Greccy Bogowie
AFRODYTA:
Narodzona z morskiej piany. Nie miała ojca ani matki. Powstała z nasienia Kronosa, które wypłynęło z jego członka odciętego, przez jego syna. Zaraz po tym gdy wynurzyła się z morskiej wody u wybrzeży Cypru, napotkała bóstewka, która od tej chwili miały kroczyć w jej orszaku, sypiąc jej płatki kwiatów pod nogi. Były tam m.in. Uśmiechy, Igraszki, Wdzięki itd. Gdy przybyła na Olimp, wszystkie boginie patrzyły na nią z zazdrością.
Afrodyta i adonis:
Pierwszą jej miłością był śmiertelnik Adonis, któremu codziennie towarzyszyła na polowaniu. Była przyzwyczajona do największych wygód, ale mimo to poświęcała się dla ukochanego, raniła delikatne stopy, jej powiewne szaty darły się o złowieszcze ciernie. Niestety nie wszystko co dobrze musi się tak skończyć. Pewnego razu Adonis napotkał na wzgórzach Libanu dzika. Ku rozpaczy bogini, dzikie zwierze rozszarpało młodziana. Afrodyta przybyłą za późno, schwyciła ciało ukochanego i zaczęła płakać. Polała jego krew nektarem, przez co ta zmieniła się w cudowny kwiat zwany anemonem. Piękna bogini poszła do Zeusa i wybłagała, by na sześć miesięcy w roku ej kochanek był na ziemi, a na kolejne wracał do Hadesu. Stało się tak. Adonis miał również w Grecji swoje ośmiodniowe święto. Przez pierwsze cztery dni opłakiwano jego śmierć, a przez kolejne weselono z jego zmartwychwstania.
Cud w domu Pigmaliona:
Pigmalion był królem Cypry, który zamiast głowić się nad losami państwa wolał rzeźbić. Pewnego razu wyrzeźbił najcudowniejszą kobietę na ziemi. Niestety istniała ona tylko w jego wyobraźni, i jako rzeźba. Nieszczęsny król zakochał się w niej. Niestety cierpiał, bo marmur nie odwzajemniał jego uczuć. Pewnego razu gdy stał odwrócony do posągu poczuł rękę na swoim ramieniu. Okazało się, że dobra bogini miłości przemieniła rzeźbę w kobietę. Kobieta stała się żoną Pigmaliona i dała mu syna Pafosa, sama natomiast nosiła imię Galatea. Jej syn założył miasto w którym postawił świątynię Afrodycie.
Kult:
dni jej poświęcone obchodzono najczęściej na wiosnę. Nie lubiła ofiar krwawych. Krążyły legendy, że sama w świątyni na górze Eryks na Sycylii obmywa ołtarz z krwi zwierząt. Przedstawiano ją jako kobietę odzianą w długą suknię do kostek, trzymającą jakiś owoc, a u jej stóp siedziały gołębie. Potem przedstawiano ją na wpół nagą, lub wynurzającą się z wody.
APOLLO
Apollo Był synem Zeusa i Latony. Jego narodziny odmieniły, skalistą niegdyś wyspę Delos. Gdy bowiem nadszedł moment rozwiązania, wyspę otoczyły zwartym kołem łabędzie i zaczęły śpiewać. Skały zostały ożywione przez radosną zieleń wszelakich roślin.
Boski Apollo na pewno był najpiękniejszym ze wszystkich bóstw męskich. Wysoki, smukły, o przejrzystych oczach i jasnych włosach. Wiecznie młody Apollo był panem wieszczów, śpiewaków i poetów. Dawał dar jasnowidzenia.
Opowieść I:
Apollo był uznanym śpiewakiem. Raz wdał się w kontury z Marsjasem, śmiertelnikiem. O werdykcie miała zadecydować rada złożona z pasterzy. Człowiek był pierwszy. Grał na flecie, perfekcyjnie oddając najpiękniejsze ziemskie dźwięki, śpiew słowika, szmer źródeł. Był już niemal pewien zwycięstwa, ale do chwili, gdy Apollo zaczął grać na cytrze i śpiewać. Jego głos wyzwalał reakcje takie jak płacz, a zaraz potem radość. Przegrany Marsjas został przywiązany do drzewa i żywcem obdarty ze skóry.
Opowieść II:
Nieco śmieszne są dalsze dzieje Apolla. Otóż był tam obecny król Midas, i był on jedynym zwolennikiem pokonanego. Nie podobała mu się gra Apollona. Bóg zemścił się. Odtąd króla 'zdobiły' ośle uszy. By je ukryć, zawsze miał na głowie czapkę. Jedynie jego fryzjer znał tą tajemnicę. Bał się jednak o swoje życie, więc nikomu tego ni powiedział. Bowiem król groził mu. Ale fryzjer nie mógł już wytrzymać, trzymając tą tajemnicę za ustami. Pobiegł więc nad brzeg morza i tak krzyknął: 'Król Midas ma ośle uszy'. Za sprawą bogów na tym miejscu wyrosło pole trzciny, która, przy powiewie wiatru powtarzała: 'Król Midas ma ośle uszy'. Tak więc ta wiadomość rozeszła się po całym kraju.
Apollo, bóg muzyki i poezji, był bliskim przyjacielem muz, 9 cór Zeusa i Mnemosyne (Pamięć). Ich mieszkaniem były szczyty gór na Helikonie i Parnasie. Ale najchętniej przebywały na Pierii niedaleko Olimpu. Muzom powierzono sprawowanie opieki nad sztukami.
Muzy:
Kalliope(Pięknolica)- pieśń bohaterska [trzyma rylec i tabliczkę do pisania]
Klio(Głosząca sławę)- historia [trzyma zwój pergaminu]
Euterpe(Radosna)- liryka [gra na flecie]
Taleja(Rozkoszna)- komedia [ma komiczną maskę]
Melpomene(śpiewająca)- tragedia [ ma smutną maskę]
Terpsychora (Kochająca taniec)- taniec [ ma lirę]
Erato(Umiłowana)- pieśni miłosne [gra na cytrze]
Polihymnia- patronuje tym co piszą wiersze i pieśni pobożne [twarz ma zakrytą zasłoną]
Urania(Niebiańska)- gwiaździarstwo [trzyma astralny globus
ARES
Bóg wojny, utożsamiany z rzymskim bogiem Marsem; syn Zeusa i Hery.
Ares prowadził raczej brudną wojnę. Brutalny, wrogi ludziom i bogom. Atena, bogini wojny roztropnej nienawidziła Aresa.
Symbolem Aresa w Grecji był miecz, a w Rzymie włócznia. Ze zwierząt poświęcono mu psa, sępa i wilka.Mordował chętnie i obficie, zwłaszcza słabszych, kapryśny, gardząc prawem walczył po jednej lub drugiej stronie wraz ze swą siostrą Eris i synami Dejmosem (trwoga) i Fobosem (strach). Posługiwał się raczej siłą i przemocą niż rozumem. Podczas igraszek miłosnych z Afrodytą dał się pochwycić wraz z nią w sieć jej małżonka Hefajstosa i został wystawiony na pośmiewisko przed innymi bogami. Jednak nadal utrzymywał stosunki z Afrodytą, z czego narodzili się Dejmos, Fobos, Harmonia, Eros i Anteros. W czasie wojny trojańskiej walczył po stronie Trojańczyków; został zraniony przez Diomedesa.W astrologii Mars jest kojarzony ze znakiem zodiakalnym Baran. Był to najmniej lubiany bóg na Olimpie. Zawsze chmurny, gniewny i brutalny. W dłoniach trzymał miecz i włócznię. Był bratem Hefajstosa i Ateny.
Jako dziecko nie umiał nic. Rodzice chcieli go czegoś nauczyć, dali więc go na wychowanie jednemu z tytanów. Ten ponieważ, sam nie wiele umiał, zajął chłopca ćwiczeniami fizycznymi. Jednocześnie nauczał go, że najważniejszym i najlepszym zajęciem jest wojna. Po powrocie, byłe beztalencie zamówiło cały arsenał wszelakiej broni o olimpijskiego kowala. Dotychczas ludzie nie umieli dostatecznie dobrze walczyć. Ich oręż stanowiły kuje i kamienie. Wszelaka walka pozbawiona była ładu. Dopiero Ares i wszystkiego nauczył. Pokazał jak się walczy, dał za wzór swoją broń.
Wojna gigantów:
W czasie owego buntu Ares nie wykonał nic wspaniałego, ani godnego większej uwagi. Zastanawiające jest, że po wygranej wszystkim opowiadał jakich to on dokonał wyczynów. Ale po jakimś czasie zniknął bez śladów. Dopiero Hermes, po długich poszukiwaniach odnalazł go w lochu zamkniętego przez 2 zbójów. Od tego czasu Ares przestał pokazywać się na Olimpie. Większość czasu przebywał w Tracji. Tam opowiadał o swoich wielkich wyczynach. Jeździł tam na rydwanie, zaprzężonym w Bojaźń i Strach, a Niezgoda i Mord trzymały mu lejce. Rzucał się w największe wiry walki. Mordował, tratował, łamał...
Dotkliwa rana:
Ares i Atena nie byli w przyjaźni. Bogini sprawiedliwości szukała zwady, by móc go pokonać i upokorzyć. Pewnego razu rzuciła w niego włócznią i trafiła.... w pachwinę. Rozwścieczony uciekł na skargę do ojca. Ten jednak spojrzał na niego i kazał się uspokoić. Westchnął -'jesteś najnieznośniejszym z bogów. Zawsze ci tylko wojna w głowie.'
W Grecji:
Kult Aresa choć nie był zaniedbywany, to miał raczej drugorzędne znaczenie. Grecy nie stawiali mu świątyń poza paroma kapliczkami. Jedynie większą cześć oddawano mu w Sparcie (ofiarowywano mu tam psy) oraz w Tebach. Być może miał świątynię w Atenach, dzieląc ją z innymi bogami. Z imieniem boga wiąże się ateńskie wzgórze sądów Areopag (Areios pagos - Góra Aresa). Według mitologii Ares był pierwszą osobą sądzoną na tym wzgórzu. Zabił on u stóp wzgórza syna Posejdona, gdyż ten chciał zniewolić córkę Aresa. Bogowie uwzględniając wszystkie okoliczności zdarzenia uniewinnili Aresa.
Sztuka przedstawiała Aresa jako młodego, silnego mężczyznę. Początkowo z brodą i w pełnej zbroi, potem nagiego i bez zarostu.
ATENA
Została również nazwana Minerwą. Starożytny świat grecki opanowany był przez niestworzone rzeczy, dziwne dla nas praktyki, itp. To samo tyczy się Ateny, a konkretniej jej narodzin. Pewnego dnia Zeus odczuwał niezwykle silne bóle głowy. Rozkazał Hefajstosowi rozłupać swoją czaszkę, by zobaczyć co jest przyczyną tego dyskomfortu. Kowal zrobił to co mu rozkazano. Z rozłupanej głowy Zeusa wyskoczyła mała Atena. Był to już znak, że zostanie boginią mądrości. Była jednocześnie ulubienicą ojca. Siadała najwyżej, ze wszystkich braci i sióstr. Jej zwierzęciem była sowa, utożsamiana z mądrością.
Niedostępna:
Atena różniła się pod jednym od innych bóstw. Nie zajmowała ją miłość, małżeństwo, etc. Była niedostępną dziewicą. Nie byłą jednak oziębła. Po prostu nie miała czasu na miłość. Zasłynęła tak, że za patronkę uważali ją filozofowie i uczeni.
Wojna mym domem:
Atena miała zamiłowanie do wojny. Jednak do wojny w słusznej sprawie. Poświęcone jej drzewo oliwne było symbolem zgody pomiędzy zwaśnionymi miastami.
Panatenaje:
Było to sierpniowe święto u czci Ateny, w jej mieście, czyli w Atenach. Odbywały się co 4 lata. Odbywały się wyścigi wozów, zapasy atletów, koncerty wokalno-instrumentalne. Ze wszystkich stron zbierali się artyści, by walczyć o małą ilość oliwy, wyciśniętej ze świętych oliwek Ateny. Do obchodów należał również bieg z pochodniami, czy wyścigi żaglówek.
Liczne zajęcia:
Atena miała być odwzorowaniem najlepszych, czyli wszystkich, cech samych Aten.
Mówiono o niej:
Ergane- Pracownica,
Polias- Patronka Miast,
Promachos- Pani Zastępów,
Pallas- Panna,
Partenos- Dziewica.
Opowieść:
Atena słynęła z zamiłowania do wszelkich robót tkackich. Wieść o jej talencie opłynęła cały świat. Jednak znalazła się śmiertelniczka, która śmiałą twierdzić, że jest jej równa. Obie stanęły więc do zawodów. Arachne wyszywała tak pięknie, a jej dzieło było niczym żywe. Znajdowały tam miejsce wszystkie najważniejsze historie z życia bogów. Gdy Atena zobaczyła, że przegrała, wpadła w złość i podarła tkaninę. Biedna śmiertelniczka, w rozpaczy powiesiła się na drzewie. Dopiero teraz bogini dostrzegła, jak zaślepił ją gniew. W skrusze wskrzesiła Arachne, ale pod postacią pająka.
DEMETER
Demeter to pani przyrody. Ciekawa jest historia miłości Hadesa do córki Demeter, Kory.
Demeter i Kora:
Demeter i jej córka (nazywana również Persefoną) bardzo się kochały. Pewnego, typowego dnia, usłyszała krzyk swego dziecka, poczym ta zniknęła. Matka wpadła w przygnębienie. Dnie i noce chodziła i szukała 'małej'. Aż dziesiątego dnia zlitował się nad nią Helios i powiedział, że Korę porwał Hades by uczynić ją królową w Królestwie Cieni. By odszukać Persefonę, Demeter przybrała postać niepozornej staruszki i zeszłą na ziemię. W końcu trafiła do Eleuzis. Gdy odpoczywała koło studni, w cieniu uroczych drzew oliwnych, nadeszły córki króla Keleosa. Udała się z nimi, by zostać mamką ich brata Demofoonta. (HOMER): 'Dziecko rosło niezwykle szybko, rozwijało się jak bogowie, gdyż Demeter nocą karmiła je ambrozją i ogrzewała przy ogniu. Chciała bowiem, by dziecko stało się nieśmiertelne.' Na jej nieszczęście ,rodowita matka dostrzegła owe praktyki, wówczas czary uleciały a dziecko zmarło. By wynagrodzić stratę Demeter ofiarowała rodzicom drugiego syna Triptolemosa, oraz wóz zaprzężony w skrzydlate smoki. Demeter była panią urodzaju, to dzięki niej rosły zboża, a rolnicy zbierali obfite plony. Jednak podczas jej pobytu w Eleuzis ziemia stała się nieurodzajna i jałowa, a ludzie zaczęli przymierać głodem. Bogowie ulitowali się nad biednymi śmiertelnikami i uprosili Demeter by przywróciła płodność ziemi. W zamian za to Hades obiecał, że co roku na 2 miesiące jego żona Persefona powróci na ziemię. Tak to więc co roku 2 miesiące są pełne radości, i słońca, natomiast 2 są zimne i chłodne, ponieważ Pani Urodzaju opłakuje rozstanie z córką. Hades był panem podziemi , strażnikiem umarłych, a jego atrybutami niewidzialny hełm, oraz róg obfitości
DIONIZOS [BACHUS]
Był synem Zeusa i Semele. By zemścić się na niewiernym mężu Hera, namówiła Semele, by poprosiła Zeusa o to by ukazał się, w swojej najwspanialszej postaci. Niestety, tą postacią była błyskawica. Dziewczyna nie wytrzymałą blasku i spłonęła żywcem. Zanim wydała z siebie ducha wydała na świat Dionizosa. Ojciec dał go na wychowanie nimfom górskim. Tam poznawał taniec i śpiew, mistrzem dla niego był Sylen. Gdy Dionizos był jeszcze mały wybuchłą wojna z gigantami. Walczył tam też, ale pod postacią lwa.
Nauczanie:
Dionizos był jednym z pierwszych bogów, który zszedł na ziemię. Umiał oczarować każdą, nawet najstraszniejszą bestię. Był otwarty i bardzo lubiany. To on nauczył ludzi jak uprawiać winną latorośl, ubóstwianą przez niego roślinę. By podzielić się tym dobrem ze wszystkimi ludźmi, przemierzał wielkie odległości. Podróżował w towarzystwie wielu stworzeń, które tworzyły:
Orszak Dionizosa:
Na początku szły osły niosąc wielkie skórzane wory z winem. Otaczały je szeregi dziwnych rozbawionych stworzeń, o kosmatych nóżkach ,różach i ogonkach. Potem jechał na ośle starzec. Rozbawiony, bardzo gruby. Prowadził rozmowy ze swymi kompanami. Co chwilę ktoś napełniał mu kielich, a ten z rozkoszą zatapiał w winie swe tłuste wargi. Obwieszony był girlandami kwiatów. Potem biegły dziewczęta odziane w specjalne stroje. W końcu jechał zaprzęg złożony z 2 panter, 2 lampartów i pary lwów. W tym właśnie zaprzęgu jechał prawie nagi młodzieniec, to był właśnie Dionizos.
Wyobrażenia:
Dionizos wyobrażany był jako duch wina. Rządził rodzeniem, śmiercią i zmartwychwstaniem. Od niego pochodziły 3 cudowne panny: Ojno, Spermo i Elais, mające moc przemieniania wszystkiego w wino, oliwę i ziarno.
Święta:
Twierdzono, że Dionizos śpi zimą a budzi się na wiosnę. Najbardziej był jednak czczony podczas zimowego przesilenia. Uroczystości odbywały się w grudniowe noce. Były to orgie, tak nazywano tą uroczystość, podczas której kobiety z zapalonymi świecami biegły w dół wąwozu(nazwa pochodzi od słowa orge- czyli podniecenie). Tańce, śpiewy w takt ogłaszającej muzyki wytwarzały ekstazę. Dlatego uznawano Dionizosa za boga ekstazy. Innym świętem Dionizosa były, obchodzone w Atenach, Małe Dionizje(jesienią- święto winobrania), Lenaje(w styczniu- święto wytłaczania wina), Antesterie(w końcu lutego- święto otwierania beczek z młodym winem) oraz Wielkie Dionizje(w końcu marca i z początkiem kwietnia). Te ostatnie były najokazalsze. Pierwszego dnia uroczyście śpiewano dytyramb. Aż do wieczora ulicami przetłaczały się tłumy ludzi uwieńczone bluszczem. Każdy niósł naczynie z winem. Popijano sobie, rozmawiano, śpiewano. Następnego dnia ruszała procesja z Lenajonu, czyli małej świątyni na południowym stoku Akropolis.
Hades
Był bratem Zeusa, panem piekieł.
Królestwo Piekieł:
Każda religia kreuje swoją wizję tego co się dzieje po śmierci. Wejście do greckiego królestwa piekieł znajduje się na końcu świata. Tam gdzie nie ma już światła. Samo wejście poprzedza wielka równina osłonięta czarną zasłoną. W samym przedsionku gość może spotkać takich towarzyszy jak Nędza, Smutek czy Starość.
Żeby dostać się do świata umarłych trzeba przebyć m.in. najdłuższą rzekę podziemia, czyli Styks. Nie jest to możliwe bez pomocy Charona, syna Nocy. Oczywiście przewóz nie jest darmowy, trzeba za niego zapłacić jednego obola. Nie jest to wiele, problematyczne może być to, że trzeba go mieć przy sobie.. po śmierci. Dlatego jedną z greckich tradycji chowania zmarłych było kładzenie na oczach zmarłego drobnych miedzianych monet- oboli.
Po opuszczeniu łodzi dusze napotykają na najstraszniejszego strażnika piekieł- Cerbera. Jest to wieli pies o trzech głowach, niezwykle uprzejmy dla wchodzących, ale i bezwzględny dla niedoszłych uciekinierów.
Samo królestwo to wielka równina, ciemna, chłodna i wietrzna. Dusze zebrane są tam w grupki, osobno mordercy, osobno urzędnicy, osobno dzieci etc. Każda nowoprzybyła dusza musi się stawić przed wielką radą trzech mężów- Minosa, Ajkosa i Radamantysa. Ci ważą jej uczynki i wskazują w jaki kraniec piekła ma się udać.
Dalej, za mokradłami, bagnami i równinami, za ostrymi skałami znajduje się majestatyczny zamek króla ciemności- Hadesa. Przed samym zamkiem znajduje się miejsce najgorszych kaźni dla zbrodniarzy. Tam pod okiem trzech sióstr, Erynii, przestępcy pokutują za zło które uczynili. Tam znajduje się ów złowrogi Tartar, najciemniejsze miejsce w Hadesie.
Oczywiście w Hadesie jest też miejsce dla sprawiedliwych, jest to Wyspa Błogosławionych. Miejsce wiecznej szczęśliwości, gdzie rośliny nie znają jesieni, a dusze odziane w szaty z kruchych pajęczyn mieszkają w mieście z kości słoniowej. Owo miasto znajduje się na tzw. Polu Elizejskim, czyli na łące, której piękno opiewali nie tylko poeci tacy jak Wergili czy Porfiriusz ale i filozofowie, np.: Platon czy Sokrates. Ciekawa jest historia jego miłości do córki Demeter, Kory.
Demeter i Kora:
Demeter i jej córka (nazywana również Persefoną) bardzo się kochały. Pewnego, typowego dnia, usłyszała krzyk swego dziecka, poczym ta zniknęła. Matka wpadła w przygnębienie. Dnie i noce chodziła i szukała 'małej'. Aż dziesiątego dnia zlitował się nad nią Helios i powiedział, że Korę porwał Hades by uczynić ją królową w Królestwie Cieni. By odszukać Persefonę, Demeter przybrała postać niepozornej staruszki i zeszłą na ziemię. W końcu trafiła do Eleuzis. Gdy odpoczywała koło studni, w cieniu uroczych drzew oliwnych, nadeszły córki króla Keleosa. Udała się z nimi, by zostać mamką ich brata Demofoonta. (HOMER): 'Dziecko rosło niezwykle szybko, rozwijało się jak bogowie, gdyż Demeter nocą karmiła je ambrozją i ogrzewała przy ogniu. Chciała bowiem, by dziecko stało się nieśmiertelne.' Na jej nieszczęście ,rodowita matka dostrzegła owe praktyki, wówczas czary uleciały a dziecko zmarło. By wynagrodzić stratę Demeter ofiarowała rodzicom drugiego syna Triptolemosa, oraz wóz zaprzężony w skrzydlate smoki. Demeter była panią urodzaju, to dzięki niej rosły zboża, a rolnicy zbierali obfite plony. Jednak podczas jej pobytu w Eleuzis ziemia stała się nieurodzajna i jałowa, a ludzie zaczęli przymierać głodem. Bogowie ulitowali się nad biednymi śmiertelnikami i uprosili Demeter by przywróciła płodność ziemi. W zamian za to Hades obiecał, że co roku na 2 miesiące jego żona Persefona powróci na ziemię. Tak to więc co roku 2 miesiące są pełne radości, i słońca, natomiast 2 są zimne i chłodne, ponieważ Pani Urodzaju opłakuje rozstanie z córką. Hades był panem podziemi , strażnikiem umarłych, a jego atrybutami niewidzialny hełm, oraz róg obfitości.
Hefajstos
Był najpracowitszy z bogów. Pracował w swojej kuźni niedaleko Etny, na wyspie Lemnos. Pracuje tam we dnie i w nocy. Robi tam pancerze, tarcze, miecze i co tylko sobie, któryś z bogów zażyczy.
Tragedia rodzinna:
Hefajstos, był synem Hery i Zeusa. W młodości uznawano, że wyrośnie na wspaniałego, mądrego boga. niestety, gdy Zeus powiesił Herę na łańcuchach z Olimpu, młodzian ujął się za matką. Rozwścieczony Zeus zrzucił go z Olimpu czyniąc uszczerbek na zdrowiu i urodzie syna. Od tego czasu Hefajstos był uznawany za najbrzydszego z bogów. Niestety okulał. Zaopiekowała się nim Tetyda. Był w jej wodnynm królestwie przez 10 lat, aż wszyscy o nim zapomnieli. Ale tylko do czasu, gdy Dionizos spił go winem, wsadził na osła i zawiózł na Olimp.
Małżeństwo:
Jakaż to byłą radość, gdy 'martwy' syn wrócił do domu. Ojciec ,jakoby w nagrodę, ofiarował mu za żonę najpiękniejszą boginię- Afrodytę. Niestety, to małżeństwo nigdy nie zaznało szczęścia. Boski kowal uważał, że Zeus kpi z jego brzydoty, dając mu za żonę najpiękniejszą boginię. A Afrodyta nie mogła się pogodzić z trybem życia męża. Ona lubiła, świat, tańce, a on... wieczny samotnik.
Opowieść:
Pewnego razy zrobił wspaniałe złote krzesło, wysadzane drogimi kamieniami. Poczym rozkazał 2 cyklopom, by zanieśli je w darze królowej ziemi, Herze. Ta uradowana kazała wnieść je do swojej sali, poczym usiadła na nim. W tym momencie wysunęły się kleszcze i schwyciły ją tak, że nie mogła się ruszyć. Dopiero sam autor dowcipu musiał ją uwolnić.
Bóg ognia:
Czczono go jako boga ognia. Największy ośrodek jego kultu znajdował się na wyspie Lemnos, a był to związane z wulkanem. Obchodzono również święta ku jego czci, Chalkeje- święto kowali; lampadoforie- specjalne święto ku czci Hefajstosa, uświetniane przez bieg z pochodniami. Uważano, że jest to muskularny, brodaty mężczyzna. Przedstawiając go, ukrywano jego kalectwo. Najczęściej dzierży młot, lub inny związany z kowalstwem przedmiot.
HERA
Nazywana jest też Junoną. Jej atrybutami są m.in. pawie, które razem z nią odbywają przechadzkę nad światem. Hera nie jest tak silną boginią za jaką się uważa. Zeus często jej ulega, lecz tylko po to, aby uniknąć małżeńskiej kłótni. Lecz gdy się na nią zezłości.... jest nawet w stanie związać ją łańcuchem i powiesić na zboczu Olimpu. By powiększyć cierpień, przywiązał jej do nóg 2 kowadła. Zmienił stanowisko dopiero po prośbach bogów.
Wrażliwość:
Hera była bardzo wrażliwą boginią, ale tylko w kwestii swej urody. Poeci i inni pisarze ,by się jej podlizać, wysławiali jej białe ramiona, piękne włosy, ciemnobłękitne oczy. Jednak kobiety sądziły inaczej. Np. córki króla Projtosa. Przyznawały, że nie są od niej gorsze. Rozwścieczona bogini zesłała na nie szaleństwo. Uciekły do lasy, były bowiem przekonane, że są.... krowami. Inne panny spotkała również kara. Zostały zamienione w kamienne schody, po których chodził ich ojciec- kapłan.
Patronka:
Hera patronowała kobietom. Jej polecały się przyszłe panny młode, przeszłe matki. Podobnie jak jej mąż Zeus, miała swoją Olimpiadę. Odbywała się ona w Olimpii co 5 lat. Brały w niej udział wyłącznie kobiety. Praktycznie w każdym mieście była jej świątynia. W pierwszych wiekach, była przedstawiana jako słup lub belka. Później jej wizerunek przeszedł gruntowne zmiany. Poliklet przedstawił ją jako kobietę siedzącą na tronie, trzymającą w jednym ręku jabłko granatu- symbol płodności, a w drugim berło z kukułką.
HERMES
Był synem Zeusa i Mai. Jest również nazywany Merkurym. Urodził się w Arkadii, na górze Kyllene.
Opowieść:
Po urodzeniu wybrał się na przechadzkę. Po drodze zabił żółwia, z jego skorupy sporządził sobie cytrę. W południe przybył do siedziby króla Tesalli Admeta. Poczym ukradł mu stado krów, poświęconych Apollinowi. Częsato zmieniał kierunek, by nie dać się złapać. Wypoczął niedaleko Alfejosu. Zabił woła i upiekł sobie, ogromny kawał mięsa. Krowy ukrył w górach, zapadał bowiem wieczór. Potem zakradł się do pieczary, z której uciekł, wsunął się do kołyski, i niczym dziecko, zasnął. Nazajutrz przyszedł rozwścieczony Apollo. Maja zaprowadziła go przed kołyskę i stwierdziła, że Hermes jest jeszcze zbyt mały by ukraść krowy, bowiem nie wie jeszcze co to w ogóle jest krowa. Wtedy dzieciak nie wytrzymał i zaczął się śmiać. By przebłagać wściekłego brata malec ofiarował mu uprzednio zrobioną cytrę. Ten tak się ucieszył, że w zamian dał mu laseczkę z leszczyny, dzięki której można było w cudowny sposób uśmierzać każdy spór i waśń. Hermes rzucił, go pomiędzy 2 walczące węże, a one oplotły g, i tak powstał kadyceusz.
Bóg złodziei:
Do Hermesa uciekali się złodzieje. Bowiem, gdy tylko ten przyszedł na Olimp, od razu, Ares stracił miecz, Posejdon trójząb, Afrodyta, przepaskę na biodra, Hefajstos, obcęgi. W końcu czara się przelała. Hermes próbował ukraść Zeusowi piorun, ale poparzony zwrócił ku sobie gniew ojca, który wyrzucił go z Olimpu. Uznano jednak, że nie było to dobre wyjście. Zeus mianował go swym ambasadorem, gońcem i posłem. Odtąd miał już wiele do roboty, codzienne sprzątanie sali na Olimpie, sprawował nadzór nad porządkiem, potem wypełniał rozkazy, ale tylko do czasu, gdy musiał nakładać bogom ambrozję. Nawet w nocy musiał pracować, wskazywał bowiem drogę zbłąkanym ludziom. Nie zdążyłby tego wszystkiego wykonać, gdyby nie małe skrzydełka u jego stóp.
W Arkadii:
Praktycznie wszędzie miał swe świątynie. Ale najbardziej był czczony w Arkadii. Arkanowie uważali, że jest to bóg opiekujący się pasterzami, dbające o owce i kozy ,i o paszę dla nich.
Zeus
Inaczej zwany jest Dzeusem(tak go nazywa Jan Parandowski w 'Mitologii'). Jest to najwyższy bóg grecki. Zamieszkuje Olimp. Jego imię prawdopodobnie jest spokrewnione z indyjskim- DYAUS, staroniemieckim- ZIJ i łacińskim- JUPITER; wszędzie uwidacznia się indoeuropejski pierwiastek DIV ,który oznacza tyle co: żucać, strzelać, błyszczeć. Nic więc dziwnego, że ZEUS jest bogiem, którego atrybutami jest piorun. Oprócz tego EGIDA, DĄB, BERŁO, TRON i ORZEŁ.
Opowieść:
Wielokrotnie Zeus przechwalał się, że jest najpotężniejszy ze wszystkich bogów, a nawet, ze wszyscy oni razem wzięci nie dadzą mu rady. Usłyszawszy to Ares stwierdził, że owszem, nikt mu nie dorówna, ale na pewno wszyscy bogowie mogliby go pokonać z łatwością. Przytoczył również historię, gdy Hera, Atena i Posejdon skrępowali Zeusa tak, że ten nie mógł się ruszyć. Na ratunek Panu Gromów przybiegła Tetyda, bogini morska, późniejsza matka Achillesa. Czym prędzej zbiegłą do Tartaru i poprosiła o pomoc sturękiego Briareusa. Ten dopiero uwolnił boga.
Opowieść:
Charakterystyczny przymiot Zeusa związany z wieloma mitami, to zdrady i komplikacje miłosne. Nie wszyscy wiedzą, że pierwszą jego żoną była Metyda(bogini mądrości, a córka Okeanosa). Potem była Temida(bogini sprawiedliwości), z tego związku powstały Mojry i Hory. Następną miłością była Eurynome matka Charyt. Owocny okazał się związek z Mnemnozą(pamięcią), jego owocem było 9 Muz. Potem otoczył uczuciem siostrę Herę, razem spłodzili Hebe, Ejletyja, Aresa i Hefajstosa. Natura Zeusa nie ułatwiała mu wierności żonie. A jak można być w sporze ze swoją naturą? Dlatego miewał wiele romansów z boginkami, nimfami i śmiertelniczkami. By uchronić ukochaną Io musiał przemienić ją w jałówkę(inne źródła mówią, że to Hera przemieniła ją w krowę). By uwieźć Europę, córkę Fenickiego króla, musiał przemienić się we wspaniałego byka o złotych rogach. Zafascynowana kobieta dosiadła go, a on porwał ją na Kretę. Dziwne narodziny mieli Polideukes i Helena, narodzili się z jaj, powstałych ze związku przemienionego w łabędzia Zeusa i Ledy. Kolejny romans miał z Danae, córką króla Argos, Akrizjosa. Król ten znał przepowiednię, że zostanie zabity przez swojego wnuka, tak więc zamknął córkę we wiezy z brązu. Natomiast Zeus przyszedł do niej pod postacią złotego deszczu. Miał również romans z Leto, jednak w obawie przed żoną porzucił kochankę. Hera zabroniła udzielać schronienia kobiecie. Ta znalazła ją dopiero na wyspie w archipelagu Cyklad, gdzie powiła Apolla i Artemidę. Na uczczenie tego wyspa ta zostałą nazwana Delos, czyli jaśniejąca. Inną miłością byłą Semele. Zauroczony nią Zeus przyrzekł wypełnić każdą jej prośbę. Hera 'doradziła jej' by poprosiła o to by ukazał się jej w swojej najwspanialszej postaci. Niestety bóg musiał dotrzymać słowa i ukazał się pod postacią pioruna. Semele porażona jego blaskiem padła martwa. Ponieważ była brzemienna ojciec wydobył z jej łona dziecko i włożył je sobie do uda. Wyszło z niego po 3 miesiącach doskonale rozwinięte(stąd powiedzenie "wyjść z uda Zeusa" czyli chlubić się swoim pochodzeniem).
Świątynie:
W DODONIE:
Wg legendy, świątynię dodońską założono na miejscu, gdzie gołębica, w czasie długiej drogi z Egiptu do Teb, przysiadła na dębie i przemówiła ludzkim głosem. Na tym właśnie miejscu zbudowano świątynię. Służyli tam kapłani. Mieli bardzo rygorystyczne zasady. Zwani byli selloi. Spali na zimnej, gołej ziemi. Nigdy się nie myli. Wiedli wybitnie surowe życie. Ich zadaniem było przepowiadać wolę boga, odczytując ją z szumu liści świętego drzewa. Robili to również przysłuchując się dźwiękom wydawanym przez kulkę zawieszona na sznureczku i obijającą się o miskę z brązu. Pytać mógł każdy. Warunkiem było wyrycie pytania na miedzianej tabliczce. Odpowiedź była napisana wierszem, a zaczynała się od słów 'Dzeus był, Dzeus jest, Dzeus będzie...'
W OLIMPII
Olimpia była miastem na Peloponezie, w krainie Elis. Było to najsłynniejsze miejsce kultu Zeusa. Liczne świątynie znajdowały się u zbiegu rzek Alfejos i Kledeos. W tym właśnie mieście, począwszy od 776 r p.n.e. do 393 p.n.e. co 4 lata odbywały się uroczyste igrzyska. Kres igrzysk przypadł za panowania cesarza Teodozjusza, który kazał spalić miasto. Nie było to właściwie miasto, lecz cała osada świątyń i budowli świątynnych. 'Życie przybywało tu' tylko raz na cztery lata. Kiedy to ogłaszano święty pokój boży. Ustawały wszystkie walki między państwami-miastami. Delegowano zawodników, by w Olimpii mogli wlaczyć o sławę, a tym samym uczcić boga. Był to władca Olimpu, ziemi i innych bogów. Jego atrybutami były: Egida, berło, tron, piorun, dąb ,orzeł i grom