B0010

Boże Narodzenie

Mikołaj: No już dobrze dzieci drogie, drzewko dla was przywieźć mogę.

Lecz do nieba nie dolecę, za wysoko.... sami wiecie.

Dziecko pierwsze: Dziękujemy Mikołaju, resztę sami załatwimy, a aniołkom tę nowinę szybko zaraz oznajmimy.

Dziecko drugie: Hej, aniołki! Posłuchajcie!

0    choinkę się nie martwcie.

Miejsca dużo uszykujcie,

z nieba grubą linę spuście.

Anioł trzeci: Nie do wiary!

Przedszkolaki o nas pamiętały!

Podziękować im musimy!

Przyznać trzeba, że nas wszystkich bardzo miło zaskoczyły.

Aniołki razem: Dziękujemy wam kochani, w niebie szybko posprzątamy.

Potem wam spuścimy linę, święta będą bardzo miłe.

Narrator czwarty: A tymczasem nasz Mikołaj drzewko uszykował

1    w swych pięknych, białych saniach nad ziemią szybował.