EDektromsczny Isostat siedmiopozycyjmy Nowy Elektronik 212-K
Elektroniczny Isostat ma za zadanie zastąpić mechaniczne przełączniki elektronicznym odpowiednikiem. Na wyjściu przełącznika zostało zastosowanych siedem transoptorów. Elektroniczny Isostat może pracować w trybie
zależnym lub niezależnym.
Od momentu budowy pierwszego układu elektronicznego było wiadomo o wypieraniu mechaniki przez elektronikę. Przypomnijmy sobie pierwsze maszyny liczące oparte u wyłącznie na kółkach zębatych i wałkach. Urządzenia takie zabierały sporo miejsca, były ciężkie i bardzo głośne. Obecne maszyny liczące np. kalkulatory są tych wad pozbawione.
Isostat elektroniczny jest prostym układem sterowania. Konstrukcja jego została oparta na mikroprocesorze 89C2051, a program został napisany w pakiecie BASCOM. Jak widać na rys.1 do budowy zostało wykorzystanych po siedem oporników, diod LED, transoptorów i mikroprzełączników.
Do tego dochodzi jedna drabinka rezystorowa, jeden kwarc, cztery kondensatory, jedno złącze ARK2.
Zasada działania układu jest bardzo prosta, a w zasadzie banalna. Przed włączeniem zasilania ustawiamy zworę J. W pozycji 1-2 układ będzie pracował jako siedem niezależnych przełączników. Natomiast w pozycji 2-3 jako przełącznik zależny. W pierwszym przypadku oznacza to, że naciśnięcie dowolnego mikroprzełącznika spowoduje zapalenie jednej z siedmiu diod LED i wysterowanie tranzystora w transopto-rze. Powtórne naciśnięcie tego samego mikroprzełącznika spowoduje wygaszenie diody LED i zatkanie tranzystora w transoptorze.
Praca przełącznika w trybie zależny sprowadza się do jednej podstawowej zasady. Włączenie dowolnego mikroprzełącznika spowoduje również zaświecenie diody LED i wysterowanie tranzystora w odpowiednim transoptorze. Jednak aby go wyłączyć, musimy nacisnąć inny mikroprzełącz-nik. Naciśnięcie innego mikroprzełącznika wyłączy diodę LED, która aktualnie się świeci, zatka tranzystor w transoptorze i włączy inną diodę LED, i otworzy tranzystor w innym transoptorze. Może brzmi to trochę zagmatwanie, ale w rzeczywistości jest to bardzo proste.
Schemat elektronicznego Isostatu jest zamieszczony na rys.
1. Jak wcześniej wspomniałem schemat jest prosty i w zasadzie nie wymaga opisu. Jedyną ważną rzeczą jest maksymalny prąd i napięcie, jakie można przyłożyć do tranzystora w transoptorze. Do układu zostały wybrane stosunkowo tanie i łatwo dostępne transoptory LTV817. Maksymalny prąd złącza emiter-kolektor to 50mA, a maksymalne napięcie to 35V. Nie jest to może zbyt dużo, ale w większości zastosowań wystarczające.
Program do obsługi elektronicznego Isostafa jest również prosty. Po zadeklarowaniu zmiennych program sprawdza stan zwory J1. Stan sprawdzany jest na porcie P1.7. Gdy na porcie jest stan wysoki, to program zaczyna wykonywać pierwszą pętlę DO - LOOP. Jak na porcie jest stan niski, to program skacze do drugiej pętli DO - LOOR W każdej pętli jest po siedem warunków IF, które kontrolują stan poszczególnych mikroprzełączników. Dodatkowo w drugiej pętli wykonywany jest warunkowo skok do podprogramu CZAS.
Zadaniem jeqo jest wprowadzenie opóźnienia około 30ms i
5 C-t r ni |
- F.'I0V a -i | ||
Jl ig i9 IX |
Ul |
Ul inou | |
ORSTATP Pif ź Pl.ci |
~—IF" 6S0nF |
pi*
PU PI 2
<AiN-n?i.i
(AfNOPlD
T
□Q|
IJMH
{T I)P> 5 <TCQfcM <TNTI)PJJ (INTTIjra 2 (TXD)PJ ę
"i;
T-
GND GSD
W
*
LIVKI?
G
Rys. 7 Schemat ideowy
sprawdzenie czy został puszczony aktualnie wciśnięty mi-kroprzełącznik. Cały układ jest zasilany napięciem +5V. Podczas testów układ spisywał się według wcześniej ustalonych założeń, czyli pracował bez zarzutu.