Zaświeci dla nas słońce,
Zaśpiewa dla nas wiatr,
Więc uwierz, że z uśmiechem
Łatwiej kroczyć przez świat
Tylko Ciebie kocham szczerze, |
Piękny jesteś, chłopcze,
Zatrzymaj się, stój!
Daremnie się bronisz,
Bo musisz być mój
Myślałam, że miłość przybywa
jak rycerz na białym koniu.
Myślałam, że miłość wybucha
jak wulkan lawą szaloną,
że rozbrzmiewa jak dzwon na wieży.
Myślałam... Ale ona rozkwita powoli
jak pąk zielony, by stać się pełnym kwiatem.
Teraz już wiem, czym jest miłość -
Jest całym naszym światem!
Cóż ja Ci oddam za miłość? |
I przyszła miłość druga, przyniosła błękit z sobą,
Zabrała spokój duszy, szeptała Jestem z Tobą...
Bolała swym istnieniem, ubrana, piękniej boli...
Znalazła i zabrała me serce do niewoli.
I przyszła miłość druga, okłamać się nie dała,
Spojrzała w puste miejsce i szczęście dać zechciał
Miłość łączy ludzi wiele, |
Ty mój najdroższy, |
Może to dobrze, a może źle,
Może już Twe serce wie,
Ponad wszystko kocham Cię!
Możesz się gniewać, drwić albo śmiać,
Zamiast słodyczy gorycz mi dać,
Lecz choć najbardziej pogniewasz się,
To i tak powiem, że kocham Cię!
I choć odejdziesz ode mnie precz,
I choć w pogodę powiesz mi Nie! -
Miłość w mym sercu nie skończy się
Kiedy mrok cicho na ziemię opada
a nad łąkami snuje się welon z mgły
do mego serca marzenie się wkrada,
a mym marzeniem jesteś Ty.
Powiem Tobie po namyśle,
Nie na oślep, byle jak,
Mówiąc Nie - rzecz jasna - skłamię,
By nie skłamać, mówiąc Tak.
Mówiąc Tak zaś, skłamię po to,
By nie skłamać mówiąc Nie.
Myślę, Miła, że już teraz
Nie zrozumiesz słów mych źle.
Czy pozwolisz,
Że ci powiem,
W wielkim skrócie i milczeniu,
Że ci oddam i otworzę
W ciszy serc,
Potoków lśnieniu,
Słowa dwa przez sen porwane,
Przez noc ukryte, przez czas schwytane,
Słowa dwa, co brzmią jak śpiew,
Dwa proste słowa - kocham cię
Czy słyszysz mego serca wołanie,
Kochany, odpowiedz mi!
Niech smutek radością się stanie,
Bo miłość - to ja i Ty
Trudno jest żyć, gdy się o kimś śni,
Trudno jest żyć, gdy się o kimś marzy,
Trudno jest żyć, gdy się o kimś myśli.
Ale pięknie jest żyć,
Gdy się kogoś kocha,
I przez kogoś kochanym się jest
Przecudne Twoje oczęta
Zapomnieć chciałbym obecnie.
Próbuję zerwać te pęta,
Lecz Ty wciąż żyjesz we mnie
Wokoło wszyscy śpią,
Gwiazdy bledną na niebie,
Czuję się taka samotna,
Bo brakuje mi Ciebie
Szczęście Ci niosę i Ty daj mi szczęście,
Ręce wyciągam, by chwycić Twe ręce.
Z sercem gorącym przyjmę Twe serce,
Pragnę być z Tobą, cóż można chcieć więcej!?