9128


William Blake modlił się kiedyś następującymi słowami: ,,Niech Bóg nas zachowa od jednej słusznej idei i od snu Newtona”. Tą jedną słuszną ideą, o której mówi Blake, jest dziś prawdopodobnie drugie oblicze nowożytności, bardzo wojowniczy, religijny fundamentalizm. Śmierć siedmiu trapistów zamordowanych w Algierii przez islamskich fundamentalistów jest widomym symbolem integryzmu, tak ku ubiegłego wieku. Chrześcijaństwo zostało nim również zarażone. Chodzi tu i o biblijny fundamentalizm, w który może łatwo popaść protestantyzm, i o dogmatyczny fundamentalizm niektórych katolików.

Timothy Radcliffe, dominikanin, nie wierzy, że fundamentalizm powiązany jest w szczególny sposób z religią. Nie uważa go za ostatnią deskę ratunku, która chwyta się kurczowo religia, pragnąc przetrwać w dobie sekularyzacji. W rzeczywistości taka dosłowność kojarzy mu się raczej z kulturą naukowości, która leży u podstaw epoki nowoczesności. W końcu Blake modli się o uwolnienie nas od ,,jedynej słusznej idei i od snu Newtona”

Religijny fundamentalizm może wydawać się protestem wobec zła świeckiego świata, ale jest po prostu tym, co przydarza się religii, kiedy zostaje skażona dosłownością, tak często obecną w kulturze naukowości.

Najbardziej wszechobecną formą fundamentalizmu i najbardziej destrukcyjną ze wszystkich jest fundamentalizm świecki. ,,Jedyna słuszna idea” komunizmu była dla Ameryki wielkim wrogiem przez większą cześć ubiegłego wieku i być może teraz, kiedy ten wróg już ledwie dyszy, czujemy się trochę zagubieni. Pojawia się jednak inna ,, jedyna słuszna idea”, który pustoszy naszą planetę w podobny sposób. Chodzi o wizję świata jako globalnego rynku, w którym wszyscy zostajemy zredukowani do roli konsumentów, którzy zarówno sami jedzą, jak są zjadani. Oczywiście nie chodzimy po ulicach i nie strzelamy do ludzi, którzy nie wierzą w wolną gospodarkę rynkową, ale na całym świecie ta idea niszczy ludzką wspólnotę i prowadzi do kultury śmierci.

Prawie pięćdziesiąt lat temu Karol Polany i napisał książkę zatytułowaną The Great transformation: the Political ang Economic Origins of Our Time opisują przyczyny takiego sposobu przedstawiania świata. U jego podstawy leży fałszywe przekonanie, że wszystko możemy uważać za towar. Życie ludzkie, praca, ziemia i pieniądze są postrzegane jako dobra produkowane po to, aby nimi handlowano, są artykułami na sprzedaż. Jest to jednak fikcją i złudzeniem.

Pogląd ten to najbardziej rozpowszechniona forma fundamentalizmu naszych czasów, podtrzymywania z pasją nieomal religijną. We Francji przedstawiono program pokazujący, jak być miłym dla turystów. Jednym z wniosków było : ,,Mówienie bonjour jest działaniem komercyjnym”. W Anglii nawet drużyny piłkarskie włączy się w rynkową grę; dobry rok dla Manchester United oznacza, że drużyna nie tylko wygra mecze, ale i zarobiła mnóstwo pieniędzy.

Timothy Radcliffe próbuję tutaj nakreślić w dużym uproszczeniu swoje przekonanie o tym, że u podstaw agresji naszych czasów leży kryzys prawdy.

,,Najlepsi tracą wiarę, a w najgorszych kipi żarliwa i porywcza moc”. Czasy po nowoczesne charakteryzują dwie postawy - sceptycyzm tych, którzy nie wierzą, że nasze słowa mogą cokolwiek przekazać, i nietolerancji tych, którzy sądzą, Reich słowa mówią wszystko.

Z pewnością wojna, ludobójstwo i nietolerancja bierze się stąd, iż załamała się nasza wiara w to, że rozmawiając ze, możemy odnaleźć wspólną prawdę, w której rozpoznamy siebie nawzajem. Kiedy wpadniemy w pułapkę bliźniaczo podłych do siebie pokus relatywizmu i ideologii, nie ma miejsca na dialog.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
9128
9128
9128
9128

więcej podobnych podstron