Bóg
pojęcie Boga w literaturze romantyzmu rozwija się opozycyjnie w stosunku do wizji Boga w literaturze oświecenia → wydarzenia końca XVIII w. sprawiają, że ludzie tracą zaufanie do Boga
zindywidualizowany człowiek zostaje postawiony w obliczu ziemskiego chaosu
zostaje zakwestionowana opieka Opatrzności nad indywidualną jednostką ludzką
wizja przyrody: spustoszenie, katastrofa, groza, żywioły
wizja społeczeństwa i historii: nieprzyjazne jednostce, pasmo klęsk, krwawych katastrof → zakwestionowanie logicznego i ugładzonego układu świata
Balladyna: ukazanie świata jako splotu nieprzewidywalnych przypadków, łamiących los człowieka
rodzi charakterystyczne dla romantyzmu rozwarstwienie dwu sfer:
→ sfera „praw Bożych”, ogólna
→ sfera konkretna, jednostkowa egzystencja człowieka
sfery te nie pasują do siebie, nie tworzą układu harmonijnego
w nierozpoznawalnym dla jednostki świecie rodzi się chęć odczytania go na nowo → droga do poznania Boga
poszukiwanie nowej wizji Boga staje się obsesją romantyzmu
rzeczywistość staje się areną działania Dobra i Zła, Boga i Szatana
świat dostarcza faktów, nie przyporządkowuje ich ani Bogu ani Szatanowi
indywidualne sumienie = centralne pojęcie etyczne romantyzmu; szczególnie na początku epoki
nie interpretuje się człowieka z punktu widzenia złożonej koncepcji Boga, ale Bóg był poszukiwany z punktu widzenia człowieka obdarzonego przez czynniki narodowe wynikające z dążenia do zachowania tożsamości narodowej w niewoli'
pojawiają się hasła walki „z Bogiem lub nawet mimo Boga”
człowiek ma nowe „wymagania” wobec Boga → nie wystarczy już Mądrość, człowiek chce Miłości
rodzi się kryzys autorytetu Boga, a jednocześnie rodzi się poszukiwanie nowej wizji
główną osią romantycznego myślenia staje się historia oraz hasło prawa do wolności
historia: niejasność, niepewność, wieloznaczność: nie wiadomo czy jest domeną Dobra czy Zła; Boga czy Szatana; sprawiedliwa czy niesprawiedliwa → różne wizje Boga: Bóg wielki Tyran, Bóg sprawiedliwy Sędzia, Bóg Miłości; itp. = Bóg paradoksów
Bóg nie jest już skrajnie zdystansowany do człowieka , wizja stosunków bardziej „partnerskich”
człowiek rości sobie prawo o buntu, prawo do współrządzenia światem, do intymnych, a nie skrajnie podległych rozmów i układów z Bogiem; swoista współzależność człowieka i Boga
Wielka Improwizacja
Rozmowa Wieczorna
próby zharmonizowania sfery Boga i „historii ludzkiej” przynoszą dalsze etapy rozwojowe romantyzmu
Bóg zostaje ujęty jako prawodawca i planista historii wytyczający jej bieg, a jej realizatorem w świecie jest człowiek, posiadający wolną wolę i „względną suwerenność”
dochodzi do częstych konfliktów między „planami”, człowiek wchodzi w konflikty z Bogiem, wówczas Bóg musi interweniować, wskutek czego historia staje się „tragedią ludzką” → tak powstają kataklizmy będące wielkimi krokami historii - nimi odmierzane są dzieje
kataklizmy te mają sens etyczny: powodują cierpienie oczyszczające człowieka moralnie → nowa interpretacja cierpienia człowieka: klęska przestaje być traktowana jako niesprawiedliwe nieszczęście, staje się doskonalącą moralnie ofiarą
w tej wizji historii swoja realizację uzyskuje romantyczna „jednostka wybitna”
Nie-Boska komedia
Irydion
Dziady cz. III
w obrębie takiej koncepcji historiozoficznej wyrasta mesjanizm, zdobywający szczególną pozycję w literaturze polskiej po 1830 roku
historia Polski ujęta zostaje z punktu widzenia kataklizmów i doskonalących moralnie cierpień, będących w tej wizji centrum dziejów; Polacy - naród najbardziej uciskany i doświadczający klęsk i cierpień - zostaje ujęty jako najbardziej „historyczny” tj. najbliższy sedna historii; zostaje ujęty jako „Chrystus narodów”, składający Ofiarę i prowadzący inne narody drogą „planu Boskiego”
Przedświt, Krasiński
Bóg-Ojciec, Bóg-Stwórca zostaje zastąpiony wizją Boga-Chrystusa, która stanowi centralną wizję obrazową Boga tym ujęciu historii
dowartościowaniu ulega los i pozycja Polski - narodu upodlonego - który staje się narodem-Mesjaszem
krok dalszy romantyzmu w zharmonizowaniu tej dialektycznej wizji świata, przynosi romantyczna mistyka, najpełniej zademonstrowana w późnej twórczości Słowackiego
w tej koncepcji mamy do czynienia z rozszerzeniem koncepcji mesjanistycznej na wizję całości świata, przyrody i historii, biologii i człowieka, natury i kultury
podmiotem realizacyjnym dziejów staje się Duch → pierwotnie Duch był w jedności z Bogiem-Absolutem, poprzez strącenie zostały wtrącone w najprostsze formy biologiczne
dzieje świata to dzieje to dzieje powrotnej drogi Ducha do Absolutu - drogi wiodącej przez kolejne etapy wcieleń; wszystkie formy Duch musi sam sobie ukształtować pracą wyobraźni i pracą moralną - dzieje świata to dzieje walki Ducha z oporem materii
wizja dziejów świata staje się wizją dziejów ciągłej pracy i ciągłej męki, ciągłego „rewolucjonizowania materii”
w tej koncepcji Bóg znowu staje się Bogiem - Prawodawcą świata
cały świat staje się historią - pochodem Ducha powrotnym ku Absolutowi, który z Absolutu się wyłonił i do Absolutu pragnie powrócić
Król-Duch
Genezis z Ducha