Więź człowieka z Bibia
1
Obowiązki małżeńskie...
WSTĘP
Celem tej metody jest wypracowanie obowiązków chrześcijanina wobec Pisma Świętego. Pomocą będzie refleksja nad przysięgą małżeńską. Materiały i pomoce. Kartki A4 z tekstem przysięgi małżeńskiej, flamastry, szary papier, klej.
W momencie ślubu małżonkowie składają przysięgę małżeńską. Mówią: “...ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że Cię nie opuszczę aż do śmierci...”
AKTYWIZACJA
Wyobraźmy sobie, że taką przysięgę wyrażamy wobec Biblii. Katecheta dzieli uczniów na grupy 5-6 osobowe. Teraz naszym zadaniem będzie praca w grupach nad przystosowaniem “na siłę” treści przysięgi małżeńskiej do obowiązków chrześcijanina wobec Pisma Świętego.
W czym konkretnie wyrażać się ma nasza miłość wobec Biblii, nasza wierność, uczciwość? Stwórzmy swojego rodzaju katalog naszych obowiązków.
Po zakończeniu pracy w grupie przedstawiciele przedstawiają relacje poszczególnych grup. Odczytanie katalogów.
PUENTA
Skąd takie obowiązki? Czy nie jest to przesadne uwielbienie dla tej Księgi? Jesteśmy “Ludźmi Księgi”, można nawet więcej powiedzieć: jesteśmy “Ludźmi Słowa”, czyli Słowa Bożego ukrytego w księdze i skierowanego do nas właśnie.
2
Ślubuję ci...
WSTĘP
Skoro jesteśmy “Ludźmi Słowa” ukrytego w Księdze, słowa wypowiedzianego przez Boga samego, to trzeba i wypada temu Słowu być wiernym, poznawać je, darzyć czcią i miłością. Krótko mówiąc - w miarę upływu czasu nawiązuje się relacja wręcz miłości...
AKTYWIZACJA
Teraz każdy z was popracuje samodzielnie. Otrzymacie karteczki z tekstem przysięgi małżeńskiej. W miejscu imienia męża wpiszecie swoje imię (także dziewczęta), w miejscu imienia żony wpisane jest słowo Biblia. Po wpisaniu swojego imienia przeczytajcie uważnie ten tekst. Jakie uczucia w was budzi? Akceptacja, bunt, rozbawienie, żal? Mógłbyś naprawdę wyrzec taką przysięgę? A może nie możesz, ale chciałbyś?
Nie ważne jest w tej chwili, co powinieneś, ale odkrycie prawdy o sobie i wyciągnięcie później wniosków.
Uwaga!!! - wpisanie swojego imienia nie jest w tym przypadku rzeczywistym ślubem czy przysięgą, chodzi tylko o zbadanie samego siebie."
Praca indywidualna. Każdy u uczniów otrzymuje kartkę z tekstem przysięgi małżeńskiej i pracuje nad nią w ciszy.
PUENTA
Biblia nie jest zwyczajną książką. Domaga się przymierza. Z przymierzem związane są obietnice, ale także i nasze obowiązki. Chciałbym, by każdy z was związał się przymierzem z Biblią, ale musi to być wasza osobista, wolna decyzja, tak jak osobistą i wolną decyzją jest ślub. Nie można tego zrobić pod przymusem i nikt nas w tym nie może wyręczyć. Weźcie ze sobą karteczki.
Każdy notariusz powie wam, że do ważności aktu potrzebna jest data. Jeśli kiedyś uznacie, że rzeczywiście chcecie związać się przymierzem z Biblią, wpiszcie na karteczce datę i taki ważny już dokument schowajcie w swojej Biblii.
Ja, ...................................................., biorę Ciebie, Biblio, za żonę i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż, Panie Boże wszechmogący, w Trójcy jedyny, i wszyscy święci.
Po wpisaniu swojego imienia przeczytaj uważnie ten tekst. Jakie uczucia w Tobie budzi? Akceptacji, buntu, rozbawienia, żalu? Mógłbyś naprawdę wyrzec taką przysięgę? A może nie możesz, ale chciałbyś? Nie ważne jest w tej chwili, co powinieneś, ale odkrycie prawdy o sobie i wyciągnięcie później wniosków.
Po wpisaniu swojego imienia przeczytaj uważnie ten tekst. Jakie uczucia w Tobie budzi? Akceptacji, buntu, rozbawienia, żalu? Mógłbyś naprawdę wyrzec taką przysięgę? A może nie możesz, ale chciałbyś? Nie ważne jest w tej chwili, co powinieneś, ale odkrycie prawdy o sobie i wyciągnięcie później wniosków.
Niezwykłość Biblii polega na tym, że ona ŻYJE.
Żywy Bóg ciągle czeka na jej kartach na człowieka, gotów go podnosić, gładzić jego grzechy, dodawać mu otuchy w trudnych chwilach, pomagać, być dla niego siłą.
Uzupełnij “myśli” Biblii:
“Gdy wybuchła między rozmówcami sprzeczka, który
z cytatów jest właściwy, jeden z rozmówców poprosił cię
przyniesienie Pisma Świętego. Podniosłeś głowę
i spojrzałeś w moim kierunku pomyślałam wówczas: .........................................................................................
(...) A potem umarła twoja żona, a ty ugiąłeś się pod nowym ciosem, chciałam ci wtedy powiedzieć, że ........................................................................................
........................................................................................
I pewnego dnia umarłeś. Szybko zjawili się spadkobiercy
i likwidując mieszkanie smutnie kiwali głowami nad twoim doczesnym majątkiem. Jeden znalazł mnie wśród książek zrzuconych bezładnie na podłogę. Schylił się, podniósł mnie i obejrzał, otrzepał mnie z grubej warstwy pyłu i rzekł drżącym głosem do stojącego obok młodzieńca: widzisz, twój stryj nieboszczyk, Panie świeć nad jego duszą, był pobożnym człowiekiem. Miał Biblię weź sobie z niego przykład”. Na te słowa zareagowałam: .............................
........................................................................................
........................................................................................
Na podst.: R. Brandstaetter, Lament nie czytanej Biblii
Co czuje, co myśli twoja Biblia?
Podkreśl właściwe odpowiedzi lub dopisz brakujące:
zaglądaj do mnie czasem; lubię, gdy delikatnie przewracasz moje kartki i zagłębiasz się w lekturze; strasznie się nudzę; czuję się niepotrzebna; a może mnie w końcu kupisz?; lubię, gdy mnie czytasz; chcę pomóc ci w życiu; nie zostawiaj mnie samotnej; cieszę się, że mogę być twoją przyjaciółką; dziękuję, że tak często do mnie zaglądasz; .....................................................................
........................................................................................
........................................................................................
........................................................................................
........................................................................................