NA KRAWĘDZI DNIA. Duo Fenix
Ktoś cię bardzo pokochał, nie powiem kto,
Ktoś o tobie myśli, lecz nie powiem co,
I w swych myślach cię całuje,
Lecz nie powiem tobie jak.
Ktoś cię wciąż potrzebuje, czekam na znak,
Ten ktoś tak bardzo bliski, nie powiem ach,
Kto tęskni, kto tak cierpi, że aż strach.
Może serce ci podpowie, już za tydzień albo dwa,
Że ten ktoś, kto ciebie kocha, to właśnie ja.
Na krawędzi dnia widzę mnóstwo gwiazd,
Każda świeci w moją stronę jak,
Ukochany srebrny oczu twoich blask.
Na krawędzi dnia, już otwarte drzwi,
Bo cię kocham, bo cię kocham ponad życie tak,
Mym szczęściem przecież miły jesteś ty.
Dzisiaj wiem kto mnie pokochał, to jesteś ty,
I kto o mnie ciągle marzył, tęsknił i śnił.
Kto mnie w myślach swych całował,
Nie czekając na mój znak,
Za to właśnie ci dziękuję, dziękuję tak.
Na krawędzi dnia, wchodzisz w moje sny,
Chcę w nich widzieć tylko ciebie dziś,
Serca nasze połączyła trwała nić.
Na krawędzi dnia, odnalazłeś mnie,
Też cię kocham, bardzo kocham, ciebie miły ach,
Wędrować z tobą razem w życiu chcę
Wędrować z tobą razem w życiu chcę.