WESTCHNIENIE. Karpowicz Family
Byłaś mym pięknym snem,
Kochałaś mnie wiem to na pewno.
Tyle już minęło dni,
Ty wciąż u mnie masz otwarte drzwi.
Chcę ciebie tulić ukochana,
I wyznać tobie uczuć moich moc.
Chcę z tobą tańczyć do rana,
Tobą cieszyć się, nim zgaśnie noc.
Chociaż minęły długie lata,
W oczach twoich znowu widzę szczęścia łzy,
Dziś każde z nas to rozumie,
Że żyć bez siebie nie umie,
Choć tak wiele nam już zabrał czas.
Dziś każde z nas to rozumie,
Że żyć bez siebie nie umie,
Choć tak wiele nam już zabrał czas.
Widzisz, mój siwy włos,
Uśmiechasz się i patrzysz czule,
Wiem, że ciebie także los,
Nie oszczędzał zbyt wśród życia trosk.
Chcę ciebie tulić ukochana..............itd.
Na, na, na,na,na,na,na,naj..................itd.
Chociaż minęły długie lata,
W oczach twych znowu widzę szczęścia łzy,
Dziś każde z nas to rozumie,
Że żyć bez siebie nie umie,
Choć tak wiele nam już zabrał czas,
Dziś każde z nas to rozumie,
Że żyć bez siebie nie umie,
Choć tak wiele nam już zabrał czas.