Bit w a trwała już wicie godzin, lecz zwarty szyk Anglosasów, mimo dużych strat, trwaI w obronie. Wilhelm ponawiał szturmy, a w przerwach między szarżami jego łucznicy zasypywali ludzi Harolda gradem strzał. Skoordynowane ataki kawalerii i piechoty Wilhelma zmusiły Anglosasów do zwarcia szeregów, a to nie pozwalało na skuteczne użycie długich toporów.