BOCIANEK KLEKOTEK
Buli, śliczny cielaczek zamuczał radośnie do swego przyjaciela źrebaczka o dumnym imieniu Baron:
Spójrz, bocianek Klekotek krąży nad naszą łąką!
Nowinę usłyszały kaczki i kogut mieszkające w pobliskim gospodarstwie.
Nasz bociek Klekotek umie już latać, jak dorosłe bociany - gdakały i kwakały wniebogłosy. Obudziły pieska Burka i kotka Mruczka.
Nad stawem zaszumiały trzciny: „Klekotek lata” - Kum, kum - ucieszyły się żabki - To znak, że niedługo wszystkie bociany odlecą do ciepłych krajów.
A bocianek Klekotek zgrabnie szybował w powietrzu razem z mamą i tatą.
Żegnajcie przyjaciele - zawołał do zwierzątek - Odlatujemy do ciepłych krajów, zanim zrobi się zimno.
Szczęśliwej podróży! - odpowiedziały chórem zwierzęta, troszkę zasmucone, ze Klekotek musi je opuścić.
Kle, kle! Do zobaczenia za rok, na wiosnę. Będę za wami tęsknił - klekotał młody bocianek, wznosząc się coraz wyżej i wyżej ponad łąki.
Barbara Tylżanowska
1
2
3
4
5