K'u'belwagen typ 82
Z wyjątkiem amerykańskiego Jeep'a, nie było w czasie II wojny światowej tak charakterystycznego lekkiego samochodu jak K'u'belwagen niemieckiego Wehrmachtu.
Już rok po zdobyciu władzy Adolf Hitler osobiście umocnił pozycję atrakcyjnego cenowo „Volkswagena", spełniającego główną rolę w planach masowej motoryzacji Niemiec. Z konstruktorem tego samochodu, profesorem Porsche przeprowadzono 11 kwietnia 1934 roku rozmowy na temat zbudowania wojskowej wersji Volkswagena. Potem tematu nie kontynuowano. Dopiero w styczniu 1938 roku Wojskowy Urząd ds. Uzbrojenie (HWA) zwrócił się ponownie do firm Porsche, by od lutego zaczęła prace nad projektem osobowego samochodu terenowego.
Trudne wymagania
Aby zapewnić odpowiednie właściwości terenowe, waga pojazdu nie mogła przekraczać 950 kg, ponieważ do jego napędu użyto czterocylindrowego silnika w układzie boxer o pojemności 985 cm3 i mocy tylko 17,9 kW, pochodzącego z cywilnej wersji Volkswagena. Auto ważyło o 150 kg mniej niż wersja cywilna. Przy 400 kg wadze podwozia i 100 kg przypadających na jednego żołnierza z ekwipunkiem, zostało tylko 150 kg dla budowy nadwozia. Podczas prac nad redukcją wagi prototypu profesor Porsche współpracował z firma Trutz z miejscowości Gotha. 3.11.1938 roku zaprezentowano HWA prototyp (Typ 62) nazwany „Kubelsitzwagen", a później „Kubelwagen". Podczas jazd terenowych auto przewyższało inne ciężkie pojazdy Wehrmachtu i to bez posiadania napędu na wszystkie koła. Kolejnymi zaletami, oprócz niskiej wagi, była prosta konstrukcja i silnik chłodzony powietrzem. Jednak HWA zażądał jeszcze mniej zaokrąglonej karoserii i poprawienia właściwości terenowych. Pierwszy punkt zrealizował Porsche zmieniając nadwozie na znane kanciaste kształty, a drugi poprzez zwiększenie prześwitu i zmianę przełożeń skrzyni biegów. Gotowy model oznaczono jako Typ 82 i od 1940 roku produkowano w Wolfsburgu.
Przez błota i piaski
Na afrykańskim polu walki silnik Kubelwagena chłodzony powietrzem okazał się lepszym rozwiązaniem od typowych silników z wodnym układem chłodzenia. Jednak w głębokim piasku jego koła się zapadały. Wkrótce pojawił się z tego powodu w wersji „trop" nowy typ opon, które dobrze radziły sobie w tym terenie. Także na froncie wschodnim Kubelwagen wyróżniał się wśród innych pojazdów Wehrmachtu. Gdy wiele pozostałych pojazdów utykało w bagnach, Typ 82 dzielnie jechał dalej. W 1943 roku otrzymał trochę mocniejszy silnik: 18,6 kW o pojemności 1131 cm3. Do zatrzymania produkcji w kwietniu 1945 roku wyprodukowano ponad 50 000 sztuk tych pojazdów. Jest to dość wysoka liczba jak na samochód wojskowy zbudowany na tym samym podwoziu, co cywilny Volkswagen,