262
Prezydent
nia podpisu na akcie monarchy bądź prezydenta, określano ją zaczerpniętym z języka francuskiego mianem „kontrasygnata".
Instytucja kontrasygnaty pełni dwie funkcje ustrojowe. Po pierwsze. skór.' udzielana jest przez premiera lub innego przedstawiciela rządu, a jej udzielenie jest warunkiem ważności aktu głowy państwa, to uzależnia ona możliwości działania głowy państwa od uzgodnienia tych działań z rządem. Akt głowy państwa nabierze bowiem ważności (a więc m.in. prawnej skuteczności) dopiero po uzyskaniu kontrasygnaty, głowa państwa nie ma możliwości działania wbrew woli rządu. Tym samym jest to forma ograniczania ustrojowej pozycji głowy państwa i wymuszania tego, by obydwa segmenty władzy wykonawczej - prezydent i rząd - zajmowały jednolite stanowisko. Z tego punktu widzenia kontrasygnata służy uzależnieniu głowy państwa od rządu, który stosownie do modelowych założeń systemu parlamentarnego powinien być politycznie powiązany z większością parlamentarną.
Po drugie, rolą kontrasygnaty jest przejęcie przez premiera lub ministra, którzy złożyli podpis na akcie głowy państwa, politycznej odpowiedzialności za ten akt przed parlamentem. Ponieważ prezydent (a tym bardziej monarcha) odpowiedzialności takiej nie ponosi, to wprowadzenie wymogu kontrasygnaty jak gdyby wypełnia tę lukę i wyklucza podejmowanie decyzji, za które nikt nie może ponieść odpowiedzialności parlamentarnej. Z tego punktu widzenia kontrasygnata jest formą pośredniego uzależnienia działań głowy państwa od parlamentu.
Jeżeli natomiast konstytucja zwalnia określone akty głowy państwa od obowiązku uzyskania kontrasygnaty, to takie akty określamy mianem prerogatyw. W dzisiejszych czasach może to występować przede wszystkim w ustroju republikańskim. Istotą prerogatywy jest możliwość samodzielnego podejmowania przez prezydenta danego aktu, a więc odpowiedzialność za taki akt zostaje ograniczona tylko do sytuacji, gdy zostanie on podjęty z naruszeniem prawa. Jak już bowiem była mowa, prezydent ponosi odpowiedzialność wyłącznie konstytucyjną. Zakres prerogatyw jest więc jednym z wyznaczników rzeczywistej pozycji prezydenta, bo określa zakres działań, które prezydent może podejmować samodzielnie, nawet wbrew woli rządu i parlamentu.
254. W tradycji polskiej instytucja kontrasygn/y znana była obu konstytucjom międzywojennym, trzeba jednak podkreślić, że Km.Aytucja kwietniowa z 1935 roku instytucję tę ograniczyła, wprowadzając szeroki zakres prezydenckich prerogatyw. Do instytucji kontrasygnaty nawiązała nowela kwietniowa z 1989 roku. ale w sposób zdeformowany. Przyjęto bowiem, że wymóg kontrasygnaty odnosi się tylko do najważniejszych a k t ó w prawnych prezydenta, a zakres tych aktów ma być określony (enumerowany) w ustawie. Akty pozostałe nie wymagały kontrasygnaty, a więc stanowiły prerogatywy. Korespondowało to z silną pozycją prezydenta, a ponieważ nigdy nie doszło do wydania ustawy określającej akty wymagające kontrasygnaty. instytucja ta pozostała na papierze.
Sytuacja uległa zasadniczej zmianie wraz z wejściem w życie Małej Konstytucji z 1992 roku. Wprowadziła ona jako zasadę wymóg kontrasygnaty (udzielanej przez premiera bądź odpowiedniego ministra) aktów prawnych prezydenta, a zarazem ustaliła listę kilkunastu aktów prawnych, które zostały uwolnione od obowiązku uzyskania kontrasygnaty. Praktyka poszła jednak dalej od litery prawa, bo dopuszczano też