MAKIJAŻ 28 - RUMBA
Dziś prezentacja zamykająca cykl makijaży inspirowanych tańcem. Na koniec serii makijaży tanecznych moją inspiracją stała się rumba. Taniec ten nazywany jest „tańcem miłości” lub „tańcem namiętności”.
Kobieta w rumbie przybiera najbardziej zmysłowy i uwodzicielski wizerunek. Stroje tancerek rumby to zwykle bardzo skąpe, seksowne suknie, odsłaniające ciało, jednak zachowujące wieczorowy styl, w którym przeważają ciemne, nasycone barwy - fiolety, granaty, rozświetlone błyskiem brokatów i cekinów. Niech więc w makijażu stylizowanym na rumbę dominuje połączenie soczystego turkusu, intensywnego fioletu i głębokiego granatu, które ozdobi srebrzysty brokat. W dobie prędko zbliżającego się karnawału tym bardziej warto wypróbować taką wieczorową kolorystykę oraz poeksperymentować z błyszczącymi kosmetykami.
Rozbiel powiekę jasnym cieniem.
Na wewnętrzną połowę powieki górnej nałóż intensywny turkusowy cień (najlepiej o fakturze lekko perłowej lub połyskującej drobinkami). Pamiętaj, aby jego zewnętrzne granice były subtelnie roztarte - szczególnie w wewnętrznym kąciku kolor powinien płynnie zanikać. Aby kolor nie pozostawił prześwitów, możesz nakładać cień kilka razy, aplikując pędzelkiem kolejne warstwy. Dlatego zależy nam na tym, aby cienie dobrze kryły powiekę i zachowały swoją intensywność, ponieważ ostatnim krokiem w tym makijażu jest srebrna kreska, która tylko na ciemnym, kontrastowym tle będzie dobrze widoczna i naprawdę efektowna.
Na zewnętrzną połowę powieki górnej nałóż błyszczący, ciemno-fioletowy cień. Starannie rozetrzyj granicę między fioletem a turkusem tak, aby w miejscu połączenia barw powstał ciemno-niebieski kolor. Górna granica cienia turkusowego, jak i fioletowego nie powinna wykraczać ponad załamanie powieki.
Ciemnogranatowym, perłowym cieniem zaakcentuj zewnętrzny kącik oka oraz zarysuj nim załamanie powieki górnej.
Na wewnętrzną połowę powieki dolnej nałóż cień turkusowy (ten sam, którym malowana była powieka górna), malując precyzyjnym, płaskim pędzelkiem rozmytą smugę wzdłuż linii rzęs. Rozetrzyj cień w wewnętrznym kąciku, aby kącik był subtelnie obwiedziony turkusem.
W ten sam sposób cieniem granatowym pokryj zewnętrzną część powieki dolnej. Cieniem tym również mocno obwiedź zewnętrzny kącik oka, łącząc powiekę dolną z górną. Rozetrzyj granicę między granatem, a turkusem na środku powieki dolnej.
Na górnej powiece wzdłuż linii rzęs zrób srebrną, mocno połyskującą kreskę. Ja wykonałam ją, przyklejając na odrobinę kleju do rzęs, gęsto nałożony, drobny brokat. Kreska wykonana w ten sposób da najbardziej połyskliwy efekt. Łatwiejszą metodą na narysowanie srebrnej kreski jest użycie srebrnego eyelinera (np. marki Inglot, około 19 zł). Srebrzysta kreska nie tylko doda makijażowi wieczorowego blasku, ale także otworzy optycznie oko. Efekt ten możesz także wzmocnić, wypełniając wewnętrzny grzbiet powieki dolnej białą, perłową kredką.
Wytuszuj rzęsy czarną maskarą i podkreśl brwi ciemną kredką. Twarz wymodeluj za pomocą pudru brązującego i rozświetlającego. Aby usta nawiązywały do makijażu oka, pomaluj je srebrzystym błyszczykiem lub pomadką. Warto wyeksponować kolorystykę makijażu, dobierając strój w podobnej gamie kolorystycznej.
Użyte kosmetyki:
Podkład Bourjois 10 Hour Sleep Effect, nr 77, około 45 zł
Puder sypki Inglot, nr 14, około 30 zł
Puder brązujący Multicolour Inglot, około 40 zł
Opalizujący puder rozświetlający Bellissima Creation, około 55 zł
Jasny cień Hean, nr 501, około 5 zł
Turkusowy cień z drobinkami Sprint Inglot, około 11 zł
Fioletowy cień z drobinkami Inglot, nr 73 z palety Pro 5, paletka około 35 zł
Perłowy, granatowy cień Inglot, nr 649, około 17 zł
Drobny, srebrny brokat Inglot, około 22 zł
Perłowa, biała kredka Inglot, około 15 zł
Czarna maskara L'Oreal Lash Architect, około 45 zł
Jasna pomadka z błyszczącymi drobinkami, Inglot, nr 871, około 20 zł