ko, że mikrobiolodzy nie byli w stanie odpowiedzieć na tak fundamentalne pytanie. Zdrowi odmawiali zbliżania się do zwłok lub domów, w których znajdowali się zmarli. Ciała były usuwane do ogrodów na przedmieściach i na wsi, a na początku chowano je w płytkich grobach. Wkrótce ludzi ogarnęła apatia. Skoro wszyscy mieli umrzeć w straszliwy sposób, zostawiali zwłoki na łasce żywiołów, bezpańskich psów i szczurów. W desperacji spychano ciała na ulice i pozostawiano tam, aż zgniły. Skutki były niesamowite.
W wielu miastach wybuchły epidemie cholery i dum brzusznego. Miliony brązowych szczurów odważnie wyszły z kanałów na ulice z zamiarem przejęcia miasta.
Wszystko zmierzało do martwego punktu. Zamknięto większość biur i fabryk. W konsekwencji wstrzymano też produkcję i dystrybucję środków zaopatrzenia.
Spanikowani ludzie szaleńczo wykupywali zapasy jedzenia. Ceny wzrosły dziesięciokrotnie, a supermarkety pełne były osób opróżniających półki do ostatniego towaru — były to idealne warunki dla roznoszenia choroby.
Ze względu na niewielkie zapasy żywności nie wprowadzono jej racjonowania. Nie było też czasu na zorganizowanie zaplecza do produkcji i magazynowania żywności. Nie było możliwości ukiycia się na odludziu, a chcąc przetrwać, co jakiś czas należało wychodzić w celu zdobycia pożywienia. Grabieże i drobne kradzieże były powszechne. Po ulicach włóczyły się zbrojne gangi, konfiskujące każdą znalezioną żywność.
Na wsi masowo zabijano jagnięta i owce. Złagodziło to czasowo panujący głód, lecz nie pomogło mieszkańcom miast. Nie mogli oni pojechać na wieś i nawet jeśli udało im się schwytać jagnię, nie mogli go zabić, obedrzeć ze skóry czy podzielić mięso.
Władze zaleciły unikanie gromadzenia się w pracy. Jednakże kiedy do pracy nie zgłosili się pracownicy elektrowni, w miastach zabrakło prądu. Obietnice rządowych podwyżek płac były bezużyteczne: obecnie pieniądze były bezwartościowe. To elektryczność, a nie benzyna, była żywotną arterią rozwiniętej ekonomii. Jej brak uniemożliwiał ugotowanie wody zdatnej do picia.
Wiele złożonych struktur życia w XXI wieku całkowicie się załamało. Niezależność i samowystarczalność przodków dawno została zapomnia-
1 ludzie żyli sztucznym życiem opartym na technologii komputerowej napędzanej międzynarodowymi funduszami i światową ekonomią. Żyli jak w kokonie, odizolowani przez centralne ogrzewanie, chłodziarki, telewizję, szybki transport, mrożonki, mikrofale, wiele elektrycznych urządzeń oraz przemysł farmaceutyczny. Nie istniał problem, z którym technologia nie poradziłaby sobie.
Ludzie surfowali po intemecie, a zatracili podstawowy instynkt przetrwania. Zbyt daleko oddalili się od swoich korzeni i zagubili samowystarczalność. Kraj był zatłoczony, a eksploatacja ziemi nadmierna. Żyli uzależnieni od dostaw żywności z zagranicy. W XXI wieku niewielu ludzi widziało, jak produkuje się żywność, a dzieci prawdopodobnie wierzyły, że owinięte w plastikowe opakowanie kurczaki są produkowane przez chłodziarki.
Globalna cywilizacja była zagrożona. Tajemnicza i straszna epidemia nie była dziełem przypadku.
Australia prawie całkowicie oparła się chorobie. Natychmiast po pojawieniu się informacji o wybuchu epidemii władze zamknęły wszystkie punkty wjazdowe i odizolowały kraj.
Zarażony mężczyzna, który poleciał do Melbourne, został zidentyfikowany i odseparowany. Co ważniejsze, każda osoba, z którą się zetknął na ziemi australijskiej czy podczas lotu, była poddawana szczegółowej obserwacji oraz kwarantannie. W ten sposób władze medyczne utrzymały ścisłą kontrolę nad chorobą Wytyczono obszary, w których istniało choćby niewielkie ryzyko infekcji. Ludziom polecono nosić maski. W rejonach tych czasowo zamknięto szkoły, kina, dyskoteki i puby.
Zastosowane drakońskie środki bezpieczeństwa odniosły sukces i epidemia w fazie początkowej szybko wygasła. W sumie zmarło 20 osób.
Na olbrzymim obszarze Australii znajduje się wiele bogactw naturalnych. Ludzie żyją w małych społecznościach, więc nawet będąc w całkowitej izolacji, z łatwością potrafili się obronić. Byli samowystarczalni i potrafili zadbać o siebie. Wprowadzono czasowe regulacje oraz reglamentację pewnych rodzajów żywności. Zaczęto negocjować ograniczone dostawy oleju. Kiedy straszliwa pandemia zniknie (jeśli kiedykolwiek V. czy świat zostanie skolonizowany przez Australijczyków?
Natomiast skutki pandemii w Indiach i Chinach były katastrofalne. Choroba była nie do powstrzymania. Awaryjne procedury ochrony zdrowia były ograniczone i w większości nieskuteczne. Zapasy środków
233