Imię najpopularniejszego dębu w Polsce pochodzi od nazwy wsi, w której rośnie, czyli Bartkowa w Kieleckiem.
Wbrew rozpowszechnionej opinii me jest najstarszym drzewem w Polsce, ale na pewno jednym z najbardziej znanych i owianych licznymi legendami. Pod tym względem mogą z nim konkurować jedynie trzy rogalińskie olbrzymy. Lech, Czech i Rus Wzmianki o Bartku zamieszczały już XIX-wiecz-ne pisma krajoznawcze, podając, ze jest on rówieśnikiem Bolesława Chrobrego. W okresie międzywojennym wiek dębu szacowano nawet na 1200 lat, a w 1934 roku sąd konkursowy pod przewodnictwem wybitnego botanika, profesora Władysława Szafera, uznał Bartka za „najokazalsze drzewo w Polsce". Opowiadano, jakoby odpoczywał pod nun strudzony łowami Bolesław Krzywousty, sprawował sądy Kazimierz Wielki, a Jan III Sobieski wracający spod Wiednia zostawił w dziupli butelkę wina, rusznicę i turecką szablę. Stosowane obecnie metody badawcze, oparte głównie na analizie próbek pobranych z pnia, kazały zweryfikować niektóre z tych opowieści. Według najnowszych ustaleń Bartek liczy około 654 lat, co
i tak przy dzisiejszym zanieczyszczeniu środowiska naturalnego jest sporym osiągnięciem. Niestety, nie ma w naszym kraju tysiącletnich dębów, które być może rosły jeszcze w czasach Mickiewicza. Wiek najstarszego egzemplarza tego gatunku - Chrobrego - ze wsi Piotrowice w Zielonogórskiem szacuje się na około 727 lat. Najstarszym drzewem w Polsce nie jest jednak dąb, lecz cis rosnący w Henrykowie Lu-bańskim (Jeleniogórskie). Ma on ponad 1250 lat, ale wygląda o wiele mniej dostojnie niż młodsze od niego dęby.
22