Audio - HIFI - Wideo
wtykania
i wyj"'oWania
• • * •
ffys. 1. Zasada działania układu: prostokąty 1,213 imitują przystawki z efoktami.
♦
Istnieje mrowie efektów dla gitar elektrycznych. Wiele z nich jest koniecznością. bo bez nich niemożliwe byłoby osiągnięcie brzmienia charakterystycznego dla konkretnego rodzaju muzyki. Choć wiele wzmacniaczy gitarowych wyposażonych jest w kilka specjalnych (integralnych) efektów, to jednak większość efektów powstaje w oddzielnych przystawkach, wstawionych szeregowo między gitarą a wzmacniaczem. To rozwiązanie jest dobre tak długo, jak długo używany jest tylko jeden efekt lub zestaw efektów. Przeważająca liczba zestawów posiada pedat do włączania lub wyłączania efektu. Odmienna sytuacja powstaje wówczas, gdy gitarzysta używa na przemian kilku zestawów efek-
tów i musi je przełączać w czasie występu. Wtedy konieczne jest wyciągnięcie wtyczki i włożenie innej na je| miejsce. Bardzo kłopotliwa jest ta konieczność, tym bardziej, że zwykle towarzyszą jej interferencje i zakłócenia.
Jeżeli Czytelnik jest jednym z gitarzystów cierpiących z powodu opisanych problemów, nasz układ przełączający może stać się dla mego darem nieb*os. Układ umożliwia stałe podłączenie trzech przystawek do wzmacniacza i wybieranie dowolnej z nich przy pomocy pedału. Przełączania dokonują przekaźniki, które zapewniają, że oryginalny sygnał nie zostanie zniekształcony przez żaden układ elektroniczny.
Sama prostota
Działanie przełącznika niekoniecznie musi jasno wynikać ze schematu ideowego. więc na rysunku 1 zamieszczamy uproszczoną wersję schematu.
W czasie gry na gitarze elektrycznej muzycy często muszq używać jednej lub większej liczby przystawek zmieniajqcych dźwięk, ponieważ każdy rodzaj muzyki wykonywanej na gitarach wymaga różnych efektów specjalnych (tremolo, distortlon, chorus, Phaser, fianger i inne). W praktyce nierzadko znaczy to, że wtyczki od rozmaitych przystawek muszq być wkładane do odpowiednich gniazdek, a następnie wy-ciqgane, żeby zrobić miejsce dla innych. Przełqcznik który opisujemy sprawi, że o wszystkich tych manipulacjach będzie można mówić w czasie przeszłym.
23
Elektor 2/97