P1000744

SIELSKI

jak .O. nigdy nie mian'

SIDZINA

_Nje mówmy o lym- Przyszłam, bo stęskniłam si _za wandeczka ale jej nie ma, prawda, panie?

SIELSKI

Zdaje się.

SĘDZINA

Pan tu często bywa, prawda? Ja tu nie by*_am orzez trzy miesiące... od czasu procesu. A na sa_mym moresie być nie mogłam, bo cierpiałam na newral_gię U- ołowie. Jestem ciągle chora. Ale gdy się dowie-działam jak proces wypadł, byłam tak szczęśliwa, ze nie mogę panu opisać. Może usiądziemy.

SIELSKI    Ą

u skazuje z roztargnieniem krzesło •

Proszę pani... tu albo lam... Ja muszę za chwilę

isć do ogrodu, zobaczyć, co robi Antek..^

SĘDZINA

Zdawało mi się dziś w nocy, że umieram; ale

mimo to przyszłam, bo bardzo kocham Wandeczkę. Wszyscy ten dom kochają, prawda?

SIELSKI    *

Może być... Nie wiem, co ludzie myślą i czują, bo z nikim nie żyję...

SĘDZINA

O tak, wszyscy. Przecie to się widziało... Kiedy ogłoszono wyrok, była radość w całym mieście... tak jak wtedy, kiedy doktór został burmistrzem... Wszyscy byli za nim... Dwunastu sędziów z ludu,

,"""'1 ,^nl6i ^mi'^ż' dwunastu _Dr₇v._t

maluczcy orzekli: „on S*|^Ych, _hl(hi

*** *

a n

sądu juk triumfator.

SIELSKI

o₉lqda/„c ,f, _nlG,_pok

1, t roi lu; za dużo... triumfator' ^

d. to lakie przykre...    *’* '-^tą,

pani

Proszą

sędzina

\₁₍., panie, to pięknel Piejknel Teraz w u W sprawiedliwośćl... Tu okropny nrznr?^^⁰' niej i zadziła lu kobieta, która była nieooS ?^aw' człowieka... nie była godnal    ^:    119 takiego

SIELSKI nagle, cicho

To nieprawda!...

SĘDZINA osłupiała

Co? jak to?

SIELSKI

Przepraszam panią, ale to nieprawda! — Nie dam

nikomu tak mówić.

Ha, ha! Pan bardzo energicznie broni tej kobiety. Pan ma silne wyrażenia.

SIELSKI pokornie

Bardzo przepraszam, ale nie mogę inaczej^Mnie

to boli, jeżeli ktoś tak mówi... bo to» otajne,

sprawiedliwe... zwłaszcza w tym •" _powinno domu, który jest zawsze je]...™ ^S1£* ^p

w ogóle cicho mówić... bardz    _#

Blbl Nar seria I, Nr 116 <Rlttner: W m»lyn> ^dom