku nauczyciel - uczeń).
Badania pokazują, że jednostki mające najmniejszą władzę w systemie edukacyjnym (studenci afrykańskiego pochodzenia, o niskim statusie społeczno - ekonomicznym, lub studentki) są szczególnie wrażliwe na oczekiwania nauczycieli.
Możliwość wystąpienia samospełniających się proroctw zmniejsza, gdy:
ludzie są zmotywowani, by tworzyć prawdziwe oceny innych lub, by zdobywać ich sympatię.
ludzie wiedzą, że inni mają o nich niezgodne z prawdą przekonania.
jest dla jednostki ważne, by inni spostrzegali ją tak, jak spostrzega ona samą siebie.
Samospełniające się proroctwa nie są nieuniknione !!!
Wnioskowanie o dyspozycyjnych cechach osobowości - jest to sąd, że zachowanie danej osoby wynika z jej cech osobowości (np.: współlokatorka kłócąca się przez telefon z ojcem - to wina jej temperamentu) - dlaczego ktoś to zrobił? Bo ma takie, a nie inne cechy osobowości. To wnioskowanie przychodzi nam bez wysiłku i spontanicznie (jest proste, więc chętnie je stosujemy), a do tego często jest trafne. Łatwiej nam dostrzec wpływ osobowości niż sytuacji (bo sytuacje wpływające na zachowanie często są „niewidoczne” dla obserwatorów - np.: gdy nastolatek zrywa ze swoją dziewczyną myślimy, że jest bez serca, jeśli nie wiem o tym, że rodzice go do tego zmusili). To wnioskowanie prowadzi jednak do błędu korespondencji (nazwanego przez Rossa podstawowym błędem atrybucji) - jest to skłonność obserwatorów do przeceniania przyczynowego wpływu czynników osobowościowych na zachowanie, a niedoceniania przyczynowej roli czynników sytuacyjnych.
Np.: eksperyment z esejami popierającymi lub negującymi Fidela Castro. Części OB powiedziano, że student piszący esej mógł wybrać dane stanowisko, a części, że owe stanowisko zostało mu narzucone. Zarówno pierwsza jak i druga grupa uważała, że prace odzwierciedlały poglądy autora (choć w grupie 2 było to irracjonalne - badani zignorowali czynniki sytuacyjne - narzucenie poglądów autorom eseju).
Gdy uwaga ludzi skupia się na sytuacji, tworzą oni częściej atrybucje społeczne.
Ludzie mają skłonność do przypisywania zachowań innych ludzi ich cechom osobowości, ale przyczyn własnych zachowań częściej upatrują w czynnikach sytuacyjnych. Jest to tzw. asymetria aktor - obserwator.
Ludzie wybierają sytuacje, które odpowiadają ich osobowościom, a sytuacje wybierają ludzi, którzy odpowiadają ich wymaganiom.
Ludzie i sytuacje często pasują do siebie (sportowcy często dbają o swoje ciała, a profesorowi są intelektualistami) więc wnioskowanie o dyspozycyjnych cechach osobowości często jest skuteczne.
Kultura.
Np.: Lu - strzelanina na uniwerku, bo nie dostał nagrody; McIlvane - strzelanina na poczcie, bo zwolnili go z pracy. Amerykanie (kultura indywidualistyczna) opisywali te przypadki skupiając się na czynnikach osobistych (cechach osobowości), a Chińczycy (kultura kolektywistyczna) skupiali się na przyczynach sytuacyjnych.
Badania Miller - w miarę jak nasza kultura nas socjalizuje, coraz bardziej przyjmujemy właściwy jej sposób myślenia (dziecko Amerykanów z wiekiem będzie częściej stosować wnioskowanie o dyspozycyjnych cechach osobowości, a dziecko urodzone w Indiach będzie miało skłonność do wyjaśnień sytuacyjnych).
Heurystyka poznawcza - upraszczająca strategia umysłowa używana w formułowaniu sądów.
Heurystyka reprezentatywności - upraszczająca strategia umysłowa polegająca na klasyfikowaniu jakiegoś zjawiska do danej kategorii na podstawie tego, że przypomina ono typowy przykład z tej kategorii (np.: Jim pije dużo piwa, więc pewnie jest członkiem jakiegoś bractwa).
Heurystyka dostępności - upraszczająca strategia umysłowa polegająca na tym, że ludzie oceniają prawdopodobieństwo wystąpienia jakiegoś zdarzenia na podstawie tego z jaką łatwością przychodzą im na myśl przykłady tego wydarzenia (np.: ludzie pamiętają i łatwiej mogą sobie przypomnieć więcej morderstw niż samobójstw, więc uważają, że morderstwa zdarzają się częściej).
Ludzie mają skłonność do przeceniania częstości występowania spektakularnych wydarzeń (takich jak zabójstwa) i niedoceniania wydarzeń nieprzyciągających uwagi (takich jak śmierć spowodowana cukrzycą).Dlaczego tak jest? Są 2 hipotezy:
ludzie rzeczywiście pamiętają więcej widowiskowych wydarzeń;
zapamiętanie bardziej widowiskowych wydarzeń wydaje się prostsze.
U podstaw heurystyki dostępności leży poczucie łatwości przypominania sobie określonych wydarzeń (a nie ich liczba) - czyli hipoteza B.
Heurystyka zakotwiczenia i dostosowania - upraszczająca strategia umysłowa polegająca na tym, że ludzie najpierw ogólnie oceniają sytuację, a następnie dostosowują tę ocenę, biorąc pod uwagę szczególne cechy danej sytuacji. Jest użyteczna, ponieważ nie musimy zbierać wielu inf przed podjęciem decyzji; oszczędzamy wiec czas i wysiłek, wychodząc od przybliżonej oceny, następnie ją dostosowując. Jeśli wybierzemy właściwą kotwicę i poczynimy właściwe poprawki, to strategia ta będzie zarówno wydajna, jak i skuteczna.
Efekt fałszywej powszechności - ludzie często przeceniają powszechność akceptacji dla własnych działań ze strony innych osób; jest wynikiem procesu zakotwiczenia i dostosowania, w którym osoba używa własnych poglądów jako kotwicy.
Używanie uczuć jako informacji:
Zgodność pamięci z nastrojem - w dni deszczowe ludzie mają gorsze samopoczucie, przypominają sobie negatywne aspekty swojego życia i czują się z niego mniej zadowoleni niż w dni słoneczne.
Używamy swoich uczuć jako wskazówki co do tego, jak układa nam się życie (Badania: „A nawiasem mwiąc jaka tam u was teraz pogoda?” - badani zdając sobie sprawę, że na ich samopoczucie prawdopodobnie wpływa pogoda nie traktowali już nastroju jako wskazówki przy formułowaniu sądów na temat swojej ogólnej sytuacji)
Nasze uczucia zwykle trafnie odzwierciedlają to, co dzieje się wokół nas.
Upraszczające strategie umysłowe jesteśmy skłonni częściej stosować w sytuacji:
Zwiększonego pobudzenia - pobudzone osoby zwykle chętnie odwołują się do swoich przekonań i oczekiwań i ulegają heurystyce dostępności, a ignorują możliwe alternatywy przy podejmowaniu decyzji. Pobudzenia nas rozprasza, zawęża pole naszej uwagi, przez co utrudnia stosowanie bardziej szczegółowych strategii poznawczych. Bodenhausen - nasz możliwość skupienia uwagi spada w pewnych momentach cyklu dobowego. Osoby, których szczyt możliwości przypada rano („skowronki”), częściej stosują uproszczenia poznawcze wieczorem, a osoby, których szczyt formy przypada wieczorem („sowy”), częściej używają ich rano.
Bycia w dobrym nastroju - pozytywne uczucie informują nas, że dobrze sobie radzimy, że nie mamy powodu, by być szczególnie uważni lub czujni. Pozytywny nastrój niekiedy ogranicza możliwości skupienia uwagi. Np.: bójka między sportowcem a bibliotekarzem - jak będziemy w dobrym humorze, to winnym orzekniemy sportowca (wg stereotypu sportowcy są bardziej agresywni niż bibliotekarze).
Potrzeby struktury - jest to stała cecha osobowości określająca stopień, w jakim ludzie są zmotywowani, aby organizować swój świat umysłowy i fizyczny w prosty sposób. Jeśli ludzie mają ją wysoką, to częściej stosują uproszczenia. Mierzy się ją za pomocą Testu Potrzeby Struktury skonstruowanego przez M. Thompson, M. Naccarato i K. Parker (ludzie o wysokiej potrzebie struktury zgadzają się ze stwierdzeniami w rodzaju: „Nie lubię niejasnych sytuacji”, „Lubię mieć uporządkowany i przejrzysty rozkład dnia”).
Złożonej - każda dodatkowa sprawa wymaga zaangażowania naszych ograniczonych zasobów uwagi, więc w miarę jak sytuacje staja się coraz bardziej złożone, jest nam coraz trudniej angażować się w szczegółowe rozważania - tzw. efekt przeładowania. Np.: badanie D. Gilberta, B. Pelhama i D. Krulla - studenci słuchali odczytu o legalizacji aborcji. Zostali poinformowani, że referent nie miał wyboru, po której ze stron sporu się opowiedzieć. Badani jednak wierzyli, że prezentuje on własne poglądy. Później powtórzono eksperyment z jedną tylko różnicą - badani po wysłuchaniu studenta mieli wygłosić własne przemówienia. Wystąpił u nich jeszcze silniejszy błąd korespondencji, bo przejmowanie się tym, że za chwilę maja wystąpić nie pozwoliło na poświęcenie wystarczającej uwagi referentowi.
Gdy występuje presja czasu. Np.: nauczyciele czytający prace 2 grup społecznych: o wysokim i niskim statusie przez godzinę lub 10 minut.
WNIOSKI:
Jednak chcąc przetrwać musimy być dość elastyczni, by porzucić strategie upraszczające jeśli sytuacja tego wymaga (np.: gdy musimy uzasadnić swoje sądy).
Przykład z Devonem - artystą (str 145, ostatni akapit)
Nasze oczekiwania nie zawsze zostają potwierdzone przez strategie upraszczające (artysta - intelektualista i pedant?). Wchodzą wtedy w interakcję z dostępną inf, określającą, czy będziemy się starali potwierdzić nasze oczekiwania, czy raczej będziemy szukać dokładniejszych danych. Jeśli nasze oczekiwania stoją w jawnej sprzeczności ze światem, to często je przekraczamy.