piosenki teksty, Teksty piosenek i wierszy dla dzieci


Spis piosenek

  1. Babcia w kapciach

  2. Biedroneczka

  3. Co powie tata?

  4. Cztery słonie

  5. Deszczowa piosenka

  6. Dziadek ma święto

  7. Gawron

  8. Idą dzieci do przedszkola

  9. Jarzynowa piosenka

  10. Kiedy babcia była mała

  11. Kolorowe kredki

  12. Krasnoludki

  13. Kwiatki - bratki

  14. Lajkonik

  15. Listki kolorowe

  16. Lubię lato

  17. Mama zadumana

  18. Marsz przedszkolaków

  19. Myj zęby

  20. Ogórek

  21. Pan listopad gra na basie

  22. Pieski małe dwa

  23. Piosenka dla dziadka

  24. Pisanki

  25. Pożegnamy przedszkole

  26. Przedszkolaczek

  27. Sanna

  28. Skaczące kasztany

  29. Stokrotka

  30. Śniegowa samba

  31. Taniec siedmiokroczek

  32. Wesoła choinka

  33. Wesoła piosenka dla babci i dziadka

  34. Wiosna

  35. Wiosna radosna

  1. Zbieramy grzyby

  2. Zbieramy owoce

  3. Zielony gość

  4. Zjadaj miód

  5. PSZCZÓŁKA MAJA

  6. ZUZIA LALKA NIEDUŻA

  7. JEDZIE POCIĄG Z DALEKA

  8. A JA ROSNĘ

  9. NA WOJTUSIA Z POPIELNIKA

  10. KUNDEL BURY

  11. MYDŁO WSZYSTKO UMYJE

  12. Jadą, jadą misie, tra la la la la,

  13. MAŁA SMUTNA KRÓLEWNA

  14. A JA WOLĘ SWOJA MAMĘ

  15. BUDZIK

  16. BIAŁY WALCZYK

  17. CHOINKA PACHNĄCA JAK LAS

  18. MIKOŁAJ JEDZIE SAMOCHODEM

  19. URODZINY MARCHEWKI

  20. Była sobie żabka mała

  21. NAJŁATWIEJSZE CIASTO W ŚWIECIE

  22. Kotek Puszek

  23. Ta Dorotka ta malusia

  24. Pada śnieg

  25. Pociąg krasnoludków

  26. JESTEM SOBIE OGRODNICZKA

  27. ZIMA, ZIMA, ZIMA

  28. ZIMA ZŁA

  29. W CHLEWIKU

  30. POPATRZCIE NA JAMNICZKA

  31. BYŁ SOBIE KRÓL

  32. WITAJCIE W NASZEJ BAJCE

  33. JADĄ JADĄ DZIECI

1. Babcia w kapciach

Babcia, babcia, nasza babcia,

wciąż po domu chodzi w kapciach.

Kapcie klapią klap, klap, klap

Już o szóstej budzą nas.

Poprosimy dzisiaj babcię

Aby zdjęła wreszcie kapcie

Kapcie klapią klap, klap, klap

Już o szóstej budzą nas.

Choć kochamy naszą babcię

Ukryjemy jej gdzieś kapcie

Niech nie klapią klap, klap, klap

I nie budzą więcej nas

2. Biedroneczka

Mała Biedroneczka 7 kropek miała,

Na zielonej łące wesoło fruwała.

Złapał ją pajączek w swoją pajęczynę

- uratuję Cię Biedronko, a ty mi coś przynieś.

Biedroneczko leć do nieba, przynieś mi kawałek chleba.

Biedroneczko leć do nieba.

Mała Biedroneczka 7 kropek miała,

Na zielonej łące wesoło fruwała.

Złapał ją wróbelek niesie tę kruszynę - uratuję Cię Biedronko, a ty mi coś przynieś.

Biedroneczko leć do nieba, przynieś mi kawałek chleba.

Biedroneczko leć do nieba.

Mała Biedroneczka 7 kropek miała,

Na zielonej łące wesoło fruwała.

Złapała ją żaba i po wodzie płynie

- uratuję Cię Biedronko, a ty mi coś przynieś.

Biedroneczko leć do nieba, przynieś mi kawałek chleba.

Biedroneczko leć do nieba

3. Co powie tata?

Dlaczego biedronka jest mała?

Czy może być morze bez dna?

Czy każda królewna ma pałac?

I czy on jest ze szkła?

Dlaczego raz jestem nieśmiała?

A potem to brykam aż wstyd?

Co powie Tata? Co powie Tata?

Co Tata mi powie, co na to odpowie mi dziś?

Co powie Tata? Co powie Tata?

Co Tata mi powie, co na to odpowie - on śpi!

Skąd wzięły się mrówki w słoiku?

Czy lepiej mieć kota czy psa?

Dlaczego wciąż mówią bądź cicho?

Przecież głos mam i ja.

Czy można pokochać ślimaka?

Skąd wzięły się burze i mgły?

Co powie Tata? Co powie Tata?

Co Tata mi powie, co na to odpowie mi dziś?

Co powie Tata? Co powie Tata?

Czy znów się wykręci, czy dziecko zniechęci?

On śpi!

On śpi!

On śpi!

4. Cztery słonie

Były raz sobie cztery słonie,

małe, wesołe, zielone słonie,

każdy z kokardką na ogonie,

hej, 4 słonie.

I poszły sobie w daleki świat

w daleką drogę, w nieznany świat

hej, świeci słońce, wieje wiatr

a one idą w świat .

Cztery słonie, zielone słonie

każdy kokardkę ma na ogonie

ten pyzaty, ten smarkaty

kochają się jak wariaty.

Płyną przez morza cztery słonie,

małe , wesołe, zielone słonie

oj, gwałtu, rety, jeden tonie

smarkaty tonie!

Na pomoc biegną mu wszystkie wnet,

za trąbę ciągną go i za grzbiet

i wyciągnęły z wody go

więc strasznie rade są.

5. Deszczowa piosenka

A jak pada deszcz zielony, deszcz zielony x2

Rosną listki z każdej strony, z każdej strony.

Kap, kap kap. Kap, kap, kap. Deszcz nam do piosenki wpadł.

A jak pada deszcz malutki, deszcz malutki/x2

Rosną pod nim krasnoludki.

A jak pada deszcz nutowy, deszcz nutowy/x2

Rosną sale koncertowe, koncertowe.

Nie będziemy śpiewać dłużej, śpiewać dłużej/x2

Bo w piosence są kałuże, są kałuże.

6. Dziadek ma święto

Dziadek ma święto, to dziadka dzień,

a ja pamiętam o tym.

Kwiatki mu dam, buzi mu dam,

słonko zaświeci złote.

Dziadek mój, tra la la la.

Dziadek mój, święto ma.

Dziadek mój, tra la la la.

Dziadek mój, święto ma.

Dziadek ma święto, to dziadka dzień,

Obrazek mu namaluj.

Weź w rączkę swą jego dłoń,

serdecznie ją ucałuj.

Dziadek mój, tra la la la.

Dziadek ma święto, to dziadka dzień,

śmiejemy się wesoło.

A dziadek choć lat ma ze sto,

to tańczy z nami w koło.

7. Gawron

Chociaż gawron trochę siwy,

ale zawsze urodziwy.

Stąpa dzielnie, pierś wypina,

jeszcze go się humor trzyma.

Gawron, gawron, gawronie,

drepczesz ładnie koło mnie

Ja cię lubię, a ty mnie,

gawron, gawron, gawronie!

A gdy wraca z pól szerokich,

stuka dziobem w szyby okien.

“Nalatałem się po świecie,

wpuście mnie do domu, dzieci!”

Gawron, gawron, gawronie,

drepczesz ładnie koło mnie

Ja cię lubię, a ty mnie,

gawron, gawron, gawronie!

8. Idą dzieci do przedszkola

Idą dzieci do przedszkola, bardzo wcześnie wstały,

a ja wracam z kraju marzeń poduszkowcem białym.

Potem babcia da śniadanie, ubrać się pomoże,

ręce w swoich mi ogrzeje jeśli mróz na dworze.

Nie pytajcie, nie pytajcie kogo wolę,

bo to sprawa, bo to sprawa całkiem jasna.

Lepsza babcia, lepsza babcia niż przedszkole,

Bo jest tylko, bo jest tylko moja własna.

Choć w przedszkolu dobra zupka i jarzynka smaczna,

nikt gotować nie potrafi, tak jak moja babcia.

Choć w przedszkolu dużo dzieci i zabawek wiele,

ja swą babcię mam na co dzień, nie tylko w niedzielę.

Nie pytajcie, nie pytajcie kogo wolę,

bo to sprawa, bo to sprawa całkiem jasna.

Lepsza babcia, lepsza babcia niż przedszkole,

Bo jest tylko, bo jest tylko moja własna.

9. Jarzynowa piosenka

Trzy zające sobie szły i skakały wszystkie trzy.

Mój zajączku naucz mnie! Ja tak samo skakać chcę!

Każdy zając szpinak jada to na skoki świetna rada.

Hop sa sa, ram pam pam! Od szpinaku siłę mam.

Cztery kozy poszły w las i skakały cały czas.

Moja kozo naucz mnie! Ja tak samo skakać chcę!

Jem marchewkę na surowo, bo to smacznie, bo to zdrowo.

Hop sa sa, ram pam pam! Od marchewski siłę mam.

Pięć baranków drogą szło i skakało, że ho ho!

Mój baranku! Naucz mnie! Ja tak samo skakać chcę!

Czy to wiosną, czy to latem na kolację jem sałatę.

Hop sa sa, ram pam pam. Od sałaty siłę mam.

Jaś posłuchał dobrych rad z apetytem szpinak zjadł.

Bo kto dobrze skakać chce, ten jarzyny co dzień je.

Jem i szpinak, i sałatę, i marchewkę na dodatek.

Hop sa sa, ram pam pam! Bo od jarzyn siłę mam!

10. Kiedy babcia była mała

Kiedy babcia była mała to sukienkę i fartuszek krótki miała.

Małe nóżki chude rączki i lubiła jeść cukierki oraz pączki.

A gdy dziadek był malutki , to nie nosił adidasów tylko butki.

Nie miał wąsów ani brody , no i nie chciał jeść marchewki tylko lody!

Dawno temu babcia z dziadkiem w piaskownicy się kłócili o łopatkę.

Dziś na spacer idą sobie , a gdy wrócą ja im kawę dobrą zrobię.

I co, i co, że trochę nam urośli ,

że nie są dzieciakami, że ważni z nich dorośli.

I co, i co, to ważne że są z nami ,

niech żyją długi czas i zawsze lubią nas.

11. Kolorowe kredki

Kolorowe kredki

w pudełeczku noszę.

Kolorowe kredki

bardzo lubią mnie.

Kolorowe kredki,

kiedy je poproszę,

namalują wszystko, to co chcę.

Namalują domek.

I na płocie kota.

I wesołe słonko

na pochmurne dni.

A gdy w Kosmos lecieć

przyjdzie mi ochota,

prawdziwą rakietę

namalują mi. O!

Kolorowe kredki

w pudełeczku noszę.

Kolorowe kredki

bardzo lubią mnie.

Kolorowe kredki,

kiedy je poproszę,

namalują wszystko, to co chcę.

Kiedy jestem smutny,

zawsze mnie pocieszą,

siadamy przy stole i one, i ja.

Malują cudaki:

małpkę taką śmieszną,

słonia na huśtawce

i w rakiecie lwa. O!

12. Krasnoludki

My jesteśmy krasnoludki,

Hopsa sa, hopsa sa!

Pod grzybkami nasze budki,

Hopsa sa, hopsa sa!

Jemy mrówki, żabie łapki,

Oj tak, tak, oj tak, tak!

A na głowach krasne czapki,

To nasz znak, to nasz znak!

Gdy kto zbłądzi, to trąbimy:

Tru tu tu, tru tu tu!

Gdy kto śpiący, to uśpimy:

Lu, lu, lu, lu, lu, lu.

Gdy kto skrzywdzi krasnoludka,

Oj, joj joj, oj joj joj!

To zapłacze niezabudka:

Aj jaj jaj, aj jaj jaj.

13. Kwiatki - bratki

Jestem sobie ogrodniczka,

mam nasionek pół koszyczka.

Jedne gładkie, drugie w łatki,

a z tych nasion będą kwiatki.

Kwiatki - bratki i stokrotki

dla Malwinki, dla Dorotki.

Kolorowe i pachnące,

malowane słońcem.

Mam konewkę z dużym uchem,

co podlewa grządki suche,

mam łopatkę oraz grabki,

bo ja dbam o swoje kwiatki.

Kwiatki - bratki i stokrotki.

14. Lajkonik

Hej na Krakowskim Rynku

maki i powoje, maki i powoje,

Chłopcy i dziewczęta,

malowane stroje.

Nasz Lajkonik, ten Lajkonik

po krakowskim rynku goni.

Laj, koniku, laj,

poprzez cały kraj.

Hej, na krakowskim rynku

gołębie wzleciały

i słychać jak grają

krakowskie hejnały.

15. Listki kolorowe

Listki kolorowe lecą nam na głowę,

bo już koniec lata wietrzyk listki zmiata.

Listki dębu, listki klonu,

złote, żółte i brązowe zabiorę do domu.

Na alejce leżą brązowe kasztanki.

Zróbmy z nich ludziki - kasztankowe lalki.

Małe, duże, średnie, wielkie.

Pozbieramy wszystkie razem, ułożymy pięknie.

16. Lubię lato

Lubię jesień, lubię wrzosy,

Lubię deszcz i mgłę,

Lubię zbierać w lesie grzyby,

Kiedy tylko chcę.

Jednak najbardziej lubię lato,

Dlaczego, pewnie spytasz mnie,

bo wtedy razem z moim tatą,

Jedziemy tam, gdzie tylko chcę.

Lubię zimę, lubię śniegi,

Lubię mróz i lód,

Lubię zjeżdżać na saneczkach,

Chociaż czuję chłód.

Jednak najbardziej …

Lubię wiosnę, lubię kwiaty,

Lubię zapach drzew,

Lubię pszczoły i motyle,

Lubię ptaków śpiew.

17. Mama zadumana

Mama krząta się w kuchni od rana

Myśli wciąż o niebieskich migdałach

Gdy spytamy, co ugotowała

"Dziś dla was pieczeń mam z hipopotama!"

Nasza mama, mama zadumana

Mama zadumana cały dzień

błądzi myślami daleko

codziennie przypala mleko

na łące zrywa kwiaty

i sól sypie do herbaty

Nasza mama wspaniała kucharka

Krokodyla wrzuciła do garnka

krasnoludek wpadł jej do sałaty

a w piecu piecze się zegarek Taty

Nasza mama...

18. Marsz przedszkolaków

Wietrzyk leci w dal przez pola,

idą dzieci do przedszkola.

A kto przy tym wcześnie wstanie,

z apetytem zje śniadanie.

Raźny głos, do góry nos!

Raźny głos, do góry nos!

Właśnie tacy, właśnie tacy

są weseli przedszkolacy.

Każdy idzie, każdy śpiewa,

marsz, marsz, lewa!

Marsz, marsz, lewa!

Każdy, myje co dzień z rana

ręce, szyję i kolana,

biega, skacze, tańczy ładnie

i nie płacze, gdy upadnie.

19. Myj zęby

Szczotka, pasta, kubek ciepła woda,

tak się zaczyna wielka przygoda.

Myję zęby, bo wiem dobrze o tym,

kto ich nie myje ten ma kłopoty.

Żeby zdrowe zęby mieć,

trzeba tylko chcieć.

Szczotko, szczotko, hej szczoteczko, o, o, o.

Zatańcz ze mną,

tańcz w kółeczko o, o, o.

W prawo, w lewo, w lewo, w prawo, o, o, o.

Po jedzeniu kręć się żwawo o, o, o.

Bo to bardzo ważna rzecz,

żeby zdrowe zęby mieć.

20. Ogórek

Wesoło jesienią

w ogródku na grządce,

tu ruda marchewka, tam strączek.

Tu dynia jak słońce tam główka sałaty,

a w kącie ogórek wąsaty.

Ogórek, ogórek, ogórek

zielony ma garniturek

i czapkę i sandały

zielony, zielony jest cały.

Czasami jesienią

na grządkę w ogrodzie

deszczowa pogoda przychodzi.

Parasol ma w ręku,

konewkę ma z chmurki

i deszczem podlewa ogórki.

21. Pan listopad gra na basie

Pan listopad gra na basie

dylu, dylu, dyl.

Na jesiennym graniu zna się

trawką dotknął strun.

Wesoło gra muzyka,

pada deszcz.

Świerszcz za kominem cyka

tańcz, gdy chcesz.

Pan listopad gra na bębnie

bara, bara, bum.

Z deszczem puka równo,

pięknie koncert daje mu.

Wesoło gra muzyka...

Pan listopad gra na flecie

fiju, fiju, fiu.

Z liści złotych ma berecik

a kubraczek kubraczek nut.

22. Pieski małe dwa

Pieski małe dwa

Chciały przejść się chwilkę

Nie wiedziały że

Przeszły całą milkę

I znalazły coś

Taką dużą, białą kość

Sibą sibą tra la la la la

Taką dużą, białą kość

Pieski małe dwa

Chciały przejść przez rzeczkę

Nie wiedziały jak

Znalazły deseczkę

I choć była zła

Przeszły po niej pieski dwa

Sibą sibą tra la la la la

Przeszły po niej pieski dwa

Pieski małe dwa

Poszły raz na łąkę

I znalazły tam

Czerwoną biedronkę

A biedronka ta

Mnóstwo czarnych kropek ma

Sibą sibą tra la la la la

Mnóstwo czarnych kropek ma

Pieski małe dwa

Poszły więc do domu

O przygodzie swej

Nie mówiąc nikomu

Wlazły w budę swą

Teraz sobie smacznie śpią

Sibą sibą tra la la la la

Teraz sobie smacznie śpią.

23. Piosenka dla dziadka

Najdroższy dziadku

to jest piosenka,

którą śpiewają

tobie wnuczęta,

Nie o zabawie

ani o kwiatku,

to jest piosenka

o naszym dziadku.

O tym, jak idę z dziadkiem do ZOO.

O tym, jak z dziadkiem jest mi wesoło.

O brodzie dziadka, co śmiesznie kłuje,

kiedy się dziadka mocno całuje.

Na jdroższy dziadku…

O tym, jak z dziadkiem na pyszne ciastka

jedziemy sobie razem do miasta.

O tym, jak idę z dziadkiem na lody

i na dwie szklanki sodowej wody.

Najdroższy dziadku…

24. Pisanki

Pójdę do kurnika

poproszę kokoszkę

może podaruje

białych jajek troszkę

ref. Ko ko ko dam ci dam

białych jajek dużo mam 2x

ko ko ko weź je weź

tylko je ostrożnie nieś.

Na Wielkanoc wiosną

zwyczaje są znane,

że się z jajek robi

jajka malowane

ref. Ko ko......

A z tych jajek zrobię

przepiękne pisanki

na jednej stokrotki

na drugiej sasanki

ref. Czerwień tu, błękit tam

z pisankami koszyk mam

pytasz mnie czy ci dam?

lepiej je pomaluj sam 2x

Na trzeciej kropeczki

na czwartej różyczka

teraz wszystkie razem

włożę do koszyczka

ref. Czerwień tu.....

25. Pożegnamy przedszkole

Cały świat się do nas śmieje

w złotym słońcu cały świat

jutro szkoła nas powita

no i nasze siedem lat.

Ref. Pożegnamy przedszkole

pokłonimy się szkole

nową drogą pójdziemy odważnie

rozkołyszą się drzewa

wiatr radośnie zaśpiewa

i będziemy wyglądać poważnie.

Elementarz nam poradzi

jak się pisze Ala, As

plastelina jeszcze nie wie

co ulepi każdy z nas.

26. Przedszkolaczek

Jestem sobie przedszkolaczek

nie grymaszę i nie płaczę

na bębenku swoim gram

ram tam tam

ram tam tam

Kto jest beksą i mazgajem

ten się do nas nie nadaje

niechaj w domu siedzi sam

ram tam tam

ram tam tam

Mamy tu zabawek wiele

to są nasi przyjaciele

tu kolegów dobrych mam

ram tam tam

ram tam tam

27. Sanna

Zima, zima, zima,

Pada, pada śnieg.

Jadę, jadę w świat sankami.

Sanki dzwonią dzwoneczkami .

Dzyń, dzyń , dzyń, x 9

Jaka pyszna sanna,

Parska raźno koń.

Śnieg rozbija kopytami

Sanki dzwonią dzwoneczkami.

Dzyń, dzyń, dzyń x 9

Zasypane pola

W śniegu cały świat

Biała droga hen przed nami

Sanki dzwonią dzwoneczkami .

Dzyń , dzyń , dzyńx 9

28. Skaczące kasztany

Gdy jesienny powiał wietrzyk,

Wtedy z drzewa skoczył pierwszy.

Brązowy kasztanek, hopla, hopla, bęc.

W kolczastym ubraniu, bęc, bęc, bęc.

Za nim skoczył drugi, trzeci,

Patrzcie, czwarty jeszcze leci.

Piąty kasztan skoczył w trawę.

W chowanego ma zabawę.

Wiatr potrząsa mocno drzewem,

Zaraz spadnie i dla ciebie.

29. Stokrotka

Gdzie strumyk płynie zwolna,

Rozsiewa zioła maj,

Stokrotka rosła polna

A nad nią szumiał gaj.

"W tym gaju tak ponuro,

Że aż przeraża mnie,

Ptaszęta za wysoko,

A mnie samotnej źle".

Wtem harcerz idzie z wolna:

"Stokrotko, witam Cię,

Twój urok mnie zachwyca,

Czy chcesz być mą, czy nie?"

Stokrotka się zgodziła

I poszli w ciemny las,

Ą harcerz taki gapa,

Że aż w pokrzywy wlazł.

A ona, ona, ona,

Cóż biedna robić ma?

Nad gapą pochylona

I śmieje się ha! ha!

30. Śniegowa samba

Za oknem zima, za oknem wieje.

A tu w przedszkolu gorąco jest.

Śniegowa samba do nas się śmieje.

W zawrotnym tempie otacza nas.

Śniegowa samba wesoła choć zimna.

Śniegowa samba od letniej inna.

Śniegowa samba na mrozie, na śniegu.

Śniegowa samba rozgrzewa nas!

31. Taniec siedmiokroczek

Siedem kroków najpierw w przód,

Potem siedem kroków w tył.

Tra la la, tra la la

I już każdy taniec zna.

Do kolegi odwróć się,

Podaj rękę albo dwie.

Hejże ha, hejże ha

I już tańczysz tak jak ja.

Potem ręce weź pod bok,

Podskocz 7 razy hop.

Hop hop hop hop hop

Jaki łatwy ten podskok.

W kole stańmy wszyscy wraz,

I zatańczmy jeszcze raz.

Tra la la, tra la la

I zabawa dalej trwa.

32. Wesoła choinka

Na gałązce choinkowej

wiszą dwa jabłuszka.

Przy jabłuszku pierwszym - pajac.

Przy drugim - kaczuszka.

Choinka, choinka, wesoła choinka,

Choinka, choinka, wesoła!

Pajac biały jest jak piekarz,

mąkę ma na brodzie.

A kaczuszka - złota, jakby

kąpała się w miodzie.

Choinka, choinka, wesoła choinka,

Choinka, choinka, wesoła!

Popatrz, mamo - woła Krysia -

jak ten pajac skacze!

A czy słyszysz mówi mama -

jak kaczuszka kwacze?-

Choinka, choinka, wesoła choinka,

Choinka, choinka, wesoła!

Pajac tańczy, kaczka kwacze - posłuchajcie sami.

A zajączek tu, tuż obok rusza wąsikami...

Choinka, choinka, wesoła choinka,

Choinka, choinka, wesoła.

33. Wesoła piosenka dla babci i dziadka

Nie wszystkie babcie lubią walczyki,

nie wszystkie noszą stare kolczyki,

nie wszystkie babcie mają po sto lat,

dla nie jednej babci wesoły jest świat.

Babcia, babcia to starsza dziewczynka,

co kiedyś miała usta jak malinka,

Mamę i tatę dawno wychowała,

za to w prezencie wnuki dostała, wnuki dostała

- To właśnie my !

Niektóre babcie przyznacie sami,

zatańczą disco razem z dziadkami,

i ja chcę bardzo mocno wierzyć w to,

że tak tańczyć będą lat przynajmniej sto.

34. Wiosna

Wiosna w błękitnej sukience

bierze krokusy na ręce.

Wykąpie je w rosie świeżej

i w nowe płatki ubierze.

ref. Wiosna buja w obłokach.

Wiosna płynie wysoko.

Wiosna chodzi po drzewach.

Wiosna piosenki śpiewa.

Nocą się skrada z kotami.

Chodzi własnymi drogami.

A teraz śpi już na sośnie.

I nie wie, że sosna rośnie.

ref. Wiosna buja w obłokach.

Wiosna płynie wysoko.

Wiosna chodzi po drzewach.

Wiosna piosenki śpiewa.

35. Wiosna radosna

Już na polu kłos dojrzewa,

trawka rośnie, ptaszek śpiewa .

Gdy wiosna radosna swój uśmiech roztoczy,

to dzieciom wokoło wesoło jest !

Gdy wiosna radosna swój uśmiech roztoczy,

to dzieciom wokoło wesoło jest !

Konik polny stroi skrzypce ,

krakowiaczka w miejscu drepce .

Gdy wiosna radosna swój uśmiech roztoczy,

to dzieciom wokoło wesoło jest !

Gdy wiosna radosna swój uśmiech roztoczy,

to dzieciom wokoło wesoło jest !

36. Zbieramy grzyby

Z wielkim koszem idzie jesień po lesie.

Co w tym koszu Pani Jesień nam niesie?

Kurki, rydze i maślaki,

borowiki i kozaki,

pozbieramy dziś.

Poszukamy żółtych kurek pod sosną.

Nad potokiem smaczne rydze nam rosną.

Kurki, rydze i maślaki...

Muchomora ominiemy z daleka.

Niech muchomor na złe muchy tu czeka.

37. Zbieramy owoce

Pójdziemy do sadu

Gruszek nazbieramy.

Potem przeliczymy

Ile wszystkich mamy.

Dużo albo mało

Dwie a może cztery

Soczyste i słodkie

Klapsy, słodkie bery.

Pójdziemy do sadu

Jabłek nazbieramy.

Potem przeliczymy

Ile wszystkich mamy.

Dużo albo mało

Dwa a może cztery

Jabłuszka rumiane

Zaraz wszystkie zjemy

38. Zielony gość

Stała pod śniegiem panna zielona,

nikt, prócz zająca, nie kochał jej.

Nadeszły święta i przyszła do nas,

pachnący gościu prosimy wejdź!

Choinko piękna jak las,

Choinko zostań wśród nas.

Jak długo zechcesz, z nami pozostań,

niech pachnie tobą domowy kąt.

Wieszając jabłka na twych gałązkach,

Życzymy Wszystkim Wesołych Świąt.

39.Zjadaj miód

Na katarek i na chrypkę,

Kaszel, dreszcze, albo grypę

Zjadaj miód, słodki miód.

Pszczoły dadzą miodu w bród.

Łyżka miodu, szklanka mleka.

Katar z kaszlem niech ucieka.

Zjadaj miód, słodki miód.

Pszczoły dadzą miodu w bród.

Chcesz być zdrowy, tak jak misie,

Chlebek z miodem jedz od dzisiaj.

Zjadaj miód, słodki miód.

Pszczoły dadzą miodu w bród.

40. PSZCZÓŁKA MAJA

Jest gdzieś lecz nie wiadomo gdzie

Świat, w którym baśń ta dzieje się

Malutka pszczółka mieszka w nim

I wiedzie wśród owadów prym

Tę pszczółkę,

którą tu widzicie zowią Mają

Wszyscy Maję znają i kochają

Maja fruwa tu i tam

Świat swój pokazując nam

Dziś spotka Was maleńka,

zwinna pszczółka Maja

Mała, śmiała, rezolutna Maja

Nasza przyjaciółka Maja

Maju (x3)

Maju cóż zobaczymy dziś?

41. ZUZIA LALKA NIEDUŻA

sł. Dorota Gellner,

Zuzia lalka nieduża

I na dodatek cała ze szmatek

W kratkę stara spódniczka

Łzy na policzkach

A w główce marzeń sto

Refren:

Lecz kocham ją najbardziej ze wszystkich moich lal

Choć nie ma sukni złotej

Zabiorę ją na bal

Zuzia lalka nieduża płaszczyk za krótki

Zbyt duże butki

Fartuch biały z kieszonką

w kieszonce słonko

A w główce marzeń sto

Refren:

Lecz kocham ją najbardziej ze wszystkich moich lal

Choć nie ma sukni złotej

Zabiorę ją na bal.

Zuzia lalka niewielka

Bródka malutka

Nos jak muszelka

Oczy ma jak pięć złotych

wełniane loki a w główce marzeń sto.

42. JEDZIE POCIĄG Z DALEKA

muz./sł. tradycyjna

Jedzie pociąg z daleka,

Ani chwili nie czeka,

Konduktorze łaskawy,

Zabierz nas do Warszawy,

Konduktorze łaskawy,

Zabierz nas do Warszawy.

Konduktorze łaskawy,

Zabierz nas do Warszawy,

Trudno, trudno to będzie,

Dużo osób jest wszędzie,

Trudno, trudno to będzie,

Dużo osób jest wszędzie.

Pięknie pana prosimy,

Jeszcze miejsce widzimy,

A więc prędko wsiadajcie,

Do Warszawy ruszajcie,

A więc prędko wsiadajcie,

Do Warszawy ruszajcie.

43. A JA ROSNĘ

Gdybym była całkiem mała,

To bym wsiadła do sandała

I pływała po kałuży

I nie bałabym się burzy.

Gdybym wcale nie urosła

Miałabym z zapałek wiosła

I robiłabym co chciała

Gdybym była całkiem mała

Ref.:

A ja rosnę i rosnę

Latem, zimą, na wiosnę

I niedługo przerosnę

Mamę, tatę i sosnę

Gdybym była całkiem mała

To w kieszeni bym sypiała

I chowała do poduszki

Sny malutkie jak okruszki.

Gdybym wcale nie urosła

To bym sobie od was poszła

Po malutku, po cichutku

Do krainy krasnoludków

Ref.:

A ja rosnę i rosnę

Latem, zimą, na wiosnę

I niedługo przerosnę

Mamę, tatę i sosnę

44. NA WOJTUSIA Z POPIELNIKA

muz. tradycyjna, sł. J. Porazińska

Na Wojtusia z popielnika

Iskiereczka mruga,

Chodź, opowiem ci bajeczkę,

Bajka będzie długa.

Była sobie Baba Jaga,

Miała chatkę z masła,

A w tej chatce same dziwy,

Cyt, iskierka zgasła.

Była sobie raz królewna,

Pokochała grajka,

Król wyprawił im wesele

I skończona bajka.

45. KUNDEL BURY

Gdy był mały, to znalazłem go w ogródku

I wyglądał jak czterdzieści dziewięć smutków.

Taki mały, taki chudy,

Nie miał domu, nie miał budy,

Więc go wziąłem, przygarnąłem, no i jest.

Razem ze mną kundel bury,

Penetruje wszystkie dziury,

Kundel bury, kundel bury,

Kundel bury fajny pies.

Kundel bury, kundel bury,

Kundel bury fajny pies.

Gdy jest obiad to o kundlu najpierw myślę,

Gdy jest brudny, to go latem kąpię w Wiśle.

Ma numerek i obrożę

I wygląda nie najgorzej,

Chociaż czasem ktoś zapyta: co to jest?

Razem ze mną kundel bury,

Penetruje wszystkie dziury,

Kundel bury, kundel bury,

Kundel bury fajny pies.

Kundel bury, kundel bury,

Kundel bury fajny pies.

Ludzie mają różne pudle i jamniki,

Ale ja bym nie zamienił się tam z nikim.

Tylko mam troszeczkę żalu,

Że nie dadzą mu medalu,

Bo mój kundel to na medal przecież jest.

Razem ze mną kundel bury,

Penetruje wszystkie dziury,

Kundel bury, kundel bury,

Kundel bury fajny pies.

Kundel bury, kundel bury,

Kundel bury fajny pies.

  1. MYDŁO WSZYSTKO UMYJE

Mydło lubi zabawę w chowanego pod wodą

Każda taka zabawa jest wspaniałą przygodą

Kiedy dobry ma humor to zamienia się w pianę

A jak znajdzie gdzieś słomkę, puszcza bańki mydlane.

Ref.:

Mydło wszystko umyje, nawet uszy i szyję

Mydło, mydło pachnące jak kwiatki na łące

Mydło lubi kąpiele, kiedy woda gorąca

Skacząc z ręki do ręki, złapie czasem zająca

Lubi bawić się w berka, z gąbką chętnie gra w klasy

I do wspólnej zabawy wciąga wszystkie brudasy.

47. Jadą, jadą misie, tra la la la la,

Śmieją im się pysie, cha cha cha cha cha,

Przyjechały do lasu, narobiły hałasu,

Przyjechały do boru, narobiły rumoru.

Jadą, jadą misie, tra la la la la,

Śmieją im się pysie, cha cha cha cha cha,

A misiowa jak może, prędko szuka w komorze,

Plaster miodu wynosi, pięknie gości swych prosi.

Jadą, jadą misie, tra la la la la,

Śmieją im się pysie, cha cha cha cha cha,

Zjadły misie plastrów sześć

I wołają: "jeszcze jeść!"

Jadą, jadą misie, tra la la la la,

Śmieją im się pysie, cha cha cha cha cha,

Przyjechały do lasu, narobiły hałasu,

Przyjechały do boru, narobiły rumoru

48. MAŁA SMUTNA KRÓLEWNA

Żył przed laty bardzo mądry, dobry król,

Był bogaty, ale za to źle się czuł,

Nie miał żony, więc mu serce ściskał żal,

Był zmartwiony, bo córeczkę smutną miał.

Mała, smutna królewna,

Której rozbawić nigdy nie mógł nikt,

Mała, smutna królewna,

Której od dawna uśmiech z buzi znikł.

Dnia pewnego król przywołał swych lekarzy

I zapytał, co z córeczka jest,

Że królewna ciągle smutek ma na twarzy

I ma oczy zawsze pełne łez.

Mała, smutna królewna,

Która zasmuca swego ojca też.

Jeden lekarz rzekł królowi nie jest źle,

Trzeba czekać aż czarodziej zjawi się,

Zwierciadełka jego śmieszą nawet głaz

I niech nie gwałtownie spojrzy chociaż raz.

Mała, smutna królewna,

Której rozbawić nigdy nie mógł nikt,,

Mała, śmieszna królewna,

Śmieszne lusterka chciała ujrzeć w mig.

Lecz spotkała się księżniczka z czarodziejem,

Który lustro złożył u jej stóp,

Co królewna spojrzy na nie, to się śmieje,

Więc ze szczęścia płacze stary król.

Mała, piękna królewna,

Już bierze dzisiaj z królewiczem ślub.

Mała, śliczna królewna,

Jest radośniejsza od słonecznych snów,

Mała, piękna królewna,

Już bierze dzisiaj z królewiczem ślub.

49.A JA WOLĘ SWOJA MAMĘ

Pewnego razu Kinga spotkała Wikinga,

Mieszkał na obrazku i zrywał się o brzasku,

I zwiedzał wielkie morza, i Kindze było go żal.

Ref.:

A ja wolę moją mamę,

Co ma włosy jak atrament,

Złote oczy jak mój miś

I płakała rano dziś.

Pewnego dnia Dorota znalazła w lesie kota,

Wzięła więc go do domu zamiast dać byle komu

I świetnie się bawili, i w zgodzie sobie żyli.

Ref.:

A ja wolę moją mamę,

Co ma włosy jak atrament,

Złote oczy jak mój miś

I płakała rano dziś.

A ja wolę moja mamę,

Co ma włosy jak atrament,

Złote oczy jak mój miś

Może się uśmiechnie dziś.

  1. BUDZIK

Cyk - cyk,

Cyk - cyk,

Cyk - cyk,

Miau!!!

Budzik, budzik, budzik!

Do zabawy dzieci budzi,

Nie ma czasu na ziewanie,

Na czesanie, ubieranie,

Bo za chwilę na ekranie

tylko on!

Budzik, budzik, budzik!

Kto ogląda nie marudzi,

Dwa wesołe, grzeczne koty

już się biorą do roboty:

Śmiech, zabawa oraz psoty!

Proszę start!

Miau!!!

51. BIAŁY WALCZYK

Hej, biały walczyk, hop, hop, hop,

zając na śniegu znaczy trop.

Zając na śniegu pomyka,

a my tańczymy walczyka. (bis)

Saneczki z góry wiozą nas,

wiatr pogwizduje, szumi las.

A nasze ptaki z karmnika

tańczą białego walczyka. (bis)

Hej, biały walczyk, baczność, start!

Dzieci, do sanek i do nart!

Sikorka prosi czyżyka:

“Tańczmy białego walczyka!” (bis)

52 CHOINKA PACHNĄCA JAK LAS

Wczoraj rosłaś na polanie,

dzisiaj przyszłaś do nas.

Jakie miłe to spotkanie,

choinko zielona.

Refren: Choinko pachnąca jak zielony las,

my ciebie lubimy, a ty lubisz nas.

Jeszcze miedzy gałązkami

został świergot ptaków.

Teraz my ci zaśpiewamy,

słuchaj przedszkolaków!

Refren:

Powiesimy świecidełka

i wydmuszki z jajek,

żebyś była taka piękna,

jakbyś wyszła z bajek.

Refren:

53.MIKOŁAJ JEDZIE SAMOCHODEM

Mikołaj, Mikołaj jedzie samochodem,

bo gdzieś zgubił saneczki w tę mroźną pogodę.

Hu, hu, ha, tra, la, la co to za Mikołaj.

Hu, hu, ha, ta, la, la co to za Mikołaj.

Mikołaj, Mikołaj lat ma już bez liku.

A prezenty dziś wiezie dzieciom w bagażniku.

Hu, hu, ha, tra, la, la co to za Mikołaj.

Hu, hu, ha, ta, la, la co to za Mikołaj.

54. URODZINY MARCHEWKI

Na marchewki urodziny

Wszystkie zeszły się jarzyny.

A marchewka gości wita

I o zdrowie grzecznie pyta,

A marchewka gości wita

I o zdrowie grzecznie pyta,

Kartofelek podskakuje,

Burak z rzepką już tańcuje.

Pan kartofel z krótką nóżką

Biegnie szybko za pietruszką.

Pan kartofel z krótką nóżką

Biegnie szybko za pietruszką.

Kalarepka w kącie stała,

Ze zmartwienia aż pobladła.

Tak się martwi, płacze szczerze,

Nikt do tańca jej nie bierze.

Tak się martwi, płacze szczerze,

Nikt do tańca jej nie bierze.

Wtem pomidor nagle wpada

Kalarepce ukłon składa.

Moja blada kalarepko,

Tańczże ze mną, tańczże krzepko.

Moja blada kalarepko,

Tańczże ze mną, tańczże krzepko.

Wszystkie pary jarzynowe

Już do tańca są gotowe.

Gra muzyka, to poleczka,

Wszyscy tańczą już w kółeczkach.

Gra muzyka, to poleczka,

Wszyscy tańczą już w kółeczkach

55. Była sobie żabka mała

Była sobie żabka mała

re re kum kum, re re kum kum,

która mamy nie słuchała

re re kum kum bęc.

Na spacery wychodziła

re re kum kum, re re kum kum,

innym żabkom się dziwiła

re re kum kum bęc.

Ostrzegała ją mamusia

re re kum kum, re re kum kum,

by zważała na bociusia

re re kum kum bęc.

Przyszedł bociek niespodzianie

re re kum kum, re re kum kum,

i zjadł żabkę na śniadanie

re re kum kum bęc.

A na brzegu stare żaby

re re kum kum, re re kum kum,

rajcowały jak te baby

re re kum kum bęc.

Jedna drugiej żabie płacze

re re kum kum, re re kum kum,

" Już jej nigdy nie zobaczę"

re re kum kum bęc.

Z tego taki morał mamy

re re kum kum, re re kum kum

trzeba zawsze słuchać mamy

re re kum kum bęc.

56. NAJŁATWIEJSZE CIASTO W ŚWIECIE

Żeby w domu było miło tak, tak, tak.

Żeby coś dobrego było tak, tak, tak.

By pachniało wakacjami tak, tak, tak.

Zrobię ciasto ze śliwkami tak, tak, tak.

Szklankę mąki, cukru szklankę zaraz wsypię do miseczki.

Potem proszku do pieczenia dodam jeszcze dwie łyżeczki.

I dwa jajka i na koniec pół stopionej margaryny

i zamieszam tylko tyle, by się rzeczy połączyły.

Najłatwiejsze ciasto w świecie tak, tak, tak.

Nic a nic się go nie gniecie tak, tak, tak.

Ty potrafisz także upiec tak, tak, tak.

Nawet, gdy nie jesteś zuchem tak, tak, tak.

Potem śliwki poukładam w natłuszczonej tortownicy.

Włożę ciasto i do pieca na około pół godziny.

A gdy będzie już gotowe. Takie słodkie i rumiane,

to zaproszę koleżanki, babcię, dziadka, tatę, mamę.

Najłatwiejsze ciasto w świecie tak, tak, tak.

Nic a nic się go nie gniecie tak, tak, tak.

Ty potrafisz także upiec tak, tak, tak.

Nawet, gdy nie jesteś zuchem tak, tak, tak.

57. Kotek Puszek

Kotek Puszek z czarną łatką

Dziś w przedszkolu był z Agatką

A z kieszeni u fartuszka

Wyglądały małe uszka

Nagle ruszył się fartuszek

Na podłogę skoczył Puszek

Teraz kotku będziesz z nami

My już ciebie nie oddamy

58. Ta Dorotka ta malusia

Ta Dorotka ta malusia, ta malusia,

Tańcowała dokolusia, dokolusia,

Tańcowała ranną rosą, ranną rosą

I tupała nóżką bosą, nóżką bosą.

Ta Dorotka ta malusia, ta malusia,

Tańcowała dokolusia, dokolusia,

Tańcowała i w południe, i w południe

Kiedy słońce stało cudnie, stało cudnie.

Ta Dorotka ta malusia, ta malusia,

Tańcowała dokolusia, dokolusia,

Tańcowała wieczorami, wieczorami,

Kiedy słonko za górami, za górami.

A teraz śpi w kolebusi, w kolebusi,

Na różowej swej podusi, swej podusi,

Chodzi senek koło płotka, koło płotka:

Cicho, bo już śpi Dorotka, śpi Dorotka.

59. Pada śnieg

Poprzez białe drogi, z mrozem za pan brat,

pędzą nasze sanie szybkie niby wiatr.

Biegnij, koniu wrony, przez uśpiony las,

my wieziemy świerk zielony i śpiewamy tak:

Ref.

Pada śnieg, pada śnieg, dzwonią dzwonki sań,

co za radość, gdy saniami tak można jechać w dal,

gdy pada śnieg, pada śnieg, dzwonią dzwonki sań,

a przed nami i nad nami wiruje tyle gwiazd.

Biegniesz, biała drogo, nie wiadomo jak,

nie ma tu nikogo, kto by znaczył ślad.

Tylko nasze sanie, tylko szybki koń,

tylko dzwonki roześmiane i piosenki ton:

Ref.

Pada śnieg, pada śnieg, dzwonią dzwonki sań,

co za radość, gdy saniami tak można jechać w dal,

gdy pada śnieg, pada śnieg, dzwonią dzwonki sań,

a przed nami i nad nami wiruje tyle gwiazd.

60. Pociąg krasnoludków

Ze stacyjki siedmiu smutków

Rusza pociąg krasnoludków

Maszynista z kozią bródką

Zagwizdał cichutko

Wyruszają na wycieczkę

Zaczynają w drodze sprzeczkę

Czy ma pociąg jechać z planem

Czy może w nieznane

Jeden prosi do Warszawy

Drugi woła do Krakowa

Trzeci chce wziąć kurs na Sopot

To ci mieli kłopot

Dwóch w pociągu łowi ryby

Ten na niby zbiera grzyby

Gdy się jeden z drugim kłócił

Pociąg się wywrócił.

61. Jestem sobie ogrodniczka,

Jestem sobie ogrodniczka,

Mam nasionek pół koszyczka.

Jedne gładkie, drugie w łatki,

A z tych nasion będą kwiatki.

Ref:

Kwiatki, bratki tulipany

Dla kochanej naszej mamy.

Kolorowe i pachnące,

Malowane słońcem.

Mam konewkę z dużym uchem

Co podlewa grządki suche.

Mam łopatkę, oraz grabki

Bo ja dbam o moje kwiatki.

62. Zima, zima, zima,

Zima, zima, zima,

Pada, pada śnieg.

Jadę, jadę w świat sankami,

Sanki dzwonią dzwoneczkami

Dzyń, dzyń, dzyń! x3

Jaka pyszna sanna,

Parska raźno koń,

Śnieg rozbija kopytami.

Sanki dzwonią dzwoneczkami

Dzyń, dzyń, dzyń! x3

Zasypane pola,

Śniegu cały świat.

Biała droga hen przed nami,

Sanki dzwonią dzwoneczkami

Dzyń, dzyń, dzyń!

63. NASZA ZIMA ZŁA

Hu! hu! ha! Nasza zima zła!

Szczypie w nosy, szczypie w uszy,

mroźnym śniegiem w oczy prószy,

wichrem w polu gna!

Nasza zima zła!

Hu! hu! ha! Nasza zima zła!

Płachta na niej długa, biała,

w ręku gałąź oszroniała,

a na plecach drwa...

Nasza zima zła!

Hu! hu! ha! Nasza zima zła!

A my jej się nie boimy,

dalej śnieżkiem w plecy zimy,

niech pamiątkę ma!

Nasza zima zła!

64. W CHLEWIKU

W chlewiku mieszka świnka

I trąca ryjkiem drzwi.

Gdy niosę jej jedzenie,

To ona „kwi- kwi- kwi!”

Opodal chodzi kaczka,

Co krzywe nóżki ma.

Ja mówię jej dzień dobry

A ona: „ kwa-, kwa-, kwa-!”

Na drzewie siedzi wrona,

Od rana trochę zła.

Gdy pytam: „jak się miewasz?”

To ona: „kra-, kra-, kra-!”

Przed budą trzy szczeniaczki

Podnoszą straszny gwałt.

Ja mówię: „cicho pieski”,

A one „hau-, hau-, hau-!”

65. 'POPATRZCIE NA JAMNICZKA

1.Popatrzcie na jamniczka

wyturlał się z koszyczka

zaczaił się na babcie

i porwał babci kapcie.

ref; A jak spał, a jak spał

taką grzeczną minę miał 2x

2. Poszarpał chustkę w róże

i zrobił dwie kałuże,

i moją nową lalkę

zaciągnął pod wersalkę.

ref; Bo jak spał, bo jak spał

taką grzeczną minę miał 2x

3. A teraz gdzieś ucieka

i szczeka, szczeka, szczeka...

Łapiemy więc jamniczka

niech wraca do koszyczka.

ref; A jak spał, a jak spał

taką grzeczną minę miał. 2x

4. Pod stołem jest koszyczek.

W koszyczku śpi jamniczek.

Jamniczek sobie śpi... PSS…

Jak się zbudzi będzie zły.

66. BYŁ SOBIE KRÓL

Był sobie król, był sobie paź i była też królewna.

Żyli wśród mórz, nie znali burz, rzecz najzupełniej pewna.

Żyli wśród mórz, nie znali burz, rzecz najzupełniej pewna.

Kochał się król, kochał się paź, kochali się w królewnie.

I ona też kochała ich, kochali się wzajemnie.

I ona też kochała ich, kochali się wzajemnie.

Lecz srogi los, okrutna śmierć w udziale im przypadła,

Króla zjadł pies, pazia zjadł kot, królewnę myszka zjadła.

Króla zjadł pies, pazia zjadł kot, królewnę myszka zjadła.

Lecz żeby ci nie było żal dziecino ukochana,

Z cukru był król, z piernika paź, królewna z marcepana,

Z cukru był król, z piernika paź, królewna z marcepana.

67. Witajcie w naszej bajce,

Witajcie w naszej bajce,

słoń zagra na fujarce.

Pinokio nam zaśpiewa,

zatańczą wkoło drzewa.

Tu wszystko jest możliwe,

zwierzęta są szczęśliwe.

A dzieci wiem coś o tym,

latają samolotem.

Zwrotka 1>>>

Nikt tutaj nie zna głodu,

nikt tu nie czuje chłodu.

I nawet ja nie kłamię,

nikt się nie skarży mamie.

REFREN:

Witajcie w naszej bajce,

słoń zagra na fujarce.

Pinokio nam zaśpiewa,

zatańczą wkoło drzewa.

Tu wszystko jest możliwe,

zwierzęta są szczęśliwe.

A dzieci wiem coś o tym,

latają samolotem.

Zwrotka 2 >>>

Bo z wami jest weselej,

ruszymy razem w knieje.

A w kniejach i dąbrowach,

przygoda już się chowa.

REFREN:

Witajcie w naszej bajce,

słoń zagra na fujarce.

Pinokio nam zaśpiewa,

zatańczą wkoło drzewa.

Tu wszystko jest możliwe,

zwierzęta są szczęśliwe.

A dzieci wiem coś o tym,

latają samolotem.

Zwrotka 3 >>>

My ją znajdziemy sami,

my chłopcy z dziewczętami.

A wtedy daję słowo,

że będzie kolorowo.

68. Jadą, jadą dzieci drogą,

Jadą, jadą dzieci drogą,

siostrzyczka i brat,

i nadziwić się nie mogą,

jaki piękny świat.

Tu się kryje biała chata,

tu słomiany dach,

przy niej wierzba rosochata,

a w konopiach strach.

Od łąk mokrych bocian leci,

żabkę w dziobie ma.

Bociuś, bociuś! krzyczą dzieci,

a on Kla, kla, kla.

Tam zagania owce siwe

Brysio - kundel zły.

Konik wstrząsa bujną grzywę

i do stajni rży.

Idą żeńcy, niosą kosy,

fujareczka gra,

a pastuszek mały, bosy

chudą krówkę gna.

Młyn na rzece huczy z dala

białe ciągną mgły,

a tam z kuˇni od kowala

lecą złote skry.

W polu, w sadzie brzmi piosenka

śród porannych ros,

siwy dziad pod krzyżem klęka

pacierz mówi w głos.

Jadą wioską, jadą drogą

siostrzyczka i brat

i nadziwić się nie mogą,

jaki piękny świat.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Tekst piosenki mała smutna królewna, Teksty piosenek i wierszy dla dzieci
Pocałuj żabke... tekst piosenki, Teksty piosenek i wierszy dla dzieci
Babcia ma święto - tekst piosenki, Teksty piosenek i wierszy dla dzieci
Cztery słonie - tekst, Teksty piosenek i wierszy dla dzieci
wszystkie dzieci nasze są, Teksty piosenek i wierszy dla dzieci
Pan listopad gra na basie, Teksty piosenek i wierszy dla dzieci
9, Teksty piosenek i wierszy dla dzieci
Stonoga, Teksty piosenek i wierszy dla dzieci
Zbiór tekstów piosenek dla dzieci najmłodszych, Teksty piosenek i wierszy dla dzieci
W karmniku, Teksty piosenek i wierszy dla dzieci
Tak się zachmurzyło - piosenka, Teksty piosenek i wierszy dla dzieci
Tekst piosenki mała smutna królewna, Teksty piosenek i wierszy dla dzieci
Ulubione piosenki i wierszyki, dla dzieci
piosenki i wiersze dla dzieci
Kto Ty jestes Zbior patriotycznych i ludowych piosenek i wierszy dla dzieci Maria Tomaszewska
Wiersze dla dzieci Tuwima, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
Piosenki i wiersze dla babci, piosenki Dla dzieci
Wiersze dla dzieci, Lektury Szkolne - Teksty i Streszczenia
Piosenki i wierszyki z pokazywaniem, zabawy dla przedszkolaków, wiersze dla dzieci

więcej podobnych podstron