Filozofia w średniowieczu
Odkąd istnieje nauka, nie ustają wysiłki, aby wyjść poza rozwiązania częściowe i objąć w jednej nauce wszystko , co istnieje. Nie ustają próby , by obok nauk specjalnych zbudować naukę, która da pogląd na świat-ta nauka była i jest nazywana filozofią. To nauka, której zakres jest zatem z wszystkich najobszerniejszy i pojęcia najogólniejsze.
Wieki średnie swej kultury filozoficznej i naukowej nie budowały od początku, jak to czyniła Grecja, ale też nie przejęły w całości od poprzedzającej epoki: rozpoczęły od fragmentów filozofii i nauki starożytnej, przypadkowo ocalonych po upadku starożytnej kultury, po wiekach wrzenia i wędrówek narodów. I dopiero w VII i VIII w. scholastycy odzyskali najważniejsze pisma starożytnych filozofów.
W pierwszych stuleciach średniowiecza nauka się nie rozwijała: umiano wówczas tylko biernie konserwować odziedziczone fragmenty dawnej nauki: stulecia te stanowią lukę pomiędzy okresem rozwoju nauki starożytnej a okresem rozwoju średniowiecznej. Pierwszy rozkwit kultury umysłowej średniowiecz nastąpił dopiero na przełomie VII i VIII wieku za Karolingów, gdy Karol Wielki, pełen zrozumienia dla znaczenia wiedzy, gromadził uczonych na swym dworze, zakładał szkoły, popierał naukę.
U schyłku VIII wieku rozpoczął się rozwój filozofii średniowiecznej, który w VIII w. doprowadził ją do szczytu. Rozwój ten jednak nie był ciągły. Niespokojne czasy w drugiej połowie IX i X w. spowodowały upadek, a przynajmniej zastój w dziele Karola Wielkiego.
Dopiero pod koniec XI w., za Grzegorza VII, wznowiło się życie umysłowe i odżyła kultura teologiczno-filozoficzna. Odżyła mniej więcej razem z kulturą artystyczną: scholastyka wytworzyła się razem z gotykiem. I w wieku XII szybko postępowała naprzód. Po stuleciach stagnacji przyszła w połowie XII w. generacja wybitnych uczonych. Wiek XII był to wiek bujny , wiek różnorodnych zainteresowań, filozoficznych, teologicznych , humanistycznych, wiek zbierania materiałów, odszukiwania starożytnych wzorów, wyrabiania metody i terminologii; wiek wytwarzania się i ścierania się różnych koncepcji. Jednakże był okresem pączkowania, nie kwitnięcia, ale przygotował rozkwit i umożliwił to, że w XIII wieku system średniowiecznej filozofii powstał od razu gotowy i skończony.
Najpierw przełom VIII-IX wieku, a potem XII wiek są we wczesnym średniowieczu doniosłymi dla filozofii okresami.
W XIII wieku filozofia rozpoczęła nowy okres. Przemiana nastąpiła w związku z dwoma faktami, jakie zaszły w końcu poprzedniego okresu: z zorganizowaniem pracy naukowej oraz z odzyskaniem starożytnej filozofii.
Zmiana organizacji polegała najpierw na powstaniu uniwersytetów. Uniwersytety zespoliły cztery grupy uczonych: "artystów", czyli filozofów, teologów, "dekretalistów", czyli prawników, i medyków. Wydział filozofów był w hierarchii niższy, ale był najliczniejszy, reprezentował faktycznie cały uniwersytet. Uniwersytety stały się od razu głównym, a nawet prawie wyłącznym terenem pracy naukowej i dyskusji naukowych.
Dzieło odzyskania, przetłumaczenia i przyswojenia starożytnej filozofii dokonane zostało w XII w. i w początkach XIII w takim szerokim zakresie, jak nigdy przedtem ani nigdy potem.
W XIV w. warunki pracy filozoficznej pozostały mniej więcej te same, jakie wytworzyły się w XIII wieku, a nawet stało się już kanonem, co wówczas było nowością.
Filozofia średniowieczna to przede wszystkim dociekania dotyczące Boga, świata przez Niego stworzonego i miejsca człowieka w tym świecie. W średniowieczu wyodrębniły się trzy nurty filozoficzne - augustianizm, franciszkanizm, tomizm.
AUGUSTYNIZM
Św.Augustyn (354-430; pierwszy wielki filozof chrześcijański) podobnie jak Platon uważał, że istnieją dwa światy: idealny w Bogu i realny, powstały przez umieszczenie ich w materii; Bóg stworzył świat według idei, które znajdują się w jego umyśle. Głosił, że Bóg to jedyny byt absolutny i doskonały, że jest On przyczyną, ośrodkiem i celem wszystkiego (teocentryzm). Augustyn uważał, że świat jako dzieło Boga jest dobry, zło zaś pochodzi od wolnych stworzeń, nie jest realne i jest tylko brakiem dobra, nie psuje harmonii świata, jest nawet do niej potrzebne.
Koncepcja człowieka - człowiek , jako istota cielesna i duchowa zarazem zajmuje w świecie miejsce między bytami wyższymi (anioły) a niższymi (zwierzęta); ten dualizm staje się przyczyną wewnętrznego rozdarcia, źródłem konfliktu między cielesnością a duchowością.
Historiozofia - ludzkość dzieli się na dwie kategorie: wybranych, którzy stanowią "państwo Boże"(civitas Dei) i potępionych, stanowiących "państwo ziemskie"(civitas terrena); dzieje ludzkości ujmował Św.Augustyn jako zmagania obu tych państw.
TOMIZM
Od Arystotelesa, fascynującego myślicieli średniowiecza swą logiką, przyjął Tomasz (1225-1274) między innymi pojęcia: dowodu (na którym oparł rozgraniczenie wiedzy i wiary) oraz formy i materii (na nich oparł pojęcie duszy i ciała). Św.Tomasz wprowadził rozgraniczenie między wiarą i wiedzą, dziedziną objawienia i dziedziną rozumu; nie ma jednak sprzeczności między rozumem a objawieniem, wszelka prawda bowiem (objawiona i materialna) pochodzi od Stwórcy; poprzez rozum poznać można nie tylko rzeczy materialne, ale również Boga, Jego własności i działanie (choć istnieją prawdy wiary dostępne jedynie przez objawienie. Św.Tomasz uważał, że istnienie Boga należy udowodnić i sformułował pięć dowodów istnienia Boga, opierających się na założeniu, że wszystko, co istnieje, musi mieć przyczynę pierwszą - pierwszą przyczyną, istotą najdoskonalszą, celowo kierującą wszechświatem jest Bóg. Tomasz uważał, że świat stworzony przez Boga jest dziełem rozumnym i celowym - jest hierarchią bytów, w której każde istnienie zajmuje naturalne, wyznaczone przez Stwórcę miejsce; społeczność to także hierarchia bytów, złożona z wyżej i niżej postawionych ludzi; powinni oni współpracować i żyć w harmonii, wszyscy bowiem - i rządzący, i rządzeni - zmierzają ku ostatecznemu celowi, którym jest Bóg.
FRANCISZKANIZM
Franciszkanizm zakładał harmonijne współistnienie przyrody z człowiekiem. Człowiek powinien cieszyć się życiem, akceptować je (afirmacja życia). Św.Franciszek z Asyżu (ok. 1182-1226) uważał, że istotą porządku jest współistnienie cierpienia i radości - przez cierpienie poznajemy smak radości. Występował on przeciw okrucieństwu, nienawiści, chciwości, głosząc konieczność życia zgodnego z najważniejszymi cnotami ewangelicznymi: miłosierdziem, braterstwem i ubóstwem.
Piętnaście wieków, obejmujących koniec starożytności i średniowiecze, wydało znacznie mniej myśli nowych a trwałych niż klasyczny okres starożytności. Ich wysiłek poszedł w dużej części na odzyskiwanie tego, co już poprzednio odkryto. To zaś, co nowe, było związane z postawą religijną i chrześcijańską i tylko u tych, co ją dzielili, mogło znaleźć zrozumienie i uznanie.