1 Zapytał żądający wyjaśnienia o karę spadającą
2 na niewiernych
- której nikt oddalić nie potrafi -
3 pochodzącą od Boga, władcy stopni.
4 Aniołowie i Duch wznoszą się ku Niemu
w Dniu, którego wielkość
- pięćdziesiąt tysięcy lat.
5 Bądź więc cierpliwy cierpliwością piękną!
6 Oni myślą, że ona jest daleka,
7 lecz My sądzimy, że jest bliska.
8 Tego Dnia niebo będzie jak miedź roztopiona,
9 a góry będą jak kłaczki wełny.
10 I serdeczny przyjaciel
nie będzie pytał serdecznego przyjaciela,
11 kiedy się zobaczą.
Tego Dnia grzesznik chciałby się okupić od kary
swoimi synami,
l2 swoją towarzyszką i swoim bratem,
13 i swoim klanem, który mu dawał schronienie,
14 i wszystkimi, którzy są na ziemi,
żeby tylko mógł być uratowany.
15 Wcale nie!
Zaprawdę, to jest ogień piekielny!
16 zrywający skalp,
17 wzywający tego, który się wycofał
i który się odwrócił plecami;
18 który zbierał i przechowywał.
19 Zaprawdę, człowiek jest stworzeniem
zmiennym:
20 kiedy dosięgnie go zło,
jest niecierpliwy;
21 a kiedy dosięgnie go dobro,
jest niedostępny!
22 Z wyjątkiem tych, którzy się modlą,
23 którzy są wytrwali w modlitwie;
24 do których majątku ma określone prawo
25 proszący i biedny;
26 i tych, którzy wierzą w Dzień Sądu;
27 i tych, którzy się boją kary swego Pana
28 - Zaprawdę; kara ich Pana jest nieunikniona! -
29 i tych, którzy zachowują czystość
30 i żyją tylko z żonami i niewolnicami
- wtedy oni nie są ganieni.
31 Natomiast ci, którzy wykraczają poza to,
są przestępcami.
32 I ci, którzy strzegą depozytów swoich
i przestrzegają swoich zobowiązań;
33 i ci, którzy stoją prosto,
kiedy składają świadectwo;
34 i ci, którzy się troszczą o swoje modlitwy
35 - oni będą w Ogrodach uszanowani!
36 A cóż z tymi, którzy nie uwierzyli,
biegającymi przed tobą z wyciągniętymi szyjami,
37 na prawo i na lewo, gromadami?
38 Czyż nie pragnie każdy człowiek,
aby został wprowadzony
do Ogrodu szczęśliwości?
39 Wcale nie!
My stworzyliśmy ich z tego,
co oni wiedzą.
40 Lecz nie!
Przysięgam na Pana wschodów i zachodów!
My przecież posiadamy moc,
41 aby zamienić ich na lepszych,
i My nie możemy być wyprzedzeni!
42 Pozwól im więc pogrążać się w pustych słowach
i zabawiać,
aż napotkają Dzień, który im został obiecany;
43 ten Dzień, kiedy oni wyjdą z grobów,
pośpiesznie,
jak gdyby się spieszyli
do kamieni ofiarnych,
z pokornymi spojrzeniami,
okryci poniżeniem!
Taki będzie Dzień, który im został obiecany!