O CZERWONYM KAPTURKUºBCI WILKU I ÅšMIECIACH (03)
Tuż za osiedlem rósł lasek rzadki, Kapturek dźwiga wypchany plecak; bo go zatruły dymy z fabryki. tu gałąź złamie, tu krzyknie z gniewem,
Trochę drzew ścięto, trochę zmarniało, postraszy ptaka, grzybka rozdepcze... resztę powoli zeżrą korniki. Wreszcie zgłodniała padła pod drzewem.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
O CZERWONYM KAPTURKU?BCI WILKU I ŚMIECIACH (07) Tuż n3 polanie mieszka gajowy, o w iedz mu, jakie wiO CZERWONYM KAPTURKU?BCI WILKU I ŚMIECIACH (00) Za siódmą górą, za wielkim lasem mieszkała babcia wO CZERWONYM KAPTURKU?BCI WILKU I ŚMIECIACH (01) Ten nasz ma całkiem czerwone włoski, nie nosi chustkO CZERWONYM KAPTURKU?BCI WILKU I ŚMIECIACH (02) — Babcia jest chora, musisz iść do niej. Weź kosz zwięcej podobnych podstron