Lekcja tolerancji

Lekcja tolerancji



Lekcja tolerancji

Całkiem mała czarownica. Łysolka, siedziała okrakiem na łopacie l kierując drążek w ddł, zamierzała wylądować na Łysej Górze. Spieszyła się. bo była odrobinkę spóźniona, a dorosłe czarownice cenią punktualność.

—    No, nareszcie jesteś! — zaskrzeczała Szczerba tka. — Co dę tym razem zatrzymało?

:— Łopata nic chciała wystartować — tłumaczyła się Łysolka. —Jest już taka stara.

Wiedźmy zaczęły dogadywać i śmiać się:

—    Porządne czarownice latają na miotłach!

—    Ale nasza Łysolka wszystko musi robić Inaczej!

—    Tak to jest, gdy się nic słucha dorosłych!

Mała czarownica spuściła nos na kwintę, ale za chwilę podpar-h boki i tupnęła nóżką.

—    Wołę łopatę i już!

Tupnięcie było bardzo głośne, a że Łysolka miała ubrane za-aarwioe buciki, które trąbią jak klakson samochodu, wszystkie mcd6arf się przestraszyły l zaczęły piszczeć.

Najstarsza 3 najmądrzejsza czarownica, którą obudziły owe hałasy onwntfa lewe oko i mruknęła:

—    Ntecb bu na łopacie. To jej sprawa.

Później była lekcja magii. Łysolka była spragniona, więc nauczycielka poleciła:

—    Zamieć wodę w sok pomarańczowy!

Mała czarownica wsadziła do buz) paluszek:

—    Kiedy ja wolę jabłkowy —szepnęła i machnęła ręką.

Czar nic zadziała) (wkład Łysolka wymówiła złe zaklęcie)

I zamiast soku z jabłek na środku Łysej Polany pojawiło się wiadro z mlekiem.

Wszystkie wiedźmy zaczęły drwld:

—    Ale talent!

I śmiały się tak głośno, źc znów najstarsza I najmądrzejsza czarownica, która miała na imię Garbatka, otworzyła lewe oko i huknęła;

—    Dajcie jej spokój! Pomyliła zaklęcie, przecież dopiero się uczy.

Ogromna łza spływała po policzku Lysołkl. Garbatka, która pomimo swoich S80 lat młala wspaniały wzrok, dostrzegła, że mała płacze.

—Jak wam nic wstyd! — huknęła i wysłała wszystkie dorosłe wiedźmy nn lekcję tolerancji do przedszkola czarownic.

• Wyjaśniamy dzieciom termin „tolerancja". Polecamy wychowankom odegranie scenek d ramowych typu:

a)    Przedszkolaki malują duto Mhe sfońu. Jedno dzieeko zabiera zieloną farbę i zamierza pokryć nią promyki.

b)    Anta ubrała bluzkę na lez-ą Utonę i nie tbęejej przebrać.

62


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0027 Lekcja 26JUTRO WRACASZ DO DOMUzdrowyOdrowy LM i PM ustawione na wysokości pasa po obu str
Lekcja 7Czego nie lubisz?la. Proszę przeczytać wpis na blogu i uzupełnić fragmentami.tekst
img424 strona 23 Drewniany miś strona 35 Szyszkowy pociąg strona 44 Mała czarownica strona 27 Przyt
Lekcja geografii; sprawdzian: Adam słaby uczeń siedzi koło Ewy kujon ki i ściąga od niej. Jak nauczy
lekcja dwudziesta Lekcja 20 1.    Słucha) sieb*. każdej nut}-. 2.    S
piłka nożna 4 Piłka nożna na lekcjach wf dów trzymają w rękach pitkę do siatkówki. Na sygnał nauczyc
img108 3 Marzenie Gdybym była całkiem mała, To bym wsiadła do sandała I pływała po kałuży... I nie b
Plac Wolności - praktyczna lekcja urbanistyki 31 Posen Ryc. 23. Plac Wilhelmowski na przełomie XIX i
Plac Wolności - praktyczna lekcja urbanistyki 11 zachodnim oraz regulację obszarów wewnątrz i na pog
lekcja2 teoria IMG 3 transpozycja kapodaster <T> <_n i    n   

więcej podobnych podstron