A- a książka przeraża i przestrzega. Przeraża opisywany w niej świat narkomanów i bezwzględna szczerość autora. Przostrzoga przed pokusą pierwszej próby i wcalo nio tak od niej dalekim koszmarem narkomanii. W tym koszmarze trudno żyć i trudno się z niego obudzić. Zwykle wydaje się, że to sytuacja bez wyjścia. Paweł Przecławski jost bezwzględny i zarazom polon wiary w możliwość powrotu do normalności. Zdając zgoła reporterską relację z kolejnych etapów narkomanii, opisuje nałóg „od środka” Jednocześnie jodnak, mimo czarnych tonacji większości stron jogo książki, nie opuszcza go nadzieja w dostatek ludzkioj determinacji i wyobraźni. Wyobraźni, by nio ulec I nie sięgać po narkotyk. Detorminacji, by zawrócić z drogi nałogu. Czasami, tak jak to się stało w przypadku bohatera tej książki, okazujo się to możliwo w ostatniej chwili.