14
PISMA FILOMACKIE
ady zasadach i wzrastać, i rozwijać się z natury swojej ma_
S. Zostaje nam tylko w jego wzmaganiu świetną położyć zasługę.
Nie będę przypominał nikomu obowiązków, gdyż cdo*. kowie wszelkiego stopnia mają ustawy, których niech się pilnują; tego tylko nigdy nadto powtarzać nie można, co się drobną wydaje rzeczą, a co przecież wielkie ciągnie za 100 sobą skutki: o tajemnicy chcę mówić. Każdy z nas nienawidzi przyjaciół, którzy jego zwierzania się drugim wydają; każdy z nas niech podobnego wystrzega się zwierzania, bo własnych jest panem tajemnic, ale cudze skąd wziął prawo wyjawiać? ani przyjaźń, ani związki, ani okoliczności, ak fc
tu nie jest wymowne. Przestępstwo takiefgo] rodzaju po- p
ciągnie za sobą szkody dla Towarzystwa, jeśli to nie wytrą- ^jai
ci z grona podobnych członków. Lecz obyśmy tego nigdy jzia
ujrzeć nie byli przymuszeni! I zaiste nie ujrzemy, niech tyl- {ern,
ko tak każdy działa, jak działał i jak działać powinien. Co nicn
110 do mnie, chlubnym Rządu wezwaniem postawiony na cze- mjaj
le Wydziału, mam nowy obowiązek kształcenia jakichkoi- }y p,
wiek sposobności, które Rządowi we mnie podobało się yow
upatrzyć; mam nowy obowiązek starać się, ażebym sięnk 10 czj01 został niżej od kolegów, którym pierwszeństwo przyznawać dotk
umiem. A tak, starając [się] zasłużyć na pochwałę jak goili- koż 1
wy członek, mam nadzieję, biorąc miarę z gorliwości i uspo- Tc
sobienia waszego, szanowni koledzy i bra[cia,] ż[e] zdając przy;
raport z waszych postępów jako reprezentant Wydziak się zć
i stąd sobie do sławy prawo rościć będę. -w kń h
kazał
I 20 *ewi | SCI śu
twier<