019 2

WPR OWAD ZENIE

WPR OWAD ZENIE

osiemnastowiecznych parków krajobrazowych. Inni znani amerykańscy projektanci to Dan Kiley, James Rosę, Garret Eckbo i Lawrence Halprin, a Roberto Burle Mara tworzył w Brazylii niezwykle płynne krajobrazy, wykorzystując duże grupy tropikalnych roślin.

Część powojennej Europy łączyła dobrobyt z szeroko zakrojonym programem socjalnym i przebudową miast. Wraz z nimi przyszła nowa koncepcja domu w mieście, z jego niewielkim ogrodem jako rozszerzeniem wewnętrznej przestrzeni. Ogród był postrzegany jako zewnętrzny pokój - nie jako edwardiańskie dzieło ogrodnicze, lecz kalifornijska przestrzeń użytkowa

-    co postawiło przed projektantami nowe zadania. Właśnie w tym okresie - akceptacji małych ogrodów

-    rozpocząłem pracę jako projektant. Inne zmiany społeczne, które wpłynęły na moją pracę, to powszechna rezygnacja z usług pomocy domowej (w tym ogrodniczej) oraz potrzeba wypoczynku, co zrodziło zapotrzebowanie na ogrody tanie w utrzymaniu. Projekty musiały być zgodne z tymi tendencjami.

Dzisiaj projektanci ogrodów szukają nowych rozwiązań na bazie dawno ustalonych reguł. Zgodnie z nowym, ekologicznym podejściem, nasadzenia przekraczają ramy ogrodu. Ta tendencja wyraża się w stosowaniu roślin rodzimych, w rezygnacji z nieuzasadnionego wprowadzania do ogrodu gatunków obcych oraz jak najlepszym wkomponowaniu go w otaczający krajobraz. Coraz częściej grupowe nasadzenia z rodzimych gatunków drzew powielają proporcje i zestawienia widoczne za murem ogrodu, rośnie też entuzjazm dla nieformalnych ogrodów bylinowych i rabat żwirowych.

Idea wtapiania ogrodu w krajobraz staje się powoli jedną z zasad projektowania. Jako jedno z pierwszych pokoleń, które widziały ziemię z powietrza, staliśmy się bardzo świadomi naszej ingerencji w środowisko. Współczesny projektant chce być rzeźbiarzem przestrzeni, stara się zamknąć w artystycznym kształcie jej esencję. Coraz częściej słyszymy termin „specyfika miejsca”. Składają się na nią historia, rodzaj stosowanych zabiegów agrotechnicznych, ukształtowanie terenu i oczywiście rośliny. Ludzka potrzeba zjednoczenia z naturą zyskała obecnie niemal mistyczny wymiar. Jednocześnie nadchodzi kres panowania ogrodów angielskich. W swoim czasie były one wzorem dla prawie całego świata, ale róże nie mogą rosnąć wszędzie. Właściciele ogrodów wolą obecnie nasadzenia przypominające dziką przyrodę danego miejsca, nadające ogrodowi wyjątkowy charakter, podkreślające styl i zapewniające harmonię z otoczeniem. Rośnie popularność ogrodnictwa, coraz częściej traktowanego jako hobby. Wraz z rozwojem świadomości społecznej zwiększa się szacunek dla sztuki projektowania ogrodów.

Nowy wygląd, z lewej Holenderscy projektanci na nowo zinterpretowali założenia modernizmu, a wynikiem tego działania stało się wiele niezwykle udanych, niewielkich ogrodów. W tym efektownym założeniu, zaprojektowanym przez Aleina Reissa, drewniane pomosty przecinają niewielki staw.

Mój taras. obok Taki widok podziwiam, ilekroć jestem w moim domu w Sussex, Teren wokół tarasu wysypałem żwirem, w którym swobodnie rozsiewają się rośliny, Nasadzenia naturalne są wymieszane z moimi ulubionymi roślinami architektonicznymi o ciekawych formach i kształtach. Tego typu połączenia to istota mojego stylu projektowania.

24