Jeśli nie zniszczy nas Nibiru, to zrobi to USA. Albo Obcy
Autor informacji: Ziemowit Szczerek
Czwartek, 26 listopada (15:50)
W 1995 roku, pani Nancy Lieder ogłosiła światu, że otrzymuje informacje od istot pozaziemskich. Konkretnie z systemu Zeta Reticuli. Kosmici wszczepili jej w głowę implant i za pomocą tego implantu (i pani Lieder) starają się przekazać ludzkości smutną prawdę: nadciąga Nibiru. A kiedy nadciągnie Nibiru, będzie po nas.
Nibiru - albo Planeta X - ma być cztery razy większa od Ziemi, i początkowo miała uderzyć 23 maja 2003 roku.
Idzie Nibiru
23 maja 2003 roku nie wydarzyło się nic, co przypominało kosmiczną katastrofę, ale pani Lieder wytłumaczyła dlaczego: podała fałszywą datę, żeby rządy światowe nie uniemożliwiły ludziom ratunku. Tak więc Nibiru nadal nam - jakoby - zagraża. I mimo, że astronomowie błagają o opamiętanie, wielu zwolenników teorii pani Lieder oskarża NASA o to, że "prawda na temat zagłady" jest przed ludźmi ukrywana.
http://www.zetatalk.com/poland/zetahome.htm - to polska wersja strony Nancy Lieder - "ZetaTalk". Można tu znaleźć między innymi listę miejsc, w których można bezpiecznie przeżyć katastrofę i obraz świata po zderzeniu: http://www.zetatalk.com/safelocs.pdf
Czarna dziura w środku Europy. Śledzona z zapartym tchem przez UFO
Od czasu, kiedy zaczął działać ulokowany w Szwajcarii Wielki Zderzacz Hadronów, apokaliptycy wszelkiej maści nie odchodzą od forów internetowych.
Wielu uważa, że Zderzacz zagraża naszej planecie. Może bowiem wytworzyć małą czarną dziurę, która - jak sądzą - wessie naszą planetę i w ten sposób zakończy piękną przygodę gatunku ludzkiego (i wszystkich innych gatunków). Naukowcy uspokajają, że nawet wytworzenie takiej mikroskopijnej czarnej dziury, choć bardzo mało prawdopodobne, nie będzie miało właściwie wpływu na nic. Profesor Steve Giddings w rozmowie z portalem "Sciencedaily.com" twierdzi, że taka - ewentualna - mikroskopijna dziura istnieć może jedynie przez "nano-nano-nanosekundę", a kolizje, które sztucznie wytwarza Zderzacz występują także w naturze, ale takie tłumaczenie nie uspokaja wszystkich.
Bo jak ma uspokajać, skoro Zderzacz Hadronów niepokoi nawet kosmitów. Oni też nie chcą mieć w galaktyce czarnej dziury. To właśnie kosmici - jak uważają wyznawcy spiskowych teorii - stoją za tegorocznym uszkodzeniem zderzacza. Świadczyć ma o tym fakt, że - jak wiedzą wszyscy, którzy interesują się zagadnieniem - ostatnimi czasey zaobserwowano ich silnie wzmożoną aktywność.
HAARP
Projekt HAARP budzi co najmniej takie same emocje, co Zderzacz Hadronów. Ten projekt badawczy amerykańskiej armii ma na celu analizę wpływu urządzeń emitujących fale elektromagnetyczne na procesy zachodzące w jonosferze. Zarządzający programem twierdzą, że chodzi tu o badanie możliwości wykorzystania jonosfery w celach komunikacji i kontroli elektronicznej. Brzmi groźnie? Tak samo uważają zwolennicy teorii spiskowych.
Kontrola nad światem? Sterowanie umysłami? To mały pikuś. HAARP - według "spiskowców" - może posłużyć do powodowania trzęsień ziemi, gigantycznych cyklonów i innych spraw, które wszyscy znają z filmów Emmericha i za pomocą których można załatwić naszą planetę na cacy.
HAARP ma być bronią, przy której każdego rodzaju broń nuklearna to dziecinna zabawka. Zwolennicy poglądu, według którego urządzenie to jest apokaliptyczną zabawką w rękach szaleńców twierdzą, że "blackouty" - przerwy w dostawie prądu na wielką skalę, które w ciągu ostatnich lat dotknęły kilka wielkich miast to efekt działania HAARP. Od tego krótka już droga o spowodowanie tragicznych tsunami w Azji, pożarów w Grecji i innych kataklizmów.
Nowy Porządek Światowy i koniec czasu
Teoria spiskowa mówiąca, że grupy podejrzane o tworzenie Nowego Światowego Ładu i Rządu Światowego (Żydzi, iluminaci, masoni, grupa Bilderberg, i to nie koniec listy) ma wiele różnych wariantów. Jednym z nich jest teza, mówiąca, że Rząd Światowy to wypełnienie biblijnej przepowiedni Czasów Końca.
To piekielne siły - i ulegli im ludzie - dążą do ustanowienia przepowiedzianego Ładu, w którym panował będzie Szatan i sługi jego. Zapanować mają rządy "Złej Trójcy" - odwrotności trójcy świętej, którą reprezentować ma Szatan, Antychryst i Fałszywy Prorok - czyli Zło w trzech osobach.
Fałszywym prorokiem może być - na przykład - papież (czarny papież z apokaliptycznej legendy wcale nie musi być Murzynem - szepczą wyznawcy spisków - popatrzcie na herb papieski Benedykta XVI). Antychrystem - prezydent USA, głowa NATO, UE czy choćby ONZ - zależnie, kogo uznamy za najpotężniejszego człowieka, czy najważniejszego, choćby tytularnie, na Ziemi.
Działalność Szatana jednak - cieszą się apokaliptycy - zostanie zakończona przez Paruzję - powtórne przyjście Chrystusa, który pokona siły piekielne i ustanowi nowe Królestwo.
Obcy
Za Nowym Ładem Światowym mogą stać również szeroko pojęci Obcy. Między nimi są słynni jaszczuroludzie, którzy - jakoby - od wieków żyją pośród nas w ludzkiej postaci i to właśnie oni są znanymi nam władcami tak historycznych imperiów, jak i głowami współczesnych państw.
Obcy mogą pochodzić z kosmosu, z innego wymiaru, albo - na przykład - z wnętrza Ziemi, w której istnieć ma alternatywny do naszego świat. Mogą mieszkać także na "antyziemi", czy "przeciwziemi" - planecie bliźniaczo podobnej do naszej, tyle, że znajdującej się zawsze po drugiej stronie Słońca, więc nigdy nie odkrytej.
To oni właśnie mają kiedyś doprowadzić do zagłady gatunku ludzkiego po to, by przejąć władzę nad naszą planetą. Pomagać im w tym mają - niczego nieświadoma, bądź manipulowana (np. za pomocą fal wpływających na umysł - czemu nie) armie USA, ONZ, NATO etc.
Transhumanizm
Pamiętacie "Moonrakera"? Tak, to jeden z najbardziej pokręconych filmów z Jamesem Bondem. W filmie tym szalony bogacz Hugo Drax dąży do zagłady ludzkiej rasy po to, by odrodzić ją na nowo z zachowanej przy życiu garstki ludzi o specjalnie dobranych, lepszych cechach genetycznych.
Są ludzie, którzy uważają, że taki plan wcale nie jest nieprawdopodobny.
Uważają, że transhumaniści - grupa postulująca wykorzystanie nowoczesnych technologii w celu ulepszenia człowieka, jak zatrzymanie starzenia, poprawienie możliwości zmysłów, umysłu, usprawnienie ciała - już dawno zaczęli działać. Mają oni stopniowo doprowadzać do zagłady istniejącego, niedoskonałego gatunku ludzkiego po to, by zapanowały rządy "nowego, lepszego człowieka".
źródło informacji: INTERIA.PL