Pachniało tak ładnieje Wichrowi zakręciło
się w głowie. Wokół Wiosny pląsały nimfy, ^ malutkie i dobre wróżtd.Przybyły razem z »•* Wiosną.aby pomóc jej w wiosennych porzą-^k dkuch.lekko wirowały ich kuse sukienki, ł}£
przybrane kwiecistymifalbankami. jfc-Huuuuu!-dmuchnął zimnem Zimowy Wicher. y^Zima patrząc na lekko ubraną Wiosnę .zatarła ^
*ręce
z radości.
*
A Wiosna nic a nic sobie z tego nie robiła.
Otulał ją ciepły,wiosenny wietrzyk-.chronil
przed zimnem i roztapiał w powietrzu śnie- * gowe płatki, aby żaden z nich nie dotknął ^ Wiosny.
*
Malutkie nimfy natychmiast rozbiegły się do pracy,aby Wiosna jak najszybciej mogła ${£ objąć rządy.Były przy tym tak ruchliwe je ^ wcale nie czuły chłodu.
Tup! Zima nie pozwalała spocząć Wichrowi. Tup,tup!-sypnęła śniegiem.
Była tym tak zajęta je nie zwróciła uwagi że w tym czasie.____
^k Nimfa Źródełko tańczyła po lodzie.
Wszędzie tam,gdzie stąpnęła swoja malutką
# stopą lód topniał. Topniał też śnieg na dro-gach i ulicach.