84
ny to przykład, jaki wpływ na interpretacji; tekstu mieć może kontekst po zalitcracki i pozajązykowy. Podtrzymując Klcincrowską konieklurą (io-mulicki otworzył nowy rozdział w edytorskich dziejach tego wiersza30.
W niektórych przypadkach wzglądy szczególne (przede wszystkim wzgląd na jązykowc wybory autora) nakazują rezygnować z wprowadzenia poprawki. Przykładem takiej sytuacji może być cytat z wiersza Niebo i ziemia (z cyklu Z motywów biblijnych) Jana Kasprowicza, brzmiący w wersji z Poezji (1888) nastąpująco:
Wers 11, aby związać sią pełnym rymem (jak pozostałe) z dwoma innymi, winien kończyć sią: „poszepty wonnemi”. Istnieje dla edytora pokusa wprowadzenia tej właśnie formy, gdyż trzy inne przekazy autorskie (autograf oraz druki z roku 1902 i 1912) mają tu brzmienie: „wonnemi". Jest to jednak wbrew ówczesnym zasadom gramatycznym: końcówka -emi w na-rządniku liczby mnogiej zarezerwowana była dla odmiany żcńsko-tzcczo-wej; rodzaj mąski („poszept") miał w tej sytuacji końcówką -ymi. Pozostawiono wiąc w Pismach zebranych brzmienie „wonnymi" jako sygnał autorskiej wierności regułom poprawności flcksyjncj wbrew wymogom rymu.
Inne skażenia tekstu
Oprócz wyżej wymienionych blądów edytor ma nierzadko do czynienia z innymi rodzajami skażeń tekstu. Spośród tych dwa spotkać można najcząścicj:
1” R. XXXIV:
K Por.: J-W. Gomulicki: Księżyc, dym i anioły. Tny cmendacje do trzech utworów Słowackiego- „Rocznik Towarzystwa 1999 (Warszawa 2000), s. 9-17.
r y. Mowa tu o cenzurze instytucjonalnej, zaopatrzonej w administracyj-no-prawne narzędzia egzekwowania swych postulatów. Cenzura środowiskowa posługuje się innymi narzędziami, głównie presją moralną lub naciskami towarzyskimi; wymusza na autorze pewne ustępstwa, niemożliwe do identyfikacji w tekście, a gdyby nawet udało się je odnaleźć, byłyby trudne do interpretacji: tekst ma bowiem akceptację autora, jest więc pełnoprawnym tekstem autorskim. Równie kłopotliwym problemem jest tak zwana autocenzura, a więc sytuacja, kiedy autor uprzedza niejako przewidywane sprzeciwy cenzury środowiskowej lub instytucjonalnej , i narzuca sam sobie zmiany i ograniczenia wypowiedzi. Problem ten i wykracza już jednak poza bezpośrednie badanie tekstu, edytor ma bowiem do czynienia z tekstem w pełni zgodnym z intencją pisarza, zabiegi zaś interpretacyjne mogą dotyczyć jedynie motywacji takich lub innych decyzji autorskich wkraczają więc na teren psychologii twórczości lub hermeneutyki. Cenzura instytucjonalna przybierała różne formy; dawniej była to cenzura kościelna (która powołała m.in. w roku 1559 lndex librorum prohibitorum, „Indeks ksiąg zakazanych"), później niektóre jej funkcje przejęły organa świeckie państwa, kontrolując teksty również z punktu widzenia ortodoksji wyznaniowej. Kryteria ingerencji cenzuralnych były bardzo zmienne, podporządkowane aktualnej polityce państwowej; w monarchiach dziewiętnastowiecznych i dwudziestowiecznych pod szczególną ochroną była osoba monarchy, jego rodzina, sama
Istnieją dwa rodzaje cenzury instytucjonalnej: prewencyjna zobowiązująca wydawcę, redaktora lub drukarza do okazywania tekstów do zatwierdzenia przed drukiem; i represyjna wymagająca złożenia bezpośrednio po wydrukowaniu egzemplarza do kontroli. Pierwsza uzależ-! nia zezwolenie na druk od akceptacji urzędnika cenzury. Ten typ cenzury istniał w zaborze pruskim przez cały wiek XIX, a także (do roku 1905) w zaborze rosyjskim, gdzie zarówno książki, jak i czasopisma musiały nosić nadruk „dozwoleno ccnzuroju" („za zezwoleniem cenzury"). Po materiałach skonfiskowanych w dziennikach i czasopismach nic wolno było zostawiać pustych miejsc. Podobnie kształtowała się sytuacja cen-zuralna w Polsce po drugiej wojnie światowej, w latach 1945-1989, kiedy cenzura bardzo dokładnie reglamentowała wszelkie treści dopuszczane do publikacji w różnych formach. (Nazwa urzędu brzmiała w latach